Jak zwykle po grze mam kilka pytań do Szanownych Forumowiczów (w praktyce zapewne do Nemo, który chyba jako jedyny ma jeszcze cierpliwość do takich rzeczy - za co jestem oczywiście bardzo wdzięczny
)
1. To właściwie nie pytanie, tylko chęć upewnienia się. Na wrogu Bazyliszku jest napisane, że jeśli wypadnie dublet (za rzut jego ataku i na dodatkowej kości) to poszukiwacz zostaje zabity. To znaczy, że nawet jak mam 4 punkty życia, to od razu je tracę i muszę losować nowego poszukiwacza? Trochę to straszne
. Nie ma chyba żadnego innego wroga, który miałby możliwość zabicia tak od razu?!
2. Róg Przyzywania pozwala przenieść dowolnego Wroga z danej Krainy na nasz obszar. Instrukcja karty mówi, że przenoszę go zanim rozegram spotkania wynikające z obszaru. Ale co to znaczy dokładnie? Załóżmy, że jestem na obszarze gdzie losuję 1 kartę. Czyli najpierw losuję 1 kartę, potem przyzywam wroga, a potem rozpatruje karty według kolejności numerów?
3. Poszukiwacza A wchodzi na obszar Korony Władzy gdzie znajduje się poszukiwacz B. Ten pierwszy rzuca zaklęcie Zropuchowacenie i rzuca kostką 5. Gracz B zmienia się w Ropuchę na 3 tury. I teraz mam pytanie jak liczyć te tury. Jeśli na KW znajduje się dwóch graczy to ich tury składają się z atakowania siebie nawzajem, tak? Czyli jeżeli B został Ropuchą jeszcze przed pierwszym pojedynkiem, to jeżeli dobrze liczę pozostanie nią przez następne 6 walk.
1. A atakuje B
2. B atakuje A (1 tura B jako ropucha)
3. A atakuje B
4. B atakuje A (2 tura B jako ropucha)
5. A atakuje B
6. B atakuje A (3 tura B jako ropucha)
Jest to o tyle istotne, że gracz B był Trolem i miał 6 punktów życia i żeby mógł go pokonać Leśny Duszek, tamten musiał pozostać Ropuchą (z siłą 1, a nie 14) przez 6 walk
. I tutaj się pojawiły kontrowersje co do liczenia tur.
Jak zwykle po grze mam kilka pytań do Szanownych Forumowiczów (w praktyce zapewne do Nemo, który chyba jako jedyny ma jeszcze cierpliwość do takich rzeczy - za co jestem oczywiście bardzo wdzięczny :) )
1. To właściwie nie pytanie, tylko chęć upewnienia się. Na wrogu Bazyliszku jest napisane, że jeśli wypadnie dublet (za rzut jego ataku i na dodatkowej kości) to poszukiwacz zostaje zabity. To znaczy, że nawet jak mam 4 punkty życia, to od razu je tracę i muszę losować nowego poszukiwacza? Trochę to straszne :). Nie ma chyba żadnego innego wroga, który miałby możliwość zabicia tak od razu?!
2. Róg Przyzywania pozwala przenieść dowolnego Wroga z danej Krainy na nasz obszar. Instrukcja karty mówi, że przenoszę go zanim rozegram spotkania wynikające z obszaru. Ale co to znaczy dokładnie? Załóżmy, że jestem na obszarze gdzie losuję 1 kartę. Czyli najpierw losuję 1 kartę, potem przyzywam wroga, a potem rozpatruje karty według kolejności numerów?
3. Poszukiwacza A wchodzi na obszar Korony Władzy gdzie znajduje się poszukiwacz B. Ten pierwszy rzuca zaklęcie Zropuchowacenie i rzuca kostką 5. Gracz B zmienia się w Ropuchę na 3 tury. I teraz mam pytanie jak liczyć te tury. Jeśli na KW znajduje się dwóch graczy to ich tury składają się z atakowania siebie nawzajem, tak? Czyli jeżeli B został Ropuchą jeszcze przed pierwszym pojedynkiem, to jeżeli dobrze liczę pozostanie nią przez następne 6 walk.
1. A atakuje B
2. B atakuje A (1 tura B jako ropucha)
3. A atakuje B
4. B atakuje A (2 tura B jako ropucha)
5. A atakuje B
6. B atakuje A (3 tura B jako ropucha)
Jest to o tyle istotne, że gracz B był Trolem i miał 6 punktów życia i żeby mógł go pokonać Leśny Duszek, tamten musiał pozostać Ropuchą (z siłą 1, a nie 14) przez 6 walk :). I tutaj się pojawiły kontrowersje co do liczenia tur.
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/84/43386858.jpg/][img]http://img84.imageshack.us/img84/5088/43386858.th.jpg[/img][/url]