
Malowanie figurek
-
-
- Posty: 3
- Rejestracja: środa 09 sty 2013, 08:32
- Lokalizacja: Donly Śląsk
- Płeć:
Witam wszystkich
To mój pierwszy post i pierwsze zmalowane figurki w życiu. Dzięki za pomoc, przeczytałem cały wątek zanim zacząłem je malować. Pomógł mi również wątek o malowaniu figurek ze strony galakty ... no to wrzucam swoje żaby, nie wiem czemu każdy od nich zaczyna:)
Całość zajęła w sumie kilka długich wieczorów, czasem do północy.

To mój pierwszy post i pierwsze zmalowane figurki w życiu. Dzięki za pomoc, przeczytałem cały wątek zanim zacząłem je malować. Pomógł mi również wątek o malowaniu figurek ze strony galakty ... no to wrzucam swoje żaby, nie wiem czemu każdy od nich zaczyna:)
Całość zajęła w sumie kilka długich wieczorów, czasem do północy.

-
-
- Posty: 30
- Rejestracja: środa 24 paź 2012, 12:12
- Lokalizacja: Rutki
- Płeć:
- abubu
-
- Posty: 6323
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
trochę zielonawy... pewnie takie zdjęcie... plamy krwi bardzo fajne ... może dodam też do swojego
zamaskują nieudaną klatę
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
-
-
- Posty: 8
- Rejestracja: piątek 11 sty 2013, 10:06
- Lokalizacja: Lubelskie
- Płeć:
- Wiek: 45
Czy wy impregnujecie te figurki na koniec czymś? Np. lakierem do paznokci? Bo ja maluję farbkami humbrol i revell ale są to dosyć stare farbki i niektóre są albo zaschnięte albo ich konsystencja jest średnia.. Po lekkim przejechaniu paznokciem po figurce, farbka schodzi.. więc czym to zaimpregnować?
Dzięki za odp.
Dzięki za odp.
- aduko
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2013, 10:14
- Lokalizacja: Warszawa [Nowy Sącz]
- Płeć:
- Wiek: 39
Ja używam lakieru matowego z Vallejo i polecam:
http://www.martola.com.pl/pl2681/produk ... in_varnish
http://www.martola.com.pl/pl2681/produk ... in_varnish
- abubu
-
- Posty: 6323
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Na początek polecam matowy lakier w sprayu .. drobna "chmurka" (no może dwie) powinna wystarczyć ... gdzieś w tym temacie jest więcej na ten temat wraz z linkiem do tego co używałem. Aktualnie mam aerograf i lakieruję nim (używam rozcieńczonego lakieru satynowego).
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- arai
-
- Posty: 1664
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
- Lokalizacja: Wonderland
- Płeć:
- Wiek: 33
No i nadszedł ten dzień. Pomalowałam w końcu pierwsza figurkę. jest to goblin z Warhammera. Może nie jest to dzieło mistrza, ale wiecie co, jestem całkiem zadowolona z efektu, jako że to moja 2 figurka w życiu i zamierzam się następnie zabrać za figurki z Talismana, bo dość mam już szukania postaci wśród szarej masy, co przy tylu dodatkach jednak bywa dość kłopotliwe 


"Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato."
- abubu
-
- Posty: 6323
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
niestety niewiele można skomentować ze względu na samą istotę figurki (ogólnie ciemna i kolorystycznie uboga)
zatem czekam na talismana 
ps. Co do malowania, to z ogromną przyjemnością malowałem figurki pod TMiMa ... natomiast moje tysiąc-pęćset-sto-dziewięćset figurek pod WH40k to już z dużo mniejszym zapałem maluję. Pod talismana malowałem raczej bez schematów, bez narzuconych standardów, bez stresowo ... bo dla siebie ... figurki pod WH40k to jakąś wywarły presję i mimo, że nadal mnie to "kręci" to już jakby przyjemność jest mniejsza
ps. Co do malowania, to z ogromną przyjemnością malowałem figurki pod TMiMa ... natomiast moje tysiąc-pęćset-sto-dziewięćset figurek pod WH40k to już z dużo mniejszym zapałem maluję. Pod talismana malowałem raczej bez schematów, bez narzuconych standardów, bez stresowo ... bo dla siebie ... figurki pod WH40k to jakąś wywarły presję i mimo, że nadal mnie to "kręci" to już jakby przyjemność jest mniejsza
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- arai
-
- Posty: 1664
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
- Lokalizacja: Wonderland
- Płeć:
- Wiek: 33
- RUNner
-
- Posty: 53
- Rejestracja: wtorek 26 lip 2011, 13:04
- Lokalizacja: PGN
- Płeć:
2 lata temu pomalowałem swoje figurki do Talismana. W międzyczasie grę sprzedałem, ale niedawno znowu ją kupiłem... i zabrałem się za malowanie figurek. Farbki Citadel przez te 2 lata nie zniszczyły się, podobnie jak reszta ekwipunku. Nie pozostawało mi nic innego jak chwycić się za robotę. Po tak długiej przerwie nabrałem dystansu do tematu i zmieniłem swoje podejście. Kiedyś zwracałem uwagę na najdrobniejsze szczegóły, starałem się je odwzorować za wszelką cenę. Nie zawsze to wychodziło dobrze i efekt nie był zadowalający. Czasem lepiej coś ukryć niż zrobić kiepsko. Obecnie nastawiam się na odpowiedni dobór kolorów, a ponieważ mam ich tylko kilkanaście, więc ciągle trzeba coś mieszać. I to jest dla mnie największy problem, bo taki nowy kolor trzeba wykorzystać zanim wyschnie. Chciałbym mieć do dyspozycji chociaż pełną paletę barw! I jeszcze jedna sugestia na koniec - malowanie to nie są wyścigi, pośpiech jest niewskazany. 2 lata temu malowałem 2-3 figurki w ciągu 3-4 godzin. Teraz maluję 1-2 sztuki dziennie i skupiam się na tym żeby figurka wyglądała przyjemnie dla oka.
- abubu
-
- Posty: 6323
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
im starsza paleta z GW, tym zdecydowanie dłużej wytrzymuje (z tego co czytałem, to nawet po 10 latach dają radę). Do "odzyskania" zeschniętej farbki polecam Vallejo Airbrush Thinner. Przyda się również do normalnego rozcieńczania.RUNner pisze:Farbki Citadel przez te 2 lata nie zniszczyły się, podobnie jak reszta ekwipunku.
poczytaj o mokrej palecie ... nie będziesz miał spinki aby wszystko szybko pomalować. Możesz też zaopatrzyć się w malutkie pojemniczki plastikowe i tam przechowywać zmieszane.RUNner pisze:I to jest dla mnie największy problem, bo taki nowy kolor trzeba wykorzystać zanim wyschnie.
- abubu
-
- Posty: 6323
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
myślałem bardziej o takich:
http://allegro.pl/pojemniczki-plastikow ... 93222.html
mam podobne (ale luzem) i sprawdzają się bardzo dobrze
http://allegro.pl/pojemniczki-plastikow ... 93222.html
mam podobne (ale luzem) i sprawdzają się bardzo dobrze