Krotko i na temat - czy ktos z was gral w te gre? Bo pare dni temu dorwalem sie do kilku oldskulowych tytulow i niestety na zapoznanie sie ze wszystkimi czasu nie stanie a i moja alergia nie pozwala mi na zbyt dlugie obcowanie z roztoczami Chodzi mi generalnie ( :mrgreen: ) o opinie tych, co grali w owa giercalke, gdyz wyglada zachecajaco niestety tylko dla mnie i potrzeba mi mocnych argumentow, gdyz reszta moich znajomkow woli naparzac w robina hooda a o w imieniu ziemi owi znajomkowie maja zdanie, ze nie warta jest glosniejszego pierdniecia \:D/
Krótki opis (dla tych co na oczy nie widzieli):
-gra z serii sajensfikszyn dla 2 osob + wersja dla 1
- klimatyczna okladka rodem z yansa/thorgala/funky kovala
- pod pewnymi wzgledami podobna do Obcego sfery (hordy.. a jakze obcych pod pseudonimem Znonow, krolowe, robotnice, egipskie ciemnosci, poklad statku blablabla)
- glownym celem gry jest odbicie ambasadora Hellstorma i jego corki Anteny z pokladu znonskiego statku Gwiezdny Roj, recami kosmicznych komandosow :mrgreen:
jezeli ktos bedzie zainteresowany, sluze skanami
Grzegorz Komorowski zamieszka³ na tym Obszarze do koñca gry. Ka¿dy Poszukiwacz, o ile Moc mu na to pozwoli, mo¿e zamówiæ jego niepowtarzalne grafiki za 6 tysiêcy mieszków z³ota.
Krotko i na temat - czy ktos z was gral w te gre? Bo pare dni temu dorwalem sie do kilku oldskulowych tytulow i niestety na zapoznanie sie ze wszystkimi czasu nie stanie a i moja alergia nie pozwala mi na zbyt dlugie obcowanie z roztoczami ;-) Chodzi mi generalnie ( :mrgreen: ) o opinie tych, co grali w owa giercalke, gdyz wyglada zachecajaco niestety tylko dla mnie i potrzeba mi mocnych argumentow, gdyz reszta moich znajomkow woli naparzac w robina hooda a o w imieniu ziemi owi znajomkowie maja zdanie, ze nie warta jest glosniejszego pierdniecia \:D/
Krótki opis (dla tych co na oczy nie widzieli):
-gra z serii sajensfikszyn dla 2 osob + wersja dla 1 - klimatyczna okladka rodem z yansa/thorgala/funky kovala - pod pewnymi wzgledami podobna do Obcego sfery (hordy.. a jakze obcych pod pseudonimem Znonow, krolowe, robotnice, egipskie ciemnosci, poklad statku blablabla) - glownym celem gry jest odbicie ambasadora Hellstorma i jego corki Anteny z pokladu znonskiego statku Gwiezdny Roj, recami kosmicznych komandosow :mrgreen:
Bardzo zachęcająco wyglądają te zapisy z rozgrywek. Właśnie przymierzam się do pierwszej rozgrywki i byłem ciekawy jak wypada mechanika tej leciwej gry w dzisiejszych czasach.
Jedno trzeba sobie powiedzieć jasno: to chyba najbrzydsza ze wszystkich gier wydanych przez ENCORE. Nawet mało piękny Labirynt Śmierci powoduje zachwyt przy tej grze.
Wrzucę krótki opis gry po rozegraniu partyjki.
[ Dodano: Wto Lut 01, 2011 12:39 pm ]
PS. Raleen, Link do recenzji na Waszym forum wygasł.
Bardzo zachęcająco wyglądają te zapisy z rozgrywek. Właśnie przymierzam się do pierwszej rozgrywki i byłem ciekawy jak wypada mechanika tej leciwej gry w dzisiejszych czasach. Jedno trzeba sobie powiedzieć jasno: to chyba najbrzydsza ze wszystkich gier wydanych przez ENCORE. Nawet mało piękny Labirynt Śmierci powoduje zachwyt przy tej grze. Wrzucę krótki opis gry po rozegraniu partyjki.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: Wto Lut 01, 2011 12:39 pm[/i] ][/size] PS. [b]Raleen[/b], Link do recenzji na Waszym forum wygasł.
Kaktus, jeśli przymierzasz się do rozgrywki dam Ci jedną dobrą radę. Idź do zakładu ksero i skseruj sobie planszę w powiększeniu 2x. Bez tego nie podchodź z kijem. Gra jest fajna, ale w pewnym momencie jest tyle żetonów, a pola są tak małe, wszystko się przesuwa, że nie da się grać. Spróbuj zagrać na oryginalnej planszy, a zobaczysz o czym mówię.
[b]Kaktus[/b], jeśli przymierzasz się do rozgrywki dam Ci jedną dobrą radę. Idź do zakładu ksero i skseruj sobie planszę w powiększeniu 2x. Bez tego nie podchodź z kijem. Gra jest fajna, ale w pewnym momencie jest tyle żetonów, a pola są tak małe, wszystko się przesuwa, że nie da się grać. Spróbuj zagrać na oryginalnej planszy, a zobaczysz o czym mówię.
Będę grał pierwszy raz i najpierw sprawdzę jak to wszystko działa. Gra wydaje się być interesująca, jednak ze względu na oprawę graficzną, ciągle czeka w kolejce "do przetestowania"
Będę grał pierwszy raz i najpierw sprawdzę jak to wszystko działa. Gra wydaje się być interesująca, jednak ze względu na oprawę graficzną, ciągle czeka w kolejce "do przetestowania" ;)
Jak dobrze poszukam to moze ja gdzies znajde jeszcze w piwnicy. Za czesto w nia nie gralem - wolalem Magiczny Miecz ;d. Plus byl taki, ze mozna bylo grac samemu.
asd
Jak dobrze poszukam to moze ja gdzies znajde jeszcze w piwnicy. Za czesto w nia nie gralem - wolalem Magiczny Miecz ;d. Plus byl taki, ze mozna bylo grac samemu.
Jeśli dobrze pamiętam to była ta gierka która toczyła się w statku kosmicznym i walczyło się z takimi mrówkami wielkimi Gdzieś ją mam zakopaną. Niestety nigdy nie udało mi się w nią zagrać z żywym przeciwnikiem ( była opcja gry pojedynczej - mrowki poruszały sie losowo), a szkoda bo wydaje się całkiem ciekawa.
Tak w ogóle to te stare gierki z Encore to kawał dobrej roboty. Chętnie by się zagrało teraz np w Wojnę o pierścien, Bitwa na polach Pellenoru Sfera i Encore to całe moje dzieciństwo, no i gierki z Dragona oczywiście, potem tez Novina była
Kaktus - nie wiem czemu nie podoba Ci się oprawa graficzna - wg mnie nie jest najgorsza, całkiem klimatyczna - świetna okładka, żetony porządne (sztywne , plansza - hmm tragedii nie ma chyba :roll:
Jeśli dobrze pamiętam to była ta gierka która toczyła się w statku kosmicznym i walczyło się z takimi mrówkami wielkimi :) Gdzieś ją mam zakopaną. Niestety nigdy nie udało mi się w nią zagrać z żywym przeciwnikiem ( była opcja gry pojedynczej - mrowki poruszały sie losowo), a szkoda bo wydaje się całkiem ciekawa. Tak w ogóle to te stare gierki z Encore to kawał dobrej roboty. Chętnie by się zagrało teraz np w Wojnę o pierścien, Bitwa na polach Pellenoru :) Sfera i Encore to całe moje dzieciństwo, no i gierki z Dragona oczywiście, potem tez Novina była ;)
[b]Kaktus[/b] - nie wiem czemu nie podoba Ci się oprawa graficzna - wg mnie nie jest najgorsza, całkiem klimatyczna - świetna okładka, żetony porządne (sztywne :) , plansza - hmm tragedii nie ma chyba :roll:
wiecha pisze:Kaktus - nie wiem czemu nie podoba Ci się oprawa graficzna
Bo jest brzydka Wojna o Pierścień ma ciekawe ilustracje, TransSolar również prezentuje się nieźle, ba! Labirynt Śmierci jest całkiem całkiem, nie wspominając już o produkcjach Sfery. Brzydkie są żetony, plansza, kolorystyka, aczkolwiek samo wykonanie nie budzi zastrzeżeń.
[quote="wiecha"]Kaktus - nie wiem czemu nie podoba Ci się oprawa graficzna[/quote]
Bo jest brzydka ;) Wojna o Pierścień ma ciekawe ilustracje, TransSolar również prezentuje się nieźle, ba! Labirynt Śmierci jest całkiem całkiem, nie wspominając już o produkcjach Sfery. Brzydkie są żetony, plansza, kolorystyka, aczkolwiek samo wykonanie nie budzi zastrzeżeń.
Faktycznie do Wojny o Pierścień to nie ma co porównywać hehe, ale z kolei Pola Pellenoru tez sie nie prezentuja zbyt wybitnie (plansza, zetony) a gra swietna - (musze zaznaczyc ze mam wersje z kserowana i kolorowana recznie plansza, kserowana instrukcja oraz zetony hand made \:D/ )
W imieniu ziemi faktycznie grafika nie powala, ale dodaje ona tej grze jakiegos perwersyjnego smaczku
Faktycznie do Wojny o Pierścień to nie ma co porównywać hehe, ale z kolei Pola Pellenoru tez sie nie prezentuja zbyt wybitnie (plansza, zetony) a gra swietna - (musze zaznaczyc ze mam wersje z kserowana i kolorowana recznie plansza, kserowana instrukcja oraz zetony hand made \:D/ )
W imieniu ziemi faktycznie grafika nie powala, ale dodaje ona tej grze jakiegos perwersyjnego smaczku :-p
wiecha pisze:W imieniu ziemi faktycznie grafika nie powala, ale dodaje ona tej grze jakiegos perwersyjnego smaczku
Otóż to Dlatego czuję dziwny pociąg do tej gry. Przy dobrym wietrze, jeszcze w tym tygodniu bądź na początku następnego rozegram pierwszą partię. Oczywiście nieomieszkam podzielić się uwagami z gry
[quote="wiecha"]W imieniu ziemi faktycznie grafika nie powala, ale dodaje ona tej grze jakiegos perwersyjnego smaczku :-p[/quote]
Otóż to ;) Dlatego czuję dziwny pociąg do tej gry. Przy dobrym wietrze, jeszcze w tym tygodniu bądź na początku następnego rozegram pierwszą partię. Oczywiście nieomieszkam podzielić się uwagami z gry ;)
Chodzi mi generalnie ( :mrgreen: ) o opinie tych, co grali w owa giercalke, gdyz wyglada zachecajaco niestety tylko dla mnie i potrzeba mi mocnych argumentow, gdyz reszta moich znajomkow woli naparzac w robina hooda a o w imieniu ziemi owi znajomkowie maja zdanie, ze nie warta jest glosniejszego pierdniecia \:D/ 
.
