Heh przeglądając jakie by tu aukcje zgłosić do naruszenia zasad (wiem wredny jestem) znalazłem ciekawe rozwiązanie, braków:
- zamiast żetonów siły/mocy/życia 5 kompletów kolorowych kości k20 i k6 do śledzenia ich poziomu (niebieskie/pomarańczowe k20 na moc i siłę, k6 na punkty życia)
- zamiast żetonów złota woreczek jednogroszówek
W sumie ciekawe rozwiązanie (czyżby zaczerpnięte z Talismana 4ed?) tylko nie wiem czy te kości zdają swoją role dokładniej chodzi oto czy grając przez przypadek siła nie przeskoczyła by na 19 punktów
Jesteś autorem dodatku, zamieść go na stronie www.MagiaiMiecz.eu. Skontaktuj się ze mną poprzez mail.
Heh przeglądając jakie by tu aukcje zgłosić do naruszenia zasad (wiem wredny jestem) znalazłem ciekawe rozwiązanie, braków:
- [b]zamiast żetonów siły/mocy/życia 5 kompletów kolorowych kości k20 i k6[/b] do śledzenia ich poziomu (niebieskie/pomarańczowe k20 na moc i siłę, k6 na punkty życia) - [b]zamiast żetonów złota woreczek jednogroszówek[/b]
W sumie ciekawe rozwiązanie (czyżby zaczerpnięte z Talismana 4ed?) tylko nie wiem czy te kości zdają swoją role dokładniej chodzi oto czy grając przez przypadek siła nie przeskoczyła by na 19 punktów :P
Faktycznie wredny jesteś hehe. Moim zdaniem kostki trochę klimat psują całej gry ale pomysł całkiem dobry. Dorze zauważyłeś, że czasem można ją potrącić i przez moment stać się mocarzem. U mnie raczej nie zdałoby to egzaminu, ponieważ zazwyczaj jak siadamy z kumplami do gry to jest ostro alkoholowo i różne rzeczy się niestety gwałtownie potrafią poruszyć. Zgadzam się z Sesimem, że wygodniej zastosować k10. Można bardzo dobrze zobrazować wszystko. Kupując 8 kości k10 (jedna do dziesiątek, druga do jedności) po dwie żółte, czerwone, zielone, niebieskie i rozwiązane.
[b]Valdi[/b],
Faktycznie wredny jesteś hehe. Moim zdaniem kostki trochę klimat psują całej gry ale pomysł całkiem dobry. Dorze zauważyłeś, że czasem można ją potrącić i przez moment stać się mocarzem. U mnie raczej nie zdałoby to egzaminu, ponieważ zazwyczaj jak siadamy z kumplami do gry to jest ostro alkoholowo i różne rzeczy się niestety gwałtownie potrafią poruszyć. Zgadzam się z Sesimem, że wygodniej zastosować k10. Można bardzo dobrze zobrazować wszystko. Kupując 8 kości k10 (jedna do dziesiątek, druga do jedności) po dwie żółte, czerwone, zielone, niebieskie i rozwiązane.
A myślę, że co jedna kostka, to jedna, dwie to już powrót do żetonów, poza tym k10 jest dla palców mniej ergonomiczna i wygląda w tej roli fatalnie, co mogłoby się w praktyce okazać jeszcze bardziej drażniące od przebierania w żetonach. I skoro już kupować dwie, czemu nie kupić od razu dwie k20? i tą drugą wyjąć w razie takiej potrzeby, kiedy naszemu poszukiwaczowi oto już naprawdę nie wystarcza jedna kostka; nie mówię o jakichś wielo, wielościanach, jakie w tym celu akurat nie miałyby praktycznego zastosowania, podobnie jak kości 4 i 10 ścienne. Oczywiście, że kostka, która przekroczyła jedną wartość dziesiętną, poczym powyżej czyni to, do czego przeszła od razu k10, wygląda przy niej gorzej z tej strony. Warto tu przypomnieć, że w przypadku brył przestrzennych liczy się doskonała symetria.
Wspaniałe rozwiązanie sprawy!
A myślę, że co jedna kostka, to jedna, dwie to już powrót do żetonów, poza tym k10 jest dla palców mniej ergonomiczna i wygląda w tej roli fatalnie, co mogłoby się w praktyce okazać jeszcze bardziej drażniące od przebierania w żetonach. I skoro już kupować dwie, czemu nie kupić od razu dwie k20? i tą drugą wyjąć w razie takiej potrzeby, kiedy naszemu poszukiwaczowi oto już naprawdę nie wystarcza jedna kostka; nie mówię o jakichś wielo, wielościanach, jakie w tym celu akurat nie miałyby praktycznego zastosowania, podobnie jak kości 4 i 10 ścienne. Oczywiście, że kostka, która przekroczyła jedną wartość dziesiętną, poczym powyżej czyni to, do czego przeszła od razu k10, wygląda przy niej gorzej z tej strony. Warto tu przypomnieć, że w przypadku brył przestrzennych liczy się doskonała symetria.
Co niezmienia faktu że i k20 może się przydać do innych celów w grze. 8-[
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niej w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autorka zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
[quote="Wojtek Korczyk"]I skoro już kupować dwie, czemu nie kupić od razu dwie k20?[/quote]
Bo 2 kostki K10 mogą symulować jedną k100 co może być przydatne np przy Tabeli Obszarów kolegi Skogtrolla. :biggrin:
http://www.varulv.webd.pl/mim-tabele.html
Co niezmienia faktu że i k20 może się przydać do innych celów w grze. 8-[
Kiedys zagralem kilka razy z kostkami zamiast zetonow. Problem pojawia sie, kiedy na jednym obszarze pojawiaja sie przynajmniej 2karty, na ktorych maja/moga lezec jakies zetony np. Strumien Sily, Jezioro Zycia,Wampir, Hydra itp. (nazwy cytuje z pamieci, wiec moglem gdzies strzelic byka). No wiec w skrajnym przypadku lezy sobie na obszarze stosik kart i garsc kostek, ktore nie zawsze da sie jednoznacznie przyporzadkowac do kart.
Pewnym rozwiazaniem moglby byc system hybrydowy: przy kartach Poszukiwaczy kladziemy kostki, a na planszy zetony.
Osobiscie wrocilem do starych dobrych zetonow (a raczej do nowo wydrukowanego laminowanego arkuszu, bo stare zetony mi sie pogubily/poniszczyly), ale zamiast mieszkow zlota uzywam jednogroszowki (specjalnie dobrany zestaw takich w miare nowych, blaszczacych).
Kiedys zagralem kilka razy z kostkami zamiast zetonow. Problem pojawia sie, kiedy na jednym obszarze pojawiaja sie przynajmniej 2karty, na ktorych maja/moga lezec jakies zetony np. Strumien Sily, Jezioro Zycia,Wampir, Hydra itp. (nazwy cytuje z pamieci, wiec moglem gdzies strzelic byka). No wiec w skrajnym przypadku lezy sobie na obszarze stosik kart i garsc kostek, ktore nie zawsze da sie jednoznacznie przyporzadkowac do kart.
Pewnym rozwiazaniem moglby byc system hybrydowy: przy kartach Poszukiwaczy kladziemy kostki, a na planszy zetony.
Osobiscie wrocilem do starych dobrych zetonow (a raczej do nowo wydrukowanego laminowanego arkuszu, bo stare zetony mi sie pogubily/poniszczyly), ale zamiast mieszkow zlota uzywam jednogroszowki (specjalnie dobrany zestaw takich w miare nowych, blaszczacych).