Konkurs na postać/poszukiwacza - dyskusja

[Emil]

czy napisanie "nie podoba mi się" jest sensowne czy nie :?:

[pretorianstalker]

Zdanie poprawne pod względem stylistycznym i wygląda sensownie
Jako ocena w konkurise na najlepszego poszukiwacza moim zdaniem nie jest wystarczające. Jakbym miał napisać coś takiego to bym przemilczał sprawę. U mnie tego typu kryterium wykorzystywane jest w ostateczności. Jak już podzielę na postacie z błędami/bezbłędnych i bezcelowych to wtedy kategorie rozpatruję na zasadzie podoba się albo i nie. Takie hasło świadczy o tym, że ktoś po prostu nie zastanawia się na ocenianą postacią, a tylko zerknął i stwierdza czy na pierwszy rzut oka wydaje mu się ok. O tyle o ile jeszcze jakiś niepodobający się poszukiwacz ląduje w bliżej nieokreślonej pozycji środka stawki, można mieć złudzenia, ze jednak ocena była bardziej złożona. Ale jak ląduje na końcu, mimo tego, że nie ma błędów, to odnosi się wrażenie, że ktoś zobaczył, stwierdził, że postać jest be i postawił na końcu Napisać można co się chce - od tego jest wolność słowa Ale kazdy może to komentować, bo to druga strona monety

[Valdi]

Emil777, niestety ustaliliśmy w regulaminie konkursu że użytkownicy mający poniżej 25 postów (ranga Żołnierz) nie mogą głosować, (a raczej nie będą brane ich głosy pod uwagę) ponieważ mógłby by sie znaleźć cwaniak który by zakładał konta i głosował na swoich faworytów.

Jako że w tym temacie nie było żadnych "komentarzy ocen" scalam go z Dyskusją, niema sensu prowadzić dwóch działów równocześnie, jednocześnie jeżeli ktoś naprawdę nie bedzie wstanie wytrzymać i będzie musiał napisać o ocenie innych to zapraszam do zamknięcia strony. Naprawdę nadal nie chce kłótni oto że komuś nie podoba sie czyjaś ocena, nie do tego zostało ogłoszony konkurs.

[Anomer]

I kto to mówi :biggrin:

Wiem, moja Kapłanka jest pod tym względem najlepsza, nikt jej nie dorówna w tym etapie :biggrin:

Bardzo lubię konstruktywną polemikę (nie w stylu "lol i tyle") więc już spieszę z odpowiedzią.

Stwierdziłem, że postać jest przepakowana po podsumowaniu jej zalet i wad. Według mnie ta postać zniszczy inne na początku gry. Wtedy jej znaczące wady nie mają jeszcze większego znaczenia. Nikt nie ma wielu przyjaciół ani przedmiotów. Czary też nie dają od razu takiej przewagi, zwłaszcza, że łowca jest na nie odporny. Dzięki Sile 6 oraz bonusowi do walki na 5 obszarach pokonuje większość Poszukiwaczy i wrogów. W rundzie po ataku na innego Poszukiwacza, gdy ten oddala się, Łowca wykonując ruch ma zwykle blisko 50% szans na ponowny atak na tego poszukiwacza. Przy niezłych rzutach Łowca jest w stanie w krótkim czasie wykończyć swojego przeciwnika. Dlatego, po porównaniu z postaciami z podstawki, stwierdziłem, że Łowca jest przepakowany.

Co nie zmienia faktu, że ów Poszukiwacz bardzo mi się podoba, zwłaszcza, że wychodzę z założenia, że przepakowaną postać można zawsze zbalansować (co niedługo uczynię ze swoją Kapłanką) natomiast z postacią opartą na kiczowatym / wtórnym pomyśle niewiele da się zrobić.

A poza tym uważam, że Mythos ma sporo racji.

[Valdi]

No wiem że Mythos ma sporo racji ale niektórzy są na forum żeby wprowadzać zamęt niestety nie poradzisz już nic na nich. To ostatni etap ze zgłoszeniami prac w tej edycji więc mam nadzieje że jakoś dociągniemy do końca. A na 2 Edycje to chyba w regulaminie konkursu będę musiał wprowadzić jeszcze jeden, dwa punkty, bo jak czegoś niema w regulaminie to już ludzie nie potrafią sie zachować.

[pretorianstalker]

Zaczyna do tego z Planety Śmierci, co daje pare kolejek na odpowiednie przygotowania Jak się przetrzyma początek to spokojnie można zdystansować Łowcę. Co więcej jak gramy na więcej niż 2 graczy zapewniam, że nie będzie w stanie wszystkich zaraz złapać i pozabijać. Ktoś może mieć pecha, ale czy takiego samego pecha nie można mieć walcząc z Centaurem? On jeszcze lepiej wykańcza, bo z łuku sięgnie każdego w każdej turze. Łuk jest niby słabszy, ale jak ktoś ma szansę tylko zostać postrzelonym, to prędzej czy później zostanie. Co więcej siła łuku Centaura rośnie dość szybko z reguły DLa mnie Centaur jest dużo mocniejszy.
Co więcej - Łowca nie dałby rady zabić Kapłanki, więc nie wiem w czym problem XD

bo jak czegoś niema w regulaminie to już ludzie nie potrafią sie zachować.

To jedyne forum internetowe, na którym każda różnica zdań jest odbierana jako jakiś atak i wszyscy starają się zwalczać tych, którzy próbują wyrazić własne zdanie. Wszystko się musi podobać, a w ogóle to najlepiej nic nie mówić, bo kązdy nowy temat jest bez sensu. Jak ktoś stwotrzy dodatek, to nie można go skrytykować, a jak nie ma czego krytykować to nikt w ogóle nawet nie skomentuje. Gdy natomiast ktoś tworzy nową koszulkę do kart, czy kartę charakteru, to wywiązuje się dyskusja To forum jest bardzo specyficzne i skupia mnóstwo ludzi, którzy nie potrafią dyskutować, a wielu nie stać nawet na jakikolwiek komentarz w sprawie, w której zabierają głos. Tak bo tak i nie bo nie to podstawa. Albo lubię, albo nie. Ktoś pisze, że coś mu się nie podoba, to się go niszczy, że taką krytykę to se może schować w buty. Jak ktoś pisze konkrety - to się go niszczy bo uważa się, że kogoś atakuje. Zastanówcie się drodzy użytkownicy
A co ciekawe - niezależnie od tego jak się coś skrytykuje, czy wytknie się prawdziwe błędy czy nie, to wszyscy się bulwersuję i krzyczą, że kogoś nie stać na konstruktywną krytykę nie wiedząc nawet co to

[Anomer]

Nie ma problemu, po prostu lubię podyskutować.
Tak se teraz myślę, że siła tej postaci jest dość mocno uzależniona od liczby dodatków, graczy i tego, jak nalicza się punkty siły za pokonanych wrogów... A, i jak zaczyna w otchłani to ma podczas wyjścia pewną szansę na znalezienie platformy.
Co do balansu, widać chyba masz rację. Ale i tak se chyba go niedługo druknę (razem z całą otchłanią) i obaczę jak to wygląda w praniu...

[pretorianstalker]

Ja bym go nie drukował TO wersja turniejowa, a w dodatku będzie inny trochę - zdolności będą odnosić się do nowych zasad i nowych kart.
Dodatek pewnie powstanie w wakacje - mam nadzieję.

[Leviathan]

Szukając wczoraj informacji na temat antybiotyku, który aktualnie przyjmuję przypadkiem trafiłem na coś takiego. Poznajecie tego pana?



:mrgreen:

[PoKrAk]

Według mnie ta postać zniszczy inne na początku gry. Wtedy jej znaczące wady nie mają jeszcze większego znaczenia.

tylko po co "niszczyć" innych na początku gry?
To nie deathmatch tylko wyścig po koronę władzy, ganianie za innymi poszukwiaczami na początku gry zanim zdążą znaleźć coś ciekawego co mozna by im odebrać, i nie mają i tak jeszcze sił by sięgnąć po zwycięstwo raczej mija się z celem, nie zyskujemy na tym nic a jedynei tracimy czas który można by poświęcić na dopakowywanie się.

[SeSim]

Nic nie stoi przecież na przeszkodzie, żeby się dopakowywać w tzw międzyczasie podczas polowania na innych poszukiwaczy

[pretorianstalker]

Stoi - ograniczenia

[PoKrAk]

grafika wygląda mi bardziej na charakter zły niż neutralny.

wygląda po prostu jak krasnolud-twardziel, mi się w kazdym razie nie kojarzy jakoś specjalnie ze złym.

na pewno mocny start będzie miał, wyposażony w sporo punktów; wykorzystanie zdolności... do jaskini nie chodzicie podobno

To pierwsza z postaci, które mają zwiększyć użytecznośc Jaskini. Mam już gotowe dwa kolejne krasnoludy (krasnoludzki wojownik i krasnoludzki kapłan) i trzy kolejne w planach (o ile starczy pomysłów, na razie mam grafiki), wszystkie będą mieć "podziemne" zdolności (choć nie tylko).

... nie ma żadnych ujemnych zdolności

Ale poza Jaskinią & Podziemiami w zasadzie nic z wyjątkiem zdolności dotyczących kilku pojedynczych kart nie potrafi.

W większości standard, lecz pasujący do postaci Łowcy Skarbów, oryginalnych zdolności 1.

zdolność 4 i 5 raczej wcześniej nigdzie nei występowały.

zdolność 6 - śpiew syreny; nie nie chodzi o to, że często występuje. Po prostu krasnoludy kojarzą mi się z istotami które morza nie cierpią... więc nie wiem po co byłaby im taka zdolność.

po 1 - ta zdolność oznacza tyle, że jest twardzielem, którego takie pierdoły jak jakieś tam śpiewy nie ruszają. czyli gdyby usłyszał syrenę powiedziałby tylko "a co to k* za jęki?" i poszedł dalej. Tą zdolnosc zawykle mają istoty które są po prostu niewrażliwe na tego typu oddziaływania.
po 2 - ta zdolnośc to odpornośc nie tylko na syrenę.
po 3 - MiMowa syrena nie występuje w morzu


I odnośnie hoplity:

mimo 3ciej zdolności wydaje się, że będzie się z czasem wolniej rozwijał od innych, po tym gdy zabraknie miejsc dla nowych przyjaciół.

co rozumiesz przez "zabraknie miejsc dla przyjaciół?"

POMYSŁY: 3cia zdolność wydaje się oryginalna. Ciekawie opisane. Wszystkie zdolności pasują.

poniżej oryginalny gladiator z MiMa :arrow:

[pretorianstalker]

ale mriswith pojechałeś
Forum radykałów. Albo nic lub prawie nic, albo ocena z opracowanymi statystykami, graficznym przedstawieniem wniosków w formie wykresów i spisem wykorzystanej literatury Generalnie po przeczytaniu kilku ocena nasunął mi się pomysł, że możnaby zrobić ocenę składającą się z trzech skłądowych - każdy wtedy musiałby rzucić okiem na postać dłużej niż 3 sec. Np poprawność wykonania technicznego - czyli porównanie od oryginału i grafika, zgodność z zasadami i ocena za pomysł i spójnośc postaci, czyli to co najbardziej subiektywne

[Isztwan]

Beholder (autor: Isztwan) - on może walczyć mieczem? ale jaja

A dlaczego ma nie móc? Po pierwsze ma macki, w których może coś trzymać np. miecz a po drugie jak komuś nie podoba się koncepcja Beholdera z bronią w "ręku" to można chyba spokojnie przyjąć, że posługuje się tym mieczem za pomocą telekinezy.
W org. postaciach do MiM czy MM jest sporo gorszych paradoksów.

[PoKrAk]

14pkt. Czart (autor: stave) - bardzo mi sie spodobała ta postać. Wykonana jest bez jakichkolwiek zarzutów.

mam gorącą prośbę do Ciebie i wszystkich innych którzy najwyżej ocenili Czarta. Wydrukujcie tą postać w takiej formie w jakiej wystawiono ją do konkursu. Potem zagrajcie nią i podzielcie się spostrzeżeniami z tego jak się grało. Czekam z niecierpliwością.

[Emil]

Zagrałem i mam pozytywne wspomnienia. Grało mi sie dobrze i ze wszystkich zdolności skorzystałem a ze zdolności 2 wyciągnąłem aż 5 punktów - jeśli uważasz że to mało hmmm mi odpowiadało - mocy więc nie wiem do czego piejesz albo na co jesteś oburzony ale grało mi się nim bardzo dobrze.
Jeszcze ci czegoś brakuje?

Beholder hmmm nie pomyślałem o telekinezie... jednak jakoś ciężko mi wyobrazić sobie beholdera z toporem lub mieczem.

[PoKrAk]

Grało mi sie dobrze i ze wszystkich zdolności skorzystałem a ze zdolności 2 wyciągnąłem aż 5 punktów

żeby wyciągnąc 5 punktów musiałbyś zmienic komuś charakter na Zły 10 razy.
Wiec albo grałeś w dużo osób, albo ludzie ciągle specjalnie zmieniali charakter z powrotem u mędrca lub w gildii. w grze na 2-3 osoby guzik byś wyciągnął.

skorzystałeś ze wszystkich zdolności powiadasz? Z dwóch ostatnich również? brawa się należą w takim razie bo naprawdę nie wiem jak można z nich "skorzystać" :badgrin:

[Emil]

grałem dokładnie ja i 3 moich znajomych. Standardowa ilość.
We dwóch też da się sporo załatwić tylko trzeba być obrotnym.
Liczyć jeszcze potrafię.

No niestety wpadłem do kaplicy... wolałem wybrać to niż inne zło.
Łap łap za słowa każdy w miarę wyrozumiały wiedziałby o co mi chodzi...
Wiesz co ty normalnie masz jakieś problemy a może kompleksy... tylko tyle ci powiem. To że robisz postacie nie oznacza że są one najlepsze i zawsze musisz być numero uno. Nie zrobiłeś w tym miesiącu jakieś porywczej postaci. Grałem nią i nic specjalnego jest dobra jednak czartem udało mi sie więcej zwojować.

[PoKrAk]

grałem dokładnie ja i 3 moich znajomych. Standardowa ilość.
We dwóch też da się sporo załatwić tylko trzeba być obrotnym.

no to przedstaw mi jak cokolwiek zdziałasz jeśli przeciwnicy nie będą współpracować (tzn ciągle łazić gdzieś gdzie się zmienia charakter) zwłaszcza, że częśc może być Zła już na początku.

Wiesz co ty normalnie masz jakieś problemy a może kompleksy... tylko tyle ci powiem. To że robisz postacie nie oznacza że są one najlepsze i zawsze musisz być numero uno. Nie zrobiłeś w tym miesiącu jakieś porywczej postaci. Grałem nią i nic specjalnego jest dobra jednak czartem udało mi sie więcej zwojować

Widać kolejne objawy paranoi na tym forum. Masz jakąś manię prześladowczą? cżłowiek się o coś normalnie pyta a ten od razu LEAVE ME ALONE!!!! NIE BIJ !!!

Nie zrobiłeś w tym miesiącu jakieś porywczej postaci.

porywczej? :neutral: que ?

[Emil]

To jest gra, losowość, łut szczęścia. Rozumiesz :?:
Ja nie zakładam na początku gry że muszę to a to zrobić. Ja gram i to w czasie gry opracowuje scenariusz jak mam grac swoja postacią.

Ty do wszystkich masz jakieś ale... sam zawsze robisz wszystko good. Zastanów się najpierw nad sobą a później nad innymi.

Kończę rozmowę z tobą. Powiedziałem to co miałem i tyle mego.

[PoKrAk]

To jest gra, losowość, łut szczęścia. Rozumiesz

Nie, nei rozumiem co to ma do rzeczy.
pytam jak ci się udało 10 razy zmienic przeciwnikom charakter (bo to wg mnie spore osiągnięcie) a ty panikujesz i zaczynasz mnie atakować, z czego wnioskuję, że napisałeś zwykłą ściemę żeby tylko mieć "argument" na poparcie swojego stanowiska. Takie przynajmniej mam odczucia po przeczytaniu twojego poprzedniego posta.

PS: Nie histeryzuj.

[Emil]

No ale jak ci mam wytłumaczyć że grałem z takimi ludźmi co lubią być dobrego charakteru - i postacie tez mieli dobre - bo uważaj że w tej grze dobry więcej może niż być źli - dla mnie to bzdura ale dwóch znajomych tak gra. Chcieli sobie zmieniać charakter co jakiś czas to good ja sie cieszyłem bo mogłem sobie na nich troszkę polepszyć postać. Mam ci opisać wszystkie ruchy? Udało mi się i byłem z tego szczęśliwy. Wiadomo że lepiej byłoby jak by po każdej zmianie poszukiwacz dostawał 1pkt mocy ale tak tez jest dobrze. Jedni lubią grać postaciami łatwymi gdzie nie muszą sie męczyć a ja lubię zawsze troszkę sobie życie komplikować i pomęczyć się nad zdobyciem czegoś.
Nie musisz mi wierzyć że udało mi się tyle pkt zdobyć. nie oczekuję tego. Napisałem po prostu to co prosiłeś. Tyle zdobyłem.

może i nie jestem dzis w sosie i wszystko mnie wkurza,. może i naskoczyłem taki dziś mam dzień. jak coś to pardone. jeszcze mi ciemny elf wyskoczył w randze na forum \:D/

[PoKrAk]

No ale jak ci mam wytłumaczyć że grałem z takimi ludźmi co lubią być dobrego charakteru - i postacie tez mieli dobre - bo uważaj że w tej grze dobry więcej może niż być źli - dla mnie to bzdura ale dwóch znajomych tak gra.

No i ok, to jest jakieś wyjasnienie.
Tyle, że wniosek jest taki, że postać jest może i dobra ale jak się gra z ludźmi którzy lubią mieć dobry/neutralny charakter i ciągle go sobie na taki zmieniają (nawet mimo faktu, że pomagają w ten sposób przeciwnikowi), czyli tylko z okreslonymi graczami. Co nie zmienia faktu, że obiektywnie jest niezbyt grywalna. Ja bym tylu punktów nią nie zdobył bo sądzę że ludzie z którymi gram raczej by sie starali uniemożliwiać wykorzystanie specjalnych zdolności niż je ułatwiać. Tak czy inaczej w finale Czart u mnei raczej punktów za wiele nie zarobi bo jest chyba jedyną postacią z takim problemem pośród tych, które mogą tam się pojawić.

[Emil]

Każdy inaczej będzie odbierał różne postacie. Dla jednych na pewno spodoba sie postać twoja która daje więcej możliwości w jaskini podziemiach. Dla mnie teraz czart dawał więcej możliwości. Lepiej grało mi się czartem niż krasnoludem. U krasnoluda nie wykorzystałem w pełni potencjału postaci. Może za krótko nim grałem może przez co innego.
Nie da sie konstruktywnie ocenić postaci - starałem się jak mogłem - bo na ocenę składa sie wiele innych czynników.