Po jakiejs 10 letniej przerwie odkurzylem MiM'a i od 2 miesiecy znow cos pogrywam, a ze jest cos takiego jak forum to mam 2 pytania (no moze troszeke wiecej )
1) Na ile rund jest sie zamienionym w ropuche (np. u czarodziejki w miescie, czy przy nie zaplacie pozyczki)? Ja zawsze gralem ze na 3, bo tak czarownica z kart przygod zamienia, a w instrukcji pisze: "Jeżeli Poszukiwacz zostanie na 3 tury zamieniony w Ropuchę...". Nie jest wiec napisane ze jest zamieniony na 3 tury, tylko Jeżeli. Gdzie indziej nie pisze na ile, a na wiecznosc to byloby przegiecie.
Ostatnio kolega zostal zamieniony w Ropuche i szczesliwym, dla niego, trafem, gdy byl Ropucha, utracil ture. Zatem zakonczyl ruch na polu, gdzie pozostawil caly swoj dobytek. Czy mial prawo go podniesc, czy moze Ropucha przestal byc dopiero na koniec ostatniej tury?
Czy Ropucha ciagnie miasto, jak nie ma pieniedzy i sprawdza czy jest straz miejska?
2) Jesli walczy za nas legionista, to zamieniamy na punkty sily karty zabitych wrogow, czy nie? Na karcie pisze:
"... doskonałym wojownikiem, gwarantującym Ci zwycięstwo w walce wręcz z innymi Poszukiwaczami i istotami (poza Potworami) bez konieczności rostrzygania starcia."
Czy mozna uznac, ze walczy za poszukiwacza, czyli nie naleza sie poszukiwaczowi punkty za karty zabitych wrogow, czy nie?
Czy smoki to potwory? Co to sa wogole potwory? Czy potwory to wszyscy nie-ludzie?
Wiem ze jak wiele kart z Jaskinii, ta takze wprowadza zamet, ale ciekawy jestem jak Wy to interpretujecie.
Ostatnio zmieniony niedziela 18 gru 2011, 13:02 przez Griffif, łącznie zmieniany 1 raz.
Po jakiejs 10 letniej przerwie odkurzylem MiM'a i od 2 miesiecy znow cos pogrywam, a ze jest cos takiego jak forum to mam 2 pytania (no moze troszeke wiecej :) )
1) Na ile rund jest sie zamienionym w ropuche (np. u czarodziejki w miescie, czy przy nie zaplacie pozyczki)? Ja zawsze gralem ze na 3, bo tak czarownica z kart przygod zamienia, a w instrukcji pisze: "Jeżeli Poszukiwacz zostanie na 3 tury zamieniony w Ropuchę...". Nie jest wiec napisane ze jest zamieniony na 3 tury, tylko [b]Jeżeli[/b]. Gdzie indziej nie pisze na ile, a na wiecznosc to byloby przegiecie.
Ostatnio kolega zostal zamieniony w Ropuche i szczesliwym, dla niego, trafem, gdy byl Ropucha, utracil ture. Zatem zakonczyl ruch na polu, gdzie pozostawil caly swoj dobytek. Czy mial prawo go podniesc, czy moze Ropucha przestal byc dopiero na koniec ostatniej tury?
Czy Ropucha ciagnie miasto, jak nie ma pieniedzy i sprawdza czy jest straz miejska?
2) Jesli walczy za nas legionista, to zamieniamy na punkty sily karty zabitych wrogow, czy nie? Na karcie pisze:
"... doskonałym wojownikiem, gwarantującym Ci zwycięstwo w walce wręcz z innymi Poszukiwaczami i istotami (poza Potworami) bez konieczności rostrzygania starcia."
Czy mozna uznac, ze walczy za poszukiwacza, czyli nie naleza sie poszukiwaczowi punkty za karty zabitych wrogow, czy nie? Czy smoki to potwory? Co to sa wogole potwory? Czy potwory to wszyscy nie-ludzie?
Wiem ze jak wiele kart z Jaskinii, ta takze wprowadza zamet, ale ciekawy jestem jak Wy to interpretujecie.
Ad1 na 3 tury moim zdaniem.
Ad2 nie wymieniamy karty wroga zabitego przez legionistę. Przynajmniej ja tak zawsze grałem
Smoki to smoki a potwory to inna działka jest chyba na karcie wroga napisane czy to smok czy potwór czy zwierzę... już dobrze nie pamiętam ale chyba tak jest...
Są ludy co dojrzały do śmierci Z rąk ludów niedojrzałych do życia.
Nie cierpię lizustwa
Ad1 na 3 tury moim zdaniem. Ad2 nie wymieniamy karty wroga zabitego przez legionistę. Przynajmniej ja tak zawsze grałem Smoki to smoki a potwory to inna działka jest chyba na karcie wroga napisane czy to smok czy potwór czy zwierzę... już dobrze nie pamiętam ale chyba tak jest...
Emil777 pisze:Smoki to smoki a potwory to inna działka jest chyba na karcie wroga napisane czy to smok czy potwór czy zwierzę... już dobrze nie pamiętam ale chyba tak jest...
No właśnie to jest spory błąd w grze. Na Lwie czy Niedźwiedziu nie jest napisane, że to zwierze. Osiłek w mieście jest określony jako potwór itp. Najlepiej samemu się dogadać kto jest potworem a kto nie.
Ja osobiście w ogóle nie gram na Legionistę bo jest to karta zbyt potężna.
[quote="Emil777"]Smoki to smoki a potwory to inna działka jest chyba na karcie wroga napisane czy to smok czy potwór czy zwierzę... już dobrze nie pamiętam ale chyba tak jest...[/quote]
No właśnie to jest spory błąd w grze. Na Lwie czy Niedźwiedziu nie jest napisane, że to zwierze. Osiłek w mieście jest określony jako potwór itp. Najlepiej samemu się dogadać kto jest potworem a kto nie. Ja osobiście w ogóle nie gram na Legionistę bo jest to karta zbyt potężna.
Na forum jest gdzieś opracowany spis (aut. Pretorianstalker) z podziałem wrogów na duchy, potwory, zwierzęta itd. Ja gram wg tego spisu i np osiłek to po prostu wróg, nie potwór.
Smoki to smoki, nie potwory.
Co do legionisty to nie gram z tą kartą (zbyt przegięta) ale gdybym grał to moim zdaniem nei można wymieniać tych punktów. Tak samo jeśli chodzi o innych przyjaciół którzy za nas walczą.
Na forum jest gdzieś opracowany spis (aut. Pretorianstalker) z podziałem wrogów na duchy, potwory, zwierzęta itd. Ja gram wg tego spisu i np osiłek to po prostu wróg, nie potwór.
Smoki to smoki, nie potwory.
Co do legionisty to nie gram z tą kartą (zbyt przegięta) ale gdybym grał to moim zdaniem nei można wymieniać tych punktów. Tak samo jeśli chodzi o innych przyjaciół którzy za nas walczą.
To jeszcze bym prosil o ustosunkowanie się do tego problemu:
Ostatnio kolega zostal zamieniony w Ropuche i szczesliwym, dla niego, trafem, gdy byl Ropucha, utracil ture. Zatem zakonczyl ruch na polu, gdzie pozostawil caly swoj dobytek. Czy mial prawo go podniesc, czy moze Ropucha przestal byc dopiero na koniec ostatniej tury?
Czy Ropucha ciagnie miasto, jak nie ma pieniedzy i sprawdza czy jest straz miejska?
To jeszcze bym prosil o ustosunkowanie się do tego problemu:
[quote]Ostatnio kolega zostal zamieniony w Ropuche i szczesliwym, dla niego, trafem, gdy byl Ropucha, utracil ture. Zatem zakonczyl ruch na polu, gdzie pozostawil caly swoj dobytek. Czy mial prawo go podniesc, czy moze Ropucha przestal byc dopiero na koniec ostatniej tury?
Czy Ropucha ciagnie miasto, jak nie ma pieniedzy i sprawdza czy jest straz miejska?[/quote] ;-)
Ropuchą przestajesz być na końcu tury, więc nie mozesz nic podnieść.
Kart Miasta by sprawdzić czy nie dorwie cie straż nie ciągniesz z powodu nie posiadania pieniedzy (tak samo jak gdy jesteś np upiorem czy inną cholerą) w takim przypadku jeśli wyciągniesz straże podczas normalnego badania obszaru będą się starały cię zatrzymać.
Nie wiem czy to jest dokładnie sprecyzowane w instrukcji, ale jk dla mnie ciągniesz kartę jesli zrobisz coś nielegalnego (rzucisz czar, okradnisz kogoś lub obijesz) , nattomiast nei jeśli twój poszukiwacz jest "nielegalny" ma list gończy, nie ma pieniędzy lub jest którymś z tych, którzy mają zakaz wchodzenia do miasta, nie ciągniesz co turę karty żeby sprawdzić czy cię dorwali, ale każdy napotkany podczas badania obszaru patrol będzie się starał cię zatrzymać.
Ropucha będzie więc normalnie badać obszary, a jak spotka straż zostanie zaatakowana ponieważ nie ma pieniędzy (jakkolwiek wydaje się to dośc idiotyczne to jednak sądzę że zgodne z zasadami i ja tak gram).
Ropuchą przestajesz być na końcu tury, więc nie mozesz nic podnieść.
Kart Miasta by sprawdzić czy nie dorwie cie straż nie ciągniesz z powodu nie posiadania pieniedzy (tak samo jak gdy jesteś np upiorem czy inną cholerą) w takim przypadku jeśli wyciągniesz straże podczas normalnego badania obszaru będą się starały cię zatrzymać.
Nie wiem czy to jest dokładnie sprecyzowane w instrukcji, ale jk dla mnie ciągniesz kartę jesli zrobisz coś nielegalnego (rzucisz czar, okradnisz kogoś lub obijesz) , nattomiast nei jeśli twój poszukiwacz jest "nielegalny" ma list gończy, nie ma pieniędzy lub jest którymś z tych, którzy mają zakaz wchodzenia do miasta, nie ciągniesz co turę karty żeby sprawdzić czy cię dorwali, ale każdy napotkany podczas badania obszaru patrol będzie się starał cię zatrzymać.
Ropucha będzie więc normalnie badać obszary, a jak spotka straż zostanie zaatakowana ponieważ nie ma pieniędzy (jakkolwiek wydaje się to dośc idiotyczne to jednak sądzę że zgodne z zasadami i ja tak gram).
PoKrAk pisze:jk dla mnie ciągniesz kartę jesli zrobisz coś nielegalnego
Nieposiadanie pieniędzy jest nielegalne. Nie wiem jak w MiM ale w MM jest napisane w instrukcji, że jeżeli przestępstwo ma charakter ciągły np. nieposiadanie pieniędzy ciągnie sie dodatkową kartę grodu co turę aż stan ten nie ulegnie zmianie.
[quote="PoKrAk"]jk dla mnie ciągniesz kartę jesli zrobisz coś nielegalnego[/quote] Nieposiadanie pieniędzy jest nielegalne. Nie wiem jak w MiM ale w MM jest napisane w instrukcji, że jeżeli przestępstwo ma charakter ciągły np. nieposiadanie pieniędzy ciągnie sie dodatkową kartę grodu co turę aż stan ten nie ulegnie zmianie.
Instruckja jasno precyzuje że ci którzy mają List Gończy są atakowani przez wyciągniętych podczas badania obszaru strażników (nie wyciągają co turę karty). Ja uważam, że tych bez złota czy tez nielegalnie przebywających w mieście nalezy traktować tak jakby mieli w danym momencie list gończy, a nie tak jakby co chwilę kogoś natłukiwali czy okradali. Takei rozwiązanie o jakim mówisz dla mnie jest bezsensowne i w dodatku neiwygodne.
Instruckja jasno precyzuje że ci którzy mają List Gończy są atakowani przez wyciągniętych podczas badania obszaru strażników (nie wyciągają co turę karty). Ja uważam, że tych bez złota czy tez nielegalnie przebywających w mieście nalezy traktować tak jakby mieli w danym momencie list gończy, a nie tak jakby co chwilę kogoś natłukiwali czy okradali. Takei rozwiązanie o jakim mówisz dla mnie jest bezsensowne i w dodatku neiwygodne.
PoKrAk pisze:Takei rozwiązanie o jakim mówisz dla mnie jest bezsensowne i w dodatku neiwygodne.
Całkowicie się z tym zgadzam aczkolwiek jestem na 99% pewien, że w MM jest dokładnie taki zapis. A, że MM pochodzi od MiM wnioskowałem, że w MiM powinno być podobnie. BTW ja gram, że zamiast ciągnąć dodatkową kartę po popełnieniu przestępstwa rzuca się kostką: 1,2 - dostajesz list gończy, 3-6 - nie dostajesz. Proste i wygodne.
[quote="PoKrAk"]Takei rozwiązanie o jakim mówisz dla mnie jest bezsensowne i w dodatku neiwygodne.[/quote] Całkowicie się z tym zgadzam aczkolwiek jestem na 99% pewien, że w MM jest dokładnie taki zapis. A, że MM pochodzi od MiM wnioskowałem, że w MiM powinno być podobnie. BTW ja gram, że zamiast ciągnąć dodatkową kartę po popełnieniu przestępstwa rzuca się kostką: 1,2 - dostajesz list gończy, 3-6 - nie dostajesz. Proste i wygodne.
Przy okazji Ropuchy to ostatnio z jedną z osób przerabiającą MiM odkryliśmy że ów zielone stworki różnią sie edycjami:
1 ED Ropucha z jednej strony posiada grafikę a z drugiej tekst mówiący Na ile tur, ile Siły i mocy posiada itp.
zaś w 2 ED Ropucha posiada wda oblicza znaczy sie grafika jest z dwóch stron.
Taka o sobie Ciekawostka.
Jesteś autorem dodatku, zamieść go na stronie www.MagiaiMiecz.eu. Skontaktuj się ze mną poprzez mail.
Przy okazji Ropuchy to ostatnio z jedną z osób przerabiającą MiM odkryliśmy że ów zielone stworki różnią sie edycjami: 1 ED Ropucha z jednej strony posiada grafikę a z drugiej tekst mówiący Na ile tur, ile Siły i mocy posiada itp. zaś w 2 ED Ropucha posiada wda oblicza :D znaczy sie grafika jest z dwóch stron.
Valdi pisze:Przy okazji Ropuchy to ostatnio z jedną z osób przerabiającą MiM odkryliśmy że owe zielone stworki różnią sie edycjami:
1 ED Ropucha z jednej strony posiada grafikę a z drugiej tekst mówiący Na ile tur, ile Siły i mocy posiada itp.
zaś w 2 ED Ropucha posiada dwa oblicza znaczy sie grafika jest z dwóch stron.
Taka o sobie Ciekawostka.
A to ciekawe, świetnie że o tym napisałeś Valdi! Warto zapamiętać. A już się dziwiłem jak można grać Ropuchą i nie znać opisu z karty
Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
[quote="Valdi"]Przy okazji Ropuchy to ostatnio z jedną z osób przerabiającą MiM odkryliśmy że owe zielone stworki różnią sie edycjami: 1 ED Ropucha z jednej strony posiada grafikę a z drugiej tekst mówiący Na ile tur, ile Siły i mocy posiada itp. zaś w 2 ED Ropucha posiada dwa oblicza :D znaczy sie grafika jest z dwóch stron. Taka o sobie Ciekawostka.[/quote] A to ciekawe, świetnie że o tym napisałeś Valdi! Warto zapamiętać. A już się dziwiłem jak można grać Ropuchą i nie znać opisu z karty ;-)
Jezeli chodzi o ciagniecie kart miasta jako ropucha, jestem temu przeciwny, gdyz jest to sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem. Gdyby sie stosowalo tutaj przepisy gry, mozna by wnioskowac, ze straz miejska, to w zasadzie taki chycel, co lapie bezpanskie zwierzeta do schroniska (sorry, do wiezienia, czy jakos tak). No i wyobrazcie sobie rozprawe sadawa:
'oskarzona ropucha prosze wstac, sad wyglosi wyrok' - czysty idiotyzm moim zdaniem.
Dlatego prawo moim zdaniem nie powinno dotyczyc ropuchy, nawet jezeli poszukiwacz w nia zamieniony posiada list gonczy.
Oczywiscie to, co wyzej napisalem jest sprzeczne z oficjalnymi zasadami. Zostaliscie ostrzezeni. Wybor nalezy do Was.
Jezeli chodzi o ciagniecie kart miasta jako ropucha, jestem temu przeciwny, gdyz jest to sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem. Gdyby sie stosowalo tutaj przepisy gry, mozna by wnioskowac, ze straz miejska, to w zasadzie taki chycel, co lapie bezpanskie zwierzeta do schroniska (sorry, do wiezienia, czy jakos tak). No i wyobrazcie sobie rozprawe sadawa: 'oskarzona ropucha prosze wstac, sad wyglosi wyrok' - czysty idiotyzm moim zdaniem.
Dlatego prawo moim zdaniem nie powinno dotyczyc ropuchy, nawet jezeli poszukiwacz w nia zamieniony posiada list gonczy.
Oczywiscie to, co wyzej napisalem jest sprzeczne z oficjalnymi zasadami. Zostaliscie ostrzezeni. Wybor nalezy do Was.