Pernamentne odrzucanie porzedmiotów

[Valdi]

Co uważacie, czy permanentne odrzucanie kart bardzo by utrudniło rozgrywkę? A może ułatwiło?

Chodzi o zmianę zasady że karty które miały by się znaleźć na planszy nie lądowały by na niej tylko były by wtasowywane w talię przygód lub w talię kart odrzuconych.
Miało by to na celu nie zawalanie planszy kartami leżącymi, tylko ich większą rotację.
No może miejsca by zostawały, ale przedmioty, wrogowie, nieznajomi po co mają leżeć na planszy.

[Mały Nemo]

Wtasowywanie do talii odpada całkowicie z opcji, gdyż niemal co turę lub dwie byś musiał tasować talię.

Jeśli już, to odrzucać takie karty na osobny stos (osobny od stosu kart odrzuconych) i dorobić szereg kart (także jednorazowych), które pozwalałyby badać karty z tego stosu. Wtedy mógłbyś np. stworzyć kartę np. "wylosuj i zbadaj dowolną wybraną 1 kartę Wroga ze stosu kart XXX".

===

Aczkolwiek, jedną z wielu zalet WKO było to, że tam na planszy NIC nie zostawało, być może grając z zasadami WKO na planszy głównej byłoby ciekawie...

[Piter]

Trzeba byłoby to dobrze przemyśleć, ponieważ na pewno w kartach Przygód i w zdolnościach Poszukiwaczy występują efekty, które się odnoszą do Wrogów czy Nieznajomych leżących na planszy (Tłum Wieśniaków, Łowca Potworów). Ja osobiście chyba wolałbym dodać kolejne karty Przygód czy Zaklęć, które porządkują sytuację na planszy.
Ciężko stwierdzić czy permanentne odrzucanie kart bardzo by utrudniło czy ułatwiło rozgrywkę? Może trzeba to przetestować

[Mały Nemo]

Ciężko stwierdzić czy permanentne odrzucanie kart bardzo by utrudniło czy ułatwiło rozgrywkę? Może trzeba to przetestować

U Ciebie 10 stycznia?

Ale tak, ja też uważam, że więcej kart czyszczących planszę byłoby dobrym rozwiązaniem. A może nawet globalny efekt, że raz na X tur (zaznaczonych znacznikami) wsio/losowo wybrane danego typu karty zostają odrzucone.

[Rogo]

Zasady z Relica są ok - nie ma czegoś takiego jak porzucanie Przedmiotów/Przyjaciół na planszę, tylko się je odrzuca (Przedmiot został zabrany przez kogoś innego albo zaginął na dnie Rwącej Rzeki, a Przyjaciel sobie poszedł).

Pytanie co z Przedmiotami i Przyjaciółmi nigdy nie podniesionymi (te w Relicu grzecznie czekają).

Pozostałe typy kart powinny zostać na planszy, póki instrukcja nie mówi inaczej. W Talismanie za dużo kart zostaje, więc przydałoby się więcej kart sprzątających.

Zdarzenia nie powinny zostawać na planszy tylko wisieć gdzieś w próżni (obok planszy) aż do minięcia efektu.

Jeśli już, to odrzucać takie karty na osobny stos (osobny od stosu kart odrzuconych) i dorobić szereg kart (także jednorazowych), które pozwalałyby badać karty z tego stosu. Wtedy mógłbyś np. stworzyć kartę np. "wylosuj i zbadaj dowolną wybraną 1 kartę Wroga ze stosu kart XXX".

Ale po co tak komplikować? Niech spadają na odrzucone i wrócą dopiero jak stos będzie przetasowany. Można równie dobrze zrobić karty odwołujące się do stosu kart odrzuconych niż tworzyć kolejne stosy zajmujące miejsce na stole.