Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
-
-
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek 30 maja 2019, 15:15
- Płeć:
Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
Cześc wszystkim
Zastanawiam się czy są jakieś sposoby, żeby ułatwić sobie grę w sytuacji kiedy większość pól jest zajęta przez karty i nie można dolosowywać nowych?
Mam wszystkie dodatki karciane i z tego co widzę jedynie Żniwiarz i Kraina Ognia posiadają karty przygód, które oczyszczają trochę plansze z zalegających kart.
Może jest jakiś planszowy dodatek, który ma więcej takich możliwości? Albo może macie jakiś inny sposób na to?
Zastanawiam się czy są jakieś sposoby, żeby ułatwić sobie grę w sytuacji kiedy większość pól jest zajęta przez karty i nie można dolosowywać nowych?
Mam wszystkie dodatki karciane i z tego co widzę jedynie Żniwiarz i Kraina Ognia posiadają karty przygód, które oczyszczają trochę plansze z zalegających kart.
Może jest jakiś planszowy dodatek, który ma więcej takich możliwości? Albo może macie jakiś inny sposób na to?
Ostatnio zmieniony wtorek 22 paź 2019, 16:35 przez KoronaWładzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23587
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Re: Jak grać żeby grać?
U mnie czasami między graczami się dogadujemy, że usuwamy z planszy bezużyteczne karty (jak labirynt, czy bagno).
Acz nic nie stoi na przeszkodzie, ażebyś stworzył kilka kart usuwających inne karty z planszy, a potem je wydrukował (ale pierwej zaprezentował tutaj) .
Acz nic nie stoi na przeszkodzie, ażebyś stworzył kilka kart usuwających inne karty z planszy, a potem je wydrukował (ale pierwej zaprezentował tutaj) .
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6300
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Re: Jak grać żeby grać?
Nie ma, instrukcja na ten temat milczy.KoronaWładzi pisze: ↑wtorek 22 paź 2019, 14:54 Cześc wszystkim
Zastanawiam się czy są jakieś sposoby, żeby ułatwić sobie grę w sytuacji kiedy większość pól jest zajęta przez karty i nie można dolosowywać nowych?
What a view.
- Arthan
-
-
Spis dodatków autora:
• Generator Kart - Posty: 2220
- Rejestracja: niedziela 22 maja 2016, 22:02
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
- Wiek: 36
Re: Jak grać żeby grać?
Coś mi się kojarzy, że chyba ktoś używał Żniwiarza do ograniczania ilości kart na planszy. Żniwiarz przemieszczając się po planszy mógłby niszczyć wszystkie karty lub wybranego typu na obszarach na których się zatrzymuje, a nawet te które mija po drodze. Wszystko kwestia ustaleń przed grą
-
-
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek 30 maja 2019, 15:15
- Płeć:
Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
Ja czasami grałem tak, że ignorowaliśmy leżące przedmioty na polach i i tak losowaliśmy dodatkową kartę/karty. Bardzo to ułatwia rozgrywkę, no ale też jest mocno wbrew zasadom Zastanawiałem się czy są bardziej prawilne metody pozbycia się tego problemu.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23587
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
Niestety, jedyne prawilne wyjście, to udać się do innych Krain i tam losować karty lub udać się na KW i wygrać grę .KoronaWładzi pisze: ↑wtorek 22 paź 2019, 16:48 Ja czasami grałem tak, że ignorowaliśmy leżące przedmioty na polach i i tak losowaliśmy dodatkową kartę/karty. Bardzo to ułatwia rozgrywkę, no ale też jest mocno wbrew zasadom Zastanawiałem się czy są bardziej prawilne metody pozbycia się tego problemu.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- fallenmk
-
-
Spis dodatków autora:
• Krainy Wschodu
• Miecze Czarnoksiężnika
• Poszukiwacze z DnD
• Powrót Kruczej Wiedźmy
• Purpurowy Czerw
• Pułapki w Podziemiach - Posty: 2321
- Rejestracja: sobota 07 lip 2018, 20:03
- Płeć:
Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
Gorgona by ModuLo usuwa wrogów i nieznajomych, jeśli dobrze pamiętam.
- ModulO
-
-
Spis dodatków autora:
• #Pojedyncze Karty
• Bohaterowie Sanktuarium
• Goblin Skarbnik
• Plaga Nieumarłych
• Spojrzenie Meduzy - Posty: 786
- Rejestracja: piątek 05 lut 2010, 17:43
- Lokalizacja: Katowice
- Płeć:
- Pablo
-
-
Spis dodatków autora:
• Dyniowy Król - Dyniokruk
• Nowe Przygody
• Paczka Przygód
• Smocze Dary
• Ukryta Dolina
• Ulice Miasta
• Zaklęcia - Posty: 3160
- Rejestracja: wtorek 06 mar 2018, 10:01
- Lokalizacja: śląskie
- Płeć:
- Wiek: 43
Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
Ja gram że Żniwiarz zabija wszystko co żyje na obszarze, na którym kończy ruch, czyli: Przyjaciół, Nieznajomych i Wrogów. I jeszcze jeden home rule. Poruszamy nim, jeśli wypadnie 1 i 2 za ruch.
- Berni
-
- Posty: 981
- Rejestracja: czwartek 20 paź 2011, 15:38
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć:
- Wiek: 46
Re: Jak grać żeby grać?
To ja tak gramArthan pisze: ↑wtorek 22 paź 2019, 15:24 Coś mi się kojarzy, że chyba ktoś używał Żniwiarza do ograniczania ilości kart na planszy. Żniwiarz przemieszczając się po planszy mógłby niszczyć wszystkie karty lub wybranego typu na obszarach na których się zatrzymuje, a nawet te które mija po drodze. Wszystko kwestia ustaleń przed grą
Jak Żniwiarz zatrzymuje się na polu, na którym są już wylosowane jakieś karty to niszczy je wszystkie.
Prosta i skuteczna metoda
-
-
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek 30 maja 2019, 15:15
- Płeć:
Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
Ciekawa opcja z tym Żniwiarzem
i ciekawy fakt, że wygląda na to, że twórcy mając tyle dodatków w garści jakoś mocno się z tym tematem nie zmierzyli
i ciekawy fakt, że wygląda na to, że twórcy mając tyle dodatków w garści jakoś mocno się z tym tematem nie zmierzyli
- Adzet
-
- Posty: 319
- Rejestracja: czwartek 20 cze 2019, 18:32
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 27
Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
Najłatwiej umówić się, że odrzuca się kart miejsc i nieznajomych, które nie mogą na nikogo wpłynąć lub nic nie zmieniają. Fajnie przed grą usunąć ze stosu miejsca typu Bagno, Labirynt, itp. Dla mnie są bardzo irytujące, bo nie lubię tracić tury i sztucznie wydłuża to rozgrywkę.
-
-
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek 30 maja 2019, 15:15
- Płeć:
Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
W sumie taka strata jednej tury czasami może nieźle nabroić, więc skłaniałbym się raczej ku tej opcji, że usuwam taką kartę, dopiero jeśli nie działa ona na żadnego gracza.
- kotlet
-
- Posty: 225
- Rejestracja: poniedziałek 03 wrz 2018, 11:19
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
te niewplywajace niby tak, ale w dalszym ciągu spełniają swoją funkcje bo blokują eksploracje. a są karty typu ragnarok, i to kilka. nie rozumiem po co usuwać karty, kiedy nie ma takiej potrzeby?
-
-
- Posty: 188
- Rejestracja: środa 27 lut 2019, 13:26
- Lokalizacja: Śląskie
- Płeć:
Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy
Ale taka sytuacja z zalegajacymi kartami wymusza znowu przyjęcie innej taktyki, co uwazam za dobre rozwiazanie i dlatego nie usuwamy ich podczas naszego grania , chyba ze właśnie jakas karta, zdarzenie, czato nakazują