Szybkie pytanko w celu upewnienia się:
Czy Mroczna Kultystka walcząc z innym Poszukiwaczem na Koronie Władzy po każdej wygranej walce (i odebranym punkcie życia) może rzucać kością za swoją umiejętność?
W dodatku, gdy korzysta się z Runicznego Miecza (nadal na tej Koronie Władzy), to po każdej wygranej walce otrzymuje się punkt życia?
Ja wiem, że Mroczna Kultystka jest mocno OP, ale czy na samej Koronie Władzy ona nadal (praktycznie bez wysiłku) też może się nieskończenie umacniać (np: co tura to 1x siła/moc + 1x życie z RM)?
Z góry dzięki
Witam :)
Szybkie pytanko w celu upewnienia się: Czy Mroczna Kultystka walcząc z innym Poszukiwaczem na Koronie Władzy po każdej wygranej walce (i odebranym punkcie życia) może rzucać kością za swoją umiejętność?
W dodatku, gdy korzysta się z Runicznego Miecza (nadal na tej Koronie Władzy), to po każdej wygranej walce otrzymuje się punkt życia?
Ja wiem, że Mroczna Kultystka jest mocno OP, ale czy na samej Koronie Władzy ona nadal (praktycznie bez wysiłku) też może się nieskończenie umacniać (np: co tura to 1x siła/moc + 1x życie z RM)?
2. Tak, ale tylko wtedy, gdy odbierzesz przeciwnikowi punkt Życia, a ten nie obroni się pancerzem. Nie dostajesz punktu Życia z automatu za stoczoną walkę.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Hey,
1. Tak, może. Ostatecznie wygrała walkę.
2. Tak, ale tylko wtedy, gdy odbierzesz przeciwnikowi punkt Życia, a ten nie obroni się pancerzem. Nie dostajesz punktu Życia z automatu za stoczoną walkę.
Ile to już razy mieliśmy sytuację, że po 3-4 nagle wpadaliśmy na Koronę, każdy już z określoną, raczej stałą liczbą punktów siły/ mocy, wszyscy mniej więcej na równym poziomie i wtedy główną rolę w rozstrzyganiu pojedynku gra rzut kością, Los, umiejętne rzucenie Zaklęcia w odpowiednim momencie albo posiadana ilość sztuk złota, żeby np. opłacać Najemnika. Masa ekscytacji, bo prawie wszystko zależy od szczęścia.
A tu nagle wpada Mroczna Kultystka, jedna czy dwie szczęśliwie wygrane walki i co ture to buff, koniec zabawy i tylko kosi wszystkich bez wysiłku
Ok, dzięki za szybką odpowiedź ;)
Ile to już razy mieliśmy sytuację, że po 3-4 nagle wpadaliśmy na Koronę, każdy już z określoną, raczej stałą liczbą punktów siły/ mocy, wszyscy mniej więcej na równym poziomie i wtedy główną rolę w rozstrzyganiu pojedynku gra rzut kością, Los, umiejętne rzucenie Zaklęcia w odpowiednim momencie albo posiadana ilość sztuk złota, żeby np. opłacać Najemnika. Masa ekscytacji, bo prawie wszystko zależy od szczęścia.
A tu nagle wpada Mroczna Kultystka, jedna czy dwie szczęśliwie wygrane walki i co ture to buff, koniec zabawy i tylko kosi wszystkich bez wysiłku :P
Ja się tylko zastanawiam po cholere aż tak przegięte postaci ;p u mnie jest banowana wraz z zabójca czy Dębem od ostatnich gier, bo, może poza Dębem, funu zero w budowaniu postaci, która zdmuchuje wiekszosc innych zdolności.
Ja się tylko zastanawiam po cholere aż tak przegięte postaci ;p u mnie jest banowana wraz z zabójca czy Dębem od ostatnich gier, bo, może poza Dębem, funu zero w budowaniu postaci, która zdmuchuje wiekszosc innych zdolności.
Gdzieś widziałem fajną zasadę "turniejową", gdzie każdy z graczy losuje czterech Poszukiwaczy, po czym przeciwnik po lewej stronie odrzuca jednego wybranego Poszukiwacza. Z pozostałych trzech Poszukiwaczy każdy gracz wybiera sobie jednego. Tak więc gra się podobnie jak w jednym z wariantów losowania Poszukiwaczy opisanym w instrukcji, ale odpadają najsłabsi i najsilniejsi Poszukiwacze co trochę równoważy grę
Gdzieś widziałem fajną zasadę "turniejową", gdzie każdy z graczy losuje czterech Poszukiwaczy, po czym przeciwnik po lewej stronie odrzuca jednego wybranego Poszukiwacza. Z pozostałych trzech Poszukiwaczy każdy gracz wybiera sobie jednego. Tak więc gra się podobnie jak w jednym z wariantów losowania Poszukiwaczy opisanym w instrukcji, ale odpadają najsłabsi i najsilniejsi Poszukiwacze co trochę równoważy grę :-)
azzie pisze: ↑poniedziałek 28 sty 2019, 22:21
Gdzieś widziałem fajną zasadę "turniejową", gdzie każdy z graczy losuje czterech Poszukiwaczy, po czym przeciwnik po lewej stronie odrzuca jednego wybranego Poszukiwacza. Z pozostałych trzech Poszukiwaczy każdy gracz wybiera sobie jednego. Tak więc gra się podobnie jak w jednym z wariantów losowania Poszukiwaczy opisanym w instrukcji, ale odpadają najsłabsi i najsilniejsi Poszukiwacze co trochę równoważy grę
W Małej MiM to widziałeś (na której edycja turniejowa MiM bazuje) .
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
[quote=azzie post_id=163289 time=1548710519 user_id=12933] Gdzieś widziałem fajną zasadę "turniejową", gdzie każdy z graczy losuje czterech Poszukiwaczy, po czym przeciwnik po lewej stronie odrzuca jednego wybranego Poszukiwacza. Z pozostałych trzech Poszukiwaczy każdy gracz wybiera sobie jednego. Tak więc gra się podobnie jak w jednym z wariantów losowania Poszukiwaczy opisanym w instrukcji, ale odpadają najsłabsi i najsilniejsi Poszukiwacze co trochę równoważy grę :-) [/quote]
W [url=http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?f=22&t=4947]Małej MiM[/url] to widziałeś (na której edycja turniejowa MiM bazuje) ;).
azzie pisze: ↑poniedziałek 28 sty 2019, 22:21
Gdzieś widziałem fajną zasadę "turniejową", gdzie każdy z graczy losuje czterech Poszukiwaczy, po czym przeciwnik po lewej stronie odrzuca jednego wybranego Poszukiwacza. Z pozostałych trzech Poszukiwaczy każdy gracz wybiera sobie jednego. Tak więc gra się podobnie jak w jednym z wariantów losowania Poszukiwaczy opisanym w instrukcji, ale odpadają najsłabsi i najsilniejsi Poszukiwacze co trochę równoważy grę
Tylko jeśli któryś poszukiwacz jest na tyle mocny że jest zawsze odrzucany to różnie dobrze można go wywalić przed grą z talii.
Lepsza by była metoda licytowania czym się gra. To jest dobry mechanizm w wielu grach gdzie gracze sami równoważą lepsze i gorsze karty na początku gry.
What a view.
[quote=azzie post_id=163289 time=1548710519 user_id=12933] Gdzieś widziałem fajną zasadę "turniejową", gdzie każdy z graczy losuje czterech Poszukiwaczy, po czym przeciwnik po lewej stronie odrzuca jednego wybranego Poszukiwacza. Z pozostałych trzech Poszukiwaczy każdy gracz wybiera sobie jednego. Tak więc gra się podobnie jak w jednym z wariantów losowania Poszukiwaczy opisanym w instrukcji, ale odpadają najsłabsi i najsilniejsi Poszukiwacze co trochę równoważy grę :-) [/quote]
Tylko jeśli któryś poszukiwacz jest na tyle mocny że jest zawsze odrzucany to różnie dobrze można go wywalić przed grą z talii. Lepsza by była metoda licytowania czym się gra. To jest dobry mechanizm w wielu grach gdzie gracze sami równoważą lepsze i gorsze karty na początku gry.