TURA 18 - PODSUMOWANIE
[img]
http://arkhamhorror.dl.interia.pl/Lee.jpg[/img]
Wpadasz na Erica Colta. Ten opowiada straszliwa historie rodem z Mitow, aby przekonac sie o sile twoich nerwow. Opowiesc jest gleboko niepokojaca i nagle zdajesz sobie sprawe, ze nieswiadomie zaciskasz piesci z przerazenia, jakby koszmary o ktorych sluchasz, mialy sie na ciebie za chwile rzucic z ciemnosci. Mimo wszystko dowiedziales sie kilku rzeczy, ktore moga sie bardzo przydac w przyszlosci. Niestety rozmowa zostaje przerwana niespodziewanym atakiem jakiejs istoty. Udaje ci sie wycofac ze starcia niemal bez szwanku, lecz Eric Colt uciekl gdzies przerazony i nie masz pojecia gdzie go szukac.
[img]
http://arkhamhorror.dl.interia.pl/Joe.jpg[/img]
Dotarles do Przytulku w Arkham i wysuplales z portfela ostatnie pieniadze by zapisac sie na prywatna terapie u psychiatry. Rozmowa z doktorem byla jak balsam dla twoich skolatanych nerwow, znow czujesz ze mozesz stawic czola koszmarnemu niebezpieczenstwu czajacemu sie w miasteczku, a na pewno jest sporo problemow do rozwiazania. Przekonujesz sie o tym szybciej niz sadziles, bo zanim jeszcze udalo ci sie opuscic teren Przytulku, cos przypuscilo niespodziewany atak.
[img]
http://arkhamhorror.dl.interia.pl/Harvey.jpg[/img]
Profesor okultyzmu prosi cie, abys przytrzymal ohydny posazek, ktory jego zdaniem posiada nadzwyczajne moce. Profesor zaczyna odczytywac zwoj. Przez twoje cialo przechodzi wyladowanie energetyczne. Twoj duch oddziela sie od ciala. Czujesz, ze stales sie wladny zamienic sie cialami z innym Badaczem, nie korzystasz jednak z tej upiornej mozliwosci. Po wyjsciu z budynku masz nieprzyjemne uczucie, ze cos cie obserwuje i juz po chwili przekonujesz sie, ze to wcale nie twoja wyobraznia. Budzisz sie w szpitalu.
[img]
http://arkhamhorror.dl.interia.pl/Mandy.jpg[/img]
Otrzymujesz przyzwoite wynagrodzenie za swoja historie, a Doyle Jefferies, redaktor, gdzies cie podwiezie. Decydujesz, ze chcesz dostac sie na Opuszczona Wyspe. Udaje sie wam bezpiecznie przedrzec do miejsca gdzie chcialas trafic, przechodzisz przez brame i trafiasz do Karin Snow. Juz po kilku krokach trafiasz na cos niezwyklego. Spod obalonego kamienia wystaje zwoj. Podnosisz go i z niedowierzaniem odkrywasz, ze to nie jakis zwykly kawalek papieru, lecz potezne zaklecie Straszliwej Klatwy Azathotha!