Strona 1 z 1

Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: wtorek 22 paź 2019, 14:54
autor: KoronaWładzi
Cześc wszystkim :)

Zastanawiam się czy są jakieś sposoby, żeby ułatwić sobie grę w sytuacji kiedy większość pól jest zajęta przez karty i nie można dolosowywać nowych?
Mam wszystkie dodatki karciane i z tego co widzę jedynie Żniwiarz i Kraina Ognia posiadają karty przygód, które oczyszczają trochę plansze z zalegających kart.
Może jest jakiś planszowy dodatek, który ma więcej takich możliwości? Albo może macie jakiś inny sposób na to? :)

Re: Jak grać żeby grać?

: wtorek 22 paź 2019, 15:00
autor: Mały Nemo
U mnie czasami między graczami się dogadujemy, że usuwamy z planszy bezużyteczne karty (jak labirynt, czy bagno).

Acz nic nie stoi na przeszkodzie, ażebyś stworzył kilka kart usuwających inne karty z planszy, a potem je wydrukował (ale pierwej zaprezentował tutaj) ;).

Re: Jak grać żeby grać?

: wtorek 22 paź 2019, 15:03
autor: Bludgeon
KoronaWładzi pisze: wtorek 22 paź 2019, 14:54 Cześc wszystkim :)

Zastanawiam się czy są jakieś sposoby, żeby ułatwić sobie grę w sytuacji kiedy większość pól jest zajęta przez karty i nie można dolosowywać nowych?
Nie ma, instrukcja na ten temat milczy.

Re: Jak grać żeby grać?

: wtorek 22 paź 2019, 15:24
autor: Arthan
Coś mi się kojarzy, że chyba ktoś używał Żniwiarza do ograniczania ilości kart na planszy. Żniwiarz przemieszczając się po planszy mógłby niszczyć wszystkie karty lub wybranego typu na obszarach na których się zatrzymuje, a nawet te które mija po drodze. Wszystko kwestia ustaleń przed grą :)

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: wtorek 22 paź 2019, 16:48
autor: KoronaWładzi
Ja czasami grałem tak, że ignorowaliśmy leżące przedmioty na polach i i tak losowaliśmy dodatkową kartę/karty. Bardzo to ułatwia rozgrywkę, no ale też jest mocno wbrew zasadom ;) Zastanawiałem się czy są bardziej prawilne metody pozbycia się tego problemu.

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: wtorek 22 paź 2019, 17:20
autor: Mały Nemo
KoronaWładzi pisze: wtorek 22 paź 2019, 16:48 Ja czasami grałem tak, że ignorowaliśmy leżące przedmioty na polach i i tak losowaliśmy dodatkową kartę/karty. Bardzo to ułatwia rozgrywkę, no ale też jest mocno wbrew zasadom ;) Zastanawiałem się czy są bardziej prawilne metody pozbycia się tego problemu.
Niestety, jedyne prawilne wyjście, to udać się do innych Krain i tam losować karty lub udać się na KW i wygrać grę ;).

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: wtorek 22 paź 2019, 17:28
autor: fallenmk
Gorgona by ModuLo usuwa wrogów i nieznajomych, jeśli dobrze pamiętam.

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: wtorek 22 paź 2019, 18:20
autor: ModulO
fallenmk pisze: wtorek 22 paź 2019, 17:28 Gorgona by ModuLo usuwa wrogów i nieznajomych, jeśli dobrze pamiętam.
Meduza niszczy wszystkie karty z obszaru na którym kończy ruch.

Nic nie stoi na przeszkodzie, zeby wprowadzić taką domową zasadę np. przy Żniwiarzu czy Wilkołaku.

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: wtorek 22 paź 2019, 20:21
autor: Pablo
Ja gram że Żniwiarz zabija wszystko co żyje na obszarze, na którym kończy ruch, czyli: Przyjaciół, Nieznajomych i Wrogów. I jeszcze jeden home rule. Poruszamy nim, jeśli wypadnie 1 i 2 za ruch.

Re: Jak grać żeby grać?

: wtorek 22 paź 2019, 23:27
autor: Berni
Arthan pisze: wtorek 22 paź 2019, 15:24 Coś mi się kojarzy, że chyba ktoś używał Żniwiarza do ograniczania ilości kart na planszy. Żniwiarz przemieszczając się po planszy mógłby niszczyć wszystkie karty lub wybranego typu na obszarach na których się zatrzymuje, a nawet te które mija po drodze. Wszystko kwestia ustaleń przed grą :)
To ja tak gram :)
Jak Żniwiarz zatrzymuje się na polu, na którym są już wylosowane jakieś karty to niszczy je wszystkie.
Prosta i skuteczna metoda :)

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: środa 23 paź 2019, 13:10
autor: KoronaWładzi
Ciekawa opcja z tym Żniwiarzem ;)
i ciekawy fakt, że wygląda na to, że twórcy mając tyle dodatków w garści jakoś mocno się z tym tematem nie zmierzyli

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: środa 23 paź 2019, 13:24
autor: Adzet
Najłatwiej umówić się, że odrzuca się kart miejsc i nieznajomych, które nie mogą na nikogo wpłynąć lub nic nie zmieniają. Fajnie przed grą usunąć ze stosu miejsca typu Bagno, Labirynt, itp. Dla mnie są bardzo irytujące, bo nie lubię tracić tury i sztucznie wydłuża to rozgrywkę.

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: środa 23 paź 2019, 13:29
autor: KoronaWładzi
W sumie taka strata jednej tury czasami może nieźle nabroić, więc skłaniałbym się raczej ku tej opcji, że usuwam taką kartę, dopiero jeśli nie działa ona na żadnego gracza.

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: wtorek 19 lis 2019, 11:01
autor: kotlet
te niewplywajace niby tak, ale w dalszym ciągu spełniają swoją funkcje bo blokują eksploracje. a są karty typu ragnarok, i to kilka. nie rozumiem po co usuwać karty, kiedy nie ma takiej potrzeby?

Re: Jak grać żeby grać? Czyli zalegające karty na planszy

: wtorek 19 lis 2019, 19:15
autor: Lagroht
Ale taka sytuacja z zalegajacymi kartami wymusza znowu przyjęcie innej taktyki, co uwazam za dobre rozwiazanie i dlatego nie usuwamy ich podczas naszego grania , chyba ze właśnie jakas karta, zdarzenie, czato nakazują