RYZYKO

Wszelkie inne gry.
ODPOWIEDZ
Gladky [Autor tematu]
Losujemy postać
Losujemy postać
Losujemy postać
Posty: 8
Rejestracja: piątek 28 sty 2005, 18:45
Lokalizacja: Lublin
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gladky »

A co myślicie o samej grze??

Ja lubiłem w nią grać, choć wolę gry bardziej zgodne z realiami historycznymi.

A za największy jej plus uważam doskonałą pod względem technicznym planszę i dobrą jakość figurek, które jednak są ujednoliconei nie potrzebują malowania, ani specjalnego zaangażowania - wystarczy je wyłamać...

Prawie jak sztancowane żetony... :lol:


Bizon
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 112
Rejestracja: poniedziałek 12 sty 2004, 17:52
Lokalizacja: Nidzica
Płeć:

Post autor: Bizon »

Gra jest swietna, szczegolnie, kiedy gra sie w 4-5 osob z misjami.


Awatar użytkownika
Nataniel
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 148
Rejestracja: niedziela 01 sie 2004, 11:29
Lokalizacja: Trójmiasto
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Dla mnie Risk to porazka :) Gra byla dobra wiele lat temu, teraz to w ogole trudno nazwac ja strategia - to tak jakby nazywac Monopoly gra ekonomiczna. RISK jest z gatunku gier w ktorych mozna rzucic kostka i zobaczyc kto wygra - wszystko zalezy od farta.

Troche ciekawsze sa wariacje, np. RISK 2210, ale jak dla mnie nie ratuja one gry - to nadal ten sam dice fest.


Wszystko o grach planszowych: www.Gry-Planszowe.pl
Awatar użytkownika
thomasbittern
Losujemy postać
Losujemy postać
Losujemy postać
Posty: 4
Rejestracja: środa 22 cze 2005, 21:30
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: thomasbittern »

Nataniel, nie przesadzaj! Spójrzmy trochê bardziej obiektywnie na sprawê. Ryzyko /zw³aszcza klasyczne/ to nadal wspania³a zabawa dla wielu graczy. Sam fakt, ¿e ta gra ukazuje siê od tak dawna i jest ci±gle wznawiana w swojej pierwotnej - klasycznej wersji /z ulepszon± grafik±/ oraz to, ¿e wci±¿ wychodz± jej nowe mutacje /2210 A.D., Godstorm, S-W/, ¶wiadczy najlepiej o tym, ¿e nadal jest to bardzo grywalna i poszukiwana pozycja. No i co by nie mówiæ klasyczna wersja wci±¿ znakomicie siê sprzedaje.

Dla mnie najlepsz± czê¶ci± jest Risk 2210 A.D., ale w klasyczne Ryzyko nadal od czasu do czasu pogrywam. A w Risku 2210 nie chodzi o to by co¶ ratowaæ, bo my¶lê, ¿e nie taka by³a idea wydawania tej i kolejnych wariacji gry. Po prostu to inna gra/wariant bazuj±ca na tym samym pomy¶le. Ot jak jest popyt to i poda¿ siê znajdzie... :wink: A we wszystkie odmiany mi gra siê do¶æ przyjemnie. Taka jest idea tej serii /proste zasady, trochê strategii i spory czynnik losowy/, to siê sprawdzi³o i bawi nadal. I kolejne wersje poza ten schemat zbytnio nie wychodz±.

I jak na to nie patrzeæ nadal istnieje ca³a masa fanów tego typu rozrywki - lekkiej, prostej, przyjemnej i bardzo solidnie wykonanej /przez co nie najtañszej, a daj±cej du¿± przyjemno¶æ grania/.

Dla tych co maj± niedosyt po Risku pozostaje seria Axis & Allies. A je¿eli chc± wiêkszych wyzwañ to ich tak¿e nie brakuje. Ostatnimi laty nie cierpimy na brak fajnych gier na rynku! I tak, czy siak, po nich wszystkich dobrze odpocz±æ przy partyjce klasycznego Ryzyka... :lol:


gg: 3071253
tlen: thomasbittern
www.GryPlanszowe.pl
Awatar użytkownika
maczopikczo
Zawadiaka
Zawadiaka
Zawadiaka
Posty: 95
Rejestracja: piątek 22 sty 2010, 03:25
Lokalizacja: Poznaniec
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: maczopikczo »

Hmm, zostałem uszczęśliwiony Rydzykiem na Święta, ale podobnie jak Nataniel mam wrażenie, że to właśnie dicefest. Może ktoś ma pomysł, jak zrobić z tego coś mniej losowego, a bardziej strategicznego? Szkoda, żeby tak solidnie (od strony technicznej) wykonana gra marnowała się całe życie na półce...


Nauka poszła w pas
Awatar użytkownika
Qxa
Kupiec
Kupiec
Kupiec
Uczestnik Zjazdów
Posty: 232
Rejestracja: poniedziałek 23 lis 2009, 20:57
Lokalizacja: Żywiec
Płeć:
Wiek: 36

Post autor: Qxa »

Ta losowość w RYZYKO ma swoje zalety :) Grywałem swego czasu w tą grę z 5 kumplami i zawsze śmialiśmy się do rozpuku. Szczególnie jak jeden kolo rozwalał armatę i konia :D Dostał miano SZWAJCARA Z WĘGIER - nie wiem czemu ale było śmiesznie.

Myśleliśmy nad zmianą tego wszystkiego, ale po długich godzinach namysłów stwierdziliśmy, że zostaje tak jak jest. Heksówki są od skomplikowanych zasad gdzie same żetony rozstawia się przed grą 3 dni ;)


"Ptaki w jej warkoczach drzemią,
Gdy spękana słońcem ziemia"
Awatar użytkownika
maczopikczo
Zawadiaka
Zawadiaka
Zawadiaka
Posty: 95
Rejestracja: piątek 22 sty 2010, 03:25
Lokalizacja: Poznaniec
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: maczopikczo »

Kurczę, może źle się nastawiłem do tej gry... No, ale rozgrywka na żywo wcale tego nastawienia nie zmieniła. Jednak wolę gry, gdzie jest trochę miejsca na kombinowanie. MiM i Talisman też nie są szczególnie strategiczne, ale przynajmniej dużo się dzieje, historia się kręci - robi się z tego coś na kształt samopiszącej się książki. A w Ryzyku niestety brakuje mi... hmm, sam nie wiem, pewnie czegoś na kształt fabuły.


Nauka poszła w pas
Awatar użytkownika
Qxa
Kupiec
Kupiec
Kupiec
Uczestnik Zjazdów
Posty: 232
Rejestracja: poniedziałek 23 lis 2009, 20:57
Lokalizacja: Żywiec
Płeć:
Wiek: 36

Post autor: Qxa »

To zależy od tego z kim grasz. Tak samo jak w MiM'ie. Grałem z w MiM'a z ludźmi którzy grali w to tak jakby byli do tego zmuszani. Zero frajdy, zarówno dla nich jak i dla mnie. Żeby grać trzeba chcieć grać i trzeba chcieć się dobrze przy tym bawić.

W ryzyku jest klimat i zabawa, a taktyka polega na zawieraniu paktów i ich łamaniu :) Trzeba grać w 6 osób, 5 ma kontynent jak se zdobędzie a 6 jest na azji i się między bo każdy z Indonezji i na Kamczatce ma swoje oddziały żeby broniły swych kontynentów. Swego czasu grywałem w ryzyko codziennie przez 2 tyg w wakacje i cały czas w tej samej ekipie. Nie znudziło nam się a śmiechu przy tym zawsze było co niemiara :D Trzeba znaleźć odpowiednich ludzi do tego, z humorem i odpowiednim podejście a zabawa gwarantowana, zresztą tak samo jak w MiM'ie.

Ja osobiście polecam gra w niezmienionej formie.


"Ptaki w jej warkoczach drzemią,
Gdy spękana słońcem ziemia"
Awatar użytkownika
Mały Nemo
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
#Administrator: Nemomon
Playtester Talismana
Współtłumacz TMiM
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Ware wa Messiah nari
Autor Dodatków
A kind, crazy fool and a stubborn kid.
Posty: 23587
Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
Lokalizacja: Slumberland
Płeć:
Wiek: 17

Post autor: Mały Nemo »

Swego czasu także grywałem sporo w Riska, i faktycznie jest to bardzo dobra gra. Wymaga co prawda troszeczkę modyfikacji, np. z tego co pamiętam, to zajęcie Afryki dawało o 1 żeton wojska więcej, ja również grałem z opcją, że można zająć Wieloryba, wtedy można było atakować każdy obszar przyległy z morzem. Z różnych powodów jednak przestałem w niego grywać już jakiś spory czas temu, a teraz to go tylko posiadam i kurzy się.


Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
ODPOWIEDZ