Start
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Start
Witam serdecznie.
Rozmyslalem sobie nad wlasnym projektem kooperacyjnej gry przygodowej i pierwsze pytanie do szanownych specjalistow: czy ktos kojarzy gry z ruchomymi, zmiennymi elementami planszy?
Ja swoja widze tak:
[img]http://mroku.strefa.pl/projekt%20Z/plansza/1.GIF[/img]
Juz opisuje: gra bedzie mowila o wspolnej wyprawie do wnetrza niebezpiecznej krainy po cenny skarb (obszar 1), wszystkie kolejne obszary beda przesuwaly sie wzgledem siebie i wplywaly na warunki na kolejnym polu (np. pole 5 wplywa na pole 4 i 3, a pole 4 na pole 3). Kazde pole utrudnia lub ulatwia wykonanie zadania/zdanie testu/przejscie na pole wglab planszy, wiec im glebiej tym trudniej). Okregi (nazwijmy je krainami) beda obracaly sie na skutek wydarzen niezaleznych lub dzialan graczy) zmieniajac warunki na planszy.
Po zdobyciu skarbu (zdania odpowiedniego testu na polu 1) wracamy do osady (6), jednak Kraina nie chce wypuscic zlodziei i probuje ich zatrzymac: wszystkie kolejne krainy w kolejnych turach, odwracamy na druga strone, gdzie beda o wiele trudniejsze warunki i wydarzenia (postacie graczy juz beda wzmocnione i rozwiniete). Po dojsciu do osady ze skarbem gracze wygrywaja.
No wlasnie o czyms takim myslalem... Tylko, ze zamiast komnat i pomieszczen bylyby tam lokacje na wzor tych np. z Magii i Miecza. Kazde kolo to jedna kraina, przechodzenie pomiedzy krainami byloby mozliwe tylko w okreslonych miejscach (np. krainy bylyby przedzielone murem, w jednym miejscu bylby podkop, w innym pekniecie, mur obracalby sie i przejscia zmienialyby polozenie, jak w labiryncie). Kola-krainy mozna by zmieniac zeby plansza nie nudzila sie zbyt szybko. A plansze sprobuje zrobic jutro, w piwnicy mam kilogramy tektury z mebli. Wydaje mi sie ze zrobienie planszy z takich koncentrycznych kol nie bedzie problemem. W niektorych miejscach beda miejsca gdzie mozna zlozyc ofiare i umiescic zeton ktory zablokuje mozliwosc ruchu dwoch krain (zeton fizycznie nie pozwoli sie obracac planszy). Pomiedzy 5 a 4 kraina beda 4 takie miejsca, miedzy 4 a 3 dwa, kiedy krainy uloza sie odpowiednio miedzy soba bedzie mozna je zablokowac (przynajmniej na jakis czas). Pozwoli to spokojnie zaplanowac trase wedrowki do artefaktu lub do osady.
Myslalem tez nad mechanika. Postac bedzie miala cztery atrybuty: Sprawnosc (symbol !), Percepcja (%), Intelekt (?) oraz Empatia (#). Poziom cech bedzie opieral sie na plusach i minusach (sredni poziom cechy to 0). Na starcie postaci maja cechy na poziomie +, 0 lub -. Test polega na rzucie dwoma specjalnymi kostkami (jak do fudge: kostka ktora ma na dwoch sciankach po +, dwie scianki puste i dwie z -). Test to rzut 2k (mozliwy wynik to ++, +, 0, - lub --) plus poziom atrybutu postaci. Minus neguje plus. Jeden plus to jeden sukces. To test standardowy o srednim poziomie trudnosci. Te dwie kostki maja kolor szary. Sa jeszcze dwie kosci biale o zawartosci: 3x+, 2x0 i 1x-, sa to kosci lekkie (do testow latwych) oraz dwie kosci czarne o zawartosci: 3x-, 2x0 i 1x+: to kosci ciezkie (do testow trudnych). Lapiecie zasade? Mamy teraz mozliwosc stopniowania trudnosci testow poprzez wybor kolorow kosci jakimi beda wykonywane: od bardzo trudnych (dwie czarne) do bardzo latwych (dwie biale). Kolory kosci w trudnosciach testow mozna mieszac (np kostka szara i czarna). Ale to jeszcze nie wszystko: dwie kostki specjalne: zielona (kostka farta) z 4x+ i 2x0 oraz kostka czerwona (pecha) z 4x- oraz 2x0. Jedna z nich bedzie mozna dodac do testu w okreslonych warunkach, co jeszcze bardziej pozwoli zroznicowac rzuty. Zestaw osmiu specjalnych kosci nie jest problemem (mozna przerobic klasyczne albo ulepic z modeliny...)
Czy zasady sa jak na razie czytelne?
Rozmyslalem sobie nad wlasnym projektem kooperacyjnej gry przygodowej i pierwsze pytanie do szanownych specjalistow: czy ktos kojarzy gry z ruchomymi, zmiennymi elementami planszy?
Ja swoja widze tak:
[img]http://mroku.strefa.pl/projekt%20Z/plansza/1.GIF[/img]
Juz opisuje: gra bedzie mowila o wspolnej wyprawie do wnetrza niebezpiecznej krainy po cenny skarb (obszar 1), wszystkie kolejne obszary beda przesuwaly sie wzgledem siebie i wplywaly na warunki na kolejnym polu (np. pole 5 wplywa na pole 4 i 3, a pole 4 na pole 3). Kazde pole utrudnia lub ulatwia wykonanie zadania/zdanie testu/przejscie na pole wglab planszy, wiec im glebiej tym trudniej). Okregi (nazwijmy je krainami) beda obracaly sie na skutek wydarzen niezaleznych lub dzialan graczy) zmieniajac warunki na planszy.
Po zdobyciu skarbu (zdania odpowiedniego testu na polu 1) wracamy do osady (6), jednak Kraina nie chce wypuscic zlodziei i probuje ich zatrzymac: wszystkie kolejne krainy w kolejnych turach, odwracamy na druga strone, gdzie beda o wiele trudniejsze warunki i wydarzenia (postacie graczy juz beda wzmocnione i rozwiniete). Po dojsciu do osady ze skarbem gracze wygrywaja.
No wlasnie o czyms takim myslalem... Tylko, ze zamiast komnat i pomieszczen bylyby tam lokacje na wzor tych np. z Magii i Miecza. Kazde kolo to jedna kraina, przechodzenie pomiedzy krainami byloby mozliwe tylko w okreslonych miejscach (np. krainy bylyby przedzielone murem, w jednym miejscu bylby podkop, w innym pekniecie, mur obracalby sie i przejscia zmienialyby polozenie, jak w labiryncie). Kola-krainy mozna by zmieniac zeby plansza nie nudzila sie zbyt szybko. A plansze sprobuje zrobic jutro, w piwnicy mam kilogramy tektury z mebli. Wydaje mi sie ze zrobienie planszy z takich koncentrycznych kol nie bedzie problemem. W niektorych miejscach beda miejsca gdzie mozna zlozyc ofiare i umiescic zeton ktory zablokuje mozliwosc ruchu dwoch krain (zeton fizycznie nie pozwoli sie obracac planszy). Pomiedzy 5 a 4 kraina beda 4 takie miejsca, miedzy 4 a 3 dwa, kiedy krainy uloza sie odpowiednio miedzy soba bedzie mozna je zablokowac (przynajmniej na jakis czas). Pozwoli to spokojnie zaplanowac trase wedrowki do artefaktu lub do osady.
Myslalem tez nad mechanika. Postac bedzie miala cztery atrybuty: Sprawnosc (symbol !), Percepcja (%), Intelekt (?) oraz Empatia (#). Poziom cech bedzie opieral sie na plusach i minusach (sredni poziom cechy to 0). Na starcie postaci maja cechy na poziomie +, 0 lub -. Test polega na rzucie dwoma specjalnymi kostkami (jak do fudge: kostka ktora ma na dwoch sciankach po +, dwie scianki puste i dwie z -). Test to rzut 2k (mozliwy wynik to ++, +, 0, - lub --) plus poziom atrybutu postaci. Minus neguje plus. Jeden plus to jeden sukces. To test standardowy o srednim poziomie trudnosci. Te dwie kostki maja kolor szary. Sa jeszcze dwie kosci biale o zawartosci: 3x+, 2x0 i 1x-, sa to kosci lekkie (do testow latwych) oraz dwie kosci czarne o zawartosci: 3x-, 2x0 i 1x+: to kosci ciezkie (do testow trudnych). Lapiecie zasade? Mamy teraz mozliwosc stopniowania trudnosci testow poprzez wybor kolorow kosci jakimi beda wykonywane: od bardzo trudnych (dwie czarne) do bardzo latwych (dwie biale). Kolory kosci w trudnosciach testow mozna mieszac (np kostka szara i czarna). Ale to jeszcze nie wszystko: dwie kostki specjalne: zielona (kostka farta) z 4x+ i 2x0 oraz kostka czerwona (pecha) z 4x- oraz 2x0. Jedna z nich bedzie mozna dodac do testu w okreslonych warunkach, co jeszcze bardziej pozwoli zroznicowac rzuty. Zestaw osmiu specjalnych kosci nie jest problemem (mozna przerobic klasyczne albo ulepic z modeliny...)
Czy zasady sa jak na razie czytelne?
- sirafin
-
- Posty: 889
- Rejestracja: piątek 21 sie 2009, 10:30
- Lokalizacja: Sopot
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
A mnie po zobaczeniu planszy, nasunelo sie skojarzenie z tym:
[img]http://images.boardgamegeek.com/images/pic271148_md.jpg[/img]
Pomysl zacny, mam nadzieje ze wypali. Najtrudniejsze bedzie zbalansowanie zasad ;)
[img]http://images.boardgamegeek.com/images/pic271148_md.jpg[/img]
Pomysl zacny, mam nadzieje ze wypali. Najtrudniejsze bedzie zbalansowanie zasad ;)
I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę i piąty jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu, i słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły: O Boże, teraz naprawdę mamy kłopot!
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Noo, podobienstwa niby sa, u mnie okregi planszy beda ruchome wzgledem siebie, podczas gry mapa-plansza bedzie nieustannie zmieniac sie co ma wplyw na droge graczy (przeszkody takie jak mury czy rozpadliny beda zmienialy swoje polozenie) oraz zasady specjalne panujace na poszczegolnych lokacjach. W kwestii zasad mysle ze moge liczyc na wasze uwagi i pomoc...
-
-
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek 09 lut 2009, 07:30
- Lokalizacja: Żoliborz
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Hej, wpadlem przypadkiem szukajac ciekawych rozwiazan do Arkham Horrora, a tu widze Piknik...
:-)
Gry z ruchoma plansza sa, dwa przyklady, pierwszy o ile mnie pamiec nie myli sie to nazywalo Przeklenstwo Mumii, Dzialalo to tak plansza kwadratowa ,czesc elementow jest na stale przytwierdzona do planszy, puste pola wypelnia sie kwadratami jeden zostaje poza plansza, tego gracz wsuwa z dowolnej strony, jednoczesnie wypychajac inny z przeciwleglej krawedzi. Mechanika prosta, gra zabawna ale chwilami irytujaca.
Drugi przyklad, Labirynt lub the secret labirynth, trzy kola, obracajace sie wg tego samego srodka, na nich wymalowane sa sciezki kazdy gracz po ruchu obraca jednym lub dwoma kolami ustawiajac sobie przejscie i blokujac innym. To wydal Ravensburger. Grywalne ale przy upartych graczach potrafi byc irytujace.
Nie wiem czy wiecie w 1995 roku byly prowadzone rozmowy ze Strugackim w temacie wydania gry RPG opartej o Piknik. Po paru latach byla kolejna proba ruszenia tematu ostatecznie sie rozmylo, poszlo jak zwykle o kase...
:-)
Gry z ruchoma plansza sa, dwa przyklady, pierwszy o ile mnie pamiec nie myli sie to nazywalo Przeklenstwo Mumii, Dzialalo to tak plansza kwadratowa ,czesc elementow jest na stale przytwierdzona do planszy, puste pola wypelnia sie kwadratami jeden zostaje poza plansza, tego gracz wsuwa z dowolnej strony, jednoczesnie wypychajac inny z przeciwleglej krawedzi. Mechanika prosta, gra zabawna ale chwilami irytujaca.
Drugi przyklad, Labirynt lub the secret labirynth, trzy kola, obracajace sie wg tego samego srodka, na nich wymalowane sa sciezki kazdy gracz po ruchu obraca jednym lub dwoma kolami ustawiajac sobie przejscie i blokujac innym. To wydal Ravensburger. Grywalne ale przy upartych graczach potrafi byc irytujace.
Nie wiem czy wiecie w 1995 roku byly prowadzone rozmowy ze Strugackim w temacie wydania gry RPG opartej o Piknik. Po paru latach byla kolejna proba ruszenia tematu ostatecznie sie rozmylo, poszlo jak zwykle o kase...
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Serwus Gonzo,
co do gier z ruchoma plansza 2D faktycznie byly, plansza do Pikniku dosc znacznie przypomina Labirynt, ale z zalozenia te dwie gry dosc znacznie roznia sie pomiedzy soba. Przede wszystkim sa skierowane do innych grup odbiorcow i maja zupelnie inny klimat.
Swojego czasu bardzo wyczekiwalem fabularnego Stalkera, pamietam ze poszly juz nawet zapowiedzi w Magii i Mieczu i Talizmanie, wszyscy byli ostro nakrecenia, a tu kupa... Niestety... O drugiej probie wydania nie mialem pojecia. Masz moze informacje o tym kto mogl sie zajmowac tymi projektami?
Z tego co wiem to komputerowy S.T.A.L.K.E.R tez czerpie garsciami z powiesci,, a panom udalo sie przepchnac produkt do sprzedazy, wiec moze jest szansa... Ale najpierw trzeba sie skupic na pracy nad Piknikiem zanim bedziemy sie zastanawiac co z tym dalej zrobic.
co do gier z ruchoma plansza 2D faktycznie byly, plansza do Pikniku dosc znacznie przypomina Labirynt, ale z zalozenia te dwie gry dosc znacznie roznia sie pomiedzy soba. Przede wszystkim sa skierowane do innych grup odbiorcow i maja zupelnie inny klimat.
Swojego czasu bardzo wyczekiwalem fabularnego Stalkera, pamietam ze poszly juz nawet zapowiedzi w Magii i Mieczu i Talizmanie, wszyscy byli ostro nakrecenia, a tu kupa... Niestety... O drugiej probie wydania nie mialem pojecia. Masz moze informacje o tym kto mogl sie zajmowac tymi projektami?
Z tego co wiem to komputerowy S.T.A.L.K.E.R tez czerpie garsciami z powiesci,, a panom udalo sie przepchnac produkt do sprzedazy, wiec moze jest szansa... Ale najpierw trzeba sie skupic na pracy nad Piknikiem zanim bedziemy sie zastanawiac co z tym dalej zrobic.
- sirafin
-
- Posty: 889
- Rejestracja: piątek 21 sie 2009, 10:30
- Lokalizacja: Sopot
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Poooq zawsze mozemy zrobic rozgrywke online, z Batllestar Galactica w koncu wypalilo :D
I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę i piąty jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu, i słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły: O Boże, teraz naprawdę mamy kłopot!
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Super. Ale do tego jeszcze sporo pracy musze wlozyc w wykonanie poszczegolnych elementow, balans rozgrywki, testy i poprawki. Bardziej mi zalezy na testerach ktorym moglbym wyslac fragmenty gry i poprosic ich o bardzo ostra i drobiazgowa krytyke.
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
W Pikniku bedzie mozliwosc w miare elastycznego ustawiania poziomu trudnosci, przez dodawanie odpowiednich kart do talii Spotkan. Karty beda w trzech kolorach okreslajacych poziom trudnosci talii. Kolor szary bedzie poziomem standardowym (polowa kart pozytywnych, polowa negatywnych). Do tali bedzie mozna wtasowac karty biale (zdarzenia latwe i prosci przeciwnicy) co uprosci gre, lub karty czarne o poziomie trudnym. W ten sposob unikniemy problemu niezadowolonych z poziomu trudnosci graczy i kazdy bedzie mogl opanowac te losowa maszyne w swoim tempie.
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Po wielu godzinach spedzonych przy rozmaitych erpegach bardzo podoba mi sie idea wplywu naszych dzialan na dalszy rozwoj sytuacji. Chcialbym aby w pikniku tez zaistnial taki mechanizm: Stalker dokonuje wyboru (poprzez dzialanie lub test) ktory ma wplyw na dalsza rozgrywke. Ciekawym pomyslem byl dzien i noc w Arkhamie (ze Zlotego Skaraba), tutaj mogloby zaistniec cos podobnego. Albo znacznik okreslajacy karme druzyny (dobrych i zlych uczynkow oraz decyzji) i specjalne karty albo wtasowywane w standardowa talie wydarzen lub talie wspolnych wydarzen obu stalkerow. Tak czy inaczej wizja wplywu podjetych decyzji na dalszy rozwoj gry nie daje mi spokoju...
I jest! Tzw. Pula Karmy!
I jest! Tzw. Pula Karmy!
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
?Z towarem wrociles ? cud boski, z zyciem uszedles ? daj na msze, kula patrolu ? fart...?
Red Shoehart
Nikt nie wie czym jest Strefa: naukowcy nazywaja je Skumulowanym Zbiorem Anomalii, mistycy szepcza o Przedsionku Piekla, a Stalkerzy pieszczotliwie nazywaja ja Matka Zona. Jedyne co o nich wiemy na pewno, to, ze powstaly w ciagu jednej nocy. Miasteczko Harmony, ktore lezalo na tym przekletym obszarze zostalo szczelnie otoczone przez wojskowy kordon, drogi dojazdowe zablokowano, przestrzen powietrzna zamknieto, calosc szczelnie otoczono zasiekami pod pradem. Ludzie mieszkajacy na terenie Strefy Pierwszej poddano kwarantannie a w dalekiej Genewie utworzono Miedzynarodowy Instytut Badan Pozaziemskich. Przestraszona ludnosc zwrocila sie w chwili trwogi do Boga, a kosciol skrupulatnie wykorzystal ten nagly wzrost religijnosci. Zakon Braci Niepoznanych szybko wyewoluowal w sprawna organizacje mogaca konkurowac z Wojskiem i Instytutem.
Strefa jest pelna niespodzianek, zmienia sie wciaz i stale. W niej nic nie jest pewne, trwa tam nieustajaca, chaotyczna przemiana. Porozrzucane w nieladzie szczatki niepoznanej cywilizacji zwodza na pokuszenie kazdego kto je zlokalizuje. Za przemyt Artefaktow jest tylko jedna kara: opaska na oczy i pluton egzekucyjny. Chciwosc jest jednak niepohamowana: w ciemnych knajpach i komisach powstala czwarta sila: Gildia. Nieoficjalna organizacja kontrolujaca nielegalny obrot szabrowanymi ze Strefy Artefaktami. Jej czlonkowie sa cisi i zabojczy. Zbyt wiele maja do stracenia, zeby stac ich bylo na brak profesjonalizmu?
A zwykli ludzie staraja sie jakos zyc, przystosowujac sie do tych rewelacji. Znaja miejsca gdzie nie dochodzi prad na ogrodzeniu, gdzie mozna pokonac popekane druty kolczaste, wejsc na teren zabroniony, wiedza gdzie mozna kupic niezbedny do przezycia ekwipunek, gdzie uplynnic skradziony towar. Wojsko, Instytut i Zakon czesto nieoficjalnie korzysta z ich uslug, jednak tylko Gildia nigdy nie potepila ich dzialan.
Strefa to zagrozenie. Widma. Zmutowane hybrydy. Promieniowanie i zabojcze anomalie. Istnieje jednak legenda o zlotej kuli. I opowiesci o Strazniku.
Slyszales je nie raz? A dzisiaj, ramie w ramie, razem z wiernym przyjacielem wejdziecie na zakazany teren.
Witaj Stalkerze. I zegnaj?
Fragment instrukcji.
Red Shoehart
Nikt nie wie czym jest Strefa: naukowcy nazywaja je Skumulowanym Zbiorem Anomalii, mistycy szepcza o Przedsionku Piekla, a Stalkerzy pieszczotliwie nazywaja ja Matka Zona. Jedyne co o nich wiemy na pewno, to, ze powstaly w ciagu jednej nocy. Miasteczko Harmony, ktore lezalo na tym przekletym obszarze zostalo szczelnie otoczone przez wojskowy kordon, drogi dojazdowe zablokowano, przestrzen powietrzna zamknieto, calosc szczelnie otoczono zasiekami pod pradem. Ludzie mieszkajacy na terenie Strefy Pierwszej poddano kwarantannie a w dalekiej Genewie utworzono Miedzynarodowy Instytut Badan Pozaziemskich. Przestraszona ludnosc zwrocila sie w chwili trwogi do Boga, a kosciol skrupulatnie wykorzystal ten nagly wzrost religijnosci. Zakon Braci Niepoznanych szybko wyewoluowal w sprawna organizacje mogaca konkurowac z Wojskiem i Instytutem.
Strefa jest pelna niespodzianek, zmienia sie wciaz i stale. W niej nic nie jest pewne, trwa tam nieustajaca, chaotyczna przemiana. Porozrzucane w nieladzie szczatki niepoznanej cywilizacji zwodza na pokuszenie kazdego kto je zlokalizuje. Za przemyt Artefaktow jest tylko jedna kara: opaska na oczy i pluton egzekucyjny. Chciwosc jest jednak niepohamowana: w ciemnych knajpach i komisach powstala czwarta sila: Gildia. Nieoficjalna organizacja kontrolujaca nielegalny obrot szabrowanymi ze Strefy Artefaktami. Jej czlonkowie sa cisi i zabojczy. Zbyt wiele maja do stracenia, zeby stac ich bylo na brak profesjonalizmu?
A zwykli ludzie staraja sie jakos zyc, przystosowujac sie do tych rewelacji. Znaja miejsca gdzie nie dochodzi prad na ogrodzeniu, gdzie mozna pokonac popekane druty kolczaste, wejsc na teren zabroniony, wiedza gdzie mozna kupic niezbedny do przezycia ekwipunek, gdzie uplynnic skradziony towar. Wojsko, Instytut i Zakon czesto nieoficjalnie korzysta z ich uslug, jednak tylko Gildia nigdy nie potepila ich dzialan.
Strefa to zagrozenie. Widma. Zmutowane hybrydy. Promieniowanie i zabojcze anomalie. Istnieje jednak legenda o zlotej kuli. I opowiesci o Strazniku.
Slyszales je nie raz? A dzisiaj, ramie w ramie, razem z wiernym przyjacielem wejdziecie na zakazany teren.
Witaj Stalkerze. I zegnaj?
Fragment instrukcji.
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Po poczytaniu na watku dotyczacego rozmaitych planszowych gier przygodowych na forum gry-planszowe.pl wpadlem na kilka nowych pomyslow do Pikniku:
-bedzie piec przygod, czyli polaczonych tematem rozmaitych kart spotkan, oraz jedna karta glowniej sciezki ze zleceniem wykonania podmisji, za wykonanie jej do talii kolejnego kregu zostana wtasowane karty dotyczace kolejnych etapow przygody: nasze misje beda rozwijaly sie podczas gry i decyzje beda wplywaly na rozwoj wydarzen,
-do kazdej z przygod zostanie stworzony jeden Stalker ktory bedzie odzyskiwal Motywacje za odnajdowanie tropow dreczacej go zagadki (czyli samo spotykanie wrogow badz sladow zdarzen powiazanych z misjami),kolejne przygody mozna dodawac jako rozszerzenia z opracowanymi pod nie Stalkerami,
-pieciu innych Stalkerow bedzie postaciami niezaleznymi, czyli niepowiazanymi z zadna przygoda,
-umiejetnosci zostaly podzielone na cztery grupy: bojowe, mistyczne, naukowe i mysliwskie, kazdy Stalker bedzie mial dwie grupy przeznaczone dla niego, z ktorych bedzie losowal umiejetnosc po wykonaniu glownej misji oraz umiejetnosci ktore nie sa dla niego naturalne, ktore bedzie mu ciezej zdobyc, umiejetnosci stopniowane od 1 do 3, w przypadku umiejetnosci nie dedykowanych mozna miec tylko te z pierwszego poziomu.
-bedzie piec przygod, czyli polaczonych tematem rozmaitych kart spotkan, oraz jedna karta glowniej sciezki ze zleceniem wykonania podmisji, za wykonanie jej do talii kolejnego kregu zostana wtasowane karty dotyczace kolejnych etapow przygody: nasze misje beda rozwijaly sie podczas gry i decyzje beda wplywaly na rozwoj wydarzen,
-do kazdej z przygod zostanie stworzony jeden Stalker ktory bedzie odzyskiwal Motywacje za odnajdowanie tropow dreczacej go zagadki (czyli samo spotykanie wrogow badz sladow zdarzen powiazanych z misjami),kolejne przygody mozna dodawac jako rozszerzenia z opracowanymi pod nie Stalkerami,
-pieciu innych Stalkerow bedzie postaciami niezaleznymi, czyli niepowiazanymi z zadna przygoda,
-umiejetnosci zostaly podzielone na cztery grupy: bojowe, mistyczne, naukowe i mysliwskie, kazdy Stalker bedzie mial dwie grupy przeznaczone dla niego, z ktorych bedzie losowal umiejetnosc po wykonaniu glownej misji oraz umiejetnosci ktore nie sa dla niego naturalne, ktore bedzie mu ciezej zdobyc, umiejetnosci stopniowane od 1 do 3, w przypadku umiejetnosci nie dedykowanych mozna miec tylko te z pierwszego poziomu.
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Idea warstwy fabularnej gry ulegla zmianie: rezygnuje ze swiata Strugackich na rzecz innego gatunku. Bedzie to klimat blizszy steampunkowi niz postapo. Tak naprawde zmiany sa glownie kosmetyczne, wszystkie zalozenia i pomysly pozostawiam niezmienione.
Czym jest Miedziana Planeta? To moj inny projekt z przed okolo pol roku, stworzony na potrzeby pbfa, swiat autorski, bez potrzeby korzystania z licencji i rozmow z wlascicielami praw do innych dziel. Dla ciekawych kilka fragmentow legend z Argona7:
Czym jest Miedziana Planeta? To moj inny projekt z przed okolo pol roku, stworzony na potrzeby pbfa, swiat autorski, bez potrzeby korzystania z licencji i rozmow z wlascicielami praw do innych dziel. Dla ciekawych kilka fragmentow legend z Argona7:
Legenda o Starcie
Tysiac lat temu istnialo miejsce idealne, nieskazone wojnami czy nienawiscia. Planeta nazywala sie Eden01, zamieszkala byla przez lud kochajacy prace, sztuke i opowiesci. Nad porzadkiem czuwali starsi, przepelnieni wiedza i madroscia wybrani przedstawiciele ludu. Nazwano ich Kreatorami.
Cos jednak zepsulo idealna harmonie.
Planeta Eden01 zostala skazana na zaglade.
Jedyna szansa stalo sie opuszczenie znanego swiata. Kreatorzy pojmali wielkiego smoka zwanego Ausgashar. Spetano go stalowymi lancuchami i zakuto w mosiezne kajdany, skrepowany na wiecznosc zostal skazony stworzona przez Kreatorow potworna choroba nazwana technotradem. Zmienila jego potezne smocze cialo w skomplikowany mechanizm napedzajacy gigantyczne miasto. Smoczy duch i umysl zostal na zawsze uwieziony w martwym mechanicznym ciele. Mechaniczny Ausgashar zostal ze wszystkich stron otoczony silosami, platformami i fragmentami maszynerii. Na tym szkielecie zbudowano Pierwsze Miasto: Stalinnie. Setki lat rozwijano i ulepszano struktury otaczajace miasto, kiedy staly sie tak wielkie jak ksiezyc planety. Wtedy calosc zabezpieczono niezniszczalnym plaszczem w ksztalcie sfery. Tak powstal Argon7, zwany dzis Mosiezna Planeta.
Kiedy Planeta byla gotowa, zebrano resztki pozywienia i zamknieto wlazy. Wtedy to Eden zapadl sie w siebie i zniknal. A Ausgashar zaryczal smutno i rozpoczal swoja podroz.
Legenda o Ausgasharze
Wielki Smok Ausgashar byl rowny wiekiem planecie Eden01. To on krazac wokol miej swoimi skrzydlami uksztaltowal atmosfere, poteznym cialem stworzyl lancuchy gorskie i pasma dolin, ogien z gigantycznych pluc wyrzezbil miejsca morz i oceanow. Smok byl opiekunem i straznikiem, z czasem tez zostal istota uwielbiana i czczona przez cywilizacje ktore wyewoluowaly w przyjaznych warunkach. Chojnie obdarowane przez Ausgashara energia amberyczna i nuklearna, inteligentne istoty rozwijaly sie niezmiernie intensywnie. Zachowujac idealna rownowage pomiedzy bursztynowa sila kreacji i jaskrawozielona potega destrukcji tworzyly wspaniale dziela nauki i sztuki. Najwybitniejsi z nich otrzymali miano Kreatorow. A Wielki Ausgashar byl dumny i szczesliwy.
Kiedy nadszedl dzien konca swiata, Wielki Smok zostal zakuty w kajdany i poniosl najwieksza ofiare aby uratowac swoj lud.
Legenda o Dwoch Sloncach
Kiedys, gdy wszechswiat byl jeszcze mlody, istnialy tylko dwie gwiazdy rozswietlajace wszechmrok. Byly to miodowy Amber i jaskrawo-zielony Nuklear. Umiejscowione po przeciwnych stronach podzielily sie po polowie istnienia. Amber dawal cieple swiatlo, dzieki ktoremu kielkowaly nasiona, kwitly kwiaty, zdrowialy zwierzeta i ludzie. Swiatlo Nukleara pobudzalo, ale do niszczenia. Pojawily sie silniki i bron. Oba slonca nie mogly istniec jednoczesnie, eksplodowaly dajac poczatek rozrostowi wszechswiata, a ich szczatki rozprysly sie po przestrzeni. Jesli jakies sie zderzyly, powstawaly z nich Smoki. Od tej pory mamy dwa rodzaje energii: amberyczna, ciepla i stala, oraz nuklearna: dzika i chaotyczna.
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Panie i Panowie, mam zaszczyt zaprezentowac oficjalne logo projektu Brass Planet:
[img]http://mroku.strefa.pl/BrassPlanet/grafy/offlogo.gif[/img]
Utrzymane w klimacie retroindustrial oraz cieplych sepiach od dzis bedzie towarzyszylo mi w pracy nad gra.
Klap! Klap! Klap! Klap! Klap!
[img]http://mroku.strefa.pl/BrassPlanet/grafy/offlogo.gif[/img]
Utrzymane w klimacie retroindustrial oraz cieplych sepiach od dzis bedzie towarzyszylo mi w pracy nad gra.
Klap! Klap! Klap! Klap! Klap!
- sirafin
-
- Posty: 889
- Rejestracja: piątek 21 sie 2009, 10:30
- Lokalizacja: Sopot
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Ladne.
Ale chyba ktos usiluje podrobic twoja gre! Ten sam skrot i logo okraglej planszy podzielonej na zony! [img]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/Gre ... PDT_01.gif[/img]
[img]http://www.doktoranci.uni.lodz.pl/pliki/bp2.jpg[/img]
Ale chyba ktos usiluje podrobic twoja gre! Ten sam skrot i logo okraglej planszy podzielonej na zony! [img]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/Gre ... PDT_01.gif[/img]
[img]http://www.doktoranci.uni.lodz.pl/pliki/bp2.jpg[/img]
I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę i piąty jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu, i słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły: O Boże, teraz naprawdę mamy kłopot!
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
O zesz! W morde gnolla! Co za tupet!!! Wrrrrrr!!! To kpiny!
Tak wiec przechodze do polskojezycznej nazwy, jednoczesnie lokalizujac logo.
Musze zdradzic ze pomysl na gre narodzil sie po upojnym wieczorze, a ze najblizszy nocny to stacja benzynowa (akurat z sieci bezczelnego bp!) tak wiec podejrzewam, ze stojac w kolejce i gapiac sie na ich logo moj mozg mogl zatrybic i wygenerowac taki pomysl. Zostalem po raz kolejny zaskoczony umiejetnosciami mojej glowy. Ale nic nie pamietam, slowo daje...
"Nie bedzie brytas plul Nam w twarz,
ni dzieci Nam omamil..."
[img]http://mroku.strefa.pl/BrassPlanet/grafy/logoMP1.gif[/img]
Teraz to Medycyna Praktyczna, Microsoft Press i Military Police moga mnie cmoknac. Razy trzy...
A oni juz zagrali w "Mosiezna Planete"...
Tak wiec przechodze do polskojezycznej nazwy, jednoczesnie lokalizujac logo.
Musze zdradzic ze pomysl na gre narodzil sie po upojnym wieczorze, a ze najblizszy nocny to stacja benzynowa (akurat z sieci bezczelnego bp!) tak wiec podejrzewam, ze stojac w kolejce i gapiac sie na ich logo moj mozg mogl zatrybic i wygenerowac taki pomysl. Zostalem po raz kolejny zaskoczony umiejetnosciami mojej glowy. Ale nic nie pamietam, slowo daje...
"Nie bedzie brytas plul Nam w twarz,
ni dzieci Nam omamil..."
[img]http://mroku.strefa.pl/BrassPlanet/grafy/logoMP1.gif[/img]
Teraz to Medycyna Praktyczna, Microsoft Press i Military Police moga mnie cmoknac. Razy trzy...
A oni juz zagrali w "Mosiezna Planete"...
- poooq
-
- Posty: 1941
- Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
- Lokalizacja: Miedziana Planeta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Start
Klika wiadomosci z Planety:
Po pierwsze, duza ilosc kart Fantow, Parazdolnosci i Reliktow. Planeta bedzie miejscem przepelnionym gadzetami i urzadzeniami technicznymi, chcialbym zeby mozna bylo kombinowac z laczeniem rozmaitych czesci ekwipunku w kombosy i sety. Do tego arkusz ekwipunku, ktorej bedzie uzywalo sie do ubierania naszego bohatera w pancerze i/lub urzadzenia (cos na ksztalt patentow z serii Might&Magic). Oczywiscie, ilosc targanego ze soba sprzetu nie moze byc przegieta, zalezy od posiadanej Sprawnosci (udzwig). Podobnie z Parazdolnosciami, zagniezdzajac sie w glowach Bohaterow zajmuja cenne obszary mozgu, na szczescie, w zapomnianych czesciach Planety kiedys istnialy urzadzenia do usuwania niepozadanych mysli i wspomnien. Moze teraz tez zadzialaja? Relikty beda niebezpiecznymi urzadzeniami pozerajacymi dosc sporo ladunkow amberycznych i nuklearnych, nieumiejetne obchodzenie sie z nimi moze spowodowac bardzo grozne skutki obejmujace swym dzialaniem cala Planete. Umiejetnosci zostaly podzielone na cztery grupy a mechanika limitow chroni przed sytuacja zbytniego dopakowania w poczatkowych etapach gry. Specjalna kategoria przedmiotow unikatowych sprawi ze stana sie naprawde cenne dla gracza (beda tez przedmioty dedykowane, zwiazane z historia konkretnej postaci). Promieniowanie zostalo zastapione przez technotrad, ktory w niektorych przypadkach moze wplynac na zachowanie postaci. Do tego w historii Planety pojawiaja sie trzy konkurencyjne Rody i cztery Stronnictwa (Zakon, Armia, Gildia i Instytut) wynajmujaca pary graczy (to do gry 4 osobowej).
Praca wre, tloki tlocza, sprezyny sprezynuja a ladunki wesolo trzaskaja w akumulatorach.
Po pierwsze, duza ilosc kart Fantow, Parazdolnosci i Reliktow. Planeta bedzie miejscem przepelnionym gadzetami i urzadzeniami technicznymi, chcialbym zeby mozna bylo kombinowac z laczeniem rozmaitych czesci ekwipunku w kombosy i sety. Do tego arkusz ekwipunku, ktorej bedzie uzywalo sie do ubierania naszego bohatera w pancerze i/lub urzadzenia (cos na ksztalt patentow z serii Might&Magic). Oczywiscie, ilosc targanego ze soba sprzetu nie moze byc przegieta, zalezy od posiadanej Sprawnosci (udzwig). Podobnie z Parazdolnosciami, zagniezdzajac sie w glowach Bohaterow zajmuja cenne obszary mozgu, na szczescie, w zapomnianych czesciach Planety kiedys istnialy urzadzenia do usuwania niepozadanych mysli i wspomnien. Moze teraz tez zadzialaja? Relikty beda niebezpiecznymi urzadzeniami pozerajacymi dosc sporo ladunkow amberycznych i nuklearnych, nieumiejetne obchodzenie sie z nimi moze spowodowac bardzo grozne skutki obejmujace swym dzialaniem cala Planete. Umiejetnosci zostaly podzielone na cztery grupy a mechanika limitow chroni przed sytuacja zbytniego dopakowania w poczatkowych etapach gry. Specjalna kategoria przedmiotow unikatowych sprawi ze stana sie naprawde cenne dla gracza (beda tez przedmioty dedykowane, zwiazane z historia konkretnej postaci). Promieniowanie zostalo zastapione przez technotrad, ktory w niektorych przypadkach moze wplynac na zachowanie postaci. Do tego w historii Planety pojawiaja sie trzy konkurencyjne Rody i cztery Stronnictwa (Zakon, Armia, Gildia i Instytut) wynajmujaca pary graczy (to do gry 4 osobowej).
Praca wre, tloki tlocza, sprezyny sprezynuja a ladunki wesolo trzaskaja w akumulatorach.