Widziałem poniżej temat o zagubionej grze o jakimś statku, więc i ja wrzucę swoją obsesję z dzieciństwa, może ktoś wie, jak to się nazywało:
- generalnie gra była dla dwóch osób, chyba była czymś w rodzaju bitwy morskiej. Plansza była plastikowa, po dwóch stronach były poustawiane statki, do których strzelało się taką kulką metalową, a celowanie odbywało się poprzez coś w rodzaju peryskopu z systemem lusterek. Kulka leciała przez całą planszę i strącała statki po drugiej stronie.
jak patrzę na powyższy opis, to już mi się chce śmiać z siebie, ale wspomnienia z dzieciństwa są takie mocne... (były to lata 80.)
Może ktoś coś takiego pamięta?
Jeszcze jedna zagubiona gra z dzieciństwa
-
-
- Posty: 1
- Rejestracja: środa 03 sie 2011, 08:47
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 51
- Astropata
-
- Posty: 1134
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 17:18
- Lokalizacja: Józefów
- Płeć:
- Wiek: 34
Ja mialem te gre. Ale niestety zaginela
Doskonale te gre pamietam Zbijanie metalowa kulka stattkow. Bardzo lubilem w to grac. Byla pewnie z lat 80', bo moj egzemplarz zdaje sie po starszej siostrze mialem i w latach 90' juz mial pare latek conajmniej.
Dzieki za przypomnienie! Gra nazywala sie chyba "Bitwa Morska", ale moge sie mylic,bo Bitew Morskich bylo sporo (gier ktore sie tak nazywaly)
Dzieki za przypomnienie! Gra nazywala sie chyba "Bitwa Morska", ale moge sie mylic,bo Bitew Morskich bylo sporo (gier ktore sie tak nazywaly)