Witam jako że po temacie Talisman 4 ed. po rozpakowaniu pojawiło sie parę stwierdzeń, zresztą nie tylko na tym forum, że należy misprinty jak i cały egzemplarz oddać do reklamacji, postanowiłem to zrobić. Do sklepu mam z 30min drogi także stwierdziłem że szkoda czasu w końcu oni i tak by mi tego na miejscu nie wymienili, tylko zapewne odesłali by to GW i by sie czekało i czekało na uwzględnienie reklamacji.
Jako że mamy przyjaciół już w Wielkiej Brytanii stwierdziłem że skrócę troszkę drogę. Napisałem do Johna z TI, czy coś wie na temat reklamacji i czy da sie coś zrobić. Stwierdziliśmy ze napisać trzeba, John bardzo pomógł mi w liście i nawet go sam wysłał.
No i dziś pan listonosz (już mnię zaczyna przeklinać bo ciągle jakieś paczki musi tachać) znów mnie odwiedził. Okazuje się że nie ja jeden miałem ten błąd druku (byłem tego pewien bo takiego szczęścia nie mam) W paczce dostałem list z przeprosinami że zaistniała taka sytuacja, i oczywiście był świeżutki arkusz pionków.
Niemożna powiedzieć jednak Brytyjczycy są porządnymi ludźmi Także egzemplarz mam cały i bardzo ładnie wykonany (no oprócz żetonów ale to sie niedługo zmieni).
Pozdrawiam Valdi
Ostatnio zmieniony wtorek 24 maja 2011, 14:42 przez Valdi, łącznie zmieniany 3 razy.
Jesteś autorem dodatku, zamieść go na stronie www.MagiaiMiecz.eu. Skontaktuj się ze mną poprzez mail.
Witam jako że po temacie [url=http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=1462]Talisman 4 ed. po rozpakowaniu[/url] pojawiło sie parę stwierdzeń, zresztą nie tylko na tym forum, że należy misprinty jak i cały egzemplarz oddać do reklamacji, postanowiłem to zrobić. Do sklepu mam z 30min drogi także stwierdziłem że szkoda czasu :P w końcu oni i tak by mi tego na miejscu nie wymienili, tylko zapewne odesłali by to GW i by sie czekało i czekało na uwzględnienie reklamacji. Jako że mamy przyjaciół już w Wielkiej Brytanii stwierdziłem że skrócę troszkę drogę. Napisałem do Johna z TI, czy coś wie na temat reklamacji i czy da sie coś zrobić. Stwierdziliśmy ze napisać trzeba, John bardzo pomógł mi w liście i nawet go sam wysłał.
No i dziś pan listonosz (już mnię zaczyna przeklinać bo ciągle jakieś paczki musi tachać) znów mnie odwiedził. Okazuje się że nie ja jeden miałem ten błąd druku (byłem tego pewien bo takiego szczęścia nie mam) W paczce dostałem list z przeprosinami że zaistniała taka sytuacja, i oczywiście był świeżutki arkusz pionków.
Niemożna powiedzieć jednak Brytyjczycy są porządnymi ludźmi :) Także egzemplarz mam cały i bardzo ładnie wykonany (no oprócz żetonów ale to sie niedługo zmieni).
Gratuluję udanej reklamacji. Mówiłem, że to niemożliwe by tak miało być z pionkami w każdym zestawie. Anglicy zachowali się tak jak powinni jeśli zależy im na klientach.
Gratuluję udanej reklamacji. Mówiłem, że to niemożliwe by tak miało być z pionkami w każdym zestawie. Anglicy zachowali się tak jak powinni jeśli zależy im na klientach.
Nie każdy pewnie potrafi napisać taki list pewnie większość ludzi co zakupiła felerne Talismany nie myślała że to można tak łatwo wymienić. Wystarczy chcieć.
Są ludy co dojrzały do śmierci Z rąk ludów niedojrzałych do życia.
Nie cierpię lizustwa
Nie każdy pewnie potrafi napisać taki list :/ pewnie większość ludzi co zakupiła felerne Talismany nie myślała że to można tak łatwo wymienić. Wystarczy chcieć.