Dopiero teraz zorientowalem sie, ze nikt wczesniej nie poruszyl tego problemu. A ma to duzy zwiazek z popularnymi tematami przepakowanych poszukiwaczy i wzrostu sily. Sam zwrocilem na to uwage dopiero wczoraj, kiedy moja siostra powiedziala mi, ze w ostatniej grze ze znajomymi doszla do Sily kolo 30-tu. :shock: Odejmijmy od tego tak z dziesiec za przedmioty i przyjaciol (jasne, ze mozna wiecej ale to taki sredni poziom ) i zostaje nam 20 Sily na czysto!
Jak to mozliwe? Oczywiscie "Demon z nadprzestrzeni". Pokonujesz go i dostajesz dwa punkty Sily. Robisz nastepna rundke i znow dwa punkty. I jeszcze raz, a za kazdym razem jest coraz latwiej.
Trzeba cos z tym zrobic.
Pomyslalem, ze najlatwiej bedzie to ograniczyc do jednego wzrostu Sily i jednego Mocy dla kazdego Poszukiwacza w czasie calej gry. Ograniczy to na pewno masowe wycieczki do Kosmicznej Otchlani celem pognebienia Demona
Co o tym myslicie?
Dopiero teraz zorientowalem sie, ze nikt wczesniej nie poruszyl tego problemu. A ma to duzy zwiazek z popularnymi tematami przepakowanych poszukiwaczy i wzrostu sily. Sam zwrocilem na to uwage dopiero wczoraj, kiedy moja siostra powiedziala mi, ze w ostatniej grze ze znajomymi doszla do Sily kolo 30-tu. :shock: Odejmijmy od tego tak z dziesiec za przedmioty i przyjaciol (jasne, ze mozna wiecej ale to taki sredni poziom ;) ) i zostaje nam 20 Sily na czysto! Jak to mozliwe? Oczywiscie "Demon z nadprzestrzeni". Pokonujesz go i dostajesz dwa punkty Sily. Robisz nastepna rundke i znow dwa punkty. I jeszcze raz, a za kazdym razem jest coraz latwiej. Trzeba cos z tym zrobic. Pomyslalem, ze najlatwiej bedzie to ograniczyc do jednego wzrostu Sily i jednego Mocy dla kazdego Poszukiwacza w czasie calej gry. Ograniczy to na pewno masowe wycieczki do Kosmicznej Otchlani celem pognebienia Demona :) Co o tym myslicie?
Nigdy wczesniej na to nie wpadlem Mimo to nie kazda wizyta w kosmicznej otchlani implikuje walke z demonem z nadprzestrzeni. Nawet jesli juz sie trafi na te pole, wedrowka do demona trwa dobre kilka tur, w czasie ktorych inni gracze maja sporo innych okazji zeby sie dopakowac (np w miescie).
Dziwie sie, ze tak potezny poszukiwacz nie pogiegl wczesniej do centrum planszy. Juz 18 punktow sily razem z przedmiotami w zupelnosci wystarczy, zeby bez wiekszych problemow siegnac po korone wladzy.
Z drugiej strony, jesli juz ktos sie uprze, zeby ograniczyczyc ilosc punktow mozliwych do uzyskania u demona z nadprzestrzeni, mozna zastosowac bardzo prosty sposob: W przypadku, gdy ktorys z poszukiwaczy pokonal demona z nadprzestrzeni i zgarnal nagrode, demon po prostu ginie, a na obszarze, na ktorym sie znajdowal, ciagnie sie od tej pory jedna karte otchlani.
Nigdy wczesniej na to nie wpadlem :-( Mimo to nie kazda wizyta w kosmicznej otchlani implikuje walke z demonem z nadprzestrzeni. Nawet jesli juz sie trafi na te pole, wedrowka do demona trwa dobre kilka tur, w czasie ktorych inni gracze maja sporo innych okazji zeby sie dopakowac (np w miescie).
Dziwie sie, ze tak potezny poszukiwacz nie pogiegl wczesniej do centrum planszy. Juz 18 punktow sily razem z przedmiotami w zupelnosci wystarczy, zeby bez wiekszych problemow siegnac po korone wladzy.
Z drugiej strony, jesli juz ktos sie uprze, zeby ograniczyczyc ilosc punktow mozliwych do uzyskania u demona z nadprzestrzeni, mozna zastosowac bardzo prosty sposob: W przypadku, gdy ktorys z poszukiwaczy pokonal demona z nadprzestrzeni i zgarnal nagrode, demon po prostu ginie, a na obszarze, na ktorym sie znajdowal, ciagnie sie od tej pory jedna karte otchlani.
Felis pisze:Pokonujesz go i dostajesz dwa punkty Sily. Robisz nastepna rundke i znow dwa punkty. I jeszcze raz, a za kazdym razem jest coraz latwiej.
Zaraz zaraz Panowie, ale punkty sily dostaje sie za pokonanie wrogow o konkretnej sile ciagnietych z kart przygod, i innych kart (wiec nie dotyczy to przeciwnikow z plansz) demone z nadprzestrzeni czy straznika w zewnetrznej krainie.
Jesli ktos bedzie sie upieral ze jednak tak niech pokaze mi gdzie pisze oznakowanie jak na karcie ze to "WRÓG" sensownie rzecz biorac to fakt jest on wrogiem, ale zgodnie z instrukcia nic o tym nie pisze wiec nie otzrymyje sie za to punktow sily.
[quote="Felis"]Pokonujesz go i dostajesz dwa punkty Sily. Robisz nastepna rundke i znow dwa punkty. I jeszcze raz, a za kazdym razem jest coraz latwiej. [/quote]
Zaraz zaraz Panowie, ale punkty sily dostaje sie za pokonanie wrogow o konkretnej sile ciagnietych z kart przygod, i innych kart (wiec nie dotyczy to przeciwnikow z plansz) demone z nadprzestrzeni czy straznika w zewnetrznej krainie. Jesli ktos bedzie sie upieral ze jednak tak niech pokaze mi gdzie pisze oznakowanie jak na karcie ze to "WRÓG" sensownie rzecz biorac to fakt jest on wrogiem, ale zgodnie z instrukcia nic o tym nie pisze wiec nie otzrymyje sie za to punktow sily.
Male nieporozumienie
W opisie obszaru Demon z Nadprzestrzeni pisze wprost, ze jesli walczysz z nim za pomoca Sily to po zwycieskiej walce otrzymujesz dwa punkty Sily, a jesli uzywasz Mocy i wygrasz otrzymujesz dwa punkty mocy.
Nigdy nie traktowalem Demona jak Wroga per se.
Male nieporozumienie :) W opisie obszaru Demon z Nadprzestrzeni pisze wprost, ze jesli walczysz z nim za pomoca Sily to po zwycieskiej walce otrzymujesz dwa punkty Sily, a jesli uzywasz Mocy i wygrasz otrzymujesz dwa punkty mocy. Nigdy nie traktowalem Demona jak Wroga per se. :)
Bizon pisze:Dziwie sie, ze tak potezny poszukiwacz nie pogiegl wczesniej do centrum planszy. Juz 18 punktow sily razem z przedmiotami w zupelnosci wystarczy, zeby bez wiekszych problemow siegnac po korone wladzy.
18 to i tak za dużo. Wystarczy 10-12 i można już się przespacerować...
Jakoś nie słyszałem nigdy o tym żeby ktokolwiek latał do Otchłani specjalnie po to żeby powalczyć z Demonem...
"A son seul aspect n'est-on pas terrasse?
Nul n'est assez hardi pour l'exciter"
Job 40:28
[quote="Bizon"]Dziwie sie, ze tak potezny poszukiwacz nie pogiegl wczesniej do centrum planszy. Juz 18 punktow sily razem z przedmiotami w zupelnosci wystarczy, zeby bez wiekszych problemow siegnac po korone wladzy. [/quote]
18 to i tak za dużo. Wystarczy 10-12 i można już się przespacerować...
Jakoś nie słyszałem nigdy o tym żeby ktokolwiek latał do Otchłani specjalnie po to żeby powalczyć z Demonem...
Ja szedłem na koronę władzy mając 9 punktów siły plus przedmioty i przyjaciele i wygrałem. Ale zdarzyło mi się zagrać raz cyborgiem i w chwilę potem ktoś wszedł na koronę władzy - musiałem uciekać do kosmicznej otchłani - miałem już 10 siły. Bez przedmiotów i przyjaciół. Czasem zdarza się tak, że siłę zdobywa się za szybko. Ja podczas każdej rozgrywki ograniczam zdobywanie punktów siły i mocy do 12. Z pozoru może się to wydawać w niektórych sytuacjach złym pomysłem (sam tak kiedyś stwierdziłem), ale zmienia się zdanie podczas gry. Pokonanych wrogów można zachowywać, w razie, gdyby ktoś z zaskoczenia chciał nam te punkty siły odebrać. I przy takim ograniczeniu chcąc zdobyć cokolwiek za demona z nadprzestrzeni trzeba się zdobyć na akt heroizmu. Ja go pokonałem mając siły 9 .
Ja szedłem na koronę władzy mając 9 punktów siły plus przedmioty i przyjaciele i wygrałem. Ale zdarzyło mi się zagrać raz cyborgiem i w chwilę potem ktoś wszedł na koronę władzy - musiałem uciekać do kosmicznej otchłani - miałem już 10 siły. Bez przedmiotów i przyjaciół. Czasem zdarza się tak, że siłę zdobywa się za szybko. Ja podczas każdej rozgrywki ograniczam zdobywanie punktów siły i mocy do 12. Z pozoru może się to wydawać w niektórych sytuacjach złym pomysłem (sam tak kiedyś stwierdziłem), ale zmienia się zdanie podczas gry. Pokonanych wrogów można zachowywać, w razie, gdyby ktoś z zaskoczenia chciał nam te punkty siły odebrać. I przy takim ograniczeniu chcąc zdobyć cokolwiek za demona z nadprzestrzeni trzeba się zdobyć na akt heroizmu. Ja go pokonałem mając siły 9 :].
Jakoś nie słyszałem nigdy o tym żeby ktokolwiek latał do Otchłani specjalnie po to żeby powalczyć z Demonem...
mam na co dzien do czynienia z takimi co leca do otchłani żeby się trochę pomutować w strefie radioaktywnej, a jak już są wystarczająco napakowani również po to żeby wklepać demonowi.
Poza tym jak się gra z Przedpolami Piekieł to mając 10-12 siły szanse na przejście Krainy Wewnętrznej są raczej marne, chyba że ktoś ma sporo szczęścia. Ograniczenie górnego pułapu siły/mocy jak dla mnie nie bardzo ma sens (mi wystarczy ograniczenie tempa rozwoju przez wprowadzenie zasady że nowy poziom siły = 2x nowy pioziom siły w punktach z pokonanych wrogów), zwłaszcza że grając z PP zdarza się, że na Koronie Władzy ląduje sobie Smok o sile 20 i żeby grę wygrać trzeba go najpierw ukatrupić :badgrin: Poza tym grę wypada kiedyś skonczyć i zwykle ma to miejsce wtedy gdy ktoś się wystarczająco napakuje.
[quote]Jakoś nie słyszałem nigdy o tym żeby ktokolwiek latał do Otchłani specjalnie po to żeby powalczyć z Demonem...[/quote] mam na co dzien do czynienia z takimi co leca do otchłani żeby się trochę pomutować w strefie radioaktywnej, a jak już są wystarczająco napakowani również po to żeby wklepać demonowi.
Poza tym jak się gra z Przedpolami Piekieł to mając 10-12 siły szanse na przejście Krainy Wewnętrznej są raczej marne, chyba że ktoś ma sporo szczęścia. Ograniczenie górnego pułapu siły/mocy jak dla mnie nie bardzo ma sens (mi wystarczy ograniczenie tempa rozwoju przez wprowadzenie zasady że nowy poziom siły = 2x nowy pioziom siły w punktach z pokonanych wrogów), zwłaszcza że grając z PP zdarza się, że na Koronie Władzy ląduje sobie Smok o sile 20 i żeby grę wygrać trzeba go najpierw ukatrupić :badgrin: Poza tym grę wypada kiedyś skonczyć i zwykle ma to miejsce wtedy gdy ktoś się wystarczająco napakuje.
Jakoś nie słyszałem nigdy o tym żeby ktokolwiek latał do Otchłani specjalnie po to żeby powalczyć z Demonem...
to chyba mało grasz w MiMa demon i tak jak napisał Pokrak strefa radioaktywna to dość ciekawe miejsca na planszy Otchłani aby dopakować się troszkę + przedmioty z otchłani i przyjaciele to naprawdę dużo daje.
Z demonem to tylko w początkowej fazie gry jest problem później raczej nie robi on problemów jak ma sie ok 10 siły plus siła z przedmiotów i około 8 mocy plus moc z przyjaciół i przedmiotów. Łyka się go jak kanapeczki na śniadanie
Jednak że ja za bardzo nie przepadam za otchłanią wolę podpakować się u mędrca we wiosce i w lesie i na skałach. Jakoś tak mi lepiej i częściej tam trafiam niż do otchłani.
Bleee z tym ograniczeniem mocy i siły... to jest niedorzeczne.
Są ludy co dojrzały do śmierci Z rąk ludów niedojrzałych do życia.
Nie cierpię lizustwa
[quote]Jakoś nie słyszałem nigdy o tym żeby ktokolwiek latał do Otchłani specjalnie po to żeby powalczyć z Demonem...[/quote] to chyba mało grasz w MiMa :P demon i tak jak napisał Pokrak strefa radioaktywna to dość ciekawe miejsca na planszy Otchłani aby dopakować się troszkę :D + przedmioty z otchłani i przyjaciele to naprawdę dużo daje. Z demonem to tylko w początkowej fazie gry jest problem później raczej nie robi on problemów jak ma sie ok 10 siły plus siła z przedmiotów i około 8 mocy plus moc z przyjaciół i przedmiotów. Łyka się go jak kanapeczki na śniadanie ;) Jednak że ja za bardzo nie przepadam za otchłanią wolę podpakować się u mędrca we wiosce i w lesie i na skałach. Jakoś tak mi lepiej i częściej tam trafiam niż do otchłani. Bleee z tym ograniczeniem mocy i siły... to jest niedorzeczne.
Emil777 pisze:Jakoś nie słyszałem nigdy o tym żeby ktokolwiek latał do Otchłani specjalnie po to żeby powalczyć z Demonem...
to chyba mało grasz w MiMa
Oj Emil.... Mam nadzieję, że przeczytałeś moją wypowiedź ze zrozumieniem? Jeżeli tak, to z Twojej odpowiedzi zakładam, że Tobie zdarza się przenosić do Otchłani TYLKO PO TO ABY POWALCZYĆ Z DEMONEM? Traktujesz to jako CEL swojej wyprawy w kosmos?
"A son seul aspect n'est-on pas terrasse?
Nul n'est assez hardi pour l'exciter"
Job 40:28
[quote="Emil777"]Jakoś nie słyszałem nigdy o tym żeby ktokolwiek latał do Otchłani specjalnie po to żeby powalczyć z Demonem...
to chyba mało grasz w MiMa[/quote]
Oj Emil.... Mam nadzieję, że przeczytałeś moją wypowiedź ze zrozumieniem? Jeżeli tak, to z Twojej odpowiedzi zakładam, że Tobie zdarza się przenosić do Otchłani TYLKO PO TO ABY POWALCZYĆ Z DEMONEM? Traktujesz to jako CEL swojej wyprawy w kosmos?
Leviathan ja unikam Otchłani jak tylko się da... nie lubię jej ale znajomi którzy grają ze mną zazwyczaj do otchłani idą aby zrobić zakupy w fortecy albo pomutować troszkę w strefie i zahaczyć jeszcze o demona - więcej celów u nich nie spotkałem.
Ja jak już ide do Otchłani to idę żeby sobie ją zwiedzić i nic poza tym. Nie mam nigdy jakoś wybitnego celu w otchłani... niekiedy nim jest naprawa robota bojowego ale to rzadko bo to kupa żelastwa
Są ludy co dojrzały do śmierci Z rąk ludów niedojrzałych do życia.
Nie cierpię lizustwa
[b]Leviathan[/b] ja unikam Otchłani jak tylko się da... nie lubię jej :/ ale znajomi którzy grają ze mną zazwyczaj do otchłani idą aby zrobić zakupy w fortecy albo pomutować troszkę w strefie i zahaczyć jeszcze o demona ;) - więcej celów u nich nie spotkałem. Ja jak już ide do Otchłani to idę żeby sobie ją zwiedzić i nic poza tym. Nie mam nigdy jakoś wybitnego celu w otchłani... niekiedy nim jest naprawa robota bojowego ale to rzadko bo to kupa żelastwa :P
Myśle ,że powinno sie ograniczyć jakośte punkty siły i mocy np. do12. A za każdym następnym
wzrostem tych czynników dodawać np. punkt wytrzymałości CO O TYM MYŚLICIE? To było by rozsądniejsze bo w póżniejszych etapach gry nie trzeba walczyć w ogóle z wrogami co nie jest atrakcyjne.
Myśle ,że powinno sie ograniczyć jakośte punkty siły i mocy np. do12. A za każdym następnym wzrostem tych czynników dodawać np. punkt wytrzymałości CO O TYM MYŚLICIE? To było by rozsądniejsze bo w póżniejszych etapach gry nie trzeba walczyć w ogóle z wrogami co nie jest atrakcyjne.
No jak powstawał Talisman to nikt wtedy nie przypuszczał że gracze będą nabijać po 20 Siły i Mocy (stąd alternatywne zakończenie Siła Herkulesa było jest i będzie tandetne )
Co do takiej stałej granicy to mi sie to nie widzi, bo taki Troll Siły może zdobyć tylko 6 punktów a Mocy 11, więc czybko na Siłę by się zatrzymał...
Ja nawet nie mam Talismana.
No jak powstawał Talisman to nikt wtedy nie przypuszczał że gracze będą nabijać po 20 Siły i Mocy (stąd alternatywne zakończenie Siła Herkulesa było jest i będzie tandetne :P) Co do takiej stałej granicy to mi sie to nie widzi, bo taki Troll Siły może zdobyć tylko 6 punktów a Mocy 11, więc czybko na Siłę by się zatrzymał...
Zendar pisze:Myśle ,że powinno sie ograniczyć jakośte punkty siły i mocy np. do12. A za każdym następnym
wzrostem tych czynników dodawać np. punkt wytrzymałości CO O TYM MYŚLICIE? To było by rozsądniejsze bo w póżniejszych etapach gry nie trzeba walczyć w ogóle z wrogami co nie jest atrakcyjne.
Myślimy że jest coś takiego jak PRZEDPOLA PIEKIEŁ w związku z czym Siła czy Moc 12 to wcale nie jest dużo
Chyba nic więcej nie trzeba dodawać.
FILMOŻERCY- wydania Blu-ray & DVD - promocje/dyskusje/recenzje
[quote="Zendar"]Myśle ,że powinno sie ograniczyć jakośte punkty siły i mocy np. do12. A za każdym następnym wzrostem tych czynników dodawać np. punkt wytrzymałości CO O TYM MYŚLICIE? To było by rozsądniejsze bo w póżniejszych etapach gry nie trzeba walczyć w ogóle z wrogami co nie jest atrakcyjne.[/quote] Myślimy że jest coś takiego jak PRZEDPOLA PIEKIEŁ w związku z czym Siła czy Moc 12 to wcale nie jest dużo :P Chyba nic więcej nie trzeba dodawać.
Zendar pisze:Myśle ,że powinno sie ograniczyć jakośte punkty siły i mocy np. do12. A za każdym następnym
wzrostem tych czynników dodawać np. punkt wytrzymałości CO O TYM MYŚLICIE? To było by rozsądniejsze bo w póżniejszych etapach gry nie trzeba walczyć w ogóle z wrogami co nie jest atrakcyjne.
Myślimy że jest coś takiego jak PRZEDPOLA PIEKIEŁ w związku z czym Siła czy Moc 12 to wcale nie jest dużo
Chyba nic więcej nie trzeba dodawać.
A ja uważam ,że to nie jest głupi pomysł, zresztą już próbowałem tak grać. Gieferg równie dobrze potem jak się już pokonuję wszystkich wrogów automatycznie to można sobie chodzić i czekać aż nie będzie się miało takiej siły ,że nawet PP nie będą straszne...
Jak już wspomniałem grałem sobie z maskymalnym poziomem cechy(nie licząc przedmiotów i przyjaciół) do 10 ,z tym że żeby zdobyć punkt siły trzeba było ubić dużo więcej wrogów i wymóg ten rósł z każdym następnym punktem(nie pamiętam teraz dokładnie jaki jest przelicznik, a nie mogę sprawdzić bo siedzę w pracy :mrgreen: ). Efekt był taki ,że przejść przez PP to był hardcore (ale już sama istota tego dodatku zakładał ,że w ogóle nie musi być zwycięzcy w rozgrywce - czyli że trzeba trochę szczęścia) ,a ponadto w walce z Królem Smoków była już adrenalinka bo zawsze mogło coś nie wyjść i powrót na równinę grozy... Mi grało się tak bardzo dobrze.
[quote="Gieferg"][quote="Zendar"]Myśle ,że powinno sie ograniczyć jakośte punkty siły i mocy np. do12. A za każdym następnym wzrostem tych czynników dodawać np. punkt wytrzymałości CO O TYM MYŚLICIE? To było by rozsądniejsze bo w póżniejszych etapach gry nie trzeba walczyć w ogóle z wrogami co nie jest atrakcyjne.[/quote] Myślimy że jest coś takiego jak PRZEDPOLA PIEKIEŁ w związku z czym Siła czy Moc 12 to wcale nie jest dużo :P Chyba nic więcej nie trzeba dodawać.[/quote]
A ja uważam ,że to nie jest głupi pomysł, zresztą już próbowałem tak grać. Gieferg równie dobrze potem jak się już pokonuję wszystkich wrogów automatycznie to można sobie chodzić i czekać aż nie będzie się miało takiej siły ,że nawet PP nie będą straszne... Jak już wspomniałem grałem sobie z maskymalnym poziomem cechy(nie licząc przedmiotów i przyjaciół) do 10 ,z tym że żeby zdobyć punkt siły trzeba było ubić dużo więcej wrogów i wymóg ten rósł z każdym następnym punktem(nie pamiętam teraz dokładnie jaki jest przelicznik, a nie mogę sprawdzić bo siedzę w pracy :mrgreen: ). Efekt był taki ,że przejść przez PP to był hardcore (ale już sama istota tego dodatku zakładał ,że w ogóle nie musi być zwycięzcy w rozgrywce - czyli że trzeba trochę szczęścia) ,a ponadto w walce z Królem Smoków była już adrenalinka bo zawsze mogło coś nie wyjść i powrót na równinę grozy... Mi grało się tak bardzo dobrze.
to można sobie chodzić i czekać aż nie będzie się miało takiej siły ,że nawet PP nie będą straszne...
Można, ale jesli inni nie poczekają?
My gramy że p siły za pokonanych wrogów dostaje się za 2x nowy poziom siły punktów, więc rozwój następuje powoli. A każda wyprawa do Kosmicznej Otchłani jest ryzykowna ze względu na mozliwośc wpadnięcia za zamknięte Tajemne Wrota prosto na PP. Działa idealnie, żadne limity nie są potrzebne. Jak ktoś lubi ryzykowac to może dużo zyskać, albo wszystko stracić.
FILMOŻERCY- wydania Blu-ray & DVD - promocje/dyskusje/recenzje
[quote]to można sobie chodzić i czekać aż nie będzie się miało takiej siły ,że nawet PP nie będą straszne... [/quote]
Można, ale jesli inni nie poczekają? My gramy że p siły za pokonanych wrogów dostaje się za 2x nowy poziom siły punktów, więc rozwój następuje powoli. A każda wyprawa do Kosmicznej Otchłani jest ryzykowna ze względu na mozliwośc wpadnięcia za zamknięte Tajemne Wrota prosto na PP. Działa idealnie, żadne limity nie są potrzebne. Jak ktoś lubi ryzykowac to może dużo zyskać, albo wszystko stracić.
Co nie zmienia faktu ,że dochodzicie w pewnym momencie do etapu gdzie chodząc po krainie zewnętrznej i środkowej,czy innej(wyłączając PP) załatwiacie smoka splunięciem ,co zabija u mnie radość z gry. A ten stan chwilę trwa ,bo przecież przed wycieczką na PP trzeba się przypakować,a jak sam stwierdziłeś zdobycie choćby jednego punktu cechy za pokonanych wrogów, nie następuje tak szybko...
Co nie zmienia faktu ,że dochodzicie w pewnym momencie do etapu gdzie chodząc po krainie zewnętrznej i środkowej,czy innej(wyłączając PP) załatwiacie smoka splunięciem ,co zabija u mnie radość z gry. A ten stan chwilę trwa ,bo przecież przed wycieczką na PP trzeba się przypakować,a jak sam stwierdziłeś zdobycie choćby jednego punktu cechy za pokonanych wrogów, nie następuje tak szybko... ;-)
To ustalcie sobie zasadę, że jeśli już każdy Poszukiwacz będzie miał co najmniej 8 (10) Siły i/lub średnia Siły Poszukiwacy przekroczy 8 (10) [np. 4 graczy i łącznie ich Siła wynosi 32 (40) punktów] to zwiększacie Siłę Wrogów o połowę / ileś tam punktów (np 4), a do wymiany nadal liczy się liczba zapisana na Karcie Wroga.
Dlaczego taka metoda?
Proste.
Bo niby dlaczego silny Troll po zdobyciu 6 punktów Siły ma się zatrzymać w rozwoju i lamowaty (pod względem Siły) Jasnowidz może go spokojnie dogonić (a z przedmiotami nawet przegonić)?!
Ja nawet nie mam Talismana.
To ustalcie sobie zasadę, że jeśli już każdy Poszukiwacz będzie miał co najmniej 8 (10) Siły i/lub średnia Siły Poszukiwacy przekroczy 8 (10) [np. 4 graczy i łącznie ich Siła wynosi 32 (40) punktów] to zwiększacie Siłę Wrogów o połowę / ileś tam punktów (np 4), a do wymiany nadal liczy się liczba zapisana na Karcie Wroga.
Dlaczego taka metoda? Proste. Bo niby dlaczego silny Troll po zdobyciu 6 punktów Siły ma się zatrzymać w rozwoju i lamowaty (pod względem Siły) Jasnowidz może go spokojnie dogonić (a z przedmiotami nawet przegonić)?!
Wiesz 7Tristan możesz zerknąć do mojego projektu, w jednym z plików tekstowych (Miasto) jest tabelka, która przedstawia rozwój Siły i Mocy - jest to przerobienie na potrzeby projektu pomysłu Lukasa. To tez w dobry sposób rozwiązuje tenże problem.
Wiesz 7Tristan możesz zerknąć do mojego projektu, w jednym z plików tekstowych (Miasto) jest tabelka, która przedstawia rozwój Siły i Mocy - jest to przerobienie na potrzeby projektu pomysłu Lukasa. To tez w dobry sposób rozwiązuje tenże problem.
Zapytaj Valdiego, do ściągnięcia projektu są uprawnieni wszyscy co są na tym forum zarejestrowani i w ogóle coś piszą, co innego ludzie z poza forum tu niestety należy uiścić symboliczną opłatę, która wspomoże serwer Valdiego.
Zapytaj Valdiego, do ściągnięcia projektu są uprawnieni wszyscy co są na tym forum zarejestrowani i w ogóle coś piszą, co innego ludzie z poza forum tu niestety należy uiścić symboliczną opłatę, która wspomoże serwer Valdiego.