Fallout na zasadach Magii i Miecza

[the MackaN]

Rogo, został bym przy szablonach MiMa. Mam sentyment do tego rozmiaru. Mały, łatwo spakować i nie zajmuje dużo miejsca na stole, a jest czytelny.

Ale dobra, może w tej chwili skończę puszczać wodze fantazji i rozwodzić się nad wyglądem kart, a ruszam dalej z pracą nad zawartością merytoryczną gry. Trochę jeszcze do opracowania zostało.

a) Plansza, trzeba doszlifować koncept (stara wersja planszy, nawet z formą graficzną, jest gdzieś na forum, ale kto pamięta wątek, to została ona odrzucona)

b) Wciąż są jakieś zgrzyty co do koncepcji walki

c) Opracowanie odpowiedników Czarów, czyli: (nowa nazwa) MYŚLI, które dzielą się na dwa typy: PODSTĘPY (do ciskania w innych graczy) oraz PRZEBŁYSKI GENIUSZU (które zazwyczaj ratują z opresji myśliciela)

d) Podstawowa talia Kart Pustkowi nieodnosząca się w żaden sposób do planszy jest już praktycznie opracowana i poddawana korekcie. Po zaakceptowaniu projektu pól planszy, zabiorę się za karty odnoszące się bezpośrednio do niej.

e)...

PS: ucieszyliście mnie tym 3 obrazkiem. Bo przy nim jest najmniej kombinowania i nie muszę zmieniać szablonów wystarczy jedno krótkie makro... ale o wyglądzie to później...

PSPS: Co do narzekania na brak Falloutowych czcionek, to stwierdziłem, że rezygnuję z nich bo są po wydruku mało czytelne. Ponadto projekt niby Falloutowy, ale myślę że nie chce się ograniczać Falloutem a po prostu stworzyć post apokaliptyczny klimat, wypalonych słońcem radioaktywnych pustkowi, gdzieniegdzie usianymi ruinami miast i śladami ostatniej nuklearnej wojny, czerpiąc inspirację z książek, filmów a nie tylko dwóch, czy tam czterech gier.

PSPSPSP: Powili zaczyna mi się podobać ten trzeci szablon...

[maczopikczo]

c) Opracowanie odpowiedników Czarów, czyli: (nowa nazwa) MYŚLI, które dzielą się na dwa typy: PODSTĘPY (do ciskania w innych graczy) oraz PRZEBŁYSKI GENIUSZU (które zazwyczaj ratują z opresji myśliciela)

Fajnie dopasowane nazwy. Podoba mi się. Magia ofensywna vs. defensywna nazwana po ludzku.

ucieszyliście mnie tym 3 obrazkiem. Bo przy nim jest najmniej kombinowania

Heh, jak często okazuje się, że proste rozwiązania są najbardziej git.

pustkowia_BANDA_GHULI_ghul.jpg

Karta prezentuje się ok. Ja tam ją akceptuję, a nie jest łatwo zaspokoić moje degustibusy...
Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to styl samej grafiki przedstawiającej ghule. Kreska w radskorpionie bardziej mi się podobała - tam wyglądaała jak rysunek, a tutaj jak filtr z gimpa.
(o stronie językowej nie będę na razie mówił nic, bo musiałbym gryźć :twisted: )

Czekam na rozwój wydarzeń

[the MackaN]

Językowo to będzie poprawiane. Wszystkie teksty, jakie są zaprezentowane na kartach, to na razie przeklejka z notatnika, w którym mam na bieżąco zapisywane wszystkie pomysły jak i koncepcje kart, plus całą dokumentację gry.

Na koniec popołudnia stwierdziłem też, że chyba będę jeszcze kombinować nieznacznie z różnorodnym barwieniem obrazków na jednolite wypłowiałe kolory. Koncepcja różnorodności barw na kartach mi się spodobała. Oto beta efekty, podejrzewam że wywoła więcej kontrowersji, bo więcej kart, czyli więcej może wam nie pasować .

[HunteR]

Taka lekka różnorodność barw jest ok, nie odstaje za bardzo.

Podoba mi się pomysł z Podstępami i Przebłyskami Geniuszu. Myślałem że magię można by tutaj zastąpić czymś w rodzaju psioniki (w końcu nie jest to w 100% oparte na Falloutach więc można by dodać) ale twój pomysł jest lepszy bo każdy będzie się mógł czymś takim posługiwać. W przypadku psioniki trzeba by założyć że każdy jest psionikiem

Jaki konkretnie jest problem z walką? Bo temat się nieźle rozrósł, przez długi czas był też nieaktywny więc nie mogę sobie teraz przypomnieć o co dokładnie chodziło. Pamiętam tylko że wyleciał pomysł z żetonami amunicji (a szkoda w sumie).

[maczopikczo]

No, no, the MackaN, muszę pogratulować błyskawicznych postępów i nowych pomysłów. Karty super. Mniej więcej o czymś takim myślałem. Ale nazwy (Pancerz Bojowy, Pancerz Wspomagany) napisałbym raczej jednym rozmiarem czcionki. Poszaleć przy detalach, a poszaleć przy layoucie, to dwie zupełnie różne sprawy.
Tekst na kartach też mógłby być napisany czcionką, która pozwoli zmieścić na nich więcej treści, ale o tym już mówił Ci Rogo.

[Artownik]

Trzy sprawy:

1) Karty wyglądają elegancko, wyszło super, a różnorodność kolorystyczna na plus.

2) Czcionka jednak rzuca się w oczy. Nie pasuje zupełnie, a dokładniej chodzi mi o to, że wyróżnia się tak bardzo, iż widać, że częścią karty nie jest (nie wspominając o tym, że zachodzi na ramki).

3) Naprawdę, dwa najbardziej chybione teksty w MiMie, to:

"Pozostanie tu, aż ktoś go pokona."
"Zaatakuje każdego kto do niego trafi."

Żeby to trzymało się kupy, trzeba albo oba wpisywać na każdym Wrogu, albo je spławić i pomyśleć nad jakimś klimatycznym opisem lub flavor tekstem.

[HunteR]

Może po prostu w instrukcji zaznaczyć że "wróg atakuje tego kto wyciągnął jego kartę z talii chyba że na karcie napisano inaczej" oraz "wróg jeśli nie zostanie pokonany to zostaje na obszarze na którym toczyła się walka chyba że na karcie napisano co innego"? Wtedy można by nie dawać już tego na karty zostawiając jednocześnie opcję na jakieś dodatkowe efekty u wybranych wrogów typu "jeśli przegrał walkę ucieka na sąsiedni obszar" czy "zabija jednego z twoich przyjaciół po czym atakuje ciebie" itp.

[Mały Nemo]

Może po prostu w instrukcji zaznaczyć że "wróg atakuje tego kto wyciągnął jego kartę z talii chyba że na karcie napisano inaczej" oraz "wróg jeśli nie zostanie pokonany to zostaje na obszarze na którym toczyła się walka chyba że na karcie napisano co innego"? Wtedy można by nie dawać już tego na karty zostawiając jednocześnie opcję na jakieś dodatkowe efekty u wybranych wrogów typu "jeśli przegrał walkę ucieka na sąsiedni obszar" czy "zabija jednego z twoich przyjaciół po czym atakuje ciebie" itp.

To od dawien dawna wiadomo, zresztą wiele, bardzo wiele kart bada się intuicyjnie, więc nie trza tego dopisywać w instrukcji IMO.

[HunteR]

Ale czemu od razu się tak izolować że to ma być tylko i wyłącznie gra dla MiMomaniaków? Co z osobami które nigdy w życiu o MiMie nie słyszały ale lubią Fallouta i przypadkiem trafiły na info o tej grze (zakładamy że jest już ukończona i można ją znaleźć w necie)? Dlatego uważam że nawet takie najoczywistsze oczywistości powinno się zamieścić w instrukcji (jeśli rezygnować z nich na kartach). To ma być nowa gra inspirowana Falloutem oraz zasadami Magii i Miecza a nie dodatek do niego

[the MackaN]

Powiem szczerze, że tekst "Pozostanie tu, aż ktoś go pokona." czy "Zaatakuje każdego kto do niego trafi." znalazł się na karcie tylko dla tego, że nie miałem pomysłu jaki inny dać... Więc napisałem o tradycyjnym zachowaniu wroga (takie jakie będzie podane w instrukcji). W przyszłości ten tekst trzeba zastąpić czymś innym, bo nie ma sensu pisać o czymś co jest... oczywistą oczywistością


EDIT:
HunteR, że jak? Zrezygnowaliśmy z amunicji? Z żetonów amunicji? Naprawdę? Chyba jakoś chwilowo, bo nie pamiętam, żebym na jakoś dłużej porzucił tę koncepcję... może w paru postach ktoś napisał, że żetony są bee i w ogóle... ale OGŁASZAM OFICJALNIE, że Z ŻETONÓW MAGAZYNKÓW AMUNICJI NIE ZREZYGNUJĘ! Niezależnie od ostatecznego wyglądu walki z bronią palną, to magazynki na pewno nie znikną.

[maczopikczo]

Ja swoje pliki gdzieś mam, ale jakoś weny mi ubyło

A pokazałbyś to, co zacząłeś robić? the MackaN klei swoją wersję, i to z niezłym skutkiem. Ty mówiłeś, że szykujesz własną wizję. Wena może jeszcze przyjdzie, ale daj chociaż pomarudzić nad Twoimi dotychczasowymi kartami, planszą czy czymkolwiek. A może Twój szkielet zainspiruje jakichś planszówkowych ortopedów?

[the MackaN]

W pewnym sensie to jego efekty pracy ewoluowały. Pierwsza wersja szablonu MONOCHROMATYCZNA RAMKA I FALLOUTOWA CZCIONKA to jego dzieło, które zostało wykorzystane jako podstawa projektu kart. (To było za czasów jak powstała moja plansza beta, która została po jakimś czasie odrzucona, jest gdzieś do wglądu w tym temacie) Ramka mimo, że teraz rozmazana, a sama koszulka karty już nie biała tylko pobrudzona, to już mój efekt niszczenia cudzej pracy. Ale iść wystarczy parę postów w głąb tego tematu i dotrze się do jakiegoś arkusza starych wersji kart, na ówczesnym oszczędnym szablonie.

Ponadto ulepszony projekt karty postaci, który zapewne ulegnie jeszcze mojej małej modyfikacji, to też projekt Rogo, bazujący na projekcie Isztwana. A jako, że nie naniosłem żadnej nowej postaci na ten szablon od czasów mojego ciepło przyjętego Dzikusa i mniej ciepło przyjętego Mutanta oraz zjechanego Łowcy Niewolników, to nie było okazji go pokazywać od bardzo dawna.

[SeSim]

Jest to bliski temat memu sercu ale totalnie nie mam czasu się w niego wgryźć. Dlatego rzucę tylko małą uwagą techniczną:

Bardzo fajny motyw graficzny kart lecz taki wyostrzony tekst pasuje do trochę rozmazanego tła jak pięść do nosa. Proponuję przed zrobieniem finalnej wersji zrastrotwać warstwę tekstową i palnąć lekkim blurem.

[maczopikczo]

Bardzo fajny motyw graficzny kart lecz taki wyostrzony tekst pasuje do trochę rozmazanego tła jak pięść do nosa. Proponuję przed zrobieniem finalnej wersji zrastrotwać warstwę tekstową i palnąć lekkim blurem.

Zgadzam się, też o tym myślałem, tylko nie wiem, czy akurat blur jest do tego najlepszy. Może i tak...

[the MackaN]

Ja myślę, że wystarczyło by zmienić czcionkę, na taką co da się bardziej wygładzić bez filtrów i przede wszystkim sprawić by ten czarny kolor nie był taki czarny. Myślę, że wystarczy dodać do niego nieco brązu (lecz nie za dużo, tak ledwie wyczuwalnie, żeby napisy nadal pozostały wyraźniejsze niż tło, czyli były nadal czytelne po wydruku).

Jestem jeszcze na etapie poszukiwania czcionki dobrej i czytelnej. To co jest na kartach jest tymczasowe, żebym po zmianie czcionki mógł się zająć już tylko edycją tekstu, a nie CRTL+C w notatniku, CRTL+V do Gimpa... bo to nużące, jak się ma wykonać setki takich prostych operacji po sobie...
...
Pomylił bym się w którymś momencie przy CRTL+S zapewne i cała praca poszła by na marne... to jest irytujące.

Ale dość o mojej irytacji.
Mam problem.
Mam kartę Radioaktywny Opad... a może będzie prościej jak wrzucę tu ten kartę. Chodzi generalnie o grafikę. Nie mogę znaleźć żadnej klimatycznej chmury, do czegoś takiego. Po "zobrazkowaniu" taka zwyczajna chmura z internetu wygląda strasznie nieczytelnie. Efekt jaki osiągnąłem umieściłem w tym poście. Ale nie wiem. Jeśli ktoś będzie miał lepszy pomysł na zobrazowanie karty, chętnie się zapoznam z tymże.

Jako bonus wrzuciłem do zamieszczonej karty moją ideę większej losowości przy znajdowaniu mieszków zło... garści kapsli.

PS: Swoją drogą, najgorsze w tworzeniu kart jest to, że jak się je ładnie zaplanowało wcześniej w notatniku, to potem okazuje się, że nie ma żadnych ładnych grafik, które mogły by pomysł zobrazować.

[SeSim]

Może coś z tego zmiksujesz

[Rogo]

A pokazałbyś to, co zacząłeś robić?

No mam gdzieś zaczętą planszę, ale brakowało mi grafik i prace się zatrzymały (a jeszcze sporo do zrobienia). Rozmiar A2, 3 kręgi (jak w MiM).

Do tego mam szablony kart w wymiarach kart do MiMa i osobne w wymiarach kart do TMiMa (różnica niewielka a do kupienia są koszulki na ten rozmiar ) - oba rozmiary w wersji z jedno- i dwulinijkową nazwą.

Karta Postaci projektu Isztwana przerobiona na rozmiar MiMowy (ta Isztwana chyba ciut za duża była i nie wiem ile postaci zmieściłoby się na A4 ) i z małymi zmianami kosmetycznymi oraz osobna wersja w rozmiarach kart do MTG (znowu ze względu na możliwość kupienia koszulek).

A mam też spisane jakieś pomysły na karty (same teksty) i folder jakichś grafik (głównie otrzymane od Isztwana)

Reszta materiałów wala się gdzieś w najmroczniejszych zakamarkach mojego umysłu :mrgreen:

[HunteR]

To dobrze że jednak ktoś tutaj podziela moje zdanie co do żetonów amunicji. Chyba faktycznie pomysł odszedł do lamusa tylko na jakiś czas To na chwilę obecną ile mamy statsów 'żetonowych' że tak to określę?

[the MackaN]

Pewne żetony to: Siła, Umysł, Zrdrowie, Magazynki Amunicji, Kapsle i Punkty Napromieniowania.

Miałem w planach dodatkowe takie jak: CELNOŚĆ lub inna nazwa, czyli PERCEPCJA. Ale nie wiem. Rogo mi to wybił z głowy.

[maczopikczo]

Mam problem.
Mam kartę Radioaktywny Opad... a może będzie prościej jak wrzucę tu ten kartę. Chodzi generalnie o grafikę. Nie mogę znaleźć żadnej klimatycznej chmury, do czegoś takiego. Po "zobrazkowaniu" taka zwyczajna chmura z internetu wygląda strasznie nieczytelnie. Efekt jaki osiągnąłem umieściłem w tym poście. Ale nie wiem. Jeśli ktoś będzie miał lepszy pomysł na zobrazowanie karty, chętnie się zapoznam z tymże.

Zmiksowałem 2 propozycje SeSima, wkleiłem w widoczek ze słupami elektrycznymi, wypowiedziałem magiczne zaklęcie, splunąłem trzy razy za siebie i proszę bardzo :mrgreen: Nie wiem, czy to lepszy pomysł, ale myślę, że wyszedł całkiem niegłupio + zrobiona na kolanie wizualizacja. Może to niezupełnie opad, tylko chmura, ale trudno pokazać sam opad, prawda? Starałem się, żeby coś na kształt opadu było widać pod kapeluszem grzyba... Jak chcesz, to sobie weź ten obrazek

[Arkon]

Podoba mi się to, co stworzył maczopikczo. Tylko, jak już wspominano, czcionka dalej nie pasuje. Dlatego też mimo wszystko popieram Rogo apropo pozostawienia czcionki Falloutowej

[HunteR]

Myślę że te sześć statystyk wystarczy, chociaż z drugiej strony trochę nie pasuje dodawanie siły czy umysłu do strzału z broni palnej :-k Może w takim razie broni palnej dać jedynie modyfikator z rzutu kością ale za to same bronie miałyby dużo większą siłę ataku (+ ewentualnie dodatkowe właściwości)? No i niektóre postacie mogłyby mieć stosowne zdolności zwiększające siłę broni palnej, takie wzmiacniacze mogłyby też być na kartach podstępu i przebłysków geniuszu typu 'dogodna pozycja do strzału, dodaj +1 jeśli używasz broni palnej' czy 'błyskawicznie chowasz się za osłoną, przeciwnik ma -1 jeśli używa broni palnej' itp

btw. zostajesz przy koncepcji różnych żetonów amunicji takich jak zwykła, przebijająca, energetyczna itp?

maczopikczo, podoba mi się

[the MackaN]

HUNTER;
Dobrze, zdradzę, jaka była ostania moja pierwsza koncepcja do broni palnej. Dodam, że została zjechana całkiem niezłą argumentacją poza forum... Dlatego się chyba nie ostanie.

Otóż aby oddać realia walki MiMowej oraz realia walki Falloutowej to by było tak:

Standardowe niedystansowe bronie to: SkutecznośćWalki = Bonusy + BazowaSiła + Kostka

Natomiast, bronie dystansowe... no to jako że siła podczas starcia niewątpliwe odgrywa tu mniejszą role, bo postacie mogą się w ogóle nie zetrzeć bezpośrednio (chociaż do bezpośredniego starcia też może dojść) i do tego dochodzi jeszcze rola percepcji, która zawarta jest w umyśle ma i ma na pewno większe znaczenie w tym przypadku,(raczej właśnie do zachowania odległości będzie dążył ktoś z pistoletem), to symulacja skuteczności musi być odpowiednio bardziej skomplikowana.

Żeby jednak trzymać się prostoty MiMa i zawrzeć w walce oba czynniki, siłę i percepcję musiałem to uśrednić. Zakładając, że siła wykorzystana w walce wręcz jest minimalna, bo strzelec nie chce jej wykorzystywać, a gdy już dojdzie do bezpośredniego starcia to i tak wcześniej większą rolę odgrywała percepcja czyli cząstka umysłu, to uśredniając obie wartości mamy wzór: SkutecznośćWalkiUżywającBroniDystansowej = Bonusy + ((BazowaSiła + BazowyUmysł)/2 + resztaZdzielenia) + Kostka

Dlaczego pomysł ma luki, to mam nadzieję ktoś się wypowie na forum, a ja może później dodam od siebie, jakie luki widziałem ja i jakie miałem koncepcje ulepszenia, nie tyle samego systemu walki, ile w rezultacie awansu postaci, bo tutaj był największy problem i jedyny jaki natrafiłem, analizując ten system...

Aha mimo że ktoś zrobi porównanie, że taki osiłek Siła:5 Umysł:1 będzie miał mniejsze szanse w walce dystansowej i bardziej mu się opłaca rozwijać wręcz, to dodam, że nie. Bo bronie dystansowe będą mocniejsze, co najwyżej wyjdzie na to samo, tyle że będzie płacił za to samo amunicją, co nie jest złe, bo jak ktoś ma słabą percepcję bo niski umysł to nie będzie walił ze snajperki, tylko z Miniguna, ogromne obrażenia...
Parametry 5,1 mają skuteczność walki wręcz = 5; natomiast dystansową = 3 ale wystarczy, że podstawie bronie dystansowe są dwa razy lepsze(ich minimalne obrażnia) i różnica naprawdę będzie mało widoczna, a dystansowe ze swoim rozrzutem wartości liczbowych losowych, niewątpliwe okażą się lepsze (w końcu zużywają amunicje). Poza tym podniesienie umysłu o 1 niweluje te ogromne różnice. 5,2 to 5 i 3+1, z hipotetyczną bronią... Ból jest taki, że skuteczność walki bronią zwiększa się o 1 po dwukrotnym awansie, czy wzroście któregoś parametru

MACZOPIKCZO;
Coś z tej twojej pracy wykorzystam. A na pewno zaczerpnę inspirację.

SESIM;
Dzięki za obrazki.

[HunteR]

To może w takim razie zamiast dodawania percepcji dać umysł jako bonus do strzału? Niemniej wydaje mi się to strasznie skomplikowane co napisałeś :-k

[the MackaN]

Wyedytowałem. Może będzie jaśniej napisane teraz.


EDIT:
Druga edycja, tym razem tego postu...

Ten cały wywód długi sprowadza się tylko do wyjaśnienia koncepcji, dlaczego wzór na walkę dystansową to:

(Siła + Umysł)/2 zaokrąglając w górę...

W skrócie chodzi o to że w walce dystansowej, Siła bierze udział w mniejszym stopniu, a większy odgrywa fragment Umysłu, czyli Percepcja.
Wykorzystanie samego Umysłu odpada... bo jakoś mi nie pasuje, że walczy dwóch ludzi. Jeden używa siły, drugi umysłu. Ten co walczy młotem używa zawsze tylko Siły, natomiast ten z pistoletem, wykorzystuje swoje zdolności percepcji i ewentualnie jak dojdzie do starcia bezpośredniego to siły. Wszystko zawiera się uśrednione w powyższym wzorze.