Grałem w AvP 1 i 2, a zwiastuny rimejku miażdżyły jednak też słyszałem że niestety nie spełnia pokładanych w nim nadziei. W sumie zagrałbym ale chyba bezpieczniej byłoby póki co pożyczyć od kogoś i przetestować na własnej skórze (niestety nikt ze znajomych nie ma).
Red Faction jakoś nigdy mnie nie interesował, a Drak Void z recenzji w CD Action wydał mi się tytułem o strasznie zmarnowanym potencjale. Do Lost Planet i Crisisa od dawna się już przymierzam, chyba trzeba się wreszcie za tym rozejrzeć
Aha, właśnie skończyłem Bad Company 2 - z poprzednią częścią (ani żadnym innym Battlefieldem) nie miałem do czynienia ale BC2 mi się podobało. Ekipa z którą się chodzi jest w zasadzie dodatkiem, nie są jakimiś debilami jak się to często zdarza (tzn. nie gubią drogi, nie trzeba się ciągle o nich martwić) ale rzadko sami rozwalą wrogów jeśli gracz sam o to nie zadba jednak są całkiem sympatyczni i można się z nimi zżyć. Zawsze rzucą jakimś niezłym tekstem, dodam że grałem w polską wersję. No i świetna rzecz, mając odpowiednią broń można rozwalić niemal wszystko: murki, ściany domów, nawet całe budynki. Świetna zabawna a dodatku dodaje realizmu bo jak się przeciwnik chowa za murem to mur można mu rozwalić (najczęściej razem z nim jak się przyceluje z granatnika). To samo dotyczy naszej ekipy, nigdy nie można czuć się bezpiecznym bo nie wiadomo kiedy do budynku wleci rakieta i zginiemy pod gruzami Być może dzisiaj w pełni rozwalalne środowisko to standard w strzelankach ale od dawna w żadną nie grałem więc dlatego mi się podobało.
Jedyną w zasadzie wadą gry jest czas trwania, przejście zajęło mi ok 5-6 dni ale miałem mało czasu na granie (sesja, te sprawy trzeba się uczyć). Gdybym grał tyle co zwykle pewnie skończyłbym w dwa dni bo misji jest naprawdę mało.
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Grałem w AvP 1 i 2, a zwiastuny rimejku miażdżyły jednak też słyszałem że niestety nie spełnia pokładanych w nim nadziei. W sumie zagrałbym ale chyba bezpieczniej byłoby póki co pożyczyć od kogoś i przetestować na własnej skórze (niestety nikt ze znajomych nie ma).
Red Faction jakoś nigdy mnie nie interesował, a Drak Void z recenzji w CD Action wydał mi się tytułem o strasznie zmarnowanym potencjale. Do Lost Planet i Crisisa od dawna się już przymierzam, chyba trzeba się wreszcie za tym rozejrzeć :)
Aha, właśnie skończyłem Bad Company 2 - z poprzednią częścią (ani żadnym innym Battlefieldem) nie miałem do czynienia ale BC2 mi się podobało. Ekipa z którą się chodzi jest w zasadzie dodatkiem, nie są jakimiś debilami jak się to często zdarza (tzn. nie gubią drogi, nie trzeba się ciągle o nich martwić) ale rzadko sami rozwalą wrogów jeśli gracz sam o to nie zadba jednak są całkiem sympatyczni i można się z nimi zżyć. Zawsze rzucą jakimś niezłym tekstem, dodam że grałem w polską wersję. No i świetna rzecz, mając odpowiednią broń można rozwalić niemal wszystko: murki, ściany domów, nawet całe budynki. Świetna zabawna a dodatku dodaje realizmu bo jak się przeciwnik chowa za murem to mur można mu rozwalić (najczęściej razem z nim jak się przyceluje z granatnika). To samo dotyczy naszej ekipy, nigdy nie można czuć się bezpiecznym bo nie wiadomo kiedy do budynku wleci rakieta i zginiemy pod gruzami :) Być może dzisiaj w pełni rozwalalne środowisko to standard w strzelankach ale od dawna w żadną nie grałem więc dlatego mi się podobało. Jedyną w zasadzie wadą gry jest czas trwania, przejście zajęło mi ok 5-6 dni ale miałem mało czasu na granie (sesja, te sprawy trzeba się uczyć). Gdybym grał tyle co zwykle pewnie skończyłbym w dwa dni bo misji jest naprawdę mało.
HunteR pisze:A to czemu? Myślisz że nie trafiłaby w gusta graczy pecetowych i nie opłaca się robić konwersji? Oczywiście info jakoby HR miało wyjść na kompy to była tylko plotka i może się nie sprawdzić ale nie skreślałbym tak od razu. Wiele razy już tak było że gra wychodziła na konsole i twórcy zarzekali się że nie ma szans na PC po czym wychodziła i tak na kompy (z poślizgiem czasem nawet dużym ale jednak).
Z innej beczki, może ktoś polecić jakąś fajną strzelankę, najlepiej w klimatach SF i oczywiście na kompa? Nie mam ostatnio w co grać a jakoś mnie naszła ochota na rozwałkę i rozglądam się za ciekawym tytułem.
Sony od tak sobie nie oddaje system-sellerów
[quote="HunteR"]A to czemu? Myślisz że nie trafiłaby w gusta graczy pecetowych i nie opłaca się robić konwersji? Oczywiście info jakoby HR miało wyjść na kompy to była tylko plotka i może się nie sprawdzić ale nie skreślałbym tak od razu. Wiele razy już tak było że gra wychodziła na konsole i twórcy zarzekali się że nie ma szans na PC po czym wychodziła i tak na kompy (z poślizgiem czasem nawet dużym ale jednak).
Z innej beczki, może ktoś polecić jakąś fajną strzelankę, najlepiej w klimatach SF i oczywiście na kompa? Nie mam ostatnio w co grać a jakoś mnie naszła ochota na rozwałkę i rozglądam się za ciekawym tytułem.[/quote]
Podążając dalej tropem doczepiania naleciałości SF w grach, wymienić można również świetne Gears of War - interesujące dodatkowo o tyle, że jest wyjątkowo (jak na swój wiek i jakość) tanie.
Wspomnieć można również o Unreal Tournament III, choć tutaj poza strzelaniem wiele więcej treści nie ma.
Jest też troszkę psychodeliczny, jak mi się wydaje, ale również bardzo dobry, stosunkowo nowy i tani Prey.
Do gry po sieci nieźle mogłoby się nadawać Enemy Territory: Quake Wars, choć nie przypominam sobie, bym widział ten tytuł w bełchatowskim Empiku, więc sądzę, że może być również umiarkowanie łatwo dostępny.
No i nie najnowszy już, ale chyba wciąż atrakcyjny Quake IV czy oparte na kanwie mitu Strefy 51 Blacksite: Area 51, choć wedle recenzji CDA jest to gra słaba (ocena 4, jednak recenzent jako największy zarzut podaje monotonię rozgrywki, a o takich czynnikach decydują zwykle dość subiektywne odczucia, więc gra może się okazać jednak ciekawa)
Zresztą, również Mass Effectowi można przypisać pewne cechy strzelanki.
A jeśli o tę destrukcję terenu chodzi, to takim standardem jeszcze ona chyba jednak nie jest, skoro wciąż sporo się mówi o systemie, który pojawia się w owym BF Bad Company właśnie. Wydaje mi się, że obecnie gry są na poziomie, na którym standardem staje się możliwość przesuwania pomniejszych mebli (np. krzeseł), rozrzucania puszek i butelek oraz wysadzania kineskopów telewizorów - ale do pojawiania się możliwości burzenia ścian na porządku dziennym sporo jeszcze chyba brakuje...
Podążając dalej tropem doczepiania naleciałości SF w grach, wymienić można również świetne Gears of War - interesujące dodatkowo o tyle, że jest wyjątkowo (jak na swój wiek i jakość) tanie. Wspomnieć można również o Unreal Tournament III, choć tutaj poza strzelaniem wiele więcej treści nie ma. :-P Jest też troszkę psychodeliczny, jak mi się wydaje, ale również bardzo dobry, stosunkowo nowy i tani Prey. Do gry po sieci nieźle mogłoby się nadawać Enemy Territory: Quake Wars, choć nie przypominam sobie, bym widział ten tytuł w bełchatowskim Empiku, więc sądzę, że może być również umiarkowanie łatwo dostępny. No i nie najnowszy już, ale chyba wciąż atrakcyjny Quake IV czy oparte na kanwie mitu Strefy 51 Blacksite: Area 51, choć wedle recenzji CDA jest to gra słaba (ocena 4, jednak recenzent jako największy zarzut podaje monotonię rozgrywki, a o takich czynnikach decydują zwykle dość subiektywne odczucia, więc gra może się okazać jednak ciekawa) Zresztą, również Mass Effectowi można przypisać pewne cechy strzelanki. ;)
A jeśli o tę destrukcję terenu chodzi, to takim standardem jeszcze ona chyba jednak nie jest, skoro wciąż sporo się mówi o systemie, który pojawia się w owym BF Bad Company właśnie. Wydaje mi się, że obecnie gry są na poziomie, na którym standardem staje się możliwość przesuwania pomniejszych mebli (np. krzeseł), rozrzucania puszek i butelek oraz wysadzania kineskopów telewizorów - ale do pojawiania się możliwości burzenia ścian na porządku dziennym sporo jeszcze chyba brakuje... :)
Mam takie pytanie.
Przed chwilą przypomniała mi się gra w którą grałem jak byłem małym szczylem.
To była taka stara gra strategiczna. Miało się swoje plemie jaskiniowców i trzeba było wyeliminowac przeciwne. Można było rekrutować dinozaury, zabijało się jakies tygrysy, mamuty. Budowało się budynki. W gruncie rzeczy troche podobne do Warcrafta.
Za nic nie mogę przypomnieć sobie nazwy, a z chęcią przypomniałbym sobie tę grę, choćby przez sentyment.
Nie kojarzy ktoś co to jest?
Tyle miałem do powiedzenia.
Mam takie pytanie. Przed chwilą przypomniała mi się gra w którą grałem jak byłem małym szczylem. To była taka stara gra strategiczna. Miało się swoje plemie jaskiniowców i trzeba było wyeliminowac przeciwne. Można było rekrutować dinozaury, zabijało się jakies tygrysy, mamuty. Budowało się budynki. W gruncie rzeczy troche podobne do Warcrafta. Za nic nie mogę przypomnieć sobie nazwy, a z chęcią przypomniałbym sobie tę grę, choćby przez sentyment. Nie kojarzy ktoś co to jest?
Zresztą, również Mass Effectowi można przypisać pewne cechy strzelanki.
Owszem bo to w sumie nie cRPG tylko jak stwierdził Tadeusz w Review Territory 'adventure shooter' Ale jedynkę przeszedłem już dwa razy, dwójkę męczę teraz trzeci raz bo uwielbiam tą serię
Blacksite: Area 51
To nie jest czasem ta gra swojego czasu uznawana za zżynkę z Painkillera?
ale FF versus XIII ma być tylko na PS3. FFXIII to nei system seller...no może w Japonii tak:p cała seria FF i tak jest przecież muuuultiplatformowa.
Niby tak ale zwykle te główne części wychodziły tylko na jedną platformę (nie licząc 7, 8 i online które były też na kompa), później dopiero wychodziły jakieś remake'i itp. na gameboya czy teraz dual screena. A jednak wydanie najnowszej odsłony także na konsolę będącą największym konkurentem PS3 to jednak coś nowego i głównie o to mi chodziło.
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
W USA wcześniej niż w Japonii?
[quote]Zresztą, również Mass Effectowi można przypisać pewne cechy strzelanki. ;)[/quote]
Owszem bo to w sumie nie cRPG tylko jak stwierdził Tadeusz w Review Territory [i]'adventure shooter'[/i] :P Ale jedynkę przeszedłem już dwa razy, dwójkę męczę teraz trzeci raz bo uwielbiam tą serię :D
[quote]Blacksite: Area 51[/quote]
To nie jest czasem ta gra swojego czasu uznawana za zżynkę z Painkillera?
[quote]ale FF versus XIII ma być tylko na PS3. FFXIII to nei system seller...no może w Japonii tak:p cała seria FF i tak jest przecież muuuultiplatformowa.[/quote]
Niby tak ale zwykle te główne części wychodziły tylko na jedną platformę (nie licząc 7, 8 i online które były też na kompa), później dopiero wychodziły jakieś remake'i itp. na gameboya czy teraz dual screena. A jednak wydanie najnowszej odsłony także na konsolę będącą największym konkurentem PS3 to jednak coś nowego i głównie o to mi chodziło.
HunteR pisze:
To nie jest czasem ta gra swojego czasu uznawana za zżynkę z Painkillera?
Tak po prawdzie, to nie wiem, ale sądząc po wspomnienach trailerów wydaje mi się, że Blacksite'owi bliżej raczej do Modern Warfare - tak względem klimatu (czasy współczesne, choć z domieszką sf właśnie), jak i elementów pokroju towarzyszącej graczowi, lecz nie odgrywającej raczej większej roli, ekipy.
Uznawanie za zżynkę z Painkillera przypisałbym raczej NecroVision, choć jest niewykluczone, że ekipy odpowiedzialne za obie gry składały się z, przynajmniej częściowo, tych samych ludzi...
[quote="HunteR"] To nie jest czasem ta gra swojego czasu uznawana za zżynkę z Painkillera? [/quote] Tak po prawdzie, to nie wiem, ale sądząc po wspomnienach trailerów wydaje mi się, że Blacksite'owi bliżej raczej do Modern Warfare - tak względem klimatu (czasy współczesne, choć z domieszką sf właśnie), jak i elementów pokroju towarzyszącej graczowi, lecz nie odgrywającej raczej większej roli, ekipy. Uznawanie za zżynkę z Painkillera przypisałbym raczej NecroVision, choć jest niewykluczone, że ekipy odpowiedzialne za obie gry składały się z, przynajmniej częściowo, tych samych ludzi...
Chodziło mi o to że ponoć w Blacksite jest motyw że bohater mutuje i w określonych momentach może przemienić się w ufola tak jak w Painkillerze można pochłaniając dusze przemieniać w demona. No chyba że to nie ta gra A to że NecroVision jest bardzo podobne do Painkillera to inna sprawa choć twórcy obu tytułów raczej nie mają ze sobą nic wspólnego (poza narodowością).
Krótko i na temat: klimat, klimat i jeszcze raz klimat! Niesamowity filmik, świetne wykonanie, próba urealnienia Mortal Kombat i nadania większego sensu turniejowi (zamiast ratowania Ziemi przed najeźdźcami z innych światów mamy nielegalne walki z udziałem psychopatów i morderców). Tylko pytanie co to jest? Do głowy przychodzą mi trzy opcje: film fanowski, fragment/y nowego filmu kinowego który mink kręci już od jakiegoś czasu (czy raczej udaje że kręci bo od dawna nie było żadnych informacji) oraz film promujący najnowszą odsłonę gry która ponoć ma się pojawić na przełomie 2010/2011. Pierwsza opcja chyba odpada bo w filmie wystąpili profesjonalni aktorzy (min. Michael Jai White w roli Jaxa) więc o ile jestem w stanie uwierzyć że grupka zdolnych fanów z minimalnym budżetem jest w stanie coś takiego nakręcić (widziałem kilka genialnych fanowskich filmów z Batmanem w roli głównej) o tyle nie sądzę żeby aktorzy z Hollywood dali się namówić na udział w takiej produkcji. W film minka też jakoś wątpię, po prostu nie pasuje mi to. Całość pojawiła się w sieci w świetnej jakości więc mało prawdopodobne żeby to były kawałki filmu wykradzione przez kogoś z montażowni. Pozostaje więc trzecia opcja czyli twórcy gry postanowili wraz z nową odsłoną odświeżyć i całkowicie odmienić uniwersum, a w celu połechtania podniebień graczy zatrudnili odpowiednich ludzi którzy taki oto filmik przygotowali. Nie byłby to pierwszy raz, dość przypomnieć świetne zwiastuny z udziałem żywych aktorów do Halo: ODST czy mini serial promujący Assassin's Creed 2.
A co wy o tym sądzicie?
PS. Sorki za przydługiego posta ale powyższy filmik zrobił na mnie takie wrażenie że musiałem to z siebie wyrzucić :mrgreen:
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Chodziło mi o to że ponoć w Blacksite jest motyw że bohater mutuje i w określonych momentach może przemienić się w ufola tak jak w Painkillerze można pochłaniając dusze przemieniać w demona. No chyba że to nie ta gra :wink: A to że NecroVision jest bardzo podobne do Painkillera to inna sprawa choć twórcy obu tytułów raczej nie mają ze sobą nic wspólnego (poza narodowością).
A teraz coś nowego -> [url=http://www.youtube.com/watch?v=9_MqZn7E-mk&feature=player_embedded]CLICK[/url]
Krótko i na temat: klimat, klimat i jeszcze raz klimat! Niesamowity filmik, świetne wykonanie, próba urealnienia Mortal Kombat i nadania większego sensu turniejowi (zamiast ratowania Ziemi przed najeźdźcami z innych światów mamy nielegalne walki z udziałem psychopatów i morderców). Tylko pytanie co to jest? Do głowy przychodzą mi trzy opcje: film fanowski, fragment/y nowego filmu kinowego który mink kręci już od jakiegoś czasu (czy raczej udaje że kręci bo od dawna nie było żadnych informacji) oraz film promujący najnowszą odsłonę gry która ponoć ma się pojawić na przełomie 2010/2011. Pierwsza opcja chyba odpada bo w filmie wystąpili profesjonalni aktorzy (min. Michael Jai White w roli Jaxa) więc o ile jestem w stanie uwierzyć że grupka zdolnych fanów z minimalnym budżetem jest w stanie coś takiego nakręcić (widziałem kilka genialnych fanowskich filmów z Batmanem w roli głównej) o tyle nie sądzę żeby aktorzy z Hollywood dali się namówić na udział w takiej produkcji. W film minka też jakoś wątpię, po prostu nie pasuje mi to. Całość pojawiła się w sieci w świetnej jakości więc mało prawdopodobne żeby to były kawałki filmu wykradzione przez kogoś z montażowni. Pozostaje więc trzecia opcja czyli twórcy gry postanowili wraz z nową odsłoną odświeżyć i całkowicie odmienić uniwersum, a w celu połechtania podniebień graczy zatrudnili odpowiednich ludzi którzy taki oto filmik przygotowali. Nie byłby to pierwszy raz, dość przypomnieć świetne zwiastuny z udziałem żywych aktorów do Halo: ODST czy mini serial promujący Assassin's Creed 2.
A co wy o tym sądzicie?
PS. Sorki za przydługiego posta ale powyższy filmik zrobił na mnie takie wrażenie że musiałem to z siebie wyrzucić :mrgreen:
HunteR pisze:
Chodziło mi o to że ponoć w Blacksite jest motyw że bohater mutuje i w określonych momentach może przemienić się w ufola tak jak w Painkillerze można pochłaniając dusze przemieniać w demona.
Nie wiem, ale jest to możliwe. W grach dla urozmaicenia zabawy różnce cuda na kiju się ostatnimi czasy wprowadza
HunteR pisze:
A teraz coś nowego
Ano, filmik zrealizowany dobrze... ale przedstawienie tematu Mortal Kombat w takiej konwencji jakoś do mnie nie przemawia. Bo jak świat światem, mi się to zawsze kojarzyło z fantastyką. Ale pożyjemy, zobaczymy, co z tego wyjdzie - również w kwestii formy.
[quote="HunteR"] Chodziło mi o to że ponoć w Blacksite jest motyw że bohater mutuje i w określonych momentach może przemienić się w ufola tak jak w Painkillerze można pochłaniając dusze przemieniać w demona. [/quote] Nie wiem, ale jest to możliwe. W grach dla urozmaicenia zabawy różnce cuda na kiju się ostatnimi czasy wprowadza :-P
[quote="HunteR"] A teraz coś nowego [/quote] Ano, filmik zrealizowany dobrze... ale przedstawienie tematu Mortal Kombat w takiej konwencji jakoś do mnie nie przemawia. Bo jak świat światem, mi się to zawsze kojarzyło z fantastyką. Ale pożyjemy, zobaczymy, co z tego wyjdzie - również w kwestii formy.
Okazuje się że to jednak zajawka do filmu choć sam film niekoniecznie będzie tak wyglądał. Jak wynika z najnowszych doniesień, nowy Mortal Kombat reżyserowany przez minka został wycofany z produkcji (wynikły jakieś problemy z budżetem) jednak Warner Bros które aktualnie jest w posiadaniu praw do całej marki Mortal Kombat (a więc nie tylko filmów, ale także gier oraz innych produktów które mogą powstać jak komiksy czy kreskówki) chce zrobić nowy film. Aby przekonać producentów zatrudniono niejakiego Kevina Tancharoena (wyreżyserował wcześniej film Fame) do nakręcenia krótkometrażówki aby zaprezentować potencjalnym producentom wizję całego filmu.
No i to tyle, z jednej strony się cieszę bo wreszcie coś ruszyło w kwestii nowego filmu (a ten z 1995 roku w reżyserii Andersona nadal uważam za jedną z najlepszych adaptacji gier w ogóle) z drugiej zaś nie. Jak pisałem wcześniej pomysł całkowitego odświeżenia uniwersum w nowej odsłonie gry wydawał mi się ciekawy bo odświeżeniu ulega oryginał a nie adaptacja. W przypadku filmu wyjdzie to samo z Dragon Ballem, Street Fighterem czy (jak sądzę po zwiastunach) Tekkenem czyli film który z pierwowzorem będzie miał wspólnego tylko tytuł oraz imiona kilku głównych bohaterów podczas gdy fabuła, koncepcja świata oraz wygląd, historia i charakter bohaterów zostaną całkowicie zmienione.
Co z tego wyjdzie, nie wiadomo. A nuż WB ukierunkowało twórców gry na takie właśnie zmiany i zarówno gra jak i film (oraz inne prawdopodobne produkty) będą utrzymane w tym samym klimacie i stylistyce (wtedy bym się nie obraził). Pożyjemy zobaczymy, a czekać chyba długo nie trzeba będzie bo nowa gra z serii ma zostać zaprezentowana na targach E3 a te będą miały miejsce już na dniach
PS. I znowu się rozpisałem jak dziki ;
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Okazuje się że to jednak zajawka do filmu choć sam film niekoniecznie będzie tak wyglądał. Jak wynika z najnowszych doniesień, nowy Mortal Kombat reżyserowany przez minka został wycofany z produkcji (wynikły jakieś problemy z budżetem) jednak Warner Bros które aktualnie jest w posiadaniu praw do całej marki Mortal Kombat (a więc nie tylko filmów, ale także gier oraz innych produktów które mogą powstać jak komiksy czy kreskówki) chce zrobić nowy film. Aby przekonać producentów zatrudniono niejakiego Kevina Tancharoena (wyreżyserował wcześniej film Fame) do nakręcenia krótkometrażówki aby zaprezentować potencjalnym producentom wizję całego filmu.
No i to tyle, z jednej strony się cieszę bo wreszcie coś ruszyło w kwestii nowego filmu (a ten z 1995 roku w reżyserii Andersona nadal uważam za jedną z najlepszych adaptacji gier w ogóle) z drugiej zaś nie. Jak pisałem wcześniej pomysł całkowitego odświeżenia uniwersum w nowej odsłonie gry wydawał mi się ciekawy bo odświeżeniu ulega oryginał a nie adaptacja. W przypadku filmu wyjdzie to samo z Dragon Ballem, Street Fighterem czy (jak sądzę po zwiastunach) Tekkenem czyli film który z pierwowzorem będzie miał wspólnego tylko tytuł oraz imiona kilku głównych bohaterów podczas gdy fabuła, koncepcja świata oraz wygląd, historia i charakter bohaterów zostaną całkowicie zmienione.
Co z tego wyjdzie, nie wiadomo. A nuż WB ukierunkowało twórców gry na takie właśnie zmiany i zarówno gra jak i film (oraz inne prawdopodobne produkty) będą utrzymane w tym samym klimacie i stylistyce (wtedy bym się nie obraził). Pożyjemy zobaczymy, a czekać chyba długo nie trzeba będzie bo nowa gra z serii ma zostać zaprezentowana na targach E3 a te będą miały miejsce już na dniach :)
HunteR pisze:brak też jakichkolwiek informacji o 'właściwym' Afterfallu czyli grze cRPG oraz ewentualnych innych projektach z serii.
Wszystko jest uzależnione od sukcesu AF:I. Ta gra ma być mułem pociągowym dla reszty serii. Na AF: CRPG potrzeba dużo więcej środków niż na AF:I.
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
[quote="HunteR"]brak też jakichkolwiek informacji o 'właściwym' Afterfallu czyli grze cRPG oraz ewentualnych innych projektach z serii. [/quote] Wszystko jest uzależnione od sukcesu AF:I. Ta gra ma być mułem pociągowym dla reszty serii. Na AF: CRPG potrzeba dużo więcej środków niż na AF:I.
Wiem wiem, tylko że na forum Afterfalla posucha, strona zniknęła z neta, nic kurde nie dbają o czekających fanów >_< Chociaż nie, w sieci właśnie zadebiutował... teaser InSanity
Niezły klimacik i wykonanie, co prawda samej rozgrywki nie pokazuje ale lepsze to niż nic. Ponoć po E3 ma się pojawić jakaś konkretniejsza zapowiedź.
A wracając do Mortal Kombat, najnowsza odsłona serii będzie jednak w starym dobrym stylu, twórcy zresztą zapowiadają nowego Mortala jako powrót do korzeni. Czekają nas zatem mroczne areny, znani i najpopularniejsi zawodnicy, mega brutalne walki i bardzo krwawe fatality. Sama rozgrywka ma być zrobiona w podobnym stylu jak w najnowszej części Street Fightera tzn. grafa 3D - walki w 2D. Zresztą sami zobaczcie
Gra ma być niejako restartem serii, zatytułowana zatem będzie po prostu Mortal Kombat bez cyferek czy podtytułów. Oficjalnie ma ukazać się tylko na X360 i PS3 ale kto wie, może i na kompa wyjdzie? Wszak początki serii to właśnie, nie licząc automatów PeCety No i Street Fighter 4 też był na kompa
Z innych ciekawych rzeczy, pojawił się zwiastun do XCOM.
Grafika jest dość oryginalna, a czarna maź przywodzi mi na myśl X-Files Szkoda tylko że wychodzi na to iż gra będzie raczej strzelanką a nie grą taktyczną gdzie sterujemy całą grupą jak to było w pierwowzorach. Czyli z nowym XCOM robią mniej więcej to co zrobili z Fallout 3
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Wiem wiem, tylko że na forum Afterfalla posucha, strona zniknęła z neta, nic kurde nie dbają o czekających fanów >_< Chociaż nie, w sieci właśnie zadebiutował... teaser InSanity :)
Niezły klimacik i wykonanie, co prawda samej rozgrywki nie pokazuje ale lepsze to niż nic. Ponoć po E3 ma się pojawić jakaś konkretniejsza zapowiedź.
A wracając do Mortal Kombat, najnowsza odsłona serii będzie jednak w starym dobrym stylu, twórcy zresztą zapowiadają nowego Mortala jako powrót do korzeni. Czekają nas zatem mroczne areny, znani i najpopularniejsi zawodnicy, mega brutalne walki i bardzo krwawe fatality. Sama rozgrywka ma być zrobiona w podobnym stylu jak w najnowszej części Street Fightera tzn. grafa 3D - walki w 2D. Zresztą sami zobaczcie :wink:
Gra ma być niejako restartem serii, zatytułowana zatem będzie po prostu Mortal Kombat bez cyferek czy podtytułów. Oficjalnie ma ukazać się tylko na X360 i PS3 ale kto wie, może i na kompa wyjdzie? Wszak początki serii to właśnie, nie licząc automatów PeCety :wink: No i Street Fighter 4 też był na kompa :)
Z innych ciekawych rzeczy, pojawił się zwiastun do XCOM.
Grafika jest dość oryginalna, a czarna maź przywodzi mi na myśl X-Files :) Szkoda tylko że wychodzi na to iż gra będzie raczej strzelanką a nie grą taktyczną gdzie sterujemy całą grupą jak to było w pierwowzorach. Czyli z nowym XCOM robią mniej więcej to co zrobili z Fallout 3 :P
HunteR pisze:Wiem wiem, tylko że na forum Afterfalla posucha, strona zniknęła z neta,
Nie ma forum AF od bardzo długiego czasu, to co jest na sieci to jakieś fanowskie coś. Odkąd zniknęło stare community generalnie kiepsko jest o oficjalne niusy.
Szczerze mówiąc jak patrzę na gameplay z mortala to jestem zawiedziony. W dzisiejszych czasach gry wyglądają dużo lepiej.
A XCOM totalnie mnie odrzuca, nie dość że wygląda biednie to jeszcze (przynajmniej z tego co widać na tym krótkim filmie) totalnie nie ma nic wspólnego ze starym UFO...
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
[quote="HunteR"]Wiem wiem, tylko że na forum Afterfalla posucha, strona zniknęła z neta,[/quote] Nie ma forum AF od bardzo długiego czasu, to co jest na sieci to jakieś fanowskie coś. Odkąd zniknęło stare community generalnie kiepsko jest o oficjalne niusy.
Szczerze mówiąc jak patrzę na gameplay z mortala to jestem zawiedziony. W dzisiejszych czasach gry wyglądają dużo lepiej.
A XCOM totalnie mnie odrzuca, nie dość że wygląda biednie to jeszcze (przynajmniej z tego co widać na tym krótkim filmie) totalnie nie ma nic wspólnego ze starym UFO...
Odkąd zniknęło stare community generalnie kiepsko jest o oficjalne niusy.
No właśnie, trochę leją na ludzi :roll: Nie wiadomo czy prace posuwają się naprzód czy nie, czy warto czekać itd. Prawdę mówiąc już zdążyłem zapomnieć trochę o Afterfallu bo nie tylko nie ma oficjalnej strony ale wręcz nigdzie nie pojawiają się żadne informacje już od bardzo dawna. Dopiero ostatnio o sobie przypomnieli rewelacjami na temat InSanity i teaserem.
A z innej beczki, kto jeszcze czeka na nowe przygody Ezia?
Coś pięknego, a od momentu 2:13 zmiotło mnie całkowicie Grafika tak świetna że gdyby nie twarze to bym dał wiarę że znowu nakręcili zajawkę z żywymi aktorami Premiera 16 listopada tego roku tak więc lekko się opóźniła bo wcześniej mówiło się o październiku.
PS. Jutro oficjalnie ruszają targi E3 (choć ponoć już dzisiaj odbędą się pierwsze spotkania z dziennikarzami) tak więc wkrótce w sieci zaroi się od masy nowinek i to nowinek potwierdzonych bo wyciągniętych od samych producentów i wydawców
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
[quote]Odkąd zniknęło stare community generalnie kiepsko jest o oficjalne niusy.[/quote]
No właśnie, trochę leją na ludzi :roll: Nie wiadomo czy prace posuwają się naprzód czy nie, czy warto czekać itd. Prawdę mówiąc już zdążyłem zapomnieć trochę o Afterfallu bo nie tylko nie ma oficjalnej strony ale wręcz nigdzie nie pojawiają się żadne informacje już od bardzo dawna. Dopiero ostatnio o sobie przypomnieli rewelacjami na temat InSanity i teaserem.
A z innej beczki, kto jeszcze czeka na nowe przygody Ezia? :)
Coś pięknego, a od momentu 2:13 zmiotło mnie całkowicie :D Grafika tak świetna że gdyby nie twarze to bym dał wiarę że znowu nakręcili zajawkę z żywymi aktorami :) Premiera 16 listopada tego roku tak więc lekko się opóźniła bo wcześniej mówiło się o październiku.
PS. Jutro oficjalnie ruszają targi E3 (choć ponoć już dzisiaj odbędą się pierwsze spotkania z dziennikarzami) tak więc wkrótce w sieci zaroi się od masy nowinek i to nowinek potwierdzonych bo wyciągniętych od samych producentów i wydawców :D
HunteR pisze:
A z innej beczki, kto jeszcze czeka na nowe przygody Ezia?
Co? Że niby Assassin's Creed III? I nadal w renesansie? I już w tym roku???
A filmik zablokowano, buu...
[quote="HunteR"] A z innej beczki, kto jeszcze czeka na nowe przygody Ezia? :) [/quote] Co? Że niby Assassin's Creed III? I nadal w renesansie? I już w tym roku??? :D A filmik zablokowano, buu...
Ubisoft nie śpi Ale tutaj jeszcze nie usunęli -> CLICK
I nie, to nie jest trzecia część tylko gra poboczna (tak jak Bloodlines i te inne z tą różnicą że na te same platformy co podstawowe gry tj. PC, PS3 i X360). Gra będzie oferowała nową kampanię single w Rzymie oraz tryb multiplayer
A jeśli pamiętacie genialny filmowy zwiastun Star Wars: The Old Republic przedstawiający masową walkę Jedi i Sithów to tutaj nowy filmik w podobnym stylu -> CLICK
Szkoda że sama gra nie będzie tak wyglądać ale i tak zapowiada się świetnie.
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Ubisoft nie śpi :P Ale tutaj jeszcze nie usunęli -> [url=http://kotaku.com/5562704/assassins-creed-brotherhoods-e3-trailer]CLICK[/url] :)
I nie, to nie jest trzecia część tylko gra poboczna (tak jak Bloodlines i te inne z tą różnicą że na te same platformy co podstawowe gry tj. PC, PS3 i X360). Gra będzie oferowała nową kampanię single w Rzymie oraz tryb multiplayer :D
A jeśli pamiętacie genialny filmowy zwiastun Star Wars: The Old Republic przedstawiający masową walkę Jedi i Sithów to tutaj nowy filmik w podobnym stylu -> [url=http://www.youtube.com/watch?v=7wKV-yIgX2Q]CLICK[/url]
Szkoda że sama gra nie będzie tak wyglądać ale i tak zapowiada się świetnie.
SeSim, no zobaczymy zobaczymy, tymczasem nasi w ogóle dają czadu, a konkretniej PCF i ich Bulletstorm. Pokazówka gameplaya wywraca mosznę na plecy że posłużę się terminologią Miłosza Brzezińskiego :mrgreen: -> CLICK
Szkoda tylko że z Wiedźmina nic nowego nie pokażą niż to co było na konferencji CD Projektu (reszta świata jeszcze tego oficjalnie nie widziała).
A z innych gierek, Dead Space 2 zapowiada się niesamowicie (aktualnie pykam sobie w jedynkę po raz drugi ) -> CLICK
I jeszcze fajny gameplay z nowego Asasyna -> CLICK
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Skąd ten smutek Nemo?
Ajwer, proste że PS4 musi być :P
SeSim, no zobaczymy zobaczymy, tymczasem nasi w ogóle dają czadu, a konkretniej PCF i ich Bulletstorm. Pokazówka gameplaya wywraca mosznę na plecy że posłużę się terminologią Miłosza Brzezińskiego :mrgreen: -> [url=http://www.youtube.com/watch?v=4HfCqw_8iKo]CLICK[/url] Szkoda tylko że z Wiedźmina nic nowego nie pokażą niż to co było na konferencji CD Projektu (reszta świata jeszcze tego oficjalnie nie widziała).
A z innych gierek, Dead Space 2 zapowiada się niesamowicie (aktualnie pykam sobie w jedynkę po raz drugi :) ) -> [url=http://www.youtube.com/watch?v=qiBjEtqXttk]CLICK[/url]
I jeszcze fajny gameplay z nowego Asasyna -> [url=http://www.youtube.com/watch?v=uGi6UqcnopA&feature=player_embedded]CLICK[/url]