Zielona Mgła - nigdy niczego nie zniszczy, czyli pernamentna mozliwość PORZUCANIA - MIT OBALONY!

[the MackaN]

Dzięki piątej edycji gry dowiedziałem się dokładniej jak intepretować zasady porzucania kart...

Czy w takim razie jeśli wyciągnę Zieloną Mgłę, która niszczy ekwipunek, to przed rozpatrzeniem karty mogę ten ekwipunek PORZUCIĆ, a nie ODRZUCIĆ? Bo jak porzucę przed, to potem zielona mgła nie ma na mnie efektu, nic nie mam = nic nie odrzucam A odrzucanie w dowolnym momencie to odrzucanie w dowolnym momencie, tak?

Taka interpretacja sprawia,
że jedyny moment kiedy można coś komuś zniszczyć, zabrać jest nie w jego turze... Karty które rozpatrujemy w swojej turze, nigdy nam nie zniszczą i nie zabiorą żadnego Przedmiotu czy Przyjaciela, chyba że zabiorą go przez porzucanie na tym samym polu...

Chociażby Zbójcy są słabi - mogę przecież wszystkie przedmioty rzucić na ziemie i zabiorą mi tylko złoto...

Ale zaraz, ale w TMiM zbójcy zabierają tylko złoto... czyli każdy ich tak robił na szaro w MiM - tylko nie ja i stąd to "osłabienie"???

Idąc dalej z tym odrzucaniem,
czy to w takim razie oznacza, że jeśli mam Kiścień, w swojej turze atakuje innego poszukiwacza i
i pech chciał, że przegrałem... to teraz żeby ów poszukiwacz nie odebrał mi Kiścienia to mogę ów Kiścień natychmiast PORZUCIĆ? Masakra... Ile to niesie za sobą konsekwencji ta interpretacja odrzuceń...

Zakładam oczywiście, że odrzucać mogę tylko w swojej turze, a nie w dowolnym momencie, czyli już nie odrzucę nic jak to ja sam zostałem zaatakowany przez innego Poszukiwacza...
Jeśli mógłbym odrzucać wszystko nie swojej turze nawet to wtedy Zawładnięcie nie miało by sensu...

No bo jakby to miało działać... rzucam Zawładnięcie i mówię odbieram ci tamto! A przeciwnik mówi... nie możesz, właśnie Odrzuciłem na obszar... Dobra to zabieram ci tamto inne... No i Przeciwnik to samo... W rezultacie Zawładnięcie powinno się nazywać: "Upadło ci wszystko".

[Rogo]

Zapis o dowolnym momencie jest tu mocno niefortunny i gdyby ktoś mi się uparł na powyższą interpretację w czasie gry, to więcej bym z taką osobą nie zagrał.

W dużym skrócie: nie, nie możesz tak zrobić, jak już rozpatrujesz wyciągnięte karty, to możesz korzystać wyłącznie z efektów odnoszących się do kart, podobnie z walką.

[Mały Nemo]

^ zgadzam się w 100%

[Budowniczy Mostów]

Najprościej mówiąc: w tej grze "akcja" oznacza "efekt". Gdy wylosowałem Zbójców czy Zieloną Mgłę, akcja wylosowania karty oznacza jej efekt. To ma zastosowanie do każdej kwestii w grze.

Dodano po 14 minutach 11 sekundach:

Dzięki piątej edycji gry

(Jak ta kwestia wygląda w piątej edycji, nie wiem, ale jestem pewien tego, co napisałem, w odniesieniu do edycji wcześniejszych.)

[the MackaN]

Zapis o dowolnym momencie jest tu mocno niefortunny i gdyby ktoś mi się uparł na powyższą interpretację w czasie gry, to więcej bym z taką osobą nie zagrał.

W dużym skrócie: nie, nie możesz tak zrobić, jak już rozpatrujesz wyciągnięte karty, to możesz korzystać wyłącznie z efektów odnoszących się do kart, podobnie z walką.

To albo już więcej z nimi nie zagram...

^ zgadzam się w 100%

Albo Nemo, zaproszę cię do Wrocławia i wyjaśnij to moim euro-graczo-znajomym

Pocieszyliście mnie, że interpretujecie zasady tak jak ja chciałem od początku...

Czyli mamy zgodę co do tego, że dowolność odrzucania jest jednak mniej dowolna niż by chciał tego purysta logiki?

To teraz potrzebuję tylko sformalizować zasadę, jak to właściwie działa, jak wyjaśnić zapis DOWOLNY inaczej, żeby Zielona Mgła działała... W sensie w momencie wyciągnięcia karty już za pózno na dolność w odrzucaniu i rozpatruje efekt i koniec?

Czyli czyli 30 lat grałem dobrze w Zieloną Mgłę i Zbójców... Miała niszczyć Ekwipunek, a Zbójcy w MiM byli gorsi bo kradli przedmioty? A ja nie dawałem się robić w balona? Czyli jestem rozsądnym Magioimieczowcem...

[Rogo]

To teraz potrzebuję tylko sformalizować zasadę, jak to właściwie działa, jak wyjaśnić zapis DOWOLNY inaczej, żeby Zielona Mgła działała... W sensie w momencie wyciągnięcia karty już za pózno na dolność w odrzucaniu i rozpatruje efekt i koniec?

Tak jak pisałem:

W dużym skrócie: nie, nie możesz tak zrobić, jak już rozpatrujesz wyciągnięte karty, to możesz korzystać wyłącznie z efektów odnoszących się do kart, podobnie z walką.

W mniejszym skrócie dowolny moment to dowolny WOLNY moment: przed ruchem, po ruchu, ale przed badaniem obszaru, po badaniu obszaru - w turze swojej lub przeciwnika. Chyba, że efekt odnosi się do danego spotkania.

Kilka przykładów:
Możesz się wyleczyć Uzdrowieniem przed dobraniem kart. Jak wyciągniesz Smoka i Demona a masz tylko 2 punkty Życia, to możliwe, że zginiesz, bo w międzyczasie się nie wyleczysz.
Nie możesz wypić Eliksiru Siły przed walką psychiczną, żeby przeciwnik Ci go nie zabrał gdy przegrasz, ale możesz przed zwykłą walką, bo premia +2 do Siły wpływa na tę walkę.
Po walce możesz korzystać tylko z efektów, które wprost o tym momencie mówią, czyli pancerzy, zaklęcie Ocalenia itp.
Podczas badania karty możesz też rzucić Niewidzialność, żeby uniknąć Wroga lub Nieznajomego. Ale wtedy musisz kogoś uniknąć - nie możesz rzucić Zaklęcia ot tak, żeby się go pozbyć.

[Mały Nemo]

Kilka przykładów:
Możesz się wyleczyć Uzdrowieniem przed dobraniem kart. Jak wyciągniesz Smoka i Demona a masz tylko 2 punkty Życia, to możliwe, że zginiesz, bo w międzyczasie się nie wyleczysz.
Nie możesz wypić Eliksiru Siły przed walką psychiczną, żeby przeciwnik Ci go nie zabrał gdy przegrasz, ale możesz przed zwykłą walką, bo premia +2 do Siły wpływa na tę walkę.

Z tymi przykładami się nie zgodzę.

Jak wylosujesz Smoka i Demona, to wciąż możesz się uzdrowić tuż przed walką z którymś z nich lub w czasie walki z nimi w kroku rzucania Zaklęć, ale nie możesz rzucić go po przegranej walce i gdy tracisz punkt Życia, gdyż to wciąż jest etap walki, a w tym kroku Zaklęć rzucać nie można. Tak więc możesz się wyleczyć przed walką (krok rzucania Zaklęć jest tak wcześnie, że w zasadzie można go uznać jako przed walką), ale nie, gdy tracisz punkt Życia.

Podobnie z Eliksirem Siły - możesz go wypić przed i w trakcie walki psychicznej (przed rzutem kością ataku), ale nie możesz tego zrobić gdy przeciwnik odbiera swoją nagrodę, gdyż w tym momencie nie masz priorytetu działań. W Talizmanie nie ma LIFO i stackowania, więc wszystkie efekty natychmiast działają - gracz wygrywa walkę i natychmiast wybiera nagrodę.

[the MackaN]

Czyli podsumowując:
- Dowolny moment to każdy moment, poza momentami rozpatrywania efektu.

A rozpatrywanie efektu to:
- Ciągnięcie kart wynikające z instrukcji Obszaru (Czyli jak na obszarze ciągnę 2 karty, to po wyciągnięciu Smoka, nie mogę odrzucić butelki wody, żeby nie dociągać potencjalnego drugiego wroga...)
- Rozpatrywania efektu Zdarzenia, Rzutu kością u nieznajomego itp...
- Zostanie zaatakowanym i rozpatrzenie walki i jej konsekwencji
- Zostanie spotkanym i rozpatrzenie spotkania

Dodatkowo:
Dowolnym momentem na porzucanie nie jest moment PRZED WALKĄ - ale jest to moment na Używanie przedmiotów które na nią wpłyną w tej turze (bo jest to moment, do którego wiele efektów gry się odnosi, czyli PRZED WALKĄ).
Dowolnym momentem na porzucanie NIE JEST moment PRZED spotkaniem nieznajomego - ale jest to moment na wymykanie się i używanie przedmiotów które pozwalają uniknąć spotkania.

Czyli generalnie jakby się tak zastanowić to DOWOLNE MOMENTY, to są te ściśle określone wersje momentu z efektów innych kart. Czyli dowolny moment istnieje w skwantowanej przestrzeni czasu i istnieje w ciągu tury tylko w 10 momentach.

PRZED WYKONANIEM RUCHU
PO WYKONANIU RUCHU
PRZED BADANIEM OBSZARU
PO BADANIU OBSZARU
PRZED JAKĄKOLWIEK WALKĄ
PRZED RZUTEM NA WALKĘ
PRZED JAKIMKOLWIEK SPOTKANIEM
PO WYGRANEJ WALCE
PRZED PRZEGRANĄ WALKĄ
NA KONIEC TURY


A w przypadku PORZUCANIA DOWOLNE momenty następują tylko w 3 powyższych i 2 specjalnych okolicznościowych momentach:

PRZED WYKONANIEM RUCHU
PO WYKANOU RUCHU
NA KONIEC TURY

(mus) PODCZAS PRZEKROCZENIA LIMITU NIESIONYCH PRZEDMITÓW (np po kradzieży Muła, czy Znalezienia ekstra przedmiotów)
(opcja) KIEDY ROZPATRUJEMY ZABIERANIE ZE SOBĄ PRZEDMIOTÓW I PRZYJACIÓŁ (pamiętając że Przeklętych nie możemy nie zabrać)


Jest jeszcze coś?

[Budowniczy Mostów]

Pięknie pan to tutaj podsumował, panie @the MackaN.
Od dłuższego czasu chodziło mi po głowie odrobienie tej pracy domowej.