Tak jak w temacie. Jak rozdajecie karty Poszukiwaczy?
Na początku z kumplami rozdawaliśmy po 2 dla każdego do wyboru. Potem przeszliśmy na system 1. A później na 1 z możliwością wymiany którą trzeba już zaakceptować po wylosowaniu. Ostatnio gramy tak że losujemy x+2 kart (gdzie x to ilość graczy) i w wyznaczonej przez rzut kością kolejności wybieramy spośród gromadki postać nie pokazując jej aż do wyboru wszystkich.
Tak jak w temacie. Jak rozdajecie karty Poszukiwaczy? Na początku z kumplami rozdawaliśmy po 2 dla każdego do wyboru. Potem przeszliśmy na system 1. A później na 1 z możliwością wymiany którą trzeba już zaakceptować po wylosowaniu. Ostatnio gramy tak że losujemy x+2 kart (gdzie x to ilość graczy) i w wyznaczonej przez rzut kością kolejności wybieramy spośród gromadki postać nie pokazując jej aż do wyboru wszystkich.
Kiedyś używaliśmy metody "wylosuj 3, wybierz 1", ale była to słaba opcja. Po prostu ciągle te same postacie brały udział w rozgrywce.
Obecnie gramy na zasadę "wylosuj 1". Czasami zmiękczamy ją do "wylosuj 1, możesz odrzucić i wylosować nową ale musisz zaakceptować wynik" (wtedy gdy ktoś któryś raz z rzędu ma grać tą samą postacią i chce odmiany albo wtedy jak gramy z kimś mniej doświadczonym)
Kiedyś używaliśmy metody "wylosuj 3, wybierz 1", ale była to słaba opcja. Po prostu ciągle te same postacie brały udział w rozgrywce.
Obecnie gramy na zasadę "wylosuj 1". Czasami zmiękczamy ją do "wylosuj 1, możesz odrzucić i wylosować nową ale musisz zaakceptować wynik" (wtedy gdy ktoś któryś raz z rzędu ma grać tą samą postacią i chce odmiany albo wtedy jak gramy z kimś mniej doświadczonym)
Moja grupa znajomych wyznaje zasadę "wybierz jednego z pośród trzech losowych". Ma to swoje plusy i minusy. Ja natomiast zawsze proszę o jedną kartę postaci i co ma być to będzie
Rozdanie jednej z możliwością jednostronnej wymiany oraz wybieranie z pośród dwóch poszukiwaczy to spoko opcje.
Moja grupa znajomych wyznaje zasadę "wybierz jednego z pośród trzech losowych". Ma to swoje plusy i minusy. Ja natomiast zawsze proszę o jedną kartę postaci i co ma być to będzie :) Rozdanie jednej z możliwością jednostronnej wymiany oraz wybieranie z pośród dwóch poszukiwaczy to spoko opcje.
U nas dalej taką zasadę się stosuje, acz zmodyfikowaną o tyle, iż czasami jak któryś gracz zechce zagrać którąś ze słabszych lub mało używanych postaci (ja np. bardzo lubię Elfem i Rycerzem grać), to nie robimy problemów.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
[quote="guciomir"]"wylosuj 3, wybierz 1"[/quote]
U nas dalej taką zasadę się stosuje, acz zmodyfikowaną o tyle, iż czasami jak któryś gracz zechce zagrać którąś ze słabszych lub mało używanych postaci (ja np. bardzo lubię Elfem i Rycerzem grać), to nie robimy problemów.
My rzucamy wpierw kośćmi by ustalić kolejność losowania, a następnie losujemy po jednym z możliwością dwóch wymian (jak było mało poszukiwaczy, to z możliwością tylko jednej wymiany). Tak jest moim zdaniem najuczciwiej. Losujesz pierwszy raz, trafia ci się słaby poszukiwacz, więc bez problemu możesz go wymienić. Ale za drugim razem już musisz się dobrze zastanowić, czy warto wymienić tego drugiego poszukiwacza, bo z 3 już musisz grać. Dodatkowo po pierwszej śmierci jest losowanie z jedną wymianą. Po drugiej i każdej następnej już bez wymiany.
My rzucamy wpierw kośćmi by ustalić kolejność losowania, a następnie losujemy po jednym z możliwością dwóch wymian (jak było mało poszukiwaczy, to z możliwością tylko jednej wymiany). Tak jest moim zdaniem najuczciwiej. Losujesz pierwszy raz, trafia ci się słaby poszukiwacz, więc bez problemu możesz go wymienić. Ale za drugim razem już musisz się dobrze zastanowić, czy warto wymienić tego drugiego poszukiwacza, bo z 3 już musisz grać. Dodatkowo po pierwszej śmierci jest losowanie z jedną wymianą. Po drugiej i każdej następnej już bez wymiany.
U nas tak samo, z rozsypanego na stole stosu kart kazdy bierze 3 losowe i decyduje kim gra. Jesli gracz straci postac to losuje juz tylko jedna karte i musi grac tym co sie trafi.
Ja osobiscie lubie w kazdej rozgrywce grac kims innym, nie trzymac sie uparcie wciaz tych samych poszukiwaczy, choć jak kazdy mam swoich faworytów i kilku takich których nietrawie (tych odrzucam zawsze)
"Człowiek oszukuje siebie tak często, ze gdyby mu za to płacili, to mógłby sie spokojnie utrzymać."
[quote="guciomir"]"wylosuj 3, wybierz 1"[/quote]
U nas tak samo, z rozsypanego na stole stosu kart kazdy bierze 3 losowe i decyduje kim gra. Jesli gracz straci postac to losuje juz tylko jedna karte i musi grac tym co sie trafi.
Ja osobiscie lubie w kazdej rozgrywce grac kims innym, nie trzymac sie uparcie wciaz tych samych poszukiwaczy, choć jak kazdy mam swoich faworytów i kilku takich których nietrawie (tych odrzucam zawsze)
U nas każdy z graczy losuje 2 postacie i z nich wybiera kim będzie grać. W sytuacji, gdy postać została zabita - powtarzamy to samo.
Niezbyt rozumiem ludzi, którzy lamentują, że ta postać im się nie podoba i że chcą jak najszybciej się zabić, żeby zdobyć nową. To co przyjdzie to będzie. Przykładowo - wczoraj wylosowałem Kapłana i Mnicha Wybrałem Mnicha, w 2 tury zabiłem Ghoula (pierwszy raz mieliśmy sytuację, w której gracz tylko raz wykonał ruch i już musiał wymieniać postać ;p), potem Minstrela i Wróżkę. Gdybym nie zabito mnie zaklęciem Strzaskanie Duszy to może bym i wygrał ;p
U nas każdy z graczy losuje 2 postacie i z nich wybiera kim będzie grać. W sytuacji, gdy postać została zabita - powtarzamy to samo.
Niezbyt rozumiem ludzi, którzy lamentują, że ta postać im się nie podoba i że chcą jak najszybciej się zabić, żeby zdobyć nową. To co przyjdzie to będzie. Przykładowo - wczoraj wylosowałem Kapłana i Mnicha :) Wybrałem Mnicha, w 2 tury zabiłem Ghoula (pierwszy raz mieliśmy sytuację, w której gracz tylko raz wykonał ruch i już musiał wymieniać postać ;p), potem Minstrela i Wróżkę. Gdybym nie zabito mnie zaklęciem Strzaskanie Duszy to może bym i wygrał ;p
Mnich jest całkiem niezły. U nas nikt nie popełnia samobójstwa, chociaż niektórzy czasem marudzą jak wylosują "słabszą" postać. A później z kolei bardzo się cieszą, że tą "słabszą" postacią udało im się odnieść zwycięstwo.
Mnich jest całkiem niezły. U nas nikt nie popełnia samobójstwa, chociaż niektórzy czasem marudzą jak wylosują "słabszą" postać. A później z kolei bardzo się cieszą, że tą "słabszą" postacią udało im się odnieść zwycięstwo.
Niekoniecznie, grając bez dodatków autorskich i nie używając specjalnych utrudnień typu 2x aktualna siła/moc , wszystkie postacie mają szanse. Jasne, szanse nie są równe, ale wygrywając Mnichem albo Minstrelem nie czuję się jakbym trafił 6 w totka.
Niekoniecznie, grając bez dodatków autorskich i nie używając specjalnych utrudnień typu 2x aktualna siła/moc , wszystkie postacie mają szanse. Jasne, szanse nie są równe, ale wygrywając Mnichem albo Minstrelem nie czuję się jakbym trafił 6 w totka.
Iammas pisze:U nas losujemy 1 i co się wylosuje, tym trzeba grać. Hardcore.
Prawidłowo! Wszystkie te możliwości wyboru to lipa. Każdym Poszukiwaczem powinno się grać.
[quote="Iammas"]U nas losujemy 1 i co się wylosuje, tym trzeba grać. Hardcore.[/quote] Prawidłowo! Wszystkie te możliwości wyboru to lipa. Każdym Poszukiwaczem powinno się grać.
Zgadzam się że każdym należy grać ale ja chce wprowadzić coś przez co niektóre postacie trafiały się częściej w grze. U nas postacie takie jak: Kupiec, Kapłan, Walkiria czy Góral mają małe wzięcie. A ciężko namówić resztę na 1 postać bez żadnych wyborów bądź wymian.
Zgadzam się że każdym należy grać ale ja chce wprowadzić coś przez co niektóre postacie trafiały się częściej w grze. U nas postacie takie jak: Kupiec, Kapłan, Walkiria czy Góral mają małe wzięcie. A ciężko namówić resztę na 1 postać bez żadnych wyborów bądź wymian.
Nie wiem czemu temat przerabiany 9000+ razy wciąż żyje, ale w takim razie i ja się wypowiem
U mnie to się albo rozdawało po 2 i wybierało, albo się po prostu losowało 1, ale jak ktoś wylosował postać wybitnie słabą na tle pozostałych, to pozwalaliśmy na wymianę
Ja nawet nie mam Talismana.
Nie wiem czemu temat przerabiany 9000+ razy wciąż żyje, ale w takim razie i ja się wypowiem ;)
U mnie to się albo rozdawało po 2 i wybierało, albo się po prostu losowało 1, ale jak ktoś wylosował postać wybitnie słabą na tle pozostałych, to pozwalaliśmy na wymianę ;)
Iammas pisze:U nas losujemy 1 i co się wylosuje, tym trzeba grać. Hardcore.
Prawidłowo! Wszystkie te możliwości wyboru to lipa. Każdym Poszukiwaczem powinno się grać.
Zgadzam się w 100%! Niektórzy to chyba zbyt poważnie podchodzą do rozgrywki.
[quote="Artownik"][quote="Iammas"]U nas losujemy 1 i co się wylosuje, tym trzeba grać. Hardcore.[/quote] Prawidłowo! Wszystkie te możliwości wyboru to lipa. Każdym Poszukiwaczem powinno się grać.[/quote] Zgadzam się w 100%! Niektórzy to chyba zbyt poważnie podchodzą do rozgrywki.
Z racji tego, ze mam wydrukowane mnostwo dodatkjowych Poszukiwaczy u mnie dla odmiany losuje sie zakryte 2 oryginalne i 2 nieoryginalne, a w ostatecznosci marudzenia losuje sie jeszcze jedna z oryginalnych. Nigdy nie ma powtorek.
Żyję agresją, która przeradza się w wątpliwość.
(Konstruuję nowy dodatek do TMIM'a)
Z racji tego, ze mam wydrukowane mnostwo dodatkjowych Poszukiwaczy u mnie dla odmiany losuje sie zakryte 2 oryginalne i 2 nieoryginalne, a w ostatecznosci marudzenia losuje sie jeszcze jedna z oryginalnych. Nigdy nie ma powtorek.