SZCZEGOLOWE ZASADY
- Gamekeeper
-
- Posty: 962
- Rejestracja: piątek 21 lis 2003, 14:42
- Lokalizacja: Krakw
- Płeć:
- Wiek: 48
-
-
- Posty: 451
- Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
- wilczy
-
- Posty: 738
- Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Płeć:
- Wiek: 50
- Kontakt:
Dlatego proponuję (w ramach MiM v.1.5) podkategorie dla Wrogów, m.in. Wróg-Postać (gdyby ktoś dopasował lepsze określenie na "inteligentne humanoidy" to bardzo chętnie przyjmę). Moje karty będą właśnie tak posegregowane (zgodnie z tym, co można poczytać na stronce z pomysłami), zapewniam.
Stróże Prawa chronią wszystkich objętych Prawami Miejskimi. A więc szczury nie pasują.
Stróże Prawa chronią wszystkich objętych Prawami Miejskimi. A więc szczury nie pasują.
Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
-
-
- Posty: 451
- Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
Dlaczego? A jak zaatakujesz poszukiwacza, który "jest nielegalny" w mieście, to straże go bronią czy nie. Idąć tym tropem też nie powinny go bronić bo nie jest objęty prawami miejskimi .Stróże Prawa chronią wszystkich objętych Prawami Miejskimi. A więc szczury nie pasują.
Pomysł z podziałem wrogów na podkategorie jest jak najbardziej słuszny - popieram.
-
-
- Posty: 343
- Rejestracja: środa 17 mar 2004, 21:41
- Płeć:
Zmiany w kategoriach muszą być sensowne, wspaniale by było gdyby nie trzeba było zmieniać tekstu istniejących już kart, ale nawet to można przeżyć...
Generalnie, kategorie powinny być dosyć pojemne, może coś takiego:
? - tylko człekokształtni przeciwnicy
potwory - wszystkie stworzenia fantasyczne, te najsilniejsze, bajkowe
zwierzęta - dzik i inni przedstawiciele fauny
smoki - po dodatku nie mamy wyboru, musimy ją stworzyć, bo to dosyć duża grupa, i kilkanaście kart odwołuje się do niej
duchy - demony i inne istoty eteryczne (leśny duszek? )
strażnicy - zapewne miejscy...
jakieś inne kategorie, o których teraz nie pomyślałem
No i niestety pojawią się problemy, bo oprócz tłumaczenia dodatków zagranicznych, będzie trzeba je przystosować do nowych realiów...
Problem z walką w mieście - trudno określić, czy bijatyka z rzezimieszkiem wyjętym spod prawa podpada pod Twoją definicję, Wilczy. Ja bym zostawił tak jak jest. Walka ze szczurem to swego rodzaju zakłócanie porządku....
Generalnie, kategorie powinny być dosyć pojemne, może coś takiego:
? - tylko człekokształtni przeciwnicy
potwory - wszystkie stworzenia fantasyczne, te najsilniejsze, bajkowe
zwierzęta - dzik i inni przedstawiciele fauny
smoki - po dodatku nie mamy wyboru, musimy ją stworzyć, bo to dosyć duża grupa, i kilkanaście kart odwołuje się do niej
duchy - demony i inne istoty eteryczne (leśny duszek? )
strażnicy - zapewne miejscy...
jakieś inne kategorie, o których teraz nie pomyślałem
No i niestety pojawią się problemy, bo oprócz tłumaczenia dodatków zagranicznych, będzie trzeba je przystosować do nowych realiów...
Problem z walką w mieście - trudno określić, czy bijatyka z rzezimieszkiem wyjętym spod prawa podpada pod Twoją definicję, Wilczy. Ja bym zostawił tak jak jest. Walka ze szczurem to swego rodzaju zakłócanie porządku....
-
-
- Posty: 451
- Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
O to mniej więcej chodzi. W średniowiecznym mieście jak dwóch się biło to raczej nie pytano o to, który zaczął tylko często była odpowiedzialność zbiorowa. Jak była większa bójka, to przecież nawe trudno ustalić kto zaczął. Władze miasta dbały jedynie o to by panował spokój, a wymierzanie sprawiedliwości jak dziś mało ich interesowało.Problem z walką w mieście - trudno określić, czy bijatyka z rzezimieszkiem wyjętym spod prawa podpada pod Twoją definicję, Wilczy. Ja bym zostawił tak jak jest. Walka ze szczurem to swego rodzaju zakłócanie porządku....
- wilczy
-
- Posty: 738
- Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Płeć:
- Wiek: 50
- Kontakt:
/Wiem, że to off-topic, sorry. Może warto to później przekleić?/
Jeśli chodzi o kategorie, to uważam, że demony załugują na własną, szczególnie dlatego, że mają prawo atakować tak siłą jak i mocą. Poza tym uprości to grę w przypadku działania pewnych sytuacji na demony wyłącznie.
? - tylko człekokształtni przeciwnicy - zgoda, nadal proponuję "postać"
potwory - wszystkie stworzenia fantasyczne, te najsilniejsze, bajkowe
zwierzęta - dzik i inni przedstawiciele fauny
smoki - po dodatku nie mamy wyboru, musimy ją stworzyć, bo to dosyć duża grupa, i kilkanaście kart odwołuje się do niej
duchy - demony i inne istoty eteryczne (leśny duszek?) - jak już wspomniałem demony bym wstawił do osobnej, natomiast byłbym bardzo rygorystyczny w kwestii namacalności. Jeśli przeciwnika można uderzyć - to nie jest duchem i tyle.
strażnicy - zapewne miejscy... - hmm, to jakby podkategoria "postaci", ale kto wie, może tak byłoby lepiej. Tyle że proponuję "stróż prawa" tym bardziej że tak to już jest stosowane.
Myślałem też, by te kategorie rozszerzyć na inne typy kart, np. nieznajomych. Tak jak w moim zestawie potraktowałem m.in. Widmo Królowej. Sądzę że to nikomu nie będzie przeszkadzać, a czasem może się przydać (gdyby powstały nowe pomysły na przepisy lub karty dot. takiej kategorii). Może jaśniej moje intencje odda znów Widmo Królowej, gdzie wstawiłem działanie Krzyża, mimo że powszechnie wiadomo, że ten magiczny przedmiot został stworzony z myślą o kartach "wróg". Uznałem, że ta koncepcja się trzyma kupy i mogłaby być stosowana w innych przypadkach. Co o tym sądzicie?
Acha, ciekawostka (właśnie przejrzałem karty) - miejscy "stróże prawa" to podkategoria karty "zdarzenie" he he... więc nie ja to wymyśliłem, za to podpisuję się pod tym ze swoim poparciem.
RK: chylę czoła, to bardzo celne ujęcie średniowiecznego pojęcia porządku. Krótka piłka. Tak chyba właśnie powinno być. ALE dodam jeszcze, że mam wrażenie, ze generalnie cały ten zakaz walk miał w zamyśle dotyczyć wyłącznie pojedynków i szkodzenia między graczami.
Jeśli chodzi o kategorie, to uważam, że demony załugują na własną, szczególnie dlatego, że mają prawo atakować tak siłą jak i mocą. Poza tym uprości to grę w przypadku działania pewnych sytuacji na demony wyłącznie.
? - tylko człekokształtni przeciwnicy - zgoda, nadal proponuję "postać"
potwory - wszystkie stworzenia fantasyczne, te najsilniejsze, bajkowe
zwierzęta - dzik i inni przedstawiciele fauny
smoki - po dodatku nie mamy wyboru, musimy ją stworzyć, bo to dosyć duża grupa, i kilkanaście kart odwołuje się do niej
duchy - demony i inne istoty eteryczne (leśny duszek?) - jak już wspomniałem demony bym wstawił do osobnej, natomiast byłbym bardzo rygorystyczny w kwestii namacalności. Jeśli przeciwnika można uderzyć - to nie jest duchem i tyle.
strażnicy - zapewne miejscy... - hmm, to jakby podkategoria "postaci", ale kto wie, może tak byłoby lepiej. Tyle że proponuję "stróż prawa" tym bardziej że tak to już jest stosowane.
Myślałem też, by te kategorie rozszerzyć na inne typy kart, np. nieznajomych. Tak jak w moim zestawie potraktowałem m.in. Widmo Królowej. Sądzę że to nikomu nie będzie przeszkadzać, a czasem może się przydać (gdyby powstały nowe pomysły na przepisy lub karty dot. takiej kategorii). Może jaśniej moje intencje odda znów Widmo Królowej, gdzie wstawiłem działanie Krzyża, mimo że powszechnie wiadomo, że ten magiczny przedmiot został stworzony z myślą o kartach "wróg". Uznałem, że ta koncepcja się trzyma kupy i mogłaby być stosowana w innych przypadkach. Co o tym sądzicie?
Acha, ciekawostka (właśnie przejrzałem karty) - miejscy "stróże prawa" to podkategoria karty "zdarzenie" he he... więc nie ja to wymyśliłem, za to podpisuję się pod tym ze swoim poparciem.
RK: chylę czoła, to bardzo celne ujęcie średniowiecznego pojęcia porządku. Krótka piłka. Tak chyba właśnie powinno być. ALE dodam jeszcze, że mam wrażenie, ze generalnie cały ten zakaz walk miał w zamyśle dotyczyć wyłącznie pojedynków i szkodzenia między graczami.
Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
-
-
- Posty: 451
- Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
- Fej Wong
-
- Posty: 111
- Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 11:17
- Lokalizacja: Raczki (obok Suwałk) woj.Podlaskie
Re: Poltergeist i rzeczka
zdecydowanie popieram to stanowisko.RK pisze: (...)czy zwycięstwo w takiej grze powinno zależeć przede wszystkim od tego jaką się wylosuje kartę czyli od tego czy ktoś ma farta, czy od czegoś innego? Moim zdaniem oczywiście nie od farta, a przynajmniej nie w decydującej mierze.(...)
Poltergeista pozbywa się poprzez przejscie przez most między innymi a nie tylko przez rzekę miedzy krainami, nic takiego na karcie niema.
Jest zdecydowanie jeszcze jeden problem jeżeli chodzi o poltergeista a mianowicie na karcie napisane jest że on przyłącza się jako przyjaciel.
a co jeżeli mając poltergeista wyosujemy kartę na przykład "trędowaty"
można go się pozbyć żucając jeden lub dwa czy też nie???
Ostatnio zmieniony piątek 07 gru 2007, 00:19 przez Fej Wong, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kufir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Groźniejsze Podziemia
• Nowe PP
• Zadania Czarownika - Posty: 2174
- Rejestracja: niedziela 18 sty 2004, 22:39
- Lokalizacja: Korona Władzy
- Płeć:
- lukas
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kanały
• Lodowa Kraina
• Wioska - Posty: 423
- Rejestracja: środa 08 gru 2004, 23:15
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt:
- Fej Wong
-
- Posty: 111
- Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 11:17
- Lokalizacja: Raczki (obok Suwałk) woj.Podlaskie
- Kufir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Groźniejsze Podziemia
• Nowe PP
• Zadania Czarownika - Posty: 2174
- Rejestracja: niedziela 18 sty 2004, 22:39
- Lokalizacja: Korona Władzy
- Płeć:
Nie wiem czy to odpowiednie miejsce ale zaryzykuje
Co sądzice o systemie noszenia przedmiotów zaprezentowanym przez Lucasa:
http://www.lukasprzyjaciel2.republika.pl/przepisy.pdf
Obok znajdzicie tez sposoby na rozpatrywanie trafien.
Zastanawiam sie nad poprawnoscia tego systemu i ewentualnego wprowadzenia go w zycie.
Czkekam na komentarze.
Lucas mozesz przygotowac te ramki na chlebak i ekwipunek postaci , gotowe do druku ?
EDIT:
Gralem wczoraj uzywajac po raz pierwszy metody noszenia przedmiotów wedlug Lucasa. Musze powiedziec ze sprawdza sie jednak dokonalem malej modyfikacji.
Jesli poszukiwacz ma stracic punkt wytrzymalosci w walce rzuca kostka gdzie dostal :
1- Głowa (Broni sie tylko przy pomocy helmu)
2 -3 - Ręka i czesc tulowia ( Broni sie przy pomocy tarczy)
4-6 - tułow ( broni sie przypomocy zbroii )
Co nam daje system Lucasa ?
- Utrudnia rozgrywke i ja urealnia. (Teraz jest sie ciezko obronic i trzeba zadbac o swoj ekwipunek. Nalezy posiadac Helm, Tarcze i zbroje aby moc sie sensownie bronic - to wielki plus)
- Mozna wkoncu jednoznacznie powiedziec co trzyma postac w rece. Jesli mamy np. Krzyz lub Rozdzke Grozy, oczywiste jest ze musimy ja trzymac w rece. W takim razie trzymamy ja zamiast broni, badz zamiast tarczy. (jedna reka walczymy a w drugiej trzymamy artefakt - logiczne prawda ? )
Teraz nasuwa sie tylko jedno pytanie ...
Ktore bronie sa dwureczne ?
Odpiszecie ?
Co sądzice o systemie noszenia przedmiotów zaprezentowanym przez Lucasa:
http://www.lukasprzyjaciel2.republika.pl/przepisy.pdf
Obok znajdzicie tez sposoby na rozpatrywanie trafien.
Zastanawiam sie nad poprawnoscia tego systemu i ewentualnego wprowadzenia go w zycie.
Czkekam na komentarze.
Lucas mozesz przygotowac te ramki na chlebak i ekwipunek postaci , gotowe do druku ?
EDIT:
Gralem wczoraj uzywajac po raz pierwszy metody noszenia przedmiotów wedlug Lucasa. Musze powiedziec ze sprawdza sie jednak dokonalem malej modyfikacji.
Jesli poszukiwacz ma stracic punkt wytrzymalosci w walce rzuca kostka gdzie dostal :
1- Głowa (Broni sie tylko przy pomocy helmu)
2 -3 - Ręka i czesc tulowia ( Broni sie przy pomocy tarczy)
4-6 - tułow ( broni sie przypomocy zbroii )
Co nam daje system Lucasa ?
- Utrudnia rozgrywke i ja urealnia. (Teraz jest sie ciezko obronic i trzeba zadbac o swoj ekwipunek. Nalezy posiadac Helm, Tarcze i zbroje aby moc sie sensownie bronic - to wielki plus)
- Mozna wkoncu jednoznacznie powiedziec co trzyma postac w rece. Jesli mamy np. Krzyz lub Rozdzke Grozy, oczywiste jest ze musimy ja trzymac w rece. W takim razie trzymamy ja zamiast broni, badz zamiast tarczy. (jedna reka walczymy a w drugiej trzymamy artefakt - logiczne prawda ? )
Teraz nasuwa sie tylko jedno pytanie ...
Ktore bronie sa dwureczne ?
Odpiszecie ?
Ostatnio zmieniony piątek 07 gru 2007, 00:17 przez Kufir, łącznie zmieniany 1 raz.
- wilczy
-
- Posty: 738
- Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Płeć:
- Wiek: 50
- Kontakt:
System trzymanych rzeczy jest sensowny, ale już od dawna stosowany przez każdego kto tylko chciał. Po prostu to się samo narzuca, że nie używa się na raz topora, miecza i Świętej Lancy. Choć oczywiście stricte jest to luka w zasadach. Moje błogosławieństwo, ale chyba nie potrzebne.
jedna reka walczymy a w drugiej trzymamy artefakt - logiczne prawda?
Niestety jest to moim zdaniem nielogiczne. Artefakty mogące wpłynąć na walkę (typu właśnie Krzyż czy Różdżka Grozy) zwykle mają działanie modyfikujące starcie przed jego rozpoczęciem. Krzyż załatwia ducha - i już po walce (wobec duchów dylemat używania mieczy też wydaje się pocieszny... ale zakładam, że mogą pojawić się bronie magiczne zahaczające też o wrogów Moc-nych, więc ok), Różdżka Grozy przepędza przeciwnika - i już po walce. nie widzę tu dylematów, czy aby starczy mi rączek na cały rynsztunek w potyczce. Różdżka nie działa? Do plecaka z nią, wyciągam niezawodny miecz. Różdżką już wtedy nie walczę, choć bez wątpienia próbowałem jej użyc przed walką.
Bronie dwuręczne to takie, które mają to wyszczególnione w gametekście, plus być może kilka starszych, którym zrobimy erratę w ramach MiM v.1.5. Może np. Święta Lanca? Póki co jest ona jednoręczna.
System określania trafień w pancerze... hmm... muszę się z tym przespać. Dlaczego nie mógłbym osłonić skutecznie głowy tarczą, kiedy nie posiadam innych pancerzy?
jedna reka walczymy a w drugiej trzymamy artefakt - logiczne prawda?
Niestety jest to moim zdaniem nielogiczne. Artefakty mogące wpłynąć na walkę (typu właśnie Krzyż czy Różdżka Grozy) zwykle mają działanie modyfikujące starcie przed jego rozpoczęciem. Krzyż załatwia ducha - i już po walce (wobec duchów dylemat używania mieczy też wydaje się pocieszny... ale zakładam, że mogą pojawić się bronie magiczne zahaczające też o wrogów Moc-nych, więc ok), Różdżka Grozy przepędza przeciwnika - i już po walce. nie widzę tu dylematów, czy aby starczy mi rączek na cały rynsztunek w potyczce. Różdżka nie działa? Do plecaka z nią, wyciągam niezawodny miecz. Różdżką już wtedy nie walczę, choć bez wątpienia próbowałem jej użyc przed walką.
Bronie dwuręczne to takie, które mają to wyszczególnione w gametekście, plus być może kilka starszych, którym zrobimy erratę w ramach MiM v.1.5. Może np. Święta Lanca? Póki co jest ona jednoręczna.
System określania trafień w pancerze... hmm... muszę się z tym przespać. Dlaczego nie mógłbym osłonić skutecznie głowy tarczą, kiedy nie posiadam innych pancerzy?
Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
- lukas
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kanały
• Lodowa Kraina
• Wioska - Posty: 423
- Rejestracja: środa 08 gru 2004, 23:15
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt:
- Fej Wong
-
- Posty: 111
- Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 11:17
- Lokalizacja: Raczki (obok Suwałk) woj.Podlaskie
Cytat:
"Lucas mozesz przygotowac te ramki na chlebak i ekwipunek postaci , gotowe do druku"
hehe ja już grałem w podobny sposób jak przedstawił lukas tylko odrobinę zmieniony.
To jest bardzo dobry pomysł ja go ZDECYDOWANIE POPIERAM i POPIERAM też ten cytat czyli ramki do druku.
Takie ramki to ciekawa rzecz.
Je żeli chodzi o system trafień jest bardzo ciekawy!
mi się podoba.
Bardzo realne.
Też bardzo popieram ten system.
"Lucas mozesz przygotowac te ramki na chlebak i ekwipunek postaci , gotowe do druku"
hehe ja już grałem w podobny sposób jak przedstawił lukas tylko odrobinę zmieniony.
To jest bardzo dobry pomysł ja go ZDECYDOWANIE POPIERAM i POPIERAM też ten cytat czyli ramki do druku.
Takie ramki to ciekawa rzecz.
Je żeli chodzi o system trafień jest bardzo ciekawy!
mi się podoba.
Bardzo realne.
Też bardzo popieram ten system.
Ostatnio zmieniony piątek 07 gru 2007, 00:16 przez Fej Wong, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kufir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Groźniejsze Podziemia
• Nowe PP
• Zadania Czarownika - Posty: 2174
- Rejestracja: niedziela 18 sty 2004, 22:39
- Lokalizacja: Korona Władzy
- Płeć:
Hmmm, nie uwazasz ze Krzyz i Rozdzka to artefakty ktore sa noszone przes postac i potwory widzac wlasnie te przedmioty zachowuja sie tak a nie inaczej. Uwazam ze gdy wyciagniesz karte wroga nie masz czasu siegac do ekwipunku i zmieniac przedmioty. Gram tak ze walcze tym co aktualnie nosze. Poszukiwacz jest atakowany i nie ma czasu na zmiane broni. Jesli poszukiwacz trzyma w rece miecz i tarcze a rozdzke i krzyz (ktore sa dosc duze wiec nie moga wisiec na szyji itp itd) ma w ekwipunku nie zdaza ich poprostu uzyc. Moze natomiast zrezygnowac z tarczy na rzecz ktorego artefaktu. Lub nie nosic miecza tylko dwa artefakty.Niestety jest to moim zdaniem nielogiczne. Artefakty mogące wpłynąć na walkę (typu właśnie Krzyż czy Różdżka Grozy) zwykle mają działanie modyfikujące starcie przed jego rozpoczęciem. Krzyż załatwia ducha - i już po walce (wobec duchów dylemat używania mieczy też wydaje się pocieszny... ale zakładam, że mogą pojawić się bronie magiczne zahaczające też o wrogów Moc-nych, więc ok), Różdżka Grozy przepędza przeciwnika - i już po walce. nie widzę tu dylematów, czy aby starczy mi rączek na cały rynsztunek w potyczce. Różdżka nie działa? Do plecaka z nią, wyciągam niezawodny miecz. Różdżką już wtedy nie walczę, choć bez wątpienia próbowałem jej użyc przed walką.
MAsz racje ale gdy wprowadzamy system noszenia przedmiotów to troszke jest to co piszesz nie zgodne z realiami systemu.
Dam moze bardziej logiczny przyklad.
Mamy korone ( moc +2 ) dopoki jej uzywamy nasza moc jest zwiekszona ale musimy ja nosic na glowie. Co za tym idzie nie mozemy juz nosic helmu.
Helm jest nie drogi i kazdy go kupuje kto chce dluzej zyc.Dzięki za trafny komentaż. Ja bym jesnak pozostał przy rzurach
1-2 hełm, 3-4 tarcza, 5-6 zbroja a to dlatego że rzucenie tylko 1 dla hełmy znowu sprawi że nikt go nie będzie kupował. Pozatym to się robi zbyt nieliniowej jak na mój góst.
Natomiast pomysl logicznie jakie jest prawdopodobiensto trafienia walczacego w tułów i głowe. W tułow jest znacznie wieksze dlatego zaproponowalem 4 5 6 . Tarcza - 2 3 a helm z racji najmnijszego prawdopodobienstwa - 6.
Jesli ktos nie ma helmu a zostanie trafiony w glowe nie moze sie bronic to oczywiste. Dlatego zakup tego ptrzedmiotu jest niezbydnym zabiegiem kazdego chcacego dobrze prosperowac poszukiwacza.
Dzieki zaraz lookneKarta poszukiwacza jest już na mojej stronie.
- wilczy
-
- Posty: 738
- Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Płeć:
- Wiek: 50
- Kontakt:
Uwazam ze gdy wyciagniesz karte wroga nie masz czasu siegac do ekwipunku i zmieniac przedmioty. Gram tak ze walcze tym co aktualnie nosze. Poszukiwacz jest atakowany i nie ma czasu na zmiane broni.
Masz Kufir rację, ja jednak gram w sposób liberalny i dobieram broń do starcia. Oczywiście zasada Korona vs Hełm jest jak najbardziej sensowna i również się jej trzymam.
Masz Kufir rację, ja jednak gram w sposób liberalny i dobieram broń do starcia. Oczywiście zasada Korona vs Hełm jest jak najbardziej sensowna i również się jej trzymam.
Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
- Fej Wong
-
- Posty: 111
- Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 11:17
- Lokalizacja: Raczki (obok Suwałk) woj.Podlaskie
hehe ale zbieg okoliczności
Ja już oddawna grałem sposobem przedstawionym przez kufira.
Zeby coś nam dodawało jakies bonusy to musimy to mieć na sobie a nie w plecaku/sakiwce czy na koniu i wozie.
Ten system grania ja popieram z entuzjazmem.
a szegulnie to zę jak już się wylosuje wroga to niema xczasu na zmianę ekwipunku to chyba logiczne prawda?
kufir ma rację.
jest np taka sytuacja:
Mamy jeden punkcik wt. i mamy np bardzo mało siły i mocy (1 albo 2)
i mam w przedmiotach np różdzkę grozy i jakąś dobrą broń i tarcze
na sobie mamy teraz broń i tarczę losujemy takiego smoka że napewno go niepokonamy to niedamy rady odrazu zminić tej broni na np różdzkę grozy żeby go prubować odstraszyć.
smok atakuje nas odrazu.
Ja popieram zdanie kufira.Jest bardzo logiczne.
Ja już oddawna grałem sposobem przedstawionym przez kufira.
Zeby coś nam dodawało jakies bonusy to musimy to mieć na sobie a nie w plecaku/sakiwce czy na koniu i wozie.
Ten system grania ja popieram z entuzjazmem.
a szegulnie to zę jak już się wylosuje wroga to niema xczasu na zmianę ekwipunku to chyba logiczne prawda?
kufir ma rację.
jest np taka sytuacja:
Mamy jeden punkcik wt. i mamy np bardzo mało siły i mocy (1 albo 2)
i mam w przedmiotach np różdzkę grozy i jakąś dobrą broń i tarcze
na sobie mamy teraz broń i tarczę losujemy takiego smoka że napewno go niepokonamy to niedamy rady odrazu zminić tej broni na np różdzkę grozy żeby go prubować odstraszyć.
smok atakuje nas odrazu.
Ja popieram zdanie kufira.Jest bardzo logiczne.
- Kufir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Groźniejsze Podziemia
• Nowe PP
• Zadania Czarownika - Posty: 2174
- Rejestracja: niedziela 18 sty 2004, 22:39
- Lokalizacja: Korona Władzy
- Płeć:
- lukas
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kanały
• Lodowa Kraina
• Wioska - Posty: 423
- Rejestracja: środa 08 gru 2004, 23:15
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt:
Jesk klikla kart króre mówią że chronią przed 'pułapkami", ale co to jest pułapka :idea: Ja sugeruję następujące karty: dół pełen węży, zapadnie, ukryta pułapka, tunel grozy, ruchome podłorze. Coś jeszcze :?:
Pytanie numer dwa, znacznie bardziej istotne. Czy można jednocześnie kożystać z konie, konia i wóz, skoczka :?: :?: :?: Moim zdaniem nie, ale mój brat sądzi inaczej.
Pytanie numer dwa, znacznie bardziej istotne. Czy można jednocześnie kożystać z konie, konia i wóz, skoczka :?: :?: :?: Moim zdaniem nie, ale mój brat sądzi inaczej.
- Fej Wong
-
- Posty: 111
- Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 11:17
- Lokalizacja: Raczki (obok Suwałk) woj.Podlaskie
ja uważam że jak się posiada konia i konia i woza to używa się albo tego albo tego.
Jezeli konia i woza to możemy dodać tylko jeden do ruchu a konia można tak jakby ciągnąć za sobą a jeżeli chcemy jechać na koniu o dodawać dop trzech pól do ruchu niestety konia i woza musimy zostawić bo koń z wozem może maksymalnie dodać tylko jeden ruch.
Ja tę kwestję właśnie tak rozwiązałem.
Co sądzicie?
Jezeli konia i woza to możemy dodać tylko jeden do ruchu a konia można tak jakby ciągnąć za sobą a jeżeli chcemy jechać na koniu o dodawać dop trzech pól do ruchu niestety konia i woza musimy zostawić bo koń z wozem może maksymalnie dodać tylko jeden ruch.
Ja tę kwestję właśnie tak rozwiązałem.
Co sądzicie?
- wilczy
-
- Posty: 738
- Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Płeć:
- Wiek: 50
- Kontakt:
fejwong - masz absolutną rację. imho.
Co do limitu przedmiotów - wpadł mi do głowy taki pomysł:
Zamiast zmieniać reguły może lepiej stworzyć jedną kartę ekwipunku (np. Wór Awanturnika czy coś w tym stylu, jeśli chodzi o nazwę), będącą czymś w rodzaju plecaka i spełniającego rolę Plecaka z karty postaci made by Lukas? Jeśli wszyscy się zgodzą - każdy dostaje taki na początku gry. Przedmiot ten pozwalałby na noszenie w nim trzech przedmiotów, ale sam nie powinien być liczony w skład ekwipunku. Nikt nie miałby prawa noszenia/posiadania więcej niż jednego takiego Wora. W ten sposób również bezawaryjnie działałby system "podstawowej czwórki" czyli Miecz + Hełm + Zbroja + Tarcza.
Po prostu modyfikacja reguł podstawowych ujęta byłaby na tej karcie. Daje to efekt zgodny z wszelkimi wariacjami, jakie wprowadzają inne przedmioty, a czego nie ma w instrukcji. Nie ma, bo trzeba znaleźć przedmiot, żeby był w ogóle temat. I to jest spójne.
Kwestia tylko opracowania zwięzłego ale jasnego opisu dla takiej karty. no i uzasadnić to, że sam nic nie waży... hmm...
Nie można tego rozwiązać tak, że jednak zabiera jeden punkt nośności, ale sam dodaje jeden punkt, bo chodzi mi o to, żeby nie trzeba go było trzymać jako jednego z czterech. Zonk.
Co do limitu przedmiotów - wpadł mi do głowy taki pomysł:
Zamiast zmieniać reguły może lepiej stworzyć jedną kartę ekwipunku (np. Wór Awanturnika czy coś w tym stylu, jeśli chodzi o nazwę), będącą czymś w rodzaju plecaka i spełniającego rolę Plecaka z karty postaci made by Lukas? Jeśli wszyscy się zgodzą - każdy dostaje taki na początku gry. Przedmiot ten pozwalałby na noszenie w nim trzech przedmiotów, ale sam nie powinien być liczony w skład ekwipunku. Nikt nie miałby prawa noszenia/posiadania więcej niż jednego takiego Wora. W ten sposób również bezawaryjnie działałby system "podstawowej czwórki" czyli Miecz + Hełm + Zbroja + Tarcza.
Po prostu modyfikacja reguł podstawowych ujęta byłaby na tej karcie. Daje to efekt zgodny z wszelkimi wariacjami, jakie wprowadzają inne przedmioty, a czego nie ma w instrukcji. Nie ma, bo trzeba znaleźć przedmiot, żeby był w ogóle temat. I to jest spójne.
Kwestia tylko opracowania zwięzłego ale jasnego opisu dla takiej karty. no i uzasadnić to, że sam nic nie waży... hmm...
Nie można tego rozwiązać tak, że jednak zabiera jeden punkt nośności, ale sam dodaje jeden punkt, bo chodzi mi o to, żeby nie trzeba go było trzymać jako jednego z czterech. Zonk.
Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
- Fej Wong
-
- Posty: 111
- Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 11:17
- Lokalizacja: Raczki (obok Suwałk) woj.Podlaskie