Forum gier planszowych

Jako że kumple z którymi się trzymam mają różne zainteresowania ale nie zbiegające się z moimi potrzebuje rady. Szukam dobrych gier w które można pograć samemu. Nie koniecznie tylko i wyłącznie dla jednej osoby ale przynajmniej planszówki zawierające taką opcje. Jeśli duplikuje temat to sorry i z półobrotu mnie

Z gier tego, które ja znam:

— Pasjans
— W Imieniu Ziemi
— Odkrywcy Nowych Światów

Zajrzyj tutaj:
http://www.republika.pl/nest/nest.html
Są opisy starych gier. Być może coś jeszcze jest na singla

Potyczka, Mag, Śmiertelna Próba, W cieniu Saturna, Diabelski Krąg.
Polecam też paragrafówki zwłaszcza Dreszcz

Aaa no tak! Paragrafówki Zapomniałem. Mi się strasznie podoba Wojownik Autostrady. Nie kupuj tylko Wehikułu Czasu... Beznadziejna paragrafówka, mimo, że wyszło jej naprawdę sporo tomów.

Potyczka, Mag, Śmiertelna Próba, W cieniu Saturna,

Tam jest opcja gry na jedną osobę?

oo rzeczywiscie paragrafówki zapomniałem już ze istnieją. Dużo lat mineło zanim pogrywałem w ostatnią. W wehikuły grałem i dobrze je pamiętam i też wydaje mi się że byłyby na ten moment troche dziecinne. Na allegro znalazłem Dreszcz w dwóch wersjach - 16 str i 32 str z różnymi okładkami. Ale podejrzewam że są to rózne wydania tego samego? Wojownik autostrady tez jest - częśc 4. Trzeba w to grać pokolei? Coś mi się ten wojownik kołącze po głowie chyba to kiedyś miałem.

Trzeba w to grać pokolei? Coś mi się ten wojownik kołącze po głowie chyba to kiedyś miałem.

Przydałoby się. Inaczej nie będziesz znał historii od początku do końca

Cóż, może nie do końca ci o to chodziło ale mnie zdarzyło się pare razy zagrać w MiMa sam ze sobą (tj. sterowałem kilkoma poszukiwaczami) i grało się całkiem dobrze (nie licząc tego że czary były znane 8) ).

A skoro SeSim dał już pasjansa to ja dorzucę karciankę Ani Mayhem. Jest ona tak przygotowana że można grać zarówno w kilka osób jak i samemu i zabawa jest taka sama. Jednak jeśli nie leży ci manga to lepiej sobie odpuścić gdyż karty bazują na kilku popularnych seriach takich jak Tenchi Muyo czy Armitage. Jeśli ci to nie przeszkadza to zajżyj tutaj, jest tam kilka kart do wglądu http://manta.univ.gda.pl/~demonek/ryouko/mayhem.html

PS. Nie wiem czy ta karcianka jest jeszcze w sklepach więc jakby co to trzeba by szukać na allegro itp :roll:

Mi także zdarzało się grać samemu w MM. Całkiem przyjemnie.

Ok wiem ze jest coś takiego jak "Chainsaw Warrior" - taki rozbudowany pasjans dla jednej osoby.

Co do zaś:

WindyIndy pisze:Nie koniecznie tylko i wyłącznie dla jednej osoby ale przynajmniej planszówki zawierające taką opcje.

spróbuj "Neuroshima Hex". Ponoć gra z samym sobą (gdy sterujesz kilkoma frakcjami) też daje rade.

Narazie spróbuje z paragrafówkami - w sumie już postanowiłem kupić "dreszcz" na allegro i zobaczymy. Jeśli chodzi o mangowe klimaty to mam w sumie do nich obojętny stosunek. Zaliczyłem kilka anime w życiu i niektóre były rzeczywiście niezłe ale nie jara mnie to niewiadomo w jakim stopniu, Chodzi mi głównie o dobry klimat i grywalność. Jak będą spełnione te 2 warunki to może byś i manga. I tak powiedziałem już żonie że będzie musiała ze mną grać w MiM nie ma wyboru

SeSim pisze:

Potyczka, Mag, Śmiertelna Próba, W cieniu Saturna,

Tam jest opcja gry na jedną osobę?

w Smiertelnej probie jest taka opcja bo wlasciwiee jest to paragrafowka na zasadach Potyczki i Maga.

W cieniu Saturna też jest, za drugiego gracza wyborów dokonuje się kostką.
A co do gier w pojedynkę to jeszcze dorzuciłbym Przekleństwo Mumii.
Akurat mnie się często zdarza grać w pojedynkę zarówno w MiM jak i MM.

Arkham Horror - przygodowka w klimacie Cthulhu - takze ma zasady dla 1 osoby i to podobno bardzo dobrze sie sprawdzajace. Niestety, obecnie jest niedostepna - ale wydawca obiecywal dodruk na listopad.

A ja proponuję Labirynt Śmierci gra się w niej przeciwko grze a nie przeciw współgraczom którzy są w tej samej dróżynie co ty, więc nie ma znaczenia czy grasz sam, czy z innymi graczmi.

Wiem że temat jest już baaaardzo wiekowy, ale sam niedawno szukałem takich gier i chcę się podzielić wynikami poszukiwań :mrgreen:

Klasyka czyli :Odkrywcy nowych światów", "Labirynt śmierci" i paragrafówki,
Arkham Horror (Jest wersja polska),
Runebound. Mam na razie tylko podstawkę, ale z przyjemnością rozgrywam sobie kolejne partie. Zwykle gram 2 lub 3 graczami na raz
Ghost Stories. Najlepsza gra jednoosobowa w jaką kiedykolwiek grałem. Zadaniem gracza (graczy - do czterech) jest obrona za pomocą mnichów taoistycznych wioski, którą próbuje przejąć Władca Dziewięciu Piekieł Wu-Feng. Zwykle gram sam jako jeden gracz, ale równie fajnie gra się kontrolując kilku graczy.
EDIT:
Dodam jeszcze Agricolę i Pandemica. Choć o ile Agricola ma wariant dla jednego gracza to w Pandemicu warto kontrolować kilka postaci.

prodi pisze:Runebound. Mam na razie tylko podstawkę, ale z przyjemnością rozgrywam sobie kolejne partie. Zwykle gram 2 lub 3 graczami na raz

Runebounda są podobno zasady gry dla 1 gracza. Na boardgamegeek.com znalazłem jedynie zmodyfikowane ponoć oryginalne zasady dla 1 gracza znalazły się w oficjalnym dodatku Midnight niewydanym jeszcze w Polsce. Postaram się je w najbliższym czasie przybliżyć w stosownym dziale Runebound.