Strona 1 z 1

Kilka rad dla początkującego

: piątek 25 lip 2014, 15:48
autor: BeF1990
Jest to mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich bardzo serdecznie. :)

Własnie przymierzam się do zakupu gry planszowej Talizman Magia i Miecz. Zaznaczam na samym wstępie, że nigdy wcześniej nie miałem przyjemności poznać tej legendarnej gry. Ogólnie w temacie gier planszowych jestem dość świeży ale jakieś już doświadczenia mam. Trochę romansowałem z RPG w postaci Dungeons & Dragons oraz aktualnie zagrywam się w świetnego "Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island".

O TMiM słyszałem i czytałem wiele dobrego, oglądałem również wiele filmów z samej rozgrywki jak i recenzji itp. Mam ogromną ochotę sprezentować sobie ten tytuł ale jedna rzecz mnie tylko powstrzymuję. Mianowicie większość "źródeł" wytyka jeden spory mankament w rozgrywce w postaci endgame.

Boje się kupować grę, która będzie po długiej rozgrywce irytująca i zniechęcająca. Chciałbym wspólnie ze znajomymi dobrze się bawić od początku do końca (jak ma to miejsce w wspomnianym wyżej Robinsonie - tu nawet po przegranej ma się od razu ochotę zacząć grać od początku). Końcówka w TMiM wygląda naprawdę zniechęcająco...

I teraz moje podstawowe pytanie: Jak Wy sobie radzicie z tym aspektem?
Modyfikujecie oryginalne zasady, gracie z dodatkami? Bardzo proszę o kilka pomysłów jak umilić ten końcowy fragment gry. Będę również wdzięczny jeśli napiszecie trochę swoich odczuć dotyczących losowości całego tytułu. Wszelkie alternatywne rozwiązania umilające grę będą dla mnie bardzo cenne.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich użytkowników tego forum. :)

: piątek 25 lip 2014, 17:30
autor: Mały Nemo
Cześć,

Począwszy od Królowej Lodu (trzeci dodatek w sumie, drugi "mały" dodatek) w każdym dodatku znajdują się karty alternatywnych zakończeń modyfikujące oryginalny ending. Część z nich jest ciekawa, część nie... zależy to od gustu. Aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie, byście grali kto pierwszy, ten lepszy. Kto pierwszy dojdzie na ostatni obszar, ten wygrywa grę.

: piątek 25 lip 2014, 17:35
autor: Poochacz
W dodatkach znajdują się Alternatywne Zakończenia. Możesz wybrać spośród zakończeń jawnych bądź też wylosować jedno, położyć zakryte i grać "w ciemno". Zawsze jest ryzyko że możesz sobie nie poradzić z ostatnim wyzwaniem mimo że pierwszy dotarłeś na Koronę Władzy co dodaje pewnego smaczku

: piątek 25 lip 2014, 20:52
autor: BeF1990
Warto od razu inwestować w dodatki, czy na początek zadowolić się samą podstawką?

Koszta związane z dodatkami są niemałe a ja stoje przed dylematem czy brać dodatek do świetnego Robinsona, czy dokupić sobie drugą kolejna zachęcającą grę Talisman i ewentualne rozszerzenie do niego lub wersja, w której zaopatrzam się w TMiM i Osadników z Catanu.

Nie chce zostać z samym Robinsonem bo szybko mi się przeje, fajnie byłoby mieć przynajmniej 3 różne gry, w które mógłbym pograć z przyjaciółmi na zmiane.

Co o tym myślicie?

: piątek 25 lip 2014, 20:59
autor: Mały Nemo
Nienawidzę osadników z Catanu osobiście i go odradzam. Jak już, to zainwestuj w Neuroshimę Hexa.

Co do Talismana, to podstawka szybko Ci się znudzi, polecam jeden lub dwa małe dodatki. Duże dodatki, planszowe, zdecydowanie później, na początku nie są one potrzebne.

: sobota 26 lip 2014, 10:57
autor: Poochacz
Jak długo posiadasz Robinsona? Jeśli nie masz najnowszej edycji to wnioskuję że masz 6 scenariuszy. To oznacza że można do bólu je ogrywać a przecież dostępne są autorskie dodatki typu Łowcy czy świeży Livingstone, więc dodatek HMS Beagle nie jest tak pilny. Jeśli masz nową edycję to dojdzie jeszcze scenariusz King Kong, więc czas gry jeszcze się wydłuży. Druga sprawa - z zakupem dodatku do Robinsona lepiej poczekać bo niedługo ma wyjść odświeżona edycja.

Warto kupić Talismana i jakiś mniejszy karciany dodatek, który rozbudowuje nieco grę. Dodatki planszowe możesz zostawić "na potem" kiedy już ograsz główną planszę.

A Osadnicy mnie też nie podeszli :?

: sobota 26 lip 2014, 21:14
autor: BeF1990
Mam najnowszą edycję Robinsona (edycja gra roku)... Faktycznie jak ma zostac wydana reedycja Wyprawy HMS Beagle to lepiej się wstrzymać.

Osadnicy zapowiadają się fajnie dla wprowadzenia znajomych w temat gier planszowych ale TMiM ma za to klimat fantasy i może być dobrą zajawką pod D&D.

Myślę, że postawię na Talisman, tym bardziej, że znalazłem u siebie sklep z grami planszowymi w którym można wypożyczać wiele fajnych planszówek. Wypożyczę, przetestuję i dopiero kupię jeśli okaże się ok.

: poniedziałek 28 lip 2014, 09:45
autor: rik11
Z talizmanem trzeba być elastycznym co do zasad(ja zaczerpnąłem parę z polskiego MiMa, np. dotyczącą wymianę trofeów), sama podstawka jest trochę za łatwa, warto zakupić dodatek, np:smoki(co prawda potrafią być trochę zbyt przytłaczające), kosiarz czy wilkołak. Należy też pamiętać, że mima się gra dosyć długo(3osoby - 4-6h, 6 osób to juz gra powyżej 10h).
Sama gra w TMiM jest często nie zapomniana i potrafi dać wiele radochy, choć gdy się gra w 6 osób to często grę kończymy z kolegami na zabiciu najsilniejszego i ogłoszenie remisu(ostatnio graliśmy od 17 do 5 nad ranem, uznaliśmy remis).
Przed mówca polecał Neuroshime xes i jest to dobra krótka gra dla 4 osób, polecić mogę też karciankę Manczkina.

: poniedziałek 28 lip 2014, 11:28
autor: abubu
Moja rada... nie kupuj na początku dodatku "Smoki", ponieważ sporo zmienia. Lepiej tak jak radzą inni ... podstawka plus 1-2 małe dodatki karciane (proponuję kupować w kolejności wydawania). Jak się spodoba i będziesz odczuwał chęć posiadania więcej i więcej ... wówczas możesz przejść do kupna kolejnych małych dodatków lub pomyśleć nad planszowymi.

Zasady są bardzo proste i raczej mniej "sporne" niż we wcześniejszych edycjach. Mieszanie ich ze starymi edycjami raczej nie ma sensu (przytoczona wymiana trofeów - w starym MiM nie wymieniało się trofeów na punkty mocy! więc wprowadzenie tej zasady komplikuje sprawę sporej części poszukiwaczy)

: poniedziałek 28 lip 2014, 13:48
autor: BeF1990
Nie wytrzymałem i kupiłem TMiM. Może nawet już jutro do mnie przyjdzie. :)
Pogramy ze znajomymi w gronie 5-6 osób i zobaczymy... Jak się spodoba to rozważymy kupno dodatków w proponowanej przez Was kolejności. Na tym blogu: http://boardgamegirl.pl/talisman/
znalazłem bardzo fajnie opisany każdy z dodatków, więc już mniej więcej orientuję się, co każdy z nich oferuje.

: wtorek 29 lip 2014, 08:21
autor: Poochacz
Smoki wziąłbym ewentualnie dopiero na końcu. Dlaczego? Smocze łuski których po kilku turach jest na planszy pełno i w zasadzie spada niemal do zera ciągnięcie kart przygód. Zagraliśmy z żoną może ze 2,3 razy ale stwierdziliśmy że bardziej przeszkadza niż pomaga. Dlatego je sprzedaję a to o czymś świadczy bo od dawna żywię do Talismana "matczyne" uczucia :razz:

: wtorek 29 lip 2014, 13:08
autor: BeF1990
Na pierwszy ogień na pewno pójdzie, któryś z mniejszych dodatków... Pani Jeziora lub Królowa Lodu. Później jak się już trochę ogramy to pewnie zainwestujemy w Podziemia lub Góry. Wszystko zależy od tego jak Talisman nam przypasuję.
Wciąż czekam na paczkę, niestety ale dzisiaj raczej jednak nie przyjdzie.

: niedziela 03 sie 2014, 23:33
autor: BeF1990
Talisman jest świetny! Zagrywaliśmy się wspólnie ze znajomymi cały weekend. Nawet mojej dziewczynie się bardzo spodobał co jest już naprawdę sporym wyróżnieniem. :)
Losowość, której się najbardziej bałem w TMiM okazała się całkiem zjadliwa... Dodaję uroku tej grze i świetnie do niej pasuję. Prosta, nieprzytłaczająca gra planszowa dla każdego. Właśnie dokupiliśmy pierwszy dodatek "Królowa Lodu" i szykujemy się na następne. :)

: czwartek 07 sie 2014, 15:09
autor: Miszon
No proszę, jaka entuzjastyczna recenzja! Jak widać i dziś może robić wrażenie takie, jak 20-25 lat temu :-D .