Forum gier planszowych

Ghost Stories - The Guardhouse Expansion adds one village tile (Guardhouse) and five ghost cards (4 ghosts and 1 Wu-Feng) to the original game.

One of the ten village tiles (including this one) is removed. Then the village will be built as usual. The four new ghosts will be shuffled into the deck and four random ghosts will be removed.

Mini dodatek z magazyny Spielbox z 2008 roku dodaje do gry jeden nowy kafelek ze Straznica, oraz piec nowych kart. Straznica zastepuje dowolny inny kafelek z podstawowego zestawu, podobnie cztery nowe duchy wypieraja z talii cztery losowe duchy z zestawu podstawowego.

[img]http://dl.dropbox.com/u/5015689/pic409360_md.jpg[/img]

[img]http://dl.dropbox.com/u/5015689/dodatekkafelek.jpg[/img]

Poniewaz kafelek jak i karty sa niezalezne jezykowo, czy ktos bylby zainteresowany dodatkiem do wydrukowania samodzielnego?
Potrzebne beda rewersy kart duchow, Wu-fenga i tyl obszaru.

Poniewaz na swoj zestaw jeszcze poczekam, czy osoby grajace w GS kojarza wplywy jakie wywieraja duchy i lokacja na zasady gry?

Duchy blokuja mozliwosc kozstania z pierwszego pola wioski przed soba (Wu-Feng blokoje cala linie) dopuki ich sie nie pozbedziemy.
Zeton wioski pozwala na podejrzenie pierwszych 4 kart ze stosu duchow i ustawic je w dowolnej kolejnosci oraz wziasc jeden dowolny zeton Tao.

A z punktu widzenia gracza, czy zmiany sa na tyle ciekawe, ze warto bawic sie w wykonanie tych kart i plytki?

Ja moge sie wypowiadac jedynie teoretycznie bo jeszcze z nimi nie gralem, dopiero planuje kupic (w Polsce 2 sklepy sprzedaja gazete z tym dodatkiem). Najwiekszym urozmaiceniem jest nowa plytka wioski dzieki ktorej wybiera sie 9 z 10 wiec zawsze czegos bedzie brakowac.

Z rewersami kart nie ma problemu, moge usdostepnic bo robilem skany do sesji online :)
Rewers kart duchow
Rewers kart inkarnacji Wu-Fenga


Ale rewers plytki wioski powinien byc w pakiecie, bo na rewersie jest zawsze rysunek tej samej lokacji, tyle ze bez mieszkanca, z czarna ramka i smugami zlowrogiej mgly (nawiedzona lokacja)
Przyklad:
[img]http://img13.imageshack.us/img13/8149/plytka.png[/img]

Najswiezszy dodatek udostepniony dzis na stronie wydawcy:
http://www.rprod.com/files/GS_BONUS_JEAN_CLAUDE.pdf.

Sirafin, grales juz z White Moonem? Jesli udalo sie, to napisz jak wrazenia. Slyszalem, ze wyzszy poziom komplikacji (co jest naturalne przy wiekszej ilosci zasad i elementow) i zupelnie inne sposoby kombinowania, ale czekam na sprawozdanie z pierwszej reki.

To prawda, jak sami wiecie juz w podstawce ilosc mozliwych ruchow i strategii powodowala zaciete zadumanie nad plansza i druzynowe knucie nad najdoskonalszym rozwiazaniem problemu przytlaczajacych chord wrogich duchow, usilujacych zabic mnichow i nawiedzic wioske. Wraz z rozszerzeniem gra staje sie jeszcze bardziej wysrubowana.

Koniec zabawy w najemnikow ktorzy maja "tylko" odeprzec wroga i nie dopuscic do zniszczenia wlasnej bazy. Nie dosc ze musimy dbac o wlasne tylki i chronic lokacje przed nawiedzeniem to jeszcze przyjdzie nam pilnowac by duchy nie wyciely w pien bezradnych mieszkancow wioski. Nie bedzie to zadanie proste, bo niektore nowe upiorne talatajstwa tak sie rozsmakowaly w ludzkim miesie, ze wrecz sie specjalizuja w polowaniu na wiesniakow. A wierzcie mi, ze bedziecie bawic sie w nianki, bo za smierc kazdego jednego mieszkanca bedziecie dostawac po lbie i to czasem bardzo bolesnie. Gdy jakis nieborak wyzionie ducha (jakkolwiek by to ironicznie nie brzmialo) dzieja sie rzeczy paskudne, od trwalego zmniejszenia ilosci zetonow Tao w grze poczawszy, na dodaniu dodatkowych inkarnacji Wu-Fenga skonczywszy. Co gorsza czasem mieszkancy gina hurtowo po kilku na raz, co powoduje lawine nieszczesc i funduje Taoistom istne pieklo. Jakby tego bylo malo, w momencie gdy polowa mieszkancow jest martwa przegrywamy automatycznie.

Jak wyglada ratowanie tych nieszczesnikow? Poczatkowo na osmiu lokacjach wioski, rezyduja sobie trzyosobowe grupki mieszkancow, a w dziewiatej lokacji stoi sobie portal... Czasami mialem niepokojace uczucie, ze wyjdzie z niego jakis Goa'uld dowodzacy grupa Jaffa i zrobi straszna rozpierduche, ale mniejsza o to. Mnich wykonujacy ruch, moze zabrac ze soba mieszkanca ze swojego pola i przespacerowac sie z nim do innego miejsca w wiosce. Oczywiscie by ocalic zycie, taki typek musi zwiac przez wspomniany wczesniej portal, a wiec Mnich musi sie tam z nim ruszyc. Jednak to nie wystarczy, wiesniak nie przechodzi przez brame automatycznie tylko po prostu czeka na tym polu, az jakis Mnich poswieci swoja akcje na aktywowanie portalu (a wiec nie poprosi juz o pomoc ani nie dokona egzorcyzmu w tej turze) Jak wiec widac, czesto bedziemy biegac do lokacji, ktore normalnie bysmy zignorowali, tylko po to by ocalic mala zolta lepetyne jakiegos mieszkanca, a lokacja z portalem bedzie czesto odwiedzanym miejscem.

Cale szczescie rozszerzenie nie dostarcza Mnichom jedynie zmartwien. Przede wszystkim nalezy wspomniec o Su-Ling, ktora dawno temu poswiecila zycie by mozna bylo uwiezic prochy Wu-Fenga w urnie i po smierci stala sie opiekunczym duchem wioski. Za kazdym razem gdy dzieje sie cos zlego, powoduje to reakcje Su-Ling, ktora przybywa by wesprzec Mnichow. Jej obecnosc niejednokrotnie jest kluczowa, poniewaz stajac na przeciw ducha, neutralizuje ona dzialanie srodkowego kamienia, uniemozliwiajac mu rzucanie klatw, pozeranie wiesniakow i blokujac ruch upiora, niczym Gandalf powstrzymujacy Balroga w kopalniach Morii.

Ponadto nasi uciazliwi mieszkancy wioski tez potrafia okazac wdziecznosc i jesli uda nam sie ocalic wszystkich czlonkow jakiejs rodziny, otrzymamy jakas nagrode. Nagrody to czesto artefakty, ktore sa kolejnym urozmaiceniem rozszerzajacym mozliwosci i sprawiajacym, ze Mnisi staja sie jeszcze bardziej zroznicowani, co daje pole do stosowania zupelnie nowych strategii.

Pojawia sie tez cos na wzor szostego Tao. Lubicie biale scianki na kosciach? No to pokochacie Ksiezycowe Krysztaly, bo to wlasnie takie Tao-jokery. Mozna je otrzymac pokonujac nowe duchy, ale rowniez w Sklepiku Zielarza, gdzie za biala scianke macie teraz wybor czy brac Krysztal, czy Tao w wybranym kolorze. Co ciekawe Krysztaly nie sa traktowane jako Tao i mozna z nich korzystac nawet gdy w grze pojawi sie duch blokujacy Tao. Jednak to jeszcze nie koniec, w naroznikach wioski, pomiedzy planszami Mnichow, pojawily sie cztery tajemnicze piedestaly. Okazuje sie, ze w okolicach od zarania dziejow czczony jest Ksiezyc i rytualy bialej magii nie popadly w zapomnienie. Mnisi beda mieli wiec czasem dylemat czy uzyc Ksiezycowego Krysztalu podczas egzorcyzmu, czy moze pofatygowac sie do oltarzyka i zostawic na nim kamyk, bo w momencie gdy wszystkie 4 Krysztaly zostana umieszczone, wokol wioski aktywuje sie Mistyczna Bariera, ktora potrafi milo przypalic tylki duchom i ulatwia mieszkancom ucieczke.


W grze jest jeszcze pare innych ciekawych drobiazgow, jak duchy ktore sie same przemieszczaja, nowa lokacja wioski w postaci Szkoly Kung-Fu umozliwiajacej atak na wszystkie duchy wybranego koloru na raz, straszenie wiesniakow przez figurki upiorow, unieruchamianie Mnicha (cos na wzor wstrzymanego badacza w Arkham), zmniejszanie czasu na pokonanie Wu-Fenga poprzez znikanie kart ze spodu talii, czy wykorzystanie Cmentarza do wskrzeszania zabitych mieszkancow, tak wiec dodatek bardzo interesujaco rozbudowuje i urozmaica rozgrywke. Bez dwoch zdan pozycja warta uwagi.

Czyli widze, ze dodatek zostal przyjety dobrze, ale podejrzewam, ze gra w podstawowa wersje jest niezbednym treningiem przed kolejnymi atrakcjami Zapomnianej Wioski, a poniewaz natura nie cierpi prozni, na mojej liscie tytulow do kupienia, miejsce GS zajmuje WM.

Trening to dobre okreslenie, bo w zasadzie podstawka dobrze sie nada do nauczenia zasad, za to doswiadczenie i jakies taktyki wcale nie sa konieczne. W rozgrywce zmieniaja sie zupelnie priorytety, teraz duch nawiedzajacy to istny rzeznik, juz pierwszy jego ruch (na pole miedzy karta a wioska) wywoluje efekt, a drugi ruch zabija WSZYSTKICH mieszkancow w danej lokacji. To samo tyczy sie duchow dreczacych, teraz rzut koscia klatwy potrafi byc piekielnie stresujacy, bo wiesz ze jednym rzutem mozesz usmiercic nawet trzech mieszkancow = 3 efekty negatywne. Nie sprawdzaja sie strategie "Tego sobie na razie odpuscimy, niech nawiedza, Cmentarz nie jest nam potrzebny" albo "Cofne te upiory Nocnym Straznikiem i po problemie". Cmentarz stal sie wazna lokacja a znaczenie Pawilonu wzroslo jeszcze bardziej, duch opiekunczy otworzyl kompletnie nowe mozliwosci strategii, a zdolnosci Czerwonego Mnicha zaczely teraz byc naprawde doceniane. To rozszerzenie to nie jest tylko zwiekszenie puli starych elementow, ono sprawia ze GS zmienia sie jak transformers, stawiajac przed graczem zupelnie nowy rodzaj wyzwania, wymagajacy elastycznej zmiany nawykow z podstawki.



I raczej WM nie moze zajac miejsca GS bo kupno bazowej gry jest niezbedne ;)

Miejsce GS na liscie zakupow zwolnilo sie poniewaz gra zostala juz przygarnieta.
Zobaczymy jak spodoba sie podstawka, jesli zostanie doceniona przez innych fat-si, dodatek bedzie brany pod uwage...

Hmm... nie wiem czy ktos juz o tym pisal. Pojawil sie scenariusz #1 (!) do White Moon'a
http://www.rprod.com/en/scenarios.html