Forum gier planszowych

Nie wiem czy to juz bylo na tym forum, ale jestem tu nowy wiec moge nie wiedziec. Ktorej ze stworow sa Duchami? Poza oczywistymi np Widmo czy Duch ze Skał, bo ostatnio gralismy i Rycerz ma w zdolnosciach +1 mocy za kazdego ducha, czy np. Demon to tez duch? A moze wszystkie stwory ktore atakuja moca a nie sila?

No właśnie. Właściwie mnie tez nurtuje to pytanie :?:

Wygląd przeciętnego ducha

Wróg Duch
Nazwa ducha
ooooooooooo
ooooooooooo
ooooooooooo
MOC??
Tutaj opis karty...



Podsumowując - Jeśli wróg jest duchem ma to wpisane na karcie. Można też oczywiście ustalić, że np. południca czy demon to są duchy, ale generalnie powinien mieć to wpisane w karcie. Pzdr

MAXtoon pisze:Wygląd przeciętnego ducha

Wróg Duch
Nazwa ducha
ooooooooooo
ooooooooooo
ooooooooooo

Eee tam a gdzie przescieradlo ?? :twisted:

A tak na serio to proponuje kolektywnie w ekipie rozwiazac ten problem i poprostu sie umowic. A tak BTW to Demony nie sa duchami i ja nie traktuje tych kart jako duchy nigdy.

A prześcieradło zostało właśnie zjedzone... Nie widzisz tych ooooo ? To właśnie są takie strzępy, tylko troche dziwne...

ej no przescieradlo fajnie wszystko, ale na naszych kartach nie pisze Wróg Duch tylko pisze Wróg Wróg , w obu gornych rogach karty czy jest to Zmora, Lew, Ludojad czy nie wiem Smok to pisze Wróg Wróg... nie ma jakiejs ustalonej listy w jakiejs instrukcji, erracie albo cos?

Z tego co wiem to nie ma nic takiego.

Ale to w zasadzie latwo rozwiac ten problem. Dla mnie duch to jakies niematerialne tałatajstwo czy czy jakas przekleta dusza - standart ze tak powiem.

Poprostu zdajcie sie na Wasz zdrowy rozsadek i w czasie gry rozwiazujcie takie kwestie - ja tak robie i jakos nie pobilismy sie z kumplami jeszcze podczas gry

Bolek: Wydawało mi się, że są karty Wróg Duch... A masz wszystkie oficjalne dodatki?

Kwestie Ducha a Demona ladnie rozwiązuje nam np. Krzyż, gdzie jasno i wyraznie pisze ze istnieje faktycznie taki podzial.
Demon nie jest duchem i vice versa.

SeSim: gramy u kumpla, ale i gra i dodatki sa oficjalne, moze jakas zla wersja/wydanie
ale wiekszosc odpowiedzi tutaj powiedzmy ze rowiazuje moje watpliwosci, do tej pory tez gralismy "tak na zdrowy rozum"
Pozdrawiam.

I zasada na zdrowy rozum jest najwłaściwszą, jaką można stosować. Swoją drogą dziwne - slyszałem o wersjach wybrakowanych, ale o złym wydaniu niet. Równiez pozdrawiam

Nie omieszkam tego sprawdzić jak będę grał! Zaintrygowało mnie to nie zaprzeczę

W wresji orginalnej było kilka wersji wrogów Wróg Potwór Wróg Duch Wróg Smok Wróg Zwierze w polskiej ostały się jeno smoki jako osobna kategoria wrogów , no iczasami na niektórych kartach utrzymano ten podział , więc jego brak to kolejna zawalona sprawa przez polskiego wydawcę

No ale problem nadal mi się wydaje nierozwiązany
Jak powinnam grac :?:

Ech... jw! Chrabina, jw!

Ja bynajmniej gram dokłandnie tak jak to opisał Juri. Jeśli spotkałem widmo, to już jest coś, co raczej nei żyje, a więc jest duchem. Jeśli spotkałem Południce, to to coś raczej też nie żyje. Jeśli zaś spotkałem demona, to dla mnie to coś żyje, tylko przyszło tu żeby dać mi porządnego łupnia. Takie moje zdanie na ten temat

P.s. Faktycznie sprawa godna przedyskutowania

No ale np. Upiór tez sie zalicza do duchów szwagrze on nie żyje :?
Tak :?:

Tak dokładnie! Upiora już nie ma! tą kwestie, kto żyje a kto nie trudno jest określić przed grą (kto będzie pamiętał wszyskitch problematycznych wrogów). Albo sobie podczas gry jakiś spis róbcie, z którego będziecie korzystać potem, albo sobie ustalajcie w czasie gry(polecam to drugie )

MAXtoon południca nie jest duchem tylko demonem

Południca (żytnia, rżana baba, baba o żelaznych zębach) - według wierzeń słowiańskich złośliwy i morderczy demon polujący na tych, którzy niebacznie w samo południe przebywali w polu. Zabijał dorosłych (np. kosiarzy czy oraczy pracujących w pełnym słońcu) oraz porywał dzieci bawiące się na skraju pola. Niekiedy zadowalał się "tylko" pozbawieniem ofiary na jakiś czas przytomności lub zesłaniem potężnego bólu głowy. Przedstawiano go pod postacią odzianej na biało kobiety o surowej bladej twarzy. Jeśli w bezwietrzny dzień łany zboża nagle zaczynały falować to było jasne, że południca jest tuż tuż. Szczególnie lubiła przebywać wśród łanów łubinu. Nie było przeciw niej obrony - należało po prostu w okolicy południa unikać przebywania na polu a już szczególnie drzemki na polu. Śpiący był bowiem szczególnie pożądaną ofiarą. Południca nie lubiła cienia, więc dobrze było przesiedzieć południe w cieniu drzew - tam demon nie miał dostępu.

SeSim faktycznie masz racje, mój błąd. Ale zobacz o której napisałem tego posta! 7.53! Po nie przespanej nocy (w MiM grałem )! Więc to chyba stąd wynika... Chociaż nie powiem przyznaje mój błąd.

wczoraj rozmawialem na ten temat z kumplem u ktorego gramy, on jest zwollennikiem raczej rygorystycznego przestrzegania przynajmniej tych zasad ktore sa jasno i klarownie wypisane w regulach gry, a tam jest napisane ze wrogowie ktorzy atakuja moca (karty z 3) to sa duchy. Ja mu odpowiedzialem ze jak tu traktowac demona czy meduze albo poludnice.Moze ktos kto ma dobre wydanie podstawki sprawdzi to w kartach, czy na karcie meduzy badz demona rowniez pisze Wróg Duch bo u nas jak juz pisalem jest wszedzie Wróg Wróg.
propo roznych ciekawych niuansow - centaur jezdzacy na koniu albo, do podziemi nie mozna wziac mula,konia z wozem, ale mozna rumaka

Ja mam wprost świetne wydanie w którym jest napisane, że meduza to meduza, a demon to demon. Nie ma tam nigdzie napisane, że są to duchy.

Właśnie z jednej strony ściśle wwedłud zasad z drugiej rozsądek. Jeśli chcemy grać ściśle według zasad, to te zasady muszą być do końca dopracowane. Niestety pozostają małe niedociągnięcia. Świadczy o tym fakcie chociażby FAQ MiM-a (dostępne na stronce wilczego jeśli mnie pamięć nie myli). Tam znajdziesz rozwiązanie na wiele z jeszcze większej liczby tychże problematycznych wątków(kruca ale to filozoficznie zabrzmiało...).

maxtoon chodzi mi o nadruk nad rysunkiem... co ci tam pisze? ostatnio slyszalem ze powinno pisac Wrog Zwierze, Wrog Czlowiek, Wrog Duch itp...

jesli meduza to meduza a demon to demon, to upior to upior a nie duch , wtedy zostaje nam tylko duch ze skal na podstawce sprawdz to prosze cie
edit: granie zgodnie z regulami ulatwia zalatwianie problemow, a za wprowadzaniem wlasnych regul jestem tylko wtedy gdy nie da sie tego rozsadnie wymyslic razem z instrukcja

nie powiem, dziwi mnie troche wymyslanie wlasnych regul odnosnie poszukiwaczy, profesji, utrudnianie,ulatwianie, granie bez jakigos tam poszukiwacza czy generalne szukanie dziury w calym, naprawde instrukcja gry gdy sie poczyta dobrze nie jest tak dziurawa jak by sie mogla wydawac

Wiem o co Ci chodzi i właśnie tam tak pisze. Wróg Wróg. Człowieku ja tu w MiM-a stary wyjadacz jestem więc nie ma strachu

spoko, dzieki, popytam jeszcze innych ludkow o ich wydania, widze ze szybko postujesz bo nawet nie zdazylem zeditowac posta

Zastanawiam się skąd u nas takie tematy ?
Haloowin (Nie wiem ja się to pisze :roll: ) się skończył



A tak nawiasem jestem zdumiona
-Bardzo interesujący Post SeSim
-Ciekawe informacje nam tu przedstawiłeś[/b]