Strona 1 z 1

Brak kart na planszy

: sobota 23 lut 2013, 11:04
autor: mgc
Witam,

Po ostatnich kilku rozgrywkach zauważyłem, że plansza jest strasznie zaśmiecona kartami, których nikt nie chce. I tak zacząłem się zastanawiać czy kombinowaliście kiedyś z jakiś rozwiązaniem, żeby w ogóle nie wykładać kart na planszy? Kilka ciekawych kart straciło by na tym swój urok, ale za to można by grać także w niesprzyjających warunkach (jak np. dzieci, zwierzęta czy sztorm :D) Zrodził się w mojej głowie pomysł stworzenia wersji podróżnej, takiej które zajmowałaby minimum miejsca.

mgc

: sobota 23 lut 2013, 12:05
autor: Bludgeon
mgc pisze:Po ostatnich kilku rozgrywkach zauważyłem, że plansza jest strasznie zaśmiecona kartami, których nikt nie chce.
Ciekawe. nie miałem jeszcze takiej sytuacji, a rozegrałem ok. 100 gier.
mgc pisze:Zrodził się w mojej głowie pomysł stworzenia wersji podróżnej, takiej które zajmowałaby minimum miejsca.
Też o czymś podobnym myślałem. Moim zamysłem było "jak zmniejszyć grę z wszystkimi dodatkami tak, żeby była tylko 1 plansza, i to na dodatek mniejsza niż oryginalna. Kraina zewnętrzna, 20 obszarów zamiast 24, kraina środkowa 12 obszarów zamiast 16.
Nawet bawiłem się chwilę w PS żeby zobaczyć jakby to wyglądało
Obrazek

: sobota 23 lut 2013, 14:29
autor: mgc
Bludgeon pisze:nie miałem jeszcze takiej sytuacji
No cóż, zdarza się. Może moje towarzystwo nie jest aż tak hardcore'owe żeby zbierać wszystko co leży na planszy :) Owszem nie mówię, że nie ma kart po które warto wrócić (zwłaszcza jeśli właśnie się zginęło i nie ma się nic), ale właśnie chodzi mi o to jak można by zmodyfikować karty, które pozostają na planszy tak aby nie musiały.
Bludgeon pisze:jak zmniejszyć grę z wszystkimi dodatkami tak, żeby była tylko 1 plansza
Nie trzeba wyrzucać obszarów, wystarczy je odpowiednio zmniejszyć. Większość z zapalonych graczy i tak pewnie nie czyta tego co jest na konkretnych obszarach, bo znają je na pamięć. Gorzej by było z dodatkami, bo jednak całość zajmuje sporo miejsca i raczej ciężko będzie to upchnąć na małej powierzchni.

: sobota 23 lut 2013, 15:06
autor: Bludgeon
mgc pisze:Nie trzeba wyrzucać obszarów, wystarczy je odpowiednio zmniejszyć.
Mam inne problemy z tą grą, niż tylko rozmiar planszy. Jednym z nich jest zbyt mała jak dla mnie interakcja między graczami. Ograniczenie ilości obszarów na których gracze mogą być jest jednym ze sposobów na zwiększenie częstotliwości spotkań.

: sobota 23 lut 2013, 15:16
autor: Mały Nemo
U mnie w połowie gry się pytamy, czy odrzucamy jakąś kartę (z reguły Bagna czy Labirynt, czy inne karty które już nie mają wpływu na żadnego gracza), czy nie. Jak się gracze wsio zgodzą, to odrzucamy. Jak któryś się nie zgodzi, to karta dalej leży.

: sobota 23 lut 2013, 17:53
autor: Łosiu
Dorobić kilka(naście) czyszczących planszę kart (jakieś trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów czy cokolwiek) ;) Gra nie straci na losowości, a w sporej liczbie sytuacji załatwi to problem.

: sobota 23 lut 2013, 19:08
autor: Xan
Nie chce tworzyć już nowego tematu, ale czy nie wydaje się Wam, że plansza mogłaby być trochę mniejsza? Z tym miejscem jest naprawdę problem trochę, albo tylko ja mam taki mały stół ;)

: sobota 23 lut 2013, 20:17
autor: Bludgeon
Xan pisze:Nie chce tworzyć już nowego tematu, ale czy nie wydaje się Wam, że plansza mogłaby być trochę mniejsza? Z tym miejscem jest naprawdę problem trochę, albo tylko ja mam taki mały stół ;)
Tak, uwazam że powinna być mniejsza i to o sporo. Tak z 20%. Uważam tez że powinna mieć mniej obszarów.

: sobota 23 lut 2013, 20:29
autor: myc
Lokalizacji nigdy nie za dużo :)

Mogła by być trochę mniejsza faktycznie o te 20% szczególnie jak używa się dodatków, mało miejsca na postacie na stole (jeżeli w ogolę się zmieści) i trzeba się nieźle nagimnastykować by przesunąć postać (lub robi to ktoś inny) - ale z drugiej strony podoba mi się to bardzo że jest taka duża bo dzięki temu karty przygód można swobodnie na niej kłaść przez co nie robi się bałagan oraz są bardzo ładne, przejrzyste i szczegółowo narysowane lokalizacje co nie było by możliwie na małej planszy. Niepodobna mi się tylko ta przerwa miedzy dodatkami które powstaną jak wszystkie rogi będą zapełnione strata miejsca :-k

: sobota 23 lut 2013, 20:46
autor: Bludgeon
myc pisze:Lokalizacji nigdy nie za dużo
Grałbyś w wersję która ma 300 obszarów i prawie nigdy nie spotykasz innego gracza? Ja bym nie chciał.

: sobota 23 lut 2013, 21:29
autor: mgc
Szczerze mówiąc to były rozgrywki kiedy to na podstawowej planszy się nie spotykaliśmy, bo trzeba było lecieć po jakąś kartę, albo uciekać przed kimś kto był zbytnio napakowany. Jeszcze jak wypuszczą kolejny narożny dodatek to będzie kosmos, bo każdy pójdzie w "swój kąt" i po ptakach. Dlatego też myślę o dołożeniu do podstawki jak największej liczby dodatkowych kart, żeby nie trzeba było dodatków.

A wracając do tematu. Myślicie, że dałoby się jakoś przerobić mechanikę aby karty nie pozostawały na planszy? Tj walczysz z potworem i nawet po przegranej on znika. Zastanawiam się nad konsekwencjami takiej modyfikacji. W takim przypadku musiałoby być dużo więcej kart (co w pewnym sensie mija się z celem wersji podróżnej). Karty typu Uzdrowiciel czy Czarownik straciłyby potencjał (w przypadku Fontanny czy Źródełka można zostawić same żetony), ale z drugiej strony nie każdy nieznajomy w świecie TMiM musi mieć ochotę siedzieć samemu w ruinach czy na wzgórzach :) Co o tym myślicie? Co można zrobić aby miało to sens?

: sobota 23 lut 2013, 22:10
autor: Bludgeon
Możesz spróbować zasady że po każdym "użyciu" karty na planszy (walki z wrogiem, odwiedzenia miejsca itp.) jest np. 33% że zniknie (1-2 na k6). W przypadku przedmiotów i przyjaciół rzut się wykonuje jak się pojawiają tzn. kiedy ktoś wyrzuca przedmiot na planszę to w tym momencie sprawdza czy pojawi sie na planszy czy zostanie odrzucony.