Strona 1 z 2
Mam pytanie...
: sobota 06 sie 2005, 19:30
autor: skwaru
Na planszy miasta w stajni jest możliwośc kupienia "wierzchowaca".
Co to jest? I skąd mam go wziąść?
: sobota 06 sie 2005, 22:20
autor: HunteR
Na planszy wyraźnie jest napisane że tak. Kosztuje 5mz. Jest jednak taki problem że zarówno wierzchowiec jak i koń [2mz] oraz koń z wozem [5mz] (oba także możliwe do zakupu) występują tylko na kartach przygód a to oznacza że aby sobie kupić jedno z tych zwierząt trzeba przekopać stos z kartami przygód.
Tutaj apel do Lucasa, Valdiego, Wilczego i innych którzy zajmują się tworzeniem i przerabianiem kart. Przydałoby się aby do ekwipunku dołożyć właśnie trzy powyższe karty bo jeśli je znajdziesz w trakcie eksploracji to fajnie ale jeśli chciałbyś kupić to robi się problem.
: sobota 06 sie 2005, 22:42
autor: skwaru
niezuważyłem wierzchowca w moich kartach przygód(chyba że mi zginą)
: niedziela 07 sie 2005, 10:10
autor: Valdi
Karty "Koń" i "Koń i Wóz" są zrobione już w ekwipunku u Lukasa i najego stronce są do sciągniecia. Co do "wierzchowca" to fakt niema go w ekwipunku a w kartach przygód też go niezamieszczono. na dniach zrobie te trzy karty i zamieszcze na stronce umie wierzchowca sie. Przerobi z rumaka, żeby nieinterweniować zbytnio w świat MIM.
: niedziela 07 sie 2005, 10:51
autor: HunteR
No właśnie. Po napisaniu mojego postu dotyczącego wierzchowca postanowiłem przeszukać swoje karty przygód i jedyne co znalazłem to Rumak. Możliwe że to chodzi o tą kartę zwłaszcza że o ile pamiętam karty przygód o jasnej tonacji zieleni doszły wraz z miastem więc wszystko by się zgadzało. Na wszelki wypadek przejżałem też karty miasta ale też nie ma tam żadnego wierzchowca.
: niedziela 07 sie 2005, 12:30
autor: Valdi
...Jak i podziemi jaskini k.otchłani i w smokach nidzie niema wierzchowca spoko będzie w ekwipunku

...
No to jak cos to konie, klacze i źrebaki są już zrobione zapraszam na moją stronke.
: poniedziałek 08 sie 2005, 13:32
autor: Bizon
W wersji angielskiej Talisman City byl w kartach ekwipunku rumak i mozna bylo go kupic w stajniach. Po prostu ekipa ze sfery dala ciala i niedodrukowala odpowiednich kart (dotyczy to rowniez konia oraz konia i wozu jako karty ekwipunku).
NB. W ww dodatku byly jeszcze 3 karty Podziemie: zlamany miecz, pekniety helm i uszkodzona zbroja(albo tarcza - nie pamietam dokladnie).
: środa 10 sie 2005, 22:51
autor: skwaru
można już ściągnąć te karty na stronie Valdiego
: środa 16 maja 2007, 08:22
autor: Leviathan
No to jak cos to konie, klacze i źrebaki są już zrobione zapraszam na moją stronke.
Z kolei na w Dodatku Jeździeckim dorzuciłem Koniki, Kucyki i Ogiery.
No to mamy już całą stajnię w komplecie.
:mrgreen:
Re: Mam pytanie...
: poniedziałek 25 cze 2007, 16:00
autor: Rzygacz
skwaru pisze:Na planszy miasta w stajni jest możliwośc kupienia "wierzchowaca".
Co to jest? I skąd mam go wziąść?
Tez mialem z tym problem jak gralem tylko z plansza podstawowa i miastem. Myslalem ze kupilem jakas trefna niekompletna wersje "Miasta"
: poniedziałek 25 cze 2007, 19:23
autor: Valdi
Wierzchowiec niestety nie wypalił w Oryginale, zapomnieli o nim po prostu, ale tym sie zajęliśmy my wyszły dwa dodatkowe uzupełnienia, jedno zrobiłem ja drugie ernin, obydwa dostępne na stronie.
: wtorek 04 mar 2008, 21:45
autor: Critter
Aż sprawdzę w swojej talii jak będę u siebie na kwadro. Byłem święcie przekonany, że wierzchowca miałem w swojej kolekcji. Ale skoro mówicie, że nie było, to zacząłem się zastanawiać, co w takim razie widziałem

: niedziela 06 kwie 2008, 20:58
autor: budyn2h
Nie chciałem zakładać osobnego tematu, więc podpiąłem się tutaj.
Po pierwsze, czy ktoś posiada koszulki ochronne do MIM'a? Czy są one w ogóle do kupienia, bo pytałem w "Bardzie" mówili, że takich małych nie ma. Może oni po prostu nie mieli, albo nie są do Polski sprowadzane.
Chciałbym te karty jakoś zabezpieczyć, bo kiedyś się komuś piwo wyleje przy grze czy coś, a te karty są marnej jakości, więc będzie potrzebny dodruk wtedy.
Może ktoś sam zrobił koszulki do MIM'a? Jeśli tak to prosiłbym o jakieś szczegóły.
Po drugie, posiadam edycje drugą z miękką planszą i zna ktoś dobry sposób żeby ją utwardzić i żeby dalej się ją dało składać?Teoretycznie mogę sobie wymierzyć i kartonem podkleić, ale boję się zniszczyć, więc może ktoś z Was już wcześniej robił podobną rzecz.
Po trzecie, w dzieciństwie miałem wersje, że wewnętrzny krąg miał między sobą most z cerberem. Która była za edycja?
: niedziela 06 kwie 2008, 21:16
autor: Korczyk
Witaj na forum budyn2h! Ja tylko tak odnośnie tego trzeciego. Już myślałem, że jakaś niezwykła unikatowa Magia i Miecz wyszła kiedyś, a sie ucieszyłem! ale to chyba Magiczny miecz, tak mi się coś przypomina, może Ci inni dokładnie powiedzą.
Mi trudno powiedzieć, bo z moim Mieczykiem rozprawiła się ma własna babcia, ciekawe dlaczego Magia i Miecz ocalała...

~
A tak w ogóle, współczuje temu, o czym w innym temacie napisałeś
budyn2h pisze:Jakieś 4 tygodnie temu jak się okazało, że moja "Magia" z dzieciństwa została wyrzucona lata temu
: niedziela 06 kwie 2008, 22:15
autor: Valdi
budyn2h pisze:Po pierwsze, czy ktoś posiada koszulki ochronne do MIM'a?
Niema i nie wyszły takowe folie/koszulki ochronne. Nie wiem czy jest sens ale jak chcesz możesz sobie takowe sam zrobić laminując karty, Ja na przykład posiadam starą ruską zgrzewarkę w domu i kupuje tylko folie do niej, ale równie dobrze radzi sobie z właśnie koszulkami ochronnymi, tylko kupuje sie większe i dogrzewa do odpowiedniego rozmiaru.
Osobiście uważam jednak że jak coś zawsze można powiedzieć kumplem że jak ktoś zniszczy kartę to odkupuje ją z całym nowym kompletem
budyn2h pisze:Po drugie, posiadam edycje drugą z miękką planszą
Hmm pewnie chodzi o przetarcia które sie tworzą od składania takich plansz, na allegro widziałem że ludzie po prostu podklejają boki/rogi/zgięcia taśmą klejącą od spodu tak aby sie nie urwało. Podklejenie kartonem chyba nie zabezpieczy przed przetarciami.
budyn2h pisze:Po trzecie, w dzieciństwie miałem wersje, że wewnętrzny krąg miał między sobą most z cerberem. Która była za edycja?
Eee znam wszystkie wersje MiM/Talismana nie bardzo znam cerbera może chodzi Ci o MM ? Bo tam na Kamiennym Moście jest takie pole.
: poniedziałek 07 kwie 2008, 15:36
autor: shaigan
Na pewno chodzi mu o Magiczny Miecz. Tak więc, budyn, Magiczny Miecz nie jest edycją MiMa, a jej plagiatem.
: poniedziałek 07 kwie 2008, 17:16
autor: budyn2h
Czyli to było w MM. Spoko dzięki.
: poniedziałek 07 kwie 2008, 18:45
autor: wilczy
Ej no nie piszcie o MM "plagiat" bo jak może zrobić plagiat firma która wydala też MiM? Plagiat to pojęcie związane z konkurencją, coś co zrobiłem ja nie może zostać przeze mnie splagiatowane.
W tym wypadku chyba tylko można to podciągnąć pod plagiat Talismana, ale przecież poza podstawową mechaniką MM naprawdę bardzo się różni zarówno od MiM jak i Talismanu.
Poza tym plagiat jest słowem nacechowanym niesympatycznie, sadzę że poczciwy MM nie zasługuje na to. Bądź co bądź, Sfera mogła w tamtym czasie albo wydać MM albo nic. Wydać MiM nie miała już prawa. Nie ma co narzekać.
: poniedziałek 07 kwie 2008, 19:54
autor: Gieferg
Oczywiście, że to plagiat. Sfera MiMa nie wymyśliła, po prostu wydała Talisman na licencji GW z nową nazwą i oprawą graficzną. Kiedy im licencję na Talizmana (czyli MiMa) odebrano zrobiła plagiat w postaci MM, zrobili przekręt żeby zarobić na czymś na czym juz zarabiać nie mieli prawa.
Poza tym plagiat jest słowem nacechowanym niesympatycznie, sadzę że poczciwy MM
Jak widzę te plansze i grafiki sądzę, że jednak zasługuje :badgrin:
: poniedziałek 07 kwie 2008, 20:46
autor: wilczy
Gieferg pisze: Kiedy im licencję na Talizmana (czyli MiMa) odebrano (Sfera) zrobiła plagiat w postaci MM,
Opisałeś prawdziwą historię a jednak spuentowałeś "plagiat bo plagiat bo ja tak mówię" choć mogłeś zdanie zakończyć po prostu "zrobiła MM". Człowieku, czy chcesz nam tu dowieść, że Games Workshop mając komplet dokumentacji na temat Sfery i pełną wiedzę na temat tego co się dzieje (MM jest doskonale znany anglikom) nie postanowili skarcić Sfery procesem sądowym? A może MM na tyle jednak różni się od pierwowzoru by nie zachodzł tu przypadek plagiatu? Napisz mi proszę jak to rozsądzasz. Nie zapominaj przy tym że termin "plagiat" sam w sobie oznacza już przewinienie karne.
Niezależnie od braku reakcji ze strony GW faktem jest to, że MM jest po prostu inną grą niż MiM, mimo że bazuje na tej samej prostej mechanice "ciągnij kartę przygody lub wykonaj instrukcję pola" - ale takich gier znalazłoby się jeszcze kilka, nie tylko w stylu fantasy.
Gieferg pisze:zrobili przekręt żeby zarobić na czymś na czym juz zarabiać nie mieli prawa.
A ja myślę że oczerniasz tu ludzi odpowiedzialnych za wydanie MM. Swoje zdanie spokojnie mogłeś napisać w formie: "pokombinowali i rozpoczęli sprzedaż gry podobnej do MiM, kiedy już nie wolno im było sprzedawać MiM".
Gieferg pisze:Jak widzę te plansze i grafiki sądzę, że jednak zasługuje :badgrin:
No wiesz, w kwestii gustu i oceny estetycznej zgodzę się z Tobą, rzeczywiście maszkaron im wyszedł... myślę jednak że gdyby nie położono lachy na szatę graficzną to MM miał szansę dorównać popularności MiM, a może nawet....
Nadal obstaję przy swoim, że określenie "plagiat" jest... hmm... co najmniej niestosowne.
Szczególnie na naszym Forum. :-"
: poniedziałek 07 kwie 2008, 21:23
autor: Gieferg
Ok, niech będzie że nie plagiat tylko "kiepska podróbka" :mrgreen:
Dodam tylko,że gdyby nie to, że to było w czasch kiedy takie sprawy jak kwestia prawa autorskiego nie były w Polsce chyba jakoś sensownie uregulowane*, to pewnie by to tak łatwo nie przeszło.
* - nie wiem kiedy MM wydano ale kwestie prawa autorskiego są uregulowane zdaje się od 1994 roku.
: poniedziałek 07 kwie 2008, 23:23
autor: NoWay
nie sądziłem, że kiedyś to powiem, ale zgadzam się w 100% z Giefergiem.
MM to plagiat.
plagiat «przywłaszczenie cudzego pomysłu twórczego, wydanie cudzego utworu pod własnym nazwiskiem lub dosłowne zapożyczenie z cudzego dzieła opublikowane jako własne; też: taki przywłaszczony pomysł, wydany utwór lub zapożyczenie»
taki przykład - Zespół (muzyczny) A wykonuje piosenkę (dajmy na to pod tytułem "ABC") zaprzyjaźnionego zespołu B - za zgodą tego ostatniego oczywiście. Mija jakiś czas, przyjaźń między zespołami gdzieś przepada, wygasają wszelkie umowy. Czy zespół A nadal ma prawo wykonywać piosenkę "ABC" - mimo że wokalista grupy A ma inny głos, a zamiast gitary grają skrzypce?
MM nie jest inną grą opartą na podobnych zasadach - to jest plagiat MiMa. Gdy kupiłem MM i z radością odpakowałem kartonik, to po chwili niemal cisnąłem Magicznym Mieczem o ścianę - tak się wkurzyłem, że kupiłem kopię gry, którą już posiadam (na dodatek znacznie słabiej wykonaną). Przyjrzyjmy się dokładniej instrukcji, jak i samym kartom - czy rzeczywiście różnią się od oryginału czymś więcej niż kilkoma słowami kluczowymi?
A w czasach, gdy na każdym rogu istniały WYMIENIALNIE (to nie pomyłka) kaset video, grupy fanów "wydawały" kserowane książki, a w sklepach można było kupić pirackie kasety audio, GW nie miał żadnych szans na jakikolwiek proces sądowy.
podróbka MM byłby wówczas, gdyby choć trochę zmieniono mechanikę gry.
: poniedziałek 07 kwie 2008, 23:46
autor: pretorianstalker
Plagiat jak mało co na tym świecie! To, że komuś wyjdzie podobna mechanika, nie oznacza, że zaraz każda karta musi mieć swój odpowiednik, muszą one występować w podobnej ilości, mechanika w sumie nie jest podobna, tylko identyczna. Żadne lepsze słowo niż plagiat mi do głowy nie przychodzi.
To tak jakby zespół wydał piosenkę innego zespołu i zmienił tytuł i np brzmienie instrumentów, ale zostawił słowa, rytm, linię melodyczną itp

: wtorek 08 kwie 2008, 00:13
autor: Artownik
Zgadzam się z wilczym, że "plagiat" już pociąga za sobą pewne konsekwencje.
Całkiem możliwe, że gdyby wytyczono proces sądowy, to gra zostałaby uznana za plagiat. Zmienione zostały kluczowe słowa, pola i progresja gry, no ale faktycznie cała mechanika gry i rozwoju postaci jest identyczna.
Dodatki już by się pewnie wybroniły, bo tam założenia są inne niż w MiMie.
: wtorek 08 kwie 2008, 13:25
autor: Katiusha
No cóż, MM wyszedł dawno temu i jakbyście go nie nazwali-podróba, plagiat czy jeszcze inaczej, to nie zmieni to faktu, że jest i ma grono swoich fanów.
I napewno niezamiło im się czyta jak ktoś o ich grze tak pogardliwie się wyraża.
Bez MM świat MiMa były nieco uboższy chocby o te kilka dodatków które zostały zadaptowane do MiMa z MM.
Ostatnio sobie je nawet wydrukowałam(KU, LM) , a teraz poszły na tapete dodatki Gieferga (Morze 1.2, Wyspa 1.6).
Jak skończe drukować, to zobacze sobie jak się w grze sprawują połączone tj czy dodatki 'Plagiatowe' z dodatkami 'Giefergowymi' się nie 'pogryzą' czasem.
