Forum gier planszowych

Witam Panie i Panowie,

Ostatnio grając w MiM mielismy dosyć burzliwą godzinną dyskusję, która skończyła się zerwaniem sesji:)

Sprawa poszła o Koniokrada. Otóż jeden z graczy, będąc w mieście i mając w ekwipunku m.in. Konia, Konia z Wozem oraz Rumaka, wylosował kartę "Koniokrad".

Czy w takiej sytuacji oddaje tylko konia i konia z wozem, czy również rumaka?

Plz pomóżcie, rozstrzygnijcie, doradźcie...

Uszanowanie!

Regulamin pisze:2. Każdy użytkownik, poszukujący objaśnienia niezrozumiałej dla niego zasady czy też treści karty, zobligowany jest dołączyć do swego zapytania treść tej zasady z instrukcji gry lub frapującej go karty.

Na Twoje szczęście miałem kartę pod ręką. Na niej nie jest napisane, że Poszukiwacz traci Rumaka, wiec nie - nie traci go.

Czy ja wiem... Ja bym chyba odłożył tego rumaka. Ale to tylko mój punkt widzenia i nie będę się o to kłócił

Przepraszam i kajam się - mój błąd, który właśnie naprawiam:

Pytanie chyba sprowadza się do tego, czy Rumak podchodzi pod kategorię "wszystkie konie":

"Koniokrad

Wszystkie muły, konie oraz konie z wozami, należące do wszystkich znajdujących się w MIEŚCIE Poszukiwaczy zostają skradzione. Nie dotyczy to mułów itd., pilnowanych przez Uliczników oraz zostawionych w Stajni"

I teraz pytanie do Was - jak interpretowalibyście powyższe.

Gracze w Magii i Mieczu dzielą się na 2 kategorie:

- na tych, co grają z literą kart
- na tych, co grają z logiką.

Udowodnione było już bardzo wiele razy, iż w MiMie logiki nie ma (Tragarz, który dźwiga na sobie Muła, który to Muł dźwiga na sobie Konia z Wozem, a na tym wozie Rumak) i czasami można dojść do sytuacji, w których się grywa na logikę, ale nawet w nich ona nie jest w stanie pomóc. Dlatego najbezpieczniej jest grać z literą kart, jeżeli na karcie nie jest napisane, iż Rumaka się nie traci, to się go nie traci.

Ja bym odlozyl. Rumak to kon badz co badz.

Jak Nemo pisał - powoływanie się na logikę to bardzo ryzykowna rzecz i polecam unikać jej

Dopisz sobie do listy odstępstw od reguł i każ podpisać wszystkim graczom przed rozpoczęciem gry xD
Bo wg zasad nie trzeba odkładać Rumaka, aczkolwiek rumak to koń, wiele rzeczy na to wskazuje i można przyjąć, że Koniokrad kradnie również rumaka.
Ale to trzeba ustalić z graczami przed grą, żeby później nie było nieporozumień.

Jestem za Nemo. Poza tym nie wiadomo czy rumak to koń. W świecie MiM jest dużo dziwnych stworzeń i równie dobrze rumak może być przybyszem z WKO. Po drugie konie bojowe były szkolone i tresowane do walki, znały swojego właściciela i wątpię żeby taki rumak dał się ukraść byle jakiemu złodziejowi.

Hellhound pisze:Po drugie konie bojowe były szkolone i tresowane do walki, znały swojego właściciela i wątpię żeby taki rumak dał się ukraść byle jakiemu złodziejowi.

To jest wyjaśnianie na logikę, a przy okazji mega nielogiczne :mrgreen:
Idziesz sobie przez jakieś Pola, znajdujesz Rumaka i nagle jesteś jego właścicielem, którego on super dobrze zna i nie da się nikomu ukraść (a do Ciebie przyłączył bez problemu, pomijając już fakt, że można go bez problemu odebrać po walce, umiejętnością Złodzieja, lub zaklęciem Zawładnięcie)

^ Oto przykład, w którym granie na logikę zalicza epic faila .

Można przyjąć, że jak już kradniesz w jakikolwiek sposób Rumaka, to spędzasz z nim określoną ilość czasu, ażeby go oswoić. W MiMie nie ma podziału na godziny czy dni. Nawet tury czy rundy nie są wyznacznikiem czasu w grze. Między 1 turą gracza, a jego następną turą, może minąć nawet pół roku czasu gry - wystarczająco, ażeby oswoić rumaka. Złodziej z kolei kradnie nam "teraz" Rumaka, nie ma więc czasu, ażeby go oswoić i zabrać ze sobą .

Moim zdaniem zapis:

Wszystkie muły, konie oraz konie z wozami

oznacza, że literalnie wyliczono co jest kradzione. Rumak nie jest mułem, koniem, ani koniem z wozem, tylko rumakiem. Zatem kradziony nie jest. Gdyby było napisane coś w stlu "wszelkiego rodzaju konie, muły i rumaki" (albo jakoś inaczej), to by oznaczało, że Rumaka też kradnie.
A na logikę też można sprawę potraktować - rumaka trudniej ukraść, bo trudniej go ujarzmić .
Ogólnie jestem przeciwny logice w MiM i MM, raczej czytam co jest na kartach i to robię, bez dopowiadania, cóż to może znaczyć poza tym, co widzę na karcie. Tak jest najprościej i lepiej dla grywalności, nie ma kłótni.

Miszon pisze:Moim zdaniem zapis:

Wszystkie muły, konie oraz konie z wozami

oznacza, że literalnie wyliczono co jest kradzione. Rumak nie jest mułem, koniem, ani koniem z wozem, tylko rumakiem. Zatem kradziony nie jest. Gdyby było napisane coś w stlu "wszelkiego rodzaju konie, muły i rumaki" (albo jakoś inaczej), to by oznaczało, że Rumaka też kradnie.
A na logikę też można sprawę potraktować - rumaka trudniej ukraść, bo trudniej go ujarzmić .
Ogólnie jestem przeciwny logice w MiM i MM, raczej czytam co jest na kartach i to robię, bez dopowiadania, cóż to może znaczyć poza tym, co widzę na karcie. Tak jest najprościej i lepiej dla grywalności, nie ma kłótni.

Amen.

Nemomon pisze:Muł dźwiga na sobie Konia z Wozem, a na tym wozie Rumak

Akurat w takiej sytuacji to straciłby Rumaka tak jak straciłby każdy przedmiot na wozie

SeSim pisze:Akurat w takiej sytuacji to straciłby Rumaka tak jak straciłby każdy przedmiot na wozie

Akurat tracąc Konia z Wozem nie traci wszystkiego co jest na nim, a przynajmniej nie do końca tak jak mówisz. Aż się pofatyguję i znajdę to w instrukcji.
(...)
Punkt (5:5) wraz z przykładem za nim (nie chce mi się cytować)
Tracąc Konia z Wozem odrzucamy (na planszę) wszystko czego nie możemy unieść. Możesz wybrać co nosisz, a co nie.

Rogo pisze:

SeSim pisze:Akurat w takiej sytuacji to straciłby Rumaka tak jak straciłby każdy przedmiot na wozie

Akurat tracąc Konia z Wozem nie traci wszystkiego co jest na nim, a przynajmniej nie do końca tak jak mówisz. Aż się pofatyguję i znajdę to w instrukcji.
(...)
Punkt (5:5) wraz z przykładem za nim (nie chce mi się cytować)
Tracąc Konia z Wozem odrzucamy (na planszę) wszystko czego nie możemy unieść. Możesz wybrać co nosisz, a co nie.

Ano właśnie, to jest tylko home rule, że jak się traci Przedmiot, który coś nam targa na sobie, to traci się również wszystko to, co targał. Według oryginalnych zasad, tracąc konia z wozem muszę odłożyć na obszar tyle Przedmiotów, aby mieć ich 4. Plus to, co inne Przedmioty pozwalają nam unieść.