Forum gier planszowych

Dzisiaj miałam dylemat gdyż trafiłam na pole Las Przygody. Pisze tam, że każdy gracz, który zakończy ruch na tym polu musi rzucić kostką (1,2 oznacza stratę tury).
Pytanie czy najpierw jest rzut i jeśli traci się turę to chodzi o to, że nie można już rzucać za artefakt, czy traci się następną turę.
Do tego na obszarze tym był również Troll i miałam misję ugasić pożar. W jakiej to kolejności powinnam rozpatrywać?

Jeżeli pisząc o Trollu, miałaś na myśli kartę Wędrówki, to u siebie rozegrałbym to w takiej kolejności:
1. Troll
2. Badanie obszaru lub deklaracja czynności związanej z Misją
3. Deklaracja czynności związanej z Misją lub badanie obszaru
4. Rzut za stratę tury

Ale czy jest to kolejność prawidłowa, trudno mi powiedzieć.

Bo mi się generalnie wydaje, że ten rzut kostką za stratę tury powinien być od razu po wejściu na pole bo inaczej ten artefakt bardzo łatwo zdobyć i to bez ryzyka. Jest 50% szansy, że się uda, gdzie zauważ inne pola gdzie się zdobywa artefakt są niebezpieczne. A tutaj (biorąc pod uwagę to co piszesz) przychodzi sobie taki pierwszy lepszy, rzuca trzema cyframi w powietrze i pół na pół, że dostanie ten artefakt a w najgorszym wypadku nie dostanie go i straci następną turę.
PS. Dzisiaj grałam ze znajomymi w DO i przykleił się do mnie demon pijaństwa. To jakiś koszmar. Nie chciało mi wypaść 5 ani 6 i mnie na przemian rzucali to na dolinę śmierci to na jakieś pole gdzie nie można nic zrobić jak się nie ma złota -.- Straciłam mnóstwo tur aż w końcu mnie posłali na jakiś czerwony obszar gdzie pokonałam wroga i jako łup miałam towarzysza pogromce demonów.

Jeżeli chodzi o Las Przygody wykonuje się rzut za stratę tury na samym końcu.

Ale jeżeli ktoś chce utrudnić zdobycie tego artefaktu nie widzę przeszkód żeby taki rzut wykonać na początku

Arai - miałaś farta, że trafiłaś na łowcę demonów w takim kluczowym momencie

Mam kolejne pytanie. Jeśli ktoś użyje zaklęcia Atak potwora, to dany stwór zaatakuje z siłą odpowiadającą obszarowi, z którego został ściągnięty, czy raczej z siłą przypisaną dla obszaru, na którym znajduje się ofiara (gracz, na którego został nasłany ów potwór)?

Jeżeli nie jest to zaznaczone na karcie Zaklęcia (a np. w przypadku czaru, który wskrzesza wroga-bestię ze stosu kart odrzuconych jako Magiczne Stworzenie, uściślono, że istota będzie miała pierwszą ["zieloną"] wartość Siły), to sądzę, iż należy brać pod uwagę wartość cechy odpowiadającą kolorowi obszaru, na którym znajduje się atakowany gracz.

Zgadza się Draugnimir

Jest taka sprawa. Na "ściągawce" jest napisane, że od pewnej ilości punktów magii dostaje się dodatkowe zaklęcia. W instrukcji nigdzie o tym nie pisze. Zastanawia mnie ten fakt. I zastanawia mnie też fakt czy dodatkowe zaklęcia oznacza, że można mieć więcej niż 5, czy to zwiększa ten limit, który każda postać ma inny na swojej karcie. Więc jak to jest z tymi dodatkowymi zaklęciami?

A ja mam inne pytanie, tak mi się ono wyłoniło podczas czytania kart Ekwipunku. Mianowicie na Artefaktach jest napisane, że muszę posiadać co najmniej 2, aby wejść do Magicznego Więzienia.

Przyjmijmy, że mam wszystkie 4 sztuki, to czy będąc w środku Więzienia mogę wymienić je na Smoczą Zbroję Płytową? Wydaje mi się, że tak.

Druga sprawa jest taka, iż w wariancie "Łowca Artefaktów" możemy posiadać kilka kopii tych samych artefaktów, czy możemy więc zamienić 2 sztuki Łusek Smoka oraz 2 sztuki Szponów Smoka na Smoczą Zbroję Płytową? Również wydaje mi się, że tak, bowiem ani jedna karta nie precyzuje które 4 artefakty muszą zostać wymienione.

Kolejna, to co się dzieje, gdy Magiczne Stworzenie wygra walkę? Czyżby kontroler Magicznego Stworzenia nie zyskiwał żadnych PD ani rezultatu "Wygrana"?

Przyjmijmy, że mam wszystkie 4 sztuki, to czy będąc w środku Więzienia mogę wymienić je na Smoczą Zbroję Płytową?

Moim zdaniem można, ale po co skoro na karcie smoczej zbroi płytowej pisze "Możesz wejść do magicznego więzienia (...)". No chyba, że ci chodzi o to, żeby ci nikt jej nie zabrał
Co do drugiego pytania, to skoro instrukcja nie zabrania, to chyba można
Co do magicznych stworzeń to też nie wiem ;/

arai pisze:Jest taka sprawa. Na "ściągawce" jest napisane, że od pewnej ilości punktów magii dostaje się dodatkowe zaklęcia. W instrukcji nigdzie o tym nie pisze. Zastanawia mnie ten fakt. I zastanawia mnie też fakt czy dodatkowe zaklęcia oznacza, że można mieć więcej niż 5, czy to zwiększa ten limit, który każda postać ma inny na swojej karcie. Więc jak to jest z tymi dodatkowymi zaklęciami?

Właśnie skończyłem czytać instrukcję. Wydaje mi się, że dodatkowe Zaklęcia zwiększają oba te parametry, a więc na początku tury możesz dobrać więcej Zaklęć niźli na karcie postaci jest napisane. Ale również zwiększają one maxymalną liczbę Zaklęć, ile może posiadać postać.

===

Mnie z kolei zaczęło zastanawiać dwie rzeczy, bo także się nie doczytałem tego. Czy Zaklęcia muszą być jawne podczas gry? Generalnie, które z kart mogę zakryć, by żaden inny gracz nie wiedział, że je posiadam?

Oraz, chociaż nie zostało to wprost wspomniane a wyraz "aktywna" w instrukcji może być mylący, czy mogą być aktywne 2 lub więcej misji naraz? Wydaje mi się, że tak, ale lepiej mieć pewność .

Oraz, rozumiem, że skoro w notesiku jest miejsce na "notatki", gracz może zapisywać sobie różne informacje typu gdzie otrzymał jaką misję oraz jaki dokładnie jest jej cel &c czyli przepisać kartę Misji do swojego notatnika?

Nemomon pisze:Druga sprawa jest taka, iż w wariancie "Łowca Artefaktów" możemy posiadać kilka kopii tych samych artefaktów, czy możemy więc zamienić 2 sztuki Łusek Smoka oraz 2 sztuki Szponów Smoka na Smoczą Zbroję Płytową? Również wydaje mi się, że tak, bowiem ani jedna karta nie precyzuje które 4 artefakty muszą zostać wymienione.

No raczej chodziło o 4 różne artefakty, ale faktycznie nikt tego nie zabronił

Kolejna, to co się dzieje, gdy Magiczne Stworzenie wygra walkę? Czyżby kontroler Magicznego Stworzenia nie zyskiwał żadnych PD ani rezultatu "Wygrana"?

To jest dobre pytanie

Nemomon pisze:Czy Zaklęcia muszą być jawne podczas gry?

Widać, że twórca wzorował się na MiMie, skoro o tym nie napisał ani słowa

Nemomon pisze:Oraz, chociaż nie zostało to wprost wspomniane a wyraz "aktywna" w instrukcji może być mylący, czy mogą być aktywne 2 lub więcej misji naraz? Wydaje mi się, że tak, ale lepiej mieć pewność .

Aktywna w sensie, że możesz robić misje od 2 różnych zleceniodawców - owszem.

Nemomon pisze:Oraz, rozumiem, że skoro w notesiku jest miejsce na "notatki", gracz może zapisywać sobie różne informacje typu gdzie otrzymał jaką misję oraz jaki dokładnie jest jej cel &c czyli przepisać kartę Misji do swojego notatnika?

My tego zabranialiśmy w czasie gry, aczkolwiek ma to jakiś sens, ale też trochę może przedłużyć grę

No raczej chodziło o 4 różne artefakty, ale faktycznie nikt tego nie zabronił

Albo jest to furtka na przyszłe dodatki do DO, w którym mogą się pojawić i inne smocze artefakty. Acz słowo "różne" na pewno by nie zaszkodziło w opisie .

Rogo pisze:Widać, że twórca wzorował się na MiMie, skoro o tym nie napisał ani słowa

Raczej widać, że się nie wzorował, skoro nie wspomniał .

Aktywna w sensie, że możesz robić misje od 2 różnych zleceniodawców - owszem.

Więc rodzi się tutaj kolejne pytanie, mianowicie czy mam konkretnie mówić której misji, której etap właśnie wykonuję, czy nie . Ponadto, czy ktoś będzie pamiętał, kto co w danej misji wykonał, jeżeli naraz będzie aktywnych let's say 5 misji i każdy z 3 graczy będzie je wykonywał naraz?

Rogo pisze:My tego zabranialiśmy w czasie gry

Jakiś konkretny powód tego, prócz wcześniej wspomnianego przedłużania rozgrywki? Jeżeli wykonujesz naraz znów powiedzmy 3 misje naraz, to bardzo szybko możesz pomylić i pomieszać poszczególne etapy tych misji.

Nemomon pisze:Raczej widać, że się nie wzorował, skoro nie wspomniał .

Wzorował się i uważał to za oczywiste, więc nie zapisał. Chyba, że zamiar był inny - ja tego nie wiem

Nemomon pisze:Więc rodzi się tutaj kolejne pytanie, mianowicie czy mam konkretnie mówić której misji, której etap właśnie wykonuję, czy nie

Ja zawsze mówiłem "wykonuję etap misji" i tyle

Nemomon pisze:Jakiś konkretny powód tego, prócz wcześniej wspomnianego przedłużania rozgrywki?

Wcześniej to sobie tłumaczyłem tym, że skoro misje mają być zakryte, to nie po to, żeby je sobie spisywać. Poza tym trzeba ćwiczyć pamięć Ale naszły mnie wątpliwości - bo może są zakryte tylko po to, żeby inni gracze ich nie widzieli, a Ty, gdy już je zobaczysz, to możesz je sobie spisać.

Nemomon pisze: Jeżeli wykonujesz naraz znów powiedzmy 3 misje naraz, to bardzo szybko możesz pomylić i pomieszać poszczególne etapy tych misji.

Po zakończeniu misji musisz wrócić na obszar z jej kartą - wtedy podnosisz ją i upewniasz się, czy na pewno wykonałeś wszystkie kroki i jeśli tak - pokazujesz kartę innym Proste jak drut

Rogo pisze:Po zakończeniu misji musisz wrócić na obszar z jej kartą - wtedy podnosisz ją i upewniasz się, czy na pewno wykonałeś wszystkie kroki i jeśli tak - pokazujesz kartę innym Proste jak drut

Postępując "wykonuję etap misji" bardzo szybko możesz wykonać kilka etapów misji samemu o tym nie wiedząc . Pomijając fakt, że nie jesteś f. cheaterem, niemal nikt nie jest Ci w stanie udowodnić, gracz wykonujący misję także, iż wykonałeś lub nie wykonałeś misję, zwłaszcza tą skomplikowaną. Zauważ, że inni gracze także wykonują misje, a musisz jeszcze dojść do pola, gdzie ją otrzymałeś. Może Ci to zająć milion ruskich tur i zdążysz zapomnieć, którą konkretnie misję wypełniłeś. Bo nie masz żadnych realnych dowodów jej wykonania. Identyczna sytuacja ma się, czy jesteś w stanie udowodnić graczowi, że NIE wykonywał danej misji? To także jest rzecz, jak bardzo wiele w Misjach, które opierasz jedynie na pamięci. A ta potrafi być zawodna.

Pytanie z serii tych idiotycznych ^^". Mianowicie z jakim rodzajem ZM gracze rozpoczynają grę? Ze złotym? Mają one, w sensie ich koloru, w ogóle jakieś znaczenie w grze?

EDIT: Oraz kolejne, do czego służą żetony? Do oznaczania parametrów postaci na planszy? Bo jeżeli tak, to są one trochę za duże jak na tę planszę...

Z tą pojedyńczą pozostałe to nominały 5 i 10 na podmianę. Kolor pozwala je rozróżniać bez czytania nominałów.

Misiek pisze:Z tą pojedyńczą pozostałe to nominały 5 i 10 na podmianę. Kolor pozwala je rozróżniać bez czytania nominałów.

:mrgreen: W sumie nie pomyślałem, że są to oznaczenia rzymskie na nich xD

===

Kolejne więc pytanie z tych idiotycznych, rozumiem, iż można strzelać do wrogów z dowolnym parametrem, a więc do demonów na Magię także?

Oj Nemo, Nemo :roll: :mrgreen:

Jakiś konkretny powód tego, prócz wcześniej wspomnianego przedłużania rozgrywki? Jeżeli wykonujesz naraz znów powiedzmy 3 misje naraz, to bardzo szybko możesz pomylić i pomieszać poszczególne etapy tych misji.

Moim zdaniem jest zabawniej wtedy, kiedy trzeba zapamiętywać Poza tym jest to dobre ćwiczenie na pamięć, czyli łączenie przyjemnego z pożytecznym

Kolejne więc pytanie z tych idiotycznych, rozumiem, iż można strzelać do wrogów z dowolnym parametrem, a więc do demonów na Magię także?

Wróg ma zawsze oprócz siły lub magii podany współczynnik zręczności przy testach za ucieczkę i za strzelanie. Jak przy tej ikonce łuku ma kreseczkę to mi się wydaje, że nie można do takiego wroga strzelać. A te żetony są z dupy do oznaczania na planszy bo się ślizgają, ale ja znalazłam dla nich inne zastosowanie. Np. jak jest coś w stylu studzienki siły, to kładę odpowiednią ilość żetonów na danym obszarze i jak ktoś stanie to po prostu odrzuca się jeden żeton a postać sobie na karteczce dopisuje zysk punktu

Ja mam inne pytanie. Np. W osadzie ludzi mrozu jak mam 5 ZM to mogę 5 czarów kupić za jednym zamachem?

arai pisze:Ja mam inne pytanie. Np. W osadzie ludzi mrozu jak mam 5 ZM to mogę 5 czarów kupić za jednym zamachem?

Każdy opis z mapy możesz rozpatrzyć tylko raz, więc nie możesz.

A i jeszcze chciałam Nemo powiedzieć, że jednak zapis w instrukcji, że od momentu odłożenia karty misji na obszarze, na którym się ją wyciągnie nie można jej podglądać aż do ponownego odwiedzenia tego miejsca nie jest bez powodu w niej umieszczony, nespa?

arai pisze:A i jeszcze chciałam Nemo powiedzieć, że jednak zapis w instrukcji, że od momentu odłożenia karty misji na obszarze, na którym się ją wyciągnie nie można jej podglądać aż do ponownego odwiedzenia tego miejsca nie jest bez powodu w niej umieszczony, nespa?

Ale nawet Rogo (dzisiaj bez przekręcania nicka) pisał, że ma wątpliwości co do tej zasady.

Trzeba jednak uznać, że prym w ustalaniu zasad tutaj wiodą twórcy gry. A skoro w instrukcji tak pisze, to znaczy że tak ma być według nich.
No chyba, że autorzy gry nie do końca wiedzieli co robią kiedy tworzyli ten paragraf :mrgreen:

arai pisze:Trzeba jednak uznać, że prym w ustalaniu zasad tutaj wiodą twórcy gry. A skoro w instrukcji tak pisze, to znaczy że tak ma być według nich.
No chyba, że autorzy gry nie do końca wiedzieli co robią kiedy tworzyli ten paragraf :mrgreen:

Albo nie doprecyzowali tego, bowiem skoro dali na notatniku miejsce na notatki, to przykładową notatką może być opis misji. Tak naprawdę to instrukcja mówi, że trza kartę zakryć i nic więcej. Powinna być odgórna zasada, iż gracz powinien zapamiętać, co ma zrobić w związku z wykonywaną misją, albo zaznaczyć, iż gracz może wykonywać tylko 1 misję naraz.

Nemomon pisze:Albo nie doprecyzowali tego, bowiem skoro dali na notatniku miejsce na notatki, to przykładową notatką może być opis misji. Tak naprawdę to instrukcja mówi, że trza kartę zakryć i nic więcej.

Jednak wbrew temu co piszesz, w instrukcji stoi że gracz nie może podglądać misji, chyba że kolejny raz odwiedzi to miejsce. Str 27. Czytanie opisu z notatnika będzie sprzeczne z zasadami.

Nemomon pisze:albo zaznaczyć, iż gracz może wykonywać tylko 1 misję naraz.

Psucie gry. Całość polega właśnie na odkryciu kilku misji, odnalezieniu tych najbardziej profitowych i możliwych do wykonania na danym etapie gry. Jedna misja zblokuje cię jak nieużyteczne zaklęcie. Jeśli dobrze poznasz misje, możesz zacząć ścigać się z misją innego gracza. Po jego słownym opisie wykonania etapu możesz zakapować co on robi i próbować go uprzedzić. To jest przewaga DO nad MiMem, ściganie się z innymi jest bardziej intensywne.