Forum gier planszowych

Możecie tu zadawać pytania o niejasności związane z poszukiwaczami.
Ja na początek mam pytania o dwóch poszukiwaczy.
Ninja: Ninja startuje w puszczy ale są trzy puszcze w krainie zewnętrznej i jedna w krainie środkowej. Dlatego zastanawiam się gdzie Ninja powinien stratować. Czy powinno się losować puszczę w której zaczyna czy też można sobie wybrać? I czy można zezwolić na start w krainie środkowej?
Wojownik z Zaświatów: Podobna sprawa jest z nim. Staruje na równinie ale równin jest sporo. Druga sprawa jest chyba nawet poważniejsza. Chodzi o Specjalną Zdolność numer 3. Rozpoczynasz grę posiadając jeden czar i jeden losowo wybrany Magiczny Przedmiot. Jak wylosować ten przedmiot? Mam na początku gry wyciągnąć wszystkie magiczne przedmioty z kart Przygód, wylosować, a resztę wtasować spowrotem?

Ad losowanie magicznych przedmiotów przez Wojownika z zaświatów:

Bierzesz stos kart przygód, podnosisz w wybranym, miejscu i przeglądasz kolejno karty - pierwszy magiczny przedmiot, na który trafisz, to ten wylosowany. Szybko i bez zbędnych komplikacji. Podobnie jak sprawdzanie czy nie trafiłeś na straż miejską w mieście po popełnieniu przestępstwa.

Puszcze, równiny - jak nie podano, w którym miejscu startuje to logiczne, że można sobie wybrać. Przecież nie musi być dokładnie podane.

nie dobrze bo gdyby kilka osób miało wybierać to każdy mógłby chcieć zdecydowć w zależności od innych

To rzucacie kostką, kto pierwszy wybiera, albo w tajemnicy zapisujecie na kartce kto na których równinach czy puszczy zaczyna. Nie ma kłopotu .

W FAQu do talizmana (albo do mima), o ile pamietam bylo napisane, ze Ninja moze startowac z dowlonej puszczy znajdujacej sie w zewnetrznej krainie. Analogiczna zasade zastosowalbym do postaci startujacych z rownin.

Losowanie przedmiotu dla Wojownika z Zaswiatow jest proste: ciagnij kolejno karty ze stosu przygod, az znajdziesz pierwszy magiczny przedmiot, wez go i przetasuj stos. Mialem kiedys tabele do losowania magicznego przedmiotu obejmujaca wczystkie karty magicznych przedmiotow(poza magicznym krysztalem i talizmanem), ale pomysl byl raczej chybiony.

Mialem kiedys tabele do losowania magicznego przedmiotu obejmujaca wczystkie karty magicznych przedmiotow(poza magicznym krysztalem i talizmanem), ale pomysl byl raczej chybiony.

No właśnie. I tak potem trzeba by przerzucać wszystkie karty w poszukiwaniu tej wylosowanej. Faktycznie lepiej jednak zostać przy wyciągnięciu pierwszego magicznego przedmiotu który się trafi.

Podobny problem z kartami miałem jak za pierwszym razem chciałem pograć Kosmicznym Komandosem. W zdolnościach ma napisane że zaczyna z Pancerzem Bojowym a w kartach Ekwipunku-Otchłani go nie ma. Dopiero kumpel mi powiedział że to karta z kart Otchłani (a już myślałem że brakuje mi tej karty w Ekwipunku).

A ja nie wiem jakie właściwości ma karta "pączki" z karczminnych histrorii wzięte(mam nadzieje że nie końskie... ) i "muł" :shock:

Nie mam tego dodatku ale chyba chodzi o te same karty które są w ekwipunku.

Pączki: Te pączki są wyjątkowo pożywne. Możesz je zjeść tuż przed walką i podczas tejże walki dodać jeden punkt do swej siły. Odłóż tę kartę po zjedzeniu pączków.

Muł: Muł może nieść do 8 twoich przedmiotów. Jeżeli go stracisz, musisz zostawić na Obszarze, na którym to nastąpiło wszystkie te Przedmioty, których nie możesz sam unieść.

SZAMAN co robi przekleństwo? Wiem jak się je rzuca, wiem jak się go można pozbyć, ale nie wiem jak ono szkodzi.
ZULUS czy poszukiwacz który został przepędzony przez Zulusa bada obszar na który został skierowany czy nie?

Hmm z tego co pisze do przekleństwo Szamana , zmusza Poszukiwacza aby poszedł do kaplicy albo do ruin , i musi tam iść, To jest przydatne bo możesz zmusić przeciwnika żeby wyszedł np z krainy wewnetrznej i znowu sie pakował spowrotem i musial wyciagac po drodze karty z Przedpola Piekieł , nie wiem tylko czy musi tam dojsc czy moze zawrocic po jednej kolejce , no ale i tak go to opóźni

Takie jedno pytanie dotyczące Pielgrzyma. Czy może on przejąc kontrolę nad grupą potworów, reprezentowanych przez jedną kartę rzucając za każdego jeden raz czy też nie.

az siegne do jego karty bo nie pamietam;0]czekaj sekundke...hhmm...o!mam!bylo to raczej oczywiste ale dla pewnosci chcialem sprawdzic. Napisane jest w liczbie pojedynczej wiec nie mozna przejac kontroli nad wieksza iloscia potworow. Podobnie jest w przypadku przedmiotu LASKA WLADZY

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Chodziło mi o takie karty jak Banda Zombich czy Sfora Psów czyli o karty reprezentowane przez kilka potworów a nie kilka kart naraz.

Hmm z tego co pisze do przekleństwo Szamana , zmusza Poszukiwacza aby poszedł do kaplicy albo do ruin , i musi tam iść, To jest przydatne bo możesz zmusić przeciwnika żeby wyszedł np z krainy wewnetrznej i znowu sie pakował spowrotem i musial wyciagac po drodze karty z Przedpola Piekieł Very Happy Very Happy Very Happy , nie wiem tylko czy musi tam dojsc czy moze zawrocic po jednej kolejce , no ale i tak go to opóźni

Musi dojść do kapliczki/ruin. Na karcie jest napisane: Przeklęty przez ciebie Poszukiwacz musi jak najszybciej, jednak w normalny sposób udać się do Kapliczki, gdzie prezkleństwo zostaje z niego zdjęte. Dopiero potem może kontynuować poszukiwania Korony...

Pielgrzym ma wyraźnie zaznaczone że może mieć tylko jednego takiego przyjaciela-potwora tak wiec chodzi o jedną kartę. Ilość psów czy innych się nie liczy.

A ja pytam o samuraja...jak gracie z jego zdolnoscia strzelania z luku? Konkretnie ile sily ma dany strzal z luku?

Kolejne pytanie dotyczy zolnierza. Dokladnie jego 3 zdolnosc(zaczynasz posiadajac miecz i helm. jesli je stracisz mozesz bezplatnie odzyskac odwiedzajac miasto). Czy nie uwazacie ze powinno byc to jakos ograniczone. Rozumiem strata w walce ale powiedzmy po wizycie w aptece(alchemia) nie powinien juz otrzymywac miecza bo w ten sposob sie gosc niezle oblowi...jak z tym gracie?

Z gory dzieki za odpowiedzi pozdrawiam MAX

co do smuraja to ci niepowiem bo niepamiętma jak dokładnie brzmiała ta zdolność a mim-a porzyczyłem

co do żołnierza
nigdzie niepisze że tak niewolno :twisted:
a pozatym po około 2 godz. grze mieszków jest tak dużo że niema gdzie ich trzymać

A ja pytam o samuraja...jak gracie z jego zdolnoscia strzelania z luku? Konkretnie ile sily ma dany strzal z luku?

Tam jest napisane że: Strzał jest postrzegany jak normalna walka dlatego ja używam siły Samuraja + rzut kostką ale nie dodaje mieczy itd.

A jeżeli chodzi o Żołnierza to nie zgadzam się z Skwaru. Tam jest napisane: Jeżeli w jakikolwiek sposób je stracisz... a sprzedając tacisz je na własne życzenie więc moim zdaniem nie można tej zdolności zastosować w tym przypadku.

Żołnierz:
3. Rozpoczynasz grę posiadając hełm i miecz. Jeżeli w jakikolwiek sposób je stracisz, możesz je znowu bezpłatnie otrzymać, odwiedzając Miasto.

Dla mnie sprawa jest prosta: "jakikolwiek sposób" oznacza wszystko. Kradzież, sprzedaż, zgubienie, celowe pozostawienie, wymiana, zniszczenie... wszystko. Także wizytę u Alchemika w Mieście.

Jednak błędem jest natychmiastowe dawanie Żołnierzowi brakującego ekwipunku, szczególnie chwilę po wizycie u Alchemika. Dostanie wszystko, nie ma sprawy, ale musi najpierw ponownie odwiedzić Miasto. Jak już w Mieście jest, to go nie odwiedza, bo go nawet nie opuścił.

Jak w życiu: gdy spędzacie wakacje u cioci to widząc ją co chwilę nie odwiedzacie jej, tylko u niej mieszkacie. Gdy zabierzecie manatki a potem przyjedziecie ponownie, to dopiero odwiedzacie. Czy ktoś się nie zgadza z takim rozumowaniem?

Niemam cioci, ale rozumowanie poprawne.

Jednak błędem jest natychmiastowe dawanie Żołnierzowi brakującego ekwipunku, szczególnie chwilę po wizycie u Alchemika. Dostanie wszystko, nie ma sprawy, ale musi najpierw ponownie odwiedzić Miasto. Jak już w Mieście jest, to go nie odwiedza, bo go nawet nie opuścił.

Coś w tym jest no ale to by było za proste. A tym bardziej jeśli bawimy się w odgrywanie postaci Żołnierz jest dobry tak więc nie powinien bogacić się na swoim ekwipunku. Hełm i miecz dostaje po to aby skuteczniej służyć miastu a jeśli jego ewkipunek zostanie skradziony lub coś w tym rodzaju to wtedy miasto funduje mu nowy ale nie po to żeby sobie dorobił na boku.
Poza tym kiedyś grałem Żołnierzem i grali nim moi kumple ale nikt z nas nawet nie wspomniał żeby pozbyć się swojego ekwipunku z chęci zysku.

No ale tak samo ma się sprawa z Monarchą. Przed wyprawą do Jaskini możesz sobie wybrać dowolną broń (ale tylko jedną). Poprostu wchodzisz do Jaskini bierzesz mieczyk, w następnej turze wychodzisz, potem powtarzasz czynność trzy razy i mając cztery miecze idziesz do miasta. Tam sprzedajesz i już sakiewka się wypełnia.

Jednak dostac sie na obszar miasta jest duuuzo latwiej niz jaskini. Poza tym wejdz do jaskini, wyjdz z niej i powtarzaj te czynnosc kilka razy...znudzi Ci sie szybko.

. Na karcie jest napisane: Przeklęty przez ciebie Poszukiwacz musi jak najszybciej, jednak w normalny sposób udać się do Kapliczki, gdzie prezkleństwo zostaje z niego zdjęte. Dopiero potem może kontynuować poszukiwania Korony...

rozumiem ze idac normalnie ma zakonczyc ruch na polu kapliczki lub ruin ..a jak nie zkonczy? to tak moze sie błakac dosyc dlugo..a czy moze zakonczyc tak jak w "miescie" ze wyzuci 6 oczek a ztrzyma sie na polu ruin
po 2 oczkach(pozostale 4 oczkaprzepadaja jak w miescie )...mozna tak?

Według mnie musi się błąkać, ale jak sam słusznie zauważyłeś w mieście można sobie ułątwiać (chociaz ja tak nie gram). Jednak miasto to nie plansza główna.

A ja mam pytanko na temat Upiora. Czy jak wskrzeszę pokonanego potwora, to...
... Jeżeli wystarczy mi siły żeby pokonać przeciwnika bez używania wskrzeszonego potwora . Mogła bym go zachować na puzniej :?: :?

Jasne, że możesz zachować wskrzeszonego do innej walki. Warunek jest taki, że już na początku ogłosiłaś, że NIE UŻYWASZ TYM RAZEM wskrzeszonego wroga.

Nie można policzyć własnej Siły, dodać Siłę wskrzeszonego, rzucić kostką i nagle stwierdzić, że z takim dobrym rzutem to pokonasz przeciwnika bez pomocy wskrzeszonego. Nawet jeśli tak wypada arytmetyka walki to niestety, w tej walce pomagał Ci wskrzeszony jako że zaczęłaś już go liczyć.

Krótko: musisz o tym zdecydować przed walką, potem nie ma zmiany zdania.