Forum gier planszowych

Czy ktoś z was zna tą planszówkę. Ja grałem w nią pare razy i musze przyznać, że bardzo wciąga.
-EDIT- dodano Pią Cze 03, 2005 7:43 pm
Jak widzę nikt nie grywa
Porządki Valdi

McBear! My¶lê, ¿e bardzo wielu ludzi gra w Warcrafta /wiem to ze "swojego podwórka" /, tylko trudniej ich bêdzie znale¶æ na tym forum, które po¶wiêcone jest przede wszystkim MiM.

Ja grywam w Warcrafta /obowi±zkowo z dodatkiem!/ i zapewniam, ¿e gra "warta jest grzechu".

Pozdrawiam.

jesli o warze mowa ja kocham grac tyle ze na kompie;p o planszowce slyszalem aczkolwiek nigdu sie z nia jeszcze nie styknalem

MAXtoon pisze:jesli o warze mowa ja kocham grac tyle ze na kompie;p o planszowce slyszalem aczkolwiek nigdu sie z nia jeszcze nie styknalem

A szkoda, bo gra na komputerze pomimo i¿ pe³na fajerwerków i czêsto równie¿ ¶wietnych "doznañ audio i wideo" nie ma tego czego¶ co daje bezpo¶redni kontakt z innymi lud¼mi zebranymi przy jednym stole.

¯ycie towarzyskie staje siê coraz bardziej ubogie. Ludzie, zw³aszcza m³odzi, gdy siê spotykaja spêdzaj± wolne chwile przed ekranem monitora po to tylko, by pochwaliæ siê swoj± now±, fantastyczn± gr±.

A komputer - przy ca³ym szacunku, dla jego twórców i mo¿liwo¶ci samej maszyny /zbyt czesto korzystam z dobrodziejstw techniki / - zawsze pozostanie tylko bezduszn± namiastk± prawdziwego przeciwnika. W nim nie ma emocji jest tylko mniej lub bardziej udany algorytm postêpowania, a rado¶æ z najwspanialszego nawet zwyciêstwa pozostaje tylko naszym /samotnym/ udzia³em. Nie bardzo jest z kim j± dzieliæ i z kim ¶wiêtowaæ.

Wiem, powiecie, mo¿e bym i zagra³ tylko z kim? A komputer nigdy nie powie nie! Jak zebraæ tych 5 czy 6 ludzi przy jednej grze i to na parê godzin, gdy problem jest by spotkaæ siê we 2 osoby na godzinê? Jak po³±czyæ wiele ró¿nych gustów i upodobañ naszych znajomych i przyjació³ przy jednym stole i jednej grze?

A jednak siê udaje, czego przyk³ady mo¿na znale¼æ i na tym forum! Wszak ludzie graj± w MiMa nie tylko via internet. Wielu z Was grywa w t± kultow± grê bezpo¶rednio - face to face!

Gra nie musi byæ przecie¿ zawsze "daniem g³ównym". Mo¿e byæ wspania³ym pretekstem do spotkania i sympatycznym urozmaiceniem niejednej imprezy.

Czego wszystkim serdecznie ¿yczê!

Po pierwsze, to nie jest tak, że gry komputerowe są be, ponieważ masz tryb multiplayer (przynajmniej w coponiektórych grach). Więc argumentacja o wyższości jednej, bądź drugiej formy rozrywki jest absolutnie nietrafiona. Planszówki, karcianki, i inne uzupełniają się razem z grami komputerowymi. A przenikanie się jednego świata do drugiego jest absolutnie normalną rzeczą, zważywszy na ich bliskość (mówię o Warcrafcie planszowym). To samo dzieje się na lini gry komputerowe <-> kino (filmy na podstawie gier, gry na podstawie filmów). I tu też ciężko zawyrokować, że coś jest be. Zdarzają się gorsze i lepsze filmy, tak jak to jest z grami komputerowymi...

A teraz wracając do tematu, trochę nie pokrywa się to z tematyką forum. Może stąd marne zainteresowanie Twoim pytaniem? Chyba lepszym miejscem na takie pytania są www.gry-planszowe.pl To jest oczywiście tylko sugestia.

Co do samego Warcrafta planszowego, znajomy mówił, że gra jest kiepska... I aby nie było nieporozumień, On dosyć często grywa w nowe planszówki. Znacznie bardziej do gustu przypadł mu Doom 3.

Coby nikt nie mówił, że nowych gier nie tykam, idę coś naskrobać o grze na literę M...

Ambar0! Nie by³o i nie jest moim celem /nigdzie tego nie uczyni³em/ pisanie o wy¿szo¶ci jednego rodzaju gier nad drugimi. Gry komputerowe s± pe³noprawn± form± rozrywki w naszej kulturze i my¶lê, ¿e mój post tego nie neguje.

Piszê jedynie o pewnym zjawisku spo³ecznym jakie od d³u¿szego czasu obserwujê. Swego czasy odtwarzacze wideo i brak dobrych tytu³ów w kinach, w tak zwanym okresie transformacji ustrojowej, doprowadzi³y kina do bankructwa. Gry komputerowe s± znakiem naszych czasów. I mówienie ¿e s± z³e by³oby walk± z czarownicami. Tak nie jest. Mówiê, ¿e dla wielu m³odych ludzi jest to jedyna forma rozrywki. Poza tym nie znaj± nic!

Druga sprawa to moja obecno¶c na forum. MiM to klasyka, a jako, ¿e interesuje siê grami /z pewnych powodów sprawa MiMa jest mi bliska/ to na bierz±co przegl±dam /od niedawna/ wasze forum.
Zobaczy³em, ¿e o dziwo :!: , s± za³o¿one w±tki dotycz±ce innych gier /fakt, ¿e stare, ale w kilku by³a deklaracja, ¿e to równie¿ jest temat waszych zainteresowañ/, wiêc odpowiedzia³em na posta. To wszystko.
Nie zak³ada³em nowych w±tków, bo tu siê zgadzamy - inne fora bardziej siê do tego nadaj±. O MiMie mogê dyskutowaæ li tylko w kategoriach historycznych - ca³e lata ¶wietlne w to nie gra³em, a macie tu od tego zdecydowanie bardziej "na bie¿±co" bêd±cych ludzi.

Co siê za¶ tyczy wy¿szo¶ci Dooma nad Warcraftem to o gustach siê nie dyskutuje! Jeden woli rybki inny...

Natomiast wydaje mi siê ¿e obydwie gry s± adresowane do trochê innego docelowego grona odbiorców. I pomijam tu fakt, ¿e obydwa planszowe tytu³y chc± przeci±gn±æ do siebie graczy komputerowych. Te dwie gry maj± zupe³nie inny klimat i mechanikê. I w wielu przypadkach /nie znaczy ¿e we wszystkich i nie znaczy, ¿e nie znajdziesz dwóch ludzi, którzy równie chêtnie zagraj± w oba tytu³y/, rzecz ma siê tak, ¿e jak kto¶ pozna szachy to czêsto, ju¿ nie zagra w warcaby...

Mam nadziejê, ¿e nie nadu¿ywam Waszej go¶cinno¶ci na forum i Twój post drogi ambarze0 nie mia³ mnie zniechêciæ do do dalszych wypowiedzi?

Szczerze pozdrawiam i ¿yczê stale powiêkszaj±cego siê grona fanów!

Piszę jedynie o pewnym zjawisku społecznym jakie od dłuższego czasu obserwuję.

Ponieważ na karku x-lat mam, więc raczej tego nie zauważam. Zresztą patologia, to patologia. Pokolenie internetu, które objawia się mi w wiadomościach na komunkiatorze, pod postacią "cze, zapodaj wątek", zmusiły mnie do wykasowania wszelkich danych z bazy danych GG. Poza tym unikam młodzieży jak ognia.

Co do tematu, i powrotu do niego, to moja uwaga była skierowana raczej do twórcy tego wątku. Nie każdy tutaj gra w nowsze gry, i może stąd ten brak zainteresowania. Ja nie mam zamiaru niczego usuwać. Poza tym to była tylko sugestia, i możesz się z nią niezgodzić.

Co do Dooma i Warcrafta planszowych... Widać będe musiał sobie pograć

Co do ostatniego akapitu - dopóki nie złamiasz regulaminu, nie nadużywasz naszej gościnności. Panuje tu demokracja, czyli wolność słowa ograniczona regulaminem. Do tej chwili zBANowaliśmy dopiero jednego forumowego spamera. I może jeszcze tego hackera, co nam popsuł awatary...

Czy ja kogoś mogę zniechęcić do wypowiadania się? Otóż tak, ale to było dawno, i nie w tym temacie. Ktoś komuś świństwa robił, i publicznie obrażał innego użytkownika forum. I tak, zniechęciłem go do dalszej wypowiedzi. Natomiast Ciebie nie mam zamiaru...

Zresztą, po co ja to wypisuję? Wrócę do wątku, jak zagram w Warcrafta planszowego. Na razie mogę Cię zaprosić do skomentowania mojej minirecenzji Munchkina:
http://www.gamekeeper.itl.pl/forum/viewtopic.php?t=440

Pod koniec sierpnia Warcraft: The Boardgame wychodzi po polsku...

ooooo! Jesli cena przystępna to zastanowie się nad kupnem.


@Nataniel, jakies przewidywane ceny? Wlasciwie to zaraz właze na Twoja stronke i sprawdze moze cos ciekawego bedzie tam napisane

130 zl

A czy wiadomo kiedy wyjdzie dodatek po polsku?