Strona 1 z 1

Więcej textu na karcie, czy mniej?

: czwartek 10 gru 2009, 17:35
autor: Mały Nemo
Takie głupie pytanie jakiś spory czas temu mnie naszło, parę osób nawet mi sugerowało, abym zmienił hobby i przestał interesować się MiMem..

Generalnie chodzi o to, co wy wolicie robić z textem podczas tworzenia kart, czy wolicie dać większą czcionkę, ale wtedy mniej textu, powiedzmy opisującego fabułę dodatku, czy też interakcji z innymi powszechnie występującymi efektami, czy też wolicie użyć małej czcionki, ale dać odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania/problemy z daną kartą, lub też opisujące kawałek fabuły gry?

U mnie w SE defaultowa wielkość czcionki, to 7, jednak na palcach obu rąk jestem w stanie policzyć, ile zrobiłem kart, których text wielkości był przynajmniej 5. Mój rekord (i nie pojedynczy, sporo mam takich kart), to czcionka wielkości 3.8, prawie połowa oryginalnej czcionki O_O. Pomijam nawet Knigę Czasu, bo ona chyba pisana jest czcionką 2...

Odkąd stworzyłem Clock Expansion Set i zarysowałem tam schemat pewnej fabuły TMiMa, prawie co i jedna karta wprowadza parę słów opisujących tę fabułę, a to niestety zżera miejsca. Poza tem, część moich mechanik jest lekko skomplikowanych i także wymagają one dodatkowego miejsca na wyjaśnienia.

Co jest więc dla was ważniejsze: mniej textu, ale problemy z interpretacją, za to przejrzyście; czy też dużo textu, bez problemów z interpretacją, ale z całej karty jedynie główna grafika jest mniej więcej wyraźna?

Gdybyście wybrali wariant pierwszy, cobyście zrobili, aby zmieścić cały ten potrzebny text? Byście zrobili długą jak miesiąc instrukcję każdej karty, a może każda taka karta miałaby swą większą kartę z boku, wyciąganą, gdyby była potrzebna? Tylko pytanie, czy chcielibyście drukować kolejny set większych takich kart oraz podczas gry bawić się w szukanie odpowiedniej z nich?

Jakbyście próbowali zaradzić na ten problem?

: czwartek 10 gru 2009, 19:45
autor: HRABIA GENERAŁ LORD
Ja tam wolę jak jest więcej tekstu i wszystko jest jasne, ale dodatkowa karta to już moim zdaniem przesada.

: czwartek 10 gru 2009, 19:48
autor: Artownik
Cóż, robiąc karty do MiM nigdy nie wyszedłem poza przepisową wielkość obszaru tekstowego i uważam, że tak powinno być.

W TMiM miejsca na karcie jest jeszcze mniej (porażka :roll: ) i tu to najmniej mi się podoba jak dają mniejsze rysunki (zupełna porażka :roll: ).
Osobiście to bym wolał, aby wyprowadzić jakiś sensowny standard w TMiM względem wielkości czcionki i jego się trzymać.

: czwartek 10 gru 2009, 20:03
autor: Mały Nemo
Jest jeszcze opcja, której ja bardzo nie lubię, aby zmniejszyć grafikę. TMiM ma dwa typy kart - z dużą grafiką (ale mało textu) oraz mała grafika, ale trochę więcej miejsca na text. Ja osobiście preferuję ten pierwszy wariant, a to głównie dlatego, że karty robię dla ich grafik (które po druknięciu i tak wyglądają crapiasto, ale na bezrybiu i rak ryba), więc też ściskam się z textem na ile tylko mogę. Poza tem dochodzi jeszcze ograniczona możliwość edytowania przeze mnie samej grafiki, a przede wszystkim aby grafika była wystarczająca na kartę, za to, aby background nie był za krótki (i parę innych problemów, ale każdy wychodzi przy osobnej karcie), a edycja w MS Paint daje nam mniej-więcej (mniej, bardzo mniej) podobny kolor, jaki miał kopiowany background. Czyli, jeżeli chcę mieć grafikę w całości, to muszę dać ją w całości.
Artownik pisze:Osobiście to bym wolał, aby wyprowadzić jakiś sensowny standard w TMiM względem wielkości czcionki i jego się trzymać.
Ale co wtedy z brakującym textem? Gdzie go wsadzić?

: czwartek 10 gru 2009, 20:20
autor: Arkon
Nemomon pisze: Pomijam nawet Knigę Czasu, bo ona chyba pisana jest czcionką 2...
Hmmm, a po wydruku widać przynajmniej ten tekst?

Ja robiąc karty do MM staram się nie wychodzić zbytnio poza przyjęty standard, aczkolwiek nie zawsze to wychodzi, szczególnie, że w pewnych kartach aż się prosi wpisanie przynajmniej szczątkowej otoczki fabularnej. Jeśli tekst się nie mieści, to:
- ścieśniam tekst (w PS skalowanie poziome), czasami dość znacznie
- zmniejszam światło znaków
- przesuwam tekst bliżej obrazka - w ten sposób na amym dole mogę wstawić dodatkową linijkę.
Nigdy natomiast nie zmniejszałem wielkości czcionki. Jak się nie mieści to coś z reguły ucinam.

No i faktycznie mniejsze rysunki w TMiM to poroniony pomysł.

: czwartek 10 gru 2009, 20:48
autor: Kaktus+
Arkon pisze:No i faktycznie mniejsze rysunki w TMiM to poroniony pomysł
No akurat nie taki poroniony, tylko wymóg naszych czasów. Dawniej rzucono nam mało piękne czarno-białe karty i człowiek się cieszył, teraz mamy czasy full colloru i gdyby ukazała się gra w szacie graficznej jak stary MiM, to obawiam się, że wydawca poszedłby z torbami...
Stąd taki wymóg, logiczne że niektóre karty tego textu nie wymagają zbyt wiele, dlatego wlepiono im większy obrazek i wcale nie uważam tego za zły pomysł. Nawet w autorskich dodatakch do MiMa czasami pojawiały się mniejsze niż standardowe grafiki i efekt był zacny.
W kilku kartach również stosowałem podobny zabieg, bo niestety miejsca jest chronicznie mało. Do tego, przy robieniu kart do LK [popełniłem sromotną pomyłkę przez nieuwagę :P - SeSim] się trochę ustawiając czcionkę...że jest za mała, zorientowałem się dopiero przy 8 arkuszu, więc darowałem sobie zmianę 90% kart. Po wydruku efekt jest całkiem niezły a miejsca na text sporo :badgrin:
Generalnie, cudów na karcie nie zrobimy. Są jedynie 2 sposoby na uzyskanie większej ilości miejsca: zmniejszenie czcionki i zmniejszenie grafiki. Nic innego nie wymyślimy.
Co epickich opisów fabuły i takich tam kwiatków, to staram się to robić na kartach, na których wiem, że nie będzie żadnych problemów interpretacyjnych. W pozostałych przypadkach, wolę napisać "suchy" text nie pozostawiający miejsca na nadintepretację, aczkolwiek napisały ładnym językiem.

: czwartek 10 gru 2009, 21:01
autor: Arkon
Kaktus+ pisze:No akurat nie taki poroniony, tylko wymóg naszych czasów. Dawniej rzucono nam mało piękne czarno-białe karty i człowiek się cieszył, teraz mamy czasy full colloru i gdyby ukazała się gra w szacie graficznej jak stary MiM, to obawiam się, że wydawca poszedłby z torbami...
Owszem, ale z drugiej strony, co mi po super grafice, skoro niewiele widać na takiej karcie?

Natomiast mimo wszystko na kartach czarno-białych wygląda to jakoś tak .... znacznie lepiej?
Artownik pisze:Osobiście to bym wolał, aby wyprowadzić jakiś sensowny standard w TMiM względem wielkości czcionki i jego się trzymać.
O tak. Do tego arkusz kart, żebyście nie zamieszczali ich pojedyńczo, bo człowieka czasami krew zalewa.

: czwartek 10 gru 2009, 21:11
autor: SPIDIvonMARDER
Karta musi być przejrzysta, więc WIĘCEJ TEXTU KOSZTEM OBRAZKA.
Jeśli tekst jest krótki, to zostawiamy starą czcionkę i puste pole, ew. powiększamy obrazek.
Jak tekstu jest już do przesady za dużo, to dajemy go w osobnej karcie zasad czy objaśnień do kart.
Takie jest moje zdanie ;)

: czwartek 10 gru 2009, 21:17
autor: Artownik
Arkon pisze:
Artownik pisze: Osobiście to bym wolał, aby wyprowadzić jakiś sensowny standard w TMiM względem wielkości czcionki i jego się trzymać.
O tak. Do tego arkusz kart, żebyście nie zamieszczali ich pojedyńczo, bo człowieka czasami krew zalewa.
Właśnie, tak jak mówiłem Jonowi się za to dożywotni ban normalnie należy :roll:
Nemomon pisze:Ale co wtedy z brakującym textem? Gdzie go wsadzić?
Darować sobie.
Czasem ciężko przychodzi, ale można. Tło fabularne można zawsze pociągnąć na innej karcie. Wiem, że to nieco bezduszne, sam miałem nie raz ogromne opory, ale udało mi się utrzymać standard.

: czwartek 10 gru 2009, 22:07
autor: Kaktus+
SPIDIvonMARDER pisze:Jak tekstu jest już do przesady za dużo, to dajemy go w osobnej karcie zasad czy objaśnień do kart.
To akurat jest kiepski pomysł. Były takie rozwiązania w starszych dodatkach, gdzie do niektórych kart potrzebna była instrukcja i jest to wielce upierdliwe. W MiMie wszystko co potrzebne, znajduje się na karcie, nie w instrukcji. W instrukcji pojawiły się alternatywne zakończenia i jakoś furory nie zrobiły...
Sam popełniłem ten błąd i bezmyślnie zerżnąłem Przełęcz Wygeona od Cliffa i Dessa. Teraz mam problem jak to przerobić na kartę...

: czwartek 10 gru 2009, 23:24
autor: Misiek
Aby karty miały styl, grafiki muszą być równe a czcionka ta sama. Jedyny sposób jaki stosuję to rozszerzenie pola tekstowego na boki gdy nic innego nie skutkuje, ale ogólnie rozciągam tymczasowo takie pole w dół i redaguję tekst dopóki nie zmieści się w przewidzianym obszarze.

Karty są do gry, wystarczy zdawkowy opis. Długie opisy czytane wielokrotnie podczas rozgrywek będą nudzić, bynajmniej mnie osobiście.

Anglicy wogóle mają krótkie słowa więc dla nich mała powierzchnia jest stosunkowo mniej dokuczająca. Przykład częsty na Kartach if you roll vs jeśli wyrzuciłeś.

: piątek 11 gru 2009, 15:47
autor: SPIDIvonMARDER
By styl został zachowany - zgadza się. Pytanie, czy jest on konieczny do fascynującej rozgrywki? Według mnie nie do końca... zwłaszcza jeśli chodzi o pojedyncze karty.

: piątek 11 gru 2009, 16:01
autor: Mały Nemo
Artownik pisze:Darować sobie.
Czasem ciężko przychodzi, ale można. Tło fabularne można zawsze pociągnąć na innej karcie. Wiem, że to nieco bezduszne, sam miałem nie raz ogromne opory, ale udało mi się utrzymać standard.
Ale wtedy na innej karcie będzie mniej miejsca, bo na niej także musi być jakiś efekt. A co do tego standardu, rozumiem, że jesteś z niego zadowolony, ale czy Ci czasem brakujących rzeczy nie szkoda? ;) Niektóre dodatki, nawet nie tylko do MiMa, ale do wielu innych gier planszowych są jedynie przykrywką do opowiedzenia jakiejś historii, wychodzi to lepiej lub gorzej, ale wtedy więc lepiej uciąć mechaniki i dać fabułę, czy v.v. ?
Misiek pisze:Karty są do gry, wystarczy zdawkowy opis. Długie opisy czytane wielokrotnie podczas rozgrywek będą nudzić, bynajmniej mnie osobiście.
Ale i tak po pewnym okresie grania karty znasz na pamięć, więc nawet ich nie czytasz. Zresztą, w innym temacie rozkminiamy bogów w MM, a więc fabułę MM, która też się bierze także z kart, nie tylko z krótkich historyjek na każdej z instrukcji, więc tła fabularne także są potrzebne.

: piątek 11 gru 2009, 17:19
autor: Qxa
Moim zdaniem tło fabularne w grach fantasy a w szczególności w MiM'ie jest rzeczą potrzebną. Na kartach powinny być wstawki fabularne, a co do kwestii zasad, jeśli grają ludzie z głową i dla zabawy wszystko da się na poczekaniu zinterpretować tak że jest idealnie i aż tak szczegółowo być ujęte zasady nie muszą.

Więcej radości sprawia jak przeczytasz że zza skały wyłoniły się wilki i szczerząc kły rzuciły się do ataku, niż ględzenie na temat zasad. Tak samo nie zależy mi aby na wszystkich kartach czcionka była 7 czy jakaś inna. Ważne żeby się dało to odczytać.

: piątek 11 gru 2009, 17:40
autor: Mały Nemo
W sumie, to zapomniałem wspomnieć Arkonowi, więc

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Po wydruku w zasadzie ledwo, bo ledwo, ale jest czytelna. Za to parę innych moich kart, jak np. te trzy wyżej już nie. Co prawda drukowałem je wszystkie w wielkości około 90% oryginałów, ale wydawałoby się, że i tak powinny być w miarę czytelne, a nie są.

: piątek 11 gru 2009, 18:36
autor: Hellhound
Dobra, chyba czas żebym zabrał zdanie. Generalnie większość kart do MiM posiada bardzo krótkie opisy, np. "To miejsce jest leżem strasznego potwora. Pozostanie tu do czasu aż ktoś go pokona." W MM się to trochę zmieniło i opisy są bardziej rozbudowane, często jest jakiś rys fabularny dodany, albo dowcipny tekst (karty z dodatku "Magia") i to jest właśnie dla mnie ideał. Karty zaprezentowane wyżej jak i niektóre karty z dodatków autorskich są nieczytelne i mocno zagmatwane. Rozumiem, że bierze się to stąd żeby były ciekawsze i przez to muszą być bardziej rozbudowane, ale autorzy chyba przeoczyli granice (szczególnie dotyczy to kart postaci! mnóstwo zagmatwanych umiejętności jest często spotykane). Niestety nie mam na to żadnej pomocnej rady na chwilę obecną. Chyba po prostu za dużo pomysłów na raz chce się wcisnąć.

: sobota 12 gru 2009, 00:16
autor: Artownik
Nemomon pisze:
Artownik pisze: Darować sobie.
Czasem ciężko przychodzi, ale można. Tło fabularne można zawsze pociągnąć na innej karcie. Wiem, że to nieco bezduszne, sam miałem nie raz ogromne opory, ale udało mi się utrzymać standard.
Ale wtedy na innej karcie będzie mniej miejsca, bo na niej także musi być jakiś efekt. A co do tego standardu, rozumiem, że jesteś z niego zadowolony, ale czy Ci czasem brakujących rzeczy nie szkoda? ;) Niektóre dodatki, nawet nie tylko do MiMa, ale do wielu innych gier planszowych są jedynie przykrywką do opowiedzenia jakiejś historii, wychodzi to lepiej lub gorzej, ale wtedy więc lepiej uciąć mechaniki i dać fabułę, czy v.v. ?
Prawdę mówiąc uważam, że główna historia którą opowiada dodatek powinna być zarysowana fabularnie w formie opowiadania, bądź po prostu krótkiego tekstu dołączonego do instrukcji, natomiast karty powinny przemycać tylko różne smaczki, tworzyć nawiązania, i tego typu rzeczy.
Tak wg mnie jest najrozsądniej.

Tworząc karty obcinałem różnie, czasem trzeba było uprościć mechanikę, czasem wywalić wątek fabularny, na dłuższą metę okazywało się, że decyzja była słuszna.

: niedziela 27 gru 2009, 01:51
autor: SeSim
Uff wreszcie miałem czas przeczytać ten temat ;)

Zatem
Więcej textu na karcie, czy mniej?
Tyle ile standard przewiduje :) Współczuję autorom TMiM... Anyway, zastanawiałem się już kiedyś czy sensownym byłoby w bardziej rozbudowanych tekstowo kartach umieszczać odnośnik do instrukcji, z krótką informacją na której stronie i którym paragrafie znajduje się rozwinięcie karty - wiem upierdliwe, ale zawsze to można jakoś wyważyć.