Walka - ogólnie oraz w szczegółach
: wtorek 08 gru 2009, 22:18
Pracując nad nową wersją MiMa myślę nad pewnymi zmianami, ale ponieważ tematyka jest dość ogólna, zakładam normalny, osobny temat.
Jak opis sugeruje będzie mowa głównie o walce oraz elementach powiązanych.
Zaczynając, nigdy mi się nie podobało, że stając na Obszarze zajętym przez innego Poszukiwacza mamy do wyboru albo badać Obszar albo doprowadzić do spotkania z Poszukiwaczem.
Po pierwsze to jest to bez sensu i nie raz pozwala uniknąć nieporządanych kart odkrytych na planszy lub groźnego Obszaru, a po drugie w ten sposób tura idzie w pewnym sensie na marne.
Więc chciałbym przedstawić poniższy pomysł:
1) Wkraczamy na Obszar zajęty przez innego Poszukiwacza i badamy tenże Obszar.
2) Ciągniemy odpowiednią ilość Kart.
3) Decydujemy się czy chcemy atakować Poszukiwacza.
Jeśli tak, to walczy on łącznie z odpowiednimi Wrogami / ewentualnie ustala się losowo po której stronie opowie się Wróg.
4) Kończymy badanie Obszaru.
Ale teraz jeśli nie atakujemy tego Poszukiwacza, to on przejmuje inicjatywę i może, albo wspomóc nas w walce, albo wspomóc naszych Wrogów, plusem jest to, że możemy się z nim ułożyć - próbować go przekupić dobrami lub "trofeum".
Daje to też nowe możliwości względem zdolności.
To taki luźny pomysł z mojej strony, nie ujmuje on zupełnie kwestii używania spacjalnych zdolności przeciw innym Poszukiwaczom, a także walki dystansowej.
Chciałbym jednak wiedzieć co myślicie o takim zamyśle? Jak go oceniacie? Może ma ktoś jakiś zupełnie inny, ciekawy pomysł z którym chciałby się podzielić?
Jak opis sugeruje będzie mowa głównie o walce oraz elementach powiązanych.
Zaczynając, nigdy mi się nie podobało, że stając na Obszarze zajętym przez innego Poszukiwacza mamy do wyboru albo badać Obszar albo doprowadzić do spotkania z Poszukiwaczem.
Po pierwsze to jest to bez sensu i nie raz pozwala uniknąć nieporządanych kart odkrytych na planszy lub groźnego Obszaru, a po drugie w ten sposób tura idzie w pewnym sensie na marne.
Więc chciałbym przedstawić poniższy pomysł:
1) Wkraczamy na Obszar zajęty przez innego Poszukiwacza i badamy tenże Obszar.
2) Ciągniemy odpowiednią ilość Kart.
3) Decydujemy się czy chcemy atakować Poszukiwacza.
Jeśli tak, to walczy on łącznie z odpowiednimi Wrogami / ewentualnie ustala się losowo po której stronie opowie się Wróg.
4) Kończymy badanie Obszaru.
Ale teraz jeśli nie atakujemy tego Poszukiwacza, to on przejmuje inicjatywę i może, albo wspomóc nas w walce, albo wspomóc naszych Wrogów, plusem jest to, że możemy się z nim ułożyć - próbować go przekupić dobrami lub "trofeum".
Daje to też nowe możliwości względem zdolności.
To taki luźny pomysł z mojej strony, nie ujmuje on zupełnie kwestii używania spacjalnych zdolności przeciw innym Poszukiwaczom, a także walki dystansowej.
Chciałbym jednak wiedzieć co myślicie o takim zamyśle? Jak go oceniacie? Może ma ktoś jakiś zupełnie inny, ciekawy pomysł z którym chciałby się podzielić?