Forum gier planszowych

Kolejna, po Neuroshimie HEX, gra planszowa Portalu osadzona w znanym z RPGów uniwersum (tym razem jest to świat Monastyru). Zapowiada się wielki hit, gra pod względem możliwości i strony graficznej wygląda wspaniale. Premiera planowana na jesień tego roku a więc może już na dniach trafi do sprzedaży. Tymczasem po dalsze informacje zapraszam na stronę wydawnictwa, znajdziecie tam opis gry, fotki, a także odnośniki do reportaży/newsów oraz instrukcji -> CLICK

Stronghold, stronghold...

BGG: http://www.boardgamegeek.com/boardgame/45986/stronghold
Portal: http://www.wydawnictwoportal.pl/produkt ... tronghold/

Instrukcja, FAQ oraz kilka innych dodatków do pobrania ze strony Portalu (patrz wyżej)

Kolejna polska gra i kolejny dowód na to, iż robimy coraz lepsze produkcje, które śmiało mogą powalczyć bez kompleksów o klientów na arenie międzynarodowej.

Słów kilka o samej grze.

Jakość wykonania poszczególnych elementów nie budzi żadnych zastrzeżeń. Solidne pudło o całkiem sporych rozmiarach.
W środku znajdziemy nielichą ilość drewnianych elementów, kart, znaczników tekturowych, sporą planszę i gównianą instrukcję.

Sama rozgrywka jest wbrew pozorom bardzo dynamiczna i emocjonująca. Jeden z graczy wciela się najeźdźcę, drugi w obrońcę (można również grać drużynowo). Obrońca wykonuje poszczególne akcje jak budowanie maszyn oblężniczych, ekwipunku do szturmowania murów, przeprowadza szkolenia oraz rytuały, generując tym samym "klepsydry". Każdy ruch najeźdźcy odpowiada przygotowaniom wewnątrz murów. Mamy dzięki temu wrażenie pseudo-czasu rzeczywistego, kiedy to poszczególne akcje są wykonywane na przemian.

W grze mamy dostęp do na prawdę wyszukanych technik szturmu, obrony. Gra początkowo przytłacza mnogością opcji i przez pierwsze 2 rozgrywki bez kartkowania instrukcji się nie obejdzie. Później jest już tylko z górki.

Gra jest wyśmienita, wymaga zarówno planowania długofalowego jak i natychmiastowych reakcji na ruchy najeźdźcy. Posiada jednak kilka istotnych wad:

1. Dostępność. Otóż jak to Portal ma w swym zwyczaju, wydał "coś", coś zrobiło furorę i zniknęło z rynku na dłuższy czas. Ponoć dodruk wkrótce, zobaczymy...

2. Instrukcja. To jakaś rzeźnia nie instrukcja. Jest straszliwie dziurawa, zawiera mnóstwo niedomówień i znaków zapytania. Chwała wydawcy za oficjalny FAQ, który wiele wątpliwości rozwiewa.

3. Balans gry (przynajmniej dla 2 osób) nieco kuleje. Mój współgracz ma takie same doświadczenie z tą grą co ja i w trakcie rozgrywek zauważyliśmy, że najeźdźca zawsze zwycięża. Parokrotnie zmienialiśmy się stronami, jednak zawsze obrońca dostawał po tyłku. Nie wiem jak wygląda rozgrywka dla 3 lub 4 graczy w praktyce, gdyż instrukcja całkiem znacznie modyfikuje te zasady i być może balans tak jest znacznie skorygowany. Kuleje on natomiast w rozgrywce dwuosobowej.

4. (Dla niektórych) Cena. Nówka sztuka kosztuje około 150-170 zł. Sporo ale za tę cenę otrzymujemy wyśmienity produkt wykonany na światowym poziomie. Mało tego, zawartość pudełka jest również bardzo obfita.
Moim zdaniem cena jest adekwantna do jakości i zawartości. Używane sztuki można nabyć w cenie od 100 zł.


Ukazał się oficjalny dodatek pod nazwą UNDEAD:
BGG http://www.boardgamegeek.com/boardgamee ... old-undead
Portal

Trzeba niestety też dodać, że są w niej pewne mechaniczne niedoróbki. Mianowicie: rozgrywka opowiada o dramatycznej obronie, która ma zakończyć się porażką żołnierzy, którzy zdecydowali się oddać życie za swoją twierdzę, dlatego też zwycięzce wyłania się w systemie punktowym. Doprowadza to czasami do kuriozalnej sytuacji, gdzie obrońcy bardziej opłaca się wpuścić najeźdźce do twierdzy i zakończyć grę wygraną, niż bronić się dłużej i zaryzykować, że przegra się na punkty...

Nie wiem czy to ma ze sobą coś wspólnego, ale mam grę TWIERDZA.. Wygląda to podobnie wikingowie atakują twierdzę bronioną przez anglików.. Zamek jest trójwymiarowy a wikingowie bo drodze wycinają lasy i budują machiny oblężnicze.. To świetna gra jest.. Dużo małych kartoników, drabiny, smoła, dziury w murze a na wierzy księżniczka ze smokiem..

Twierdza zdaje się jest wydawnictwa No 1 Novina, a to zupełnie różne gry. Gdybyś jednak zechciał sprzedać swój egzemplarz, daj znać gdyż szukam tej gry już jakiś czas

Mam nawet zdjęcia jak w to gram hehe.. Sprzedać nie bo dla mnie to nie ma żadnej wartości.. Jeśli już to oddać ale jest niekompletna już teraz i zamek ma pognieciony.. (nic dziwnego skoro wikingowie tyle w niego napier katapultami hehe)

Przypomniałem sobie ciekawostkę.. Ostatni raz w Twierdzę grałem w dniu ataku na WTC w 2001r.

Aż tak słabo z tym Strongholdem? Spodziewałem się że gra będzie świetna i dopracowana a tu takie cuda :-k

Przypomniałem sobie ciekawostkę.. Ostatni raz w Twierdzę grałem w dniu ataku na WTC w 2001r.

Teoria spiskowa: rozegranie partii w Twierdzę było tajnym sygnałem dla terrorystów do rozpoczęcia ataku

HunteR pisze:Aż tak słabo z tym Strongholdem? Spodziewałem się że gra będzie świetna i dopracowana a tu takie cuda :-k

Właśnie, że nie. Gra jest na prawdę dobra. Ten zgrzyt o którym napisał 7tristan, można bardzo łatwo zignorować wprowadzając home rules, że trza się do twierdzy dostać, a poddanie to natychmiastowa porażka i już

Właśnie przybył Undead

Jak na tak niewielkie pudło, na prawdę spora zawartość, a zmiany w rozgrywce są dosyć znaczne. Zobaczymy jak to wszystko będzie grało

Ten bug to jeden z poważnych minusów których dopatrzyłem się w tym temacie. Drugim jest np. wspomniany przez ciebie balans. Przydałaby się jakaś solidna errata od Portalu no i nie zaszkodziłby kolejny dodatek, tym razem umożliwiający sensowne granie w więcej niż 2 osoby (wiem że się da ale jednak sprowadza się to do dzielenia żetonów między graczy a nie tak że każdy ma swoje bo jest więcej stron konfliktu).

Najpierw zagraj Grę z czystym sumieniem mogę polecić, a to poddanie twierdzy wystarczy olać.
Errata jest, całkiem obszerna, a co do balansu, to tak jak napisałem, być może jest on zachowany przy większej liczbie graczy. W grze dla 3 osób, jest dwóch obrońców, a najeźdźca otrzymuje mniej żetonów. Tak więc, trza zagrać i obadać.