Temat niestety jest dziurawy, kiedyś był bogatszy o cenne informacje. Brakuje w nim kilku wartościowych postów sprzed kilku lat.
Nie pamiętam czy mieliśmy na forum informację o jednym z grafików MM Piotrze Pucku.
Na stronie http://www.dbajopolske.pl/index.php?opt ... Itemid=232 znajdziemy na jego temat krótką informację.
Skopiowana w całości, bez skrótów. Zamieszczam poniżej, aby nie przepadło z czasem.
Piotr Pucek
Członek Rady Programowej
Piotr Pucek ur. 3 maja 1967 w Warszawie. Ukończył Państwowe Liceum sztuk Plastycznych im. Wojciecha Gersona w Warszawie. Student ASP. Współpraca z miesięcznikiem „Fantastyka”. Twórca okładek książek i ilustracji. Kiedyś własna działalność reklamowo-graficzna, obecnie prace na zlecenie. W wolnych chwilach rysuje i robi kolaże ... miłośnik horrorów, czytania i świętego spokoju...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Temat niestety jest dziurawy, kiedyś był bogatszy o cenne informacje. Brakuje w nim kilku wartościowych postów sprzed kilku lat. Nie pamiętam czy mieliśmy na forum informację o jednym z grafików MM Piotrze Pucku. Na stronie http://www.dbajopolske.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=41&Itemid=232 znajdziemy na jego temat krótką informację. Skopiowana w całości, bez skrótów. Zamieszczam poniżej, aby nie przepadło z czasem.
[quote][b]Piotr Pucek
[i]Członek Rady Programowej[/i][/b]
Piotr Pucek ur. 3 maja 1967 w Warszawie. Ukończył Państwowe Liceum sztuk Plastycznych im. Wojciecha Gersona w Warszawie. Student ASP. Współpraca z miesięcznikiem „Fantastyka”. Twórca okładek książek i ilustracji. Kiedyś własna działalność reklamowo-graficzna, obecnie prace na zlecenie. W wolnych chwilach rysuje i robi kolaże ... miłośnik horrorów, czytania i świętego spokoju...[/quote]
Artykuł z 2016r w którym autor Magicznego Miecza opowiada o tworzeniu planszówek. Tytuł "Twórca kultowego Magicznego Miecza nigdy nie grał w swoje gry" wypada się uśmiechnąć i krzyknąć... Wiemy!
Artykuł z 2016r w którym autor Magicznego Miecza opowiada o tworzeniu planszówek. Tytuł "Twórca kultowego Magicznego Miecza nigdy nie grał w swoje gry" wypada się uśmiechnąć i krzyknąć... Wiemy!
Artykuł przyjemny w czytaniu. Co prawda wciąż uważam, iż w MM jednak są błędy, których np. w MiM nie było, ale trzeba mu przyznać, iż klimatem faktycznie bije MiM na głowę lub dwie.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Artykuł przyjemny w czytaniu. Co prawda wciąż uważam, iż w MM jednak są błędy, których np. w MiM nie było, ale trzeba mu przyznać, iż klimatem faktycznie bije MiM na głowę lub dwie.
"O ile pamiętam, nosiła tytuł Najeźdźcy. Grafika była tragiczna, ale nie pamiętam, czy to wypłynęło na sprzedaż, czy nie. Dziś nikt nie zrobiłby czegoś tak paskudnego."
Gdzieś u rodziców w piwnicy leży ta gra. Nigdy w nią tak na prawdę nie grałem. Zwiedziony wagą pudełka myślałem, że są w niej figurki.
"O ile pamiętam, nosiła tytuł Najeźdźcy. Grafika była tragiczna, ale nie pamiętam, czy to wypłynęło na sprzedaż, czy nie. Dziś nikt nie zrobiłby czegoś tak paskudnego." Gdzieś u rodziców w piwnicy leży ta gra. Nigdy w nią tak na prawdę nie grałem. Zwiedziony wagą pudełka myślałem, że są w niej figurki. :/