Reaper House Rules
: sobota 14 lut 2009, 10:46
Wczoraj znów grałem z kolegą w MiMa, znów z figurką Reapera (znaczy figurką Setha, który robił za Żniwiarza) z inną zasadą domową. Zanim jednak zacznę, to wcześniej zapowiem oficjalne zasady:
- Reaper porusza się tylko wtedy, gdy gracz za swój ruch wyrzuci 1 oczko. Musi dokończyć swą turę, potem porusza Reapera;
- Reaper swobodnie porusza się drogami Strażnik-Wzgórza oraz Gospoda-Świątynia;
- Gdy Reaper trafi na obszar, na którym znajduje się więcej Poszukiwaczy, gracz który go poruszał musi zdecydować, z kim Reaper "sobie porozmawia";
- Poszukiwaczowi, który staje na obszarze z Reaperem nic się nie dzieje;
- parę innych zasad, mało istotnych (np. że Reaper jest odporny na wszystkie zdolności oraz Czary czy inne Karty Przygody).
Jednakże, pomijając fakt, iż nawet ja mówiłem, że Reaper się poruszy ze dwa razy na krzyż na całą grę, gracze z FFG doszli do wniosku, że Grim Reaper nie ukazuje potęgi Śmierci w MiMie, a wręcz przeciwnie - ukazuje jakiegoś smutnego pana, który może i czasem się poruszy, ale tak naprawdę i tak nie odgrywa żadnej roli w intrydze zdobycia Korony Władzy. Dlatego też postanowili dodać do niego parę domowych zasad. Podam te, na które ja grywam:
- Gdy staniesz na obszarze, na którym znajduje się Reaper - tracisz 1 punkt Życia;
- Reaper zabija każdego odkrytego Wroga oraz Nieznajomego, na nowym obszarze, na którym się znajduje;
- Nie można odwiedzać kart Miejsc, jak również innych instrukcji obszarów np. Wioski, gdy Reaper znajduje się na obszarach, na których leżą te karty (lub Wioski, Miasta, Gospody &c).
<hr>
Zasady lepsze, tyle, że znów Reaper potrafi się poruszyć ze trzy razy na całą grę. Dlatego z kolegą Astropatą doszliśmy do małego wniosku - poruszamy Reaperem za każdym razem, gdy wyrzucimy 1 oczko, bez względu, czy rzut dotyczył walki, badania karty, obszaru, używania punktu Losu czy nawet ruchu samej Śmierci. Trzeba przyznać, że Reaper biegał jak szalony! Już dawno nie grałem, bym specjalnie poszedł na jakieś byle jakie pole tylko dlatego, by móc rzucić sobie kostką! Mój kolega od Reapera dostał +2 do Mocy, ja +1 do Siły, straciłem jeden punk Życia (bo nie miałem Przyjaciół) oraz jestem Astropacie winien dwa piwa, bo się założyłem, że dwa razy wyrzucę "jedynkę" podczas badania karty Śmierci.
<hr>
Jak wyglądają wasze doświadczenia z nim? Może też macie jakieś domowe zasady by uczynić Śmierć w Reaperze bardziej widoczną?
- Reaper porusza się tylko wtedy, gdy gracz za swój ruch wyrzuci 1 oczko. Musi dokończyć swą turę, potem porusza Reapera;
- Reaper swobodnie porusza się drogami Strażnik-Wzgórza oraz Gospoda-Świątynia;
- Gdy Reaper trafi na obszar, na którym znajduje się więcej Poszukiwaczy, gracz który go poruszał musi zdecydować, z kim Reaper "sobie porozmawia";
- Poszukiwaczowi, który staje na obszarze z Reaperem nic się nie dzieje;
- parę innych zasad, mało istotnych (np. że Reaper jest odporny na wszystkie zdolności oraz Czary czy inne Karty Przygody).
<hr>Grim Reaper tłumaczony przez 8Janek8 pisze: SROGI ŻNIWIARZ
Jeśli Srogi Żniwiarz zakończy ruch na twoim obszarze, musisz rzucać kością:
1) 'Już czas.' Tracisz całe Życie, zostajesz zabity.
2) 'Przyszedłem po niego.' Odłóż kartę jednego z twoich Przyjaciół, wybranego losowo. Jeżeli nie masz żadnego Przyjaciela tracisz 1 Życie.
3) 'Graj ze mną!' Rzuć 2 kośćmi za siebie i za Srogiego Żniwiarza. Jeżeli wynik rzutu kośćmi jest wyższy dla Żniwiarza tracisz 1 Życie. W innym przypadku nic się nie dzieje.
4) 'Partyjka szachów?' Tracisz następną turę.
5) 'Nastąpiła pomyłka.' Srogi Żniwiarz teleportuje się na obszar Poszukiwacza, którego wybierzesz. Musi on natychmiast rzucić kością.
6) 'Mam plany co do ciebie.' Możesz otrzymać do wyboru 1 punkt Siły, Mocy, Życia lub Losu, 1 Sztukę Złota, 1 Zaklęcie lub teleportować się do dowolnego obszaru w tej Krainie (to będzie Twój następny ruch).
Jednakże, pomijając fakt, iż nawet ja mówiłem, że Reaper się poruszy ze dwa razy na krzyż na całą grę, gracze z FFG doszli do wniosku, że Grim Reaper nie ukazuje potęgi Śmierci w MiMie, a wręcz przeciwnie - ukazuje jakiegoś smutnego pana, który może i czasem się poruszy, ale tak naprawdę i tak nie odgrywa żadnej roli w intrydze zdobycia Korony Władzy. Dlatego też postanowili dodać do niego parę domowych zasad. Podam te, na które ja grywam:
- Gdy staniesz na obszarze, na którym znajduje się Reaper - tracisz 1 punkt Życia;
- Reaper zabija każdego odkrytego Wroga oraz Nieznajomego, na nowym obszarze, na którym się znajduje;
- Nie można odwiedzać kart Miejsc, jak również innych instrukcji obszarów np. Wioski, gdy Reaper znajduje się na obszarach, na których leżą te karty (lub Wioski, Miasta, Gospody &c).
<hr>
Zasady lepsze, tyle, że znów Reaper potrafi się poruszyć ze trzy razy na całą grę. Dlatego z kolegą Astropatą doszliśmy do małego wniosku - poruszamy Reaperem za każdym razem, gdy wyrzucimy 1 oczko, bez względu, czy rzut dotyczył walki, badania karty, obszaru, używania punktu Losu czy nawet ruchu samej Śmierci. Trzeba przyznać, że Reaper biegał jak szalony! Już dawno nie grałem, bym specjalnie poszedł na jakieś byle jakie pole tylko dlatego, by móc rzucić sobie kostką! Mój kolega od Reapera dostał +2 do Mocy, ja +1 do Siły, straciłem jeden punk Życia (bo nie miałem Przyjaciół) oraz jestem Astropacie winien dwa piwa, bo się założyłem, że dwa razy wyrzucę "jedynkę" podczas badania karty Śmierci.
<hr>
Jak wyglądają wasze doświadczenia z nim? Może też macie jakieś domowe zasady by uczynić Śmierć w Reaperze bardziej widoczną?