Strona 1 z 1

Oficjalne zasady dotyczące 'wyboru losowego'

: czwartek 22 sty 2009, 22:42
autor: Mały Nemo
W drugiej edycji nie mieliśmy takiego problemu, każdy na swój sposób wybierał losowego Przyjaciela czy Przedmiot. Nie było też jako takich zasad, które by pokazywały, jak mamy to robić. Jedna ze średnio oficjalnych zasad mówiła:
Rzezimieszek pisze:Roll one die for each spell and take the spell with the higher number.
Rzuć kością za każdy Czar oraz wybierz Czar z najwyższą liczbą oczek.

Nowa wersja przynosi nam również losowość, choćby:

Obrazek

Jeden z twoich Przyjaciół, wybrany losowo, musi być odrzucony. Jeżeli nie masz Przyjaciół, tracisz jedno życie.

Jak teraz będziecie wybierać losowego Przyjaciela? Temat zrobiłem głównie dlatego, iż skoro nowa wersja MiMa nawet zajmuje się takimi bzdetami, jak kto pierwszy rozpoczyna grę oraz innymi, zupełnie niepotrzebnymi sprawami, to może prędzej czy później doczekamy się oficjalnej zasady losowości?

: czwartek 22 sty 2009, 23:29
autor: Kufir
Sorry ale nie bardzo rozumiem skąd pochodzą te cytaty i screeny. Możesz jaśniej ?

: czwartek 22 sty 2009, 23:35
autor: Mały Nemo
Cytat z Rzezimieszka jest z kompilacji oraz erraty kart do Talismana. Zresztą bardzo fajny, jak np. Kapłan nie może używać broni, to w tej kompilacji jest dokładnie napisane, co rozumiemy przez broń. Co prawda kłócą się one z MiMem, ponieważ on ma swoje własne zasady do kart (Np. Wieża Wampira, Dziewica, Mistrz Złodziei i wiele innych), które zostały zmienione.

Co do grafiki, to przedstawia ona kawałem z zasad Reapera, niemniej każdy cytat jest tłumaczony.

: piątek 23 sty 2009, 08:48
autor: Valdi
Nemomon pisze:tej kompilacji
pisz edycjami będzie łatwiej zrozumieć.

Myślę że losowe wybieranie przyjęte u mnie też nie jest złe: Odwracasz wszystkie karty (które wchodzą do losowania) koszulkami do góry tasujesz je i:

a) rozkładasz jak talie kart i losujesz z ręki (innej osoby) jak są rozłożone w wachlarz tak jak w normalnych kartach.

b) mówisz nr od jeden do 10 i od góry jest odliczana karta nr 10 jeżeli jest mniej kart to po dojściu do końca odlicza się od nowa - od kolejnych numerów.

: piątek 23 sty 2009, 12:37
autor: Mały Nemo
W sumie lepsza losowość, tyle, że wymaga wymieszania kart i ponownego ulozenia. Co prawda, jeżeli gracz nie ma co robić i mu się nudzi podczas tury przeciwnika, to rozwiązanie jak znalazł... :) Ale zasada "z kapelusza" dobrze by się pewnie sprawdzała.

: piątek 23 sty 2009, 17:06
autor: Kufir
To już jest kwestia dogadania się z graczami jak to robimy. Ja stosuje podobną metodę do tej Valdiego.