Forum gier planszowych

Przeciwnik rzuca na mnie czar "Likwidacja", który sprawia, że znikają wszystkie moje czary. Czy ja mogę w kontrofensywie, bezpośrednio po rzuceniu czaru próbować go w jakikolwiek sposób odbić lub skierować przeciwko rzucającemu?

Trapi mnie to, gdyż taka sytuacja miała miejsce w mej pierwszej, życiowej rozgrywce i właściwie uzgodniliśmy, że skoro czar "likwiduje" moje czary, to nie mogę nimi odpowiedzieć, gdyż z momentem użycia tego zaklęcia, ja wszystkie swoje tracę...

:mrgreen:

Proszę fachowców o weryfikację i ewentualne przytoczenie treści kart.

Wg mnie możesz użyć Czaru Odbicie i wtedy rzucający na Ciebie Likwidacje sam obrywa nim i napewno możesz rzucić Rozproszenie Magi bo ten czar nawet przerywa działanie Czaru Rozkaz.

Oczywiście, że możesz go użyć. Inaczej ten Czar byłby bez sensu, bo chyba wszystkie Czary działają natychmiast (i w takim przypadku nigdy byś nie zdążył rzucić Odbicia).

To, co napisaliście bardzo mi pomogło. Mam jeszcze jedno pytanie - dość ogólne, ale nie będę z tego tytułu pisał nowego tematu, bo byłoby to przesadą.

Pytanie dotyczy kierunku ruchu, w jakim zmierza Poszukiwacz: ustalamy go przed rzutem kostką czy po? Jest to kwestia o tyle problematyczna, iż w wypadku, gdybyśmy ustalali kierunek po rzucie kostką, wybór "lepszej" drogi stanowiłby spore ułatwienie a zarazem zabierałby za dużo czasu na zastanawianie się.

W mojej rozgrywce zdecydowaliśmy się ufać ślepemu losowi i ustalaliśmy kierunek ruchu Poszukiwacza przed rzutem kostką. Zaoszczędziło nam to sporo niepotrzebnych, negatywnych emocji.

Tu od razu nasuwa mi się kolejne spostrzeżenie: kiedy w wypadku posiadania konia z wozem (lub bez) określamy, czy chcemy do liczby wyrzuconych oczek dodać przysługujący nam ruch?

D.

Odbicie czaru możesz rzucić w każdym momencie
Tekst z karty Odbicie Czaru: Ja gram tak że gracz decyduje się po wykonaniu rzutu w którą stronę chce iść. Plansza jest tak skonstruowana że zbyt dużo czasu nie schodzi na ruch a dla ludzi grających któryś raz w mima to praktycznie znają już instrukcję pól na pamięć to wtedy ruch idzie płynnie.

Tu od razu nasuwa mi się kolejne spostrzeżenie: kiedy w wypadku posiadania konia z wozem (lub bez) określamy, czy chcemy do liczby wyrzuconych oczek dodać przysługujący nam ruch?

jeśli dobrze zrozumiałem to tu chodzi raczej o samego konia bo tylko koń pozwala nam na dodanie chyba od 1 do 3 dodatkowych pól podczas ruchu. Ja zawsze dodaję taką możliwość po rzuceniu kostką i to sobie gracz decyduje ile chce przejść dodatkowych pól i czy oczywiście chce. Koń i wóz pozwala tylko na niesienie dodatkowych przedmiotów ponad limit 4 które może nieść poszukiwacz.

Domin189 pisze:Pytanie dotyczy kierunku ruchu, w jakim zmierza Poszukiwacz: ustalamy go przed rzutem kostką czy po?

Teoretycznie wydawałoby się, że tylko - przed, żeby nie było wybierania, o którym piszesz dalej, ale praktycznie, to - po rzucie, raczej. A przynajmniej tak jest zgodnie z koleją rzeczy, żeby ruszyć muszę rzucić, nie na odwrót, że wpierw chwytam za pionka, potem za kostkę. A to właśnie z owym chwyceniem pionka kojarzymy automatycznie wybór kierunku, który... powinien był mieć miejsce wcześniej.

Emil pisze:Ja gra tak że gracz decyduje się po wykonaniu ruchu w którą stronę chce iść.

Chyba rzutu. Bo po wykonaniu ruchu, to byś się mógł decydować, ale chyba już na następną kolejkę.

Emil pisze:jeśli dobrze zrozumiałem to tu chodzi raczej o samego konia bo tylko koń pozwala nam na dodanie chyba od 1 do 3 dodatkowych pól podczas ruchu.

Koń i wóz też na to pozwala, z tym że na dodanie 1. Nie wprowadzaj tu kolegi w błąd.

Ruch był już kiedyś przerabiany, niestety nie znalazłem gdzie. Generalnie wybierasz kierunek po rzucie. W punkcie jedenastym instrukcji jest mowa o dowolności wyboru kierunku ruchu. Wspominane jest to dopiero po tym że rzuca się kostką.

Oj prawda koń i wóz pozwala też dodać 1 do rzutu. Mój błąd #-o

Pytanie dotyczy kierunku ruchu, w jakim zmierza Poszukiwacz: ustalamy go przed rzutem kostką czy po?

Oczywiście, że po rzucie. Zdaje się że doścjasno jest toopisane w instrukcji. I nie, to nie "ułatwienie" tak po prostu jest, wybieranie przed rzutem byłoby za to zbytnim utrudnieniem A dodawanie do ruchu z konia czy konia i wozu również następuje już po rzucie inaczej jaka by była z tego korzyść?