Prawa miejskie
: poniedziałek 28 maja 2007, 18:13
Poruszam kolejny raz kwestię Miasta w osobnym temacie, bo nie znalazłem w innych odpowiedzi na moje pytania.
Punkt 2 rozdziału „W MIEŚCIE” mówi :
„Prawo nadzoruje wszystkie akcje w Mieście: po popełnieniu przez graczy nielegalnego czynu (patrz: rozdział „Prawo”) wymaga się, aby ciągnęli oni dodatkową kartę Przygody, żeby zobaczyć czy przybywają stróże prawa (patrz: rozdział „Listy Gończe i Aresztowanie”).
Wg tego wydawać by się mogło, że ciągnie się tą dodatkową kartę za każdym razem, kiedy złamane jest prawo, jednak są tutaj odnośniki do rozdziałów, które ściślej opisują prawo i skutki jego łamania, a w nich pisze już tak :
„Straże są bardzo surowe i mają długą listę przestępstw, za które ścigają winnych. Oto jakie czyny popełnione w Mieście są uznawane za nielegalne, a tym samym powodujące interwencję straży. Jeżeli podczas Spotkania w Mieście gracz złamie chociaż jedno z Praw, ciągnie kartę „Miasto” (i modli się, by nie była to karta STRÓŻA PRAWA.”
Zapomnieli zamknąć nawiasu
.
Więc teraz jaśniej pisze, że tylko PODCZAS SPOTKANIA. Z tego już wg mnie wyraźnie wynika, że można sobie rzucać czary typu teleportacja kiedy nikogo w pobliżu nie ma i nie jest się winnym, bo nie ma świadków. Mimo to jednak widziałem na forum zdania świadczące o tym, że niektórzy inaczej rozpatrują prawo w mieście i sugerują, żeby ciągnąć kartę za każdym razem, gdy złamane jest prawo. Czyli nawet po rzuceniu na siebie czaru uzdrowienie, gdzieś na pustej ulicy. Ale jeśli tak należy rozpatrywać wg was prawo to co z pustą kieszenią ? Jeśli nie mam w ogóle mieszków złota to co turę mam ciągnąć dodatkową kartę Miasto i modlić się, żeby nie była to straż ? Czekam na opinie reszty. Jeśli jednak ktoś przychylny jest zasadzie – prawo działa tylko podczas spotkań – czyli wg tego co pisze w rozdziale PRAWO, to mam kolejne pytanie .. rzucam czar bez świadków, ale uszkadzam nim innego przeciwnika w Mieście ... zakładam pułapkę, etc. to jestem winny czy nie ?? Nikt nie widział, więc nikt nie wie kto rzucił, ale ktoś wie, że ten czar został rzucony. Np. poszukiwacz, który w Mieście ucierpiał w wyniku rzuconego na niego czaru lub sklepikarz, który to właśnie obserwował, bo poszukiwacz uszkodzony, zamieniony w ropuchę czy cokolwiek innego ucierpiał w sklepie. Dziwne jednak, że nie można rzucać czarów w Mieście, ale można nimi obrywać spoza jego murów. Mamy tu klasyczny przykład połączenia prostytucji z muzyką – coś tu k... nie gra
. (doprasza się o ulgę w związku z wykropkowanym wyrazem - był przymusowy, gdyż inaczej zdanie straciłoby sens
). Czym jest Spotkanie w mieście ? Bo zastanawiam się, czy może na mnie donieść jakiś pijany wróg, albo olbrzymi szczur
. Jeśli walczę ze szczurem to też łamię prawo ? Jeśli tak to czy można to uznać za Spotkanie ? W głównej instrukcji z każdym wrogiem się Spotyka. A jeśli będę walczył z innym poszukiwaczem na ulicach miasta i łamiąc prawo dociągam kartę Miasto i nie ma tam straży to czy później podczas standardowego ciągnięcia karty Miasta – bez burd – wyciągnę straż to straż ta pamięta o tym, że walczyłem, czy taka straż może jedynie mnie zamknąć za przeprowadzenie na nią szturmu lub brak złota, posiadanie listu gończego, albo bycie rasą niemile widzianą w mieście ? Wydaje mi się, że skoro wcześniej nie było straży to czyn poszedł w niepamięć. Tak jak na ulicach zwykłego miasta .. bo nikt nie wie kto zaczął poprzednią burdę, ani nikt nie wie, że do niej doszło, poza poszukiwaczami. Zmienia się jednak postać rzeczy, jeśli pokonam straż, co opisuje niżej.
„Straże będą również chciały aresztować każdego, kto już popełnił przestępstwo, bez względu na to czy rozesłano za nim Listy Gończe, czy nie.” No niby tak, ale rozumiem, że będą próbowali aresztować tego, kto wcześniej został złapany na gorącym uczynku ? Czyli został nakryty, obił straż i uciekł. A jeśli nie to jak to się ma z mieszkami złota. Jeśli kiedyś – w którymś momencie gry w mieście nie miałem złota, ale zanim nakryła mnie straż udało mi się je zdobyć to co ? Będą usiłowali mnie aresztować ? Może ktoś z przechodniów zauważył ?
Ja to odnoszę tylko do nakrytych na gorącym uczynku. A nawet jeśli pokonałem strażników – czyli już o mnie wiedzą i jak dojdzie do spotkania to będą usiłowali aresztować – to co jak wyjdę z Miasta i wejdę tam kiedyś z powrotem ? Pierwsza straż będzie próbowała mnie aresztować ? Wg mnie tak. Tylko trzeba pamiętać o swoich grzechach, a jako odpust potraktować pełnoprawne opuszczenie ciemnicy.
Punkt 3 rozdziału „W MIEŚCIE”:
„i innych większych przedmiotów” – co to ma znaczyć ? Rozumiem, że platformę antygrawitacyjną też trzeba zanieść do stajni ?
Ktoś się zastanawiał nad listą innych dużych przedmiotów ?
Punkt 4 rozdziału „W MIEŚCIE”:
Tu piszą, że walka może się odbywać na obszarze ulicy, a w statusie miasta, że nie
. Z pozoru oczywiste, ale różni ludzie mają różne zdania – czasem bardzo zaskakujące
, więc pytam :
W sklepie nie wolno w ogóle rozpoczynać walki przez wzgląd na taką mechanikę, nie przez wzgląd na ryzyko przybycia straży miejskiej ? Nie wolno i kropka, a nie - nie wolno, bo ... ?
A ulice są miejscem walk zgodnym z mechaniką, jednak mimo to, że można, można przy okazji skończyć w ciemnicy ? Dziwne, że nie można tłuc się w sklepie .. powinni umożliwić, ale kosztem wyciągnięcia dodatkowej karty – komuś to przeszło przez myśl ?
Już ktoś się zastanawiał – czym jest pole „Nadbrzeże” ? To jakieś wolne tłumaczenie z gry Talisman, więc czym tam jest pole „Nadbrzeże” ? Czy to inna nazwa pola „Przystań” , czy może i „Przystań” i „Aleja Północna” ?
„Miasto można również opuścić biorąc z Nadbrzeża łódź” – w miarę czytania rozwiewam swoje wątpliwości i każdego kto chciałby to pytanie zadać. Łódź można brać tylko na przystani, więc Nadbrzeże to Przystań.
Punkt 2 rozdziału „W MIEŚCIE” mówi :
„Prawo nadzoruje wszystkie akcje w Mieście: po popełnieniu przez graczy nielegalnego czynu (patrz: rozdział „Prawo”) wymaga się, aby ciągnęli oni dodatkową kartę Przygody, żeby zobaczyć czy przybywają stróże prawa (patrz: rozdział „Listy Gończe i Aresztowanie”).
Wg tego wydawać by się mogło, że ciągnie się tą dodatkową kartę za każdym razem, kiedy złamane jest prawo, jednak są tutaj odnośniki do rozdziałów, które ściślej opisują prawo i skutki jego łamania, a w nich pisze już tak :
„Straże są bardzo surowe i mają długą listę przestępstw, za które ścigają winnych. Oto jakie czyny popełnione w Mieście są uznawane za nielegalne, a tym samym powodujące interwencję straży. Jeżeli podczas Spotkania w Mieście gracz złamie chociaż jedno z Praw, ciągnie kartę „Miasto” (i modli się, by nie była to karta STRÓŻA PRAWA.”
Zapomnieli zamknąć nawiasu
Więc teraz jaśniej pisze, że tylko PODCZAS SPOTKANIA. Z tego już wg mnie wyraźnie wynika, że można sobie rzucać czary typu teleportacja kiedy nikogo w pobliżu nie ma i nie jest się winnym, bo nie ma świadków. Mimo to jednak widziałem na forum zdania świadczące o tym, że niektórzy inaczej rozpatrują prawo w mieście i sugerują, żeby ciągnąć kartę za każdym razem, gdy złamane jest prawo. Czyli nawet po rzuceniu na siebie czaru uzdrowienie, gdzieś na pustej ulicy. Ale jeśli tak należy rozpatrywać wg was prawo to co z pustą kieszenią ? Jeśli nie mam w ogóle mieszków złota to co turę mam ciągnąć dodatkową kartę Miasto i modlić się, żeby nie była to straż ? Czekam na opinie reszty. Jeśli jednak ktoś przychylny jest zasadzie – prawo działa tylko podczas spotkań – czyli wg tego co pisze w rozdziale PRAWO, to mam kolejne pytanie .. rzucam czar bez świadków, ale uszkadzam nim innego przeciwnika w Mieście ... zakładam pułapkę, etc. to jestem winny czy nie ?? Nikt nie widział, więc nikt nie wie kto rzucił, ale ktoś wie, że ten czar został rzucony. Np. poszukiwacz, który w Mieście ucierpiał w wyniku rzuconego na niego czaru lub sklepikarz, który to właśnie obserwował, bo poszukiwacz uszkodzony, zamieniony w ropuchę czy cokolwiek innego ucierpiał w sklepie. Dziwne jednak, że nie można rzucać czarów w Mieście, ale można nimi obrywać spoza jego murów. Mamy tu klasyczny przykład połączenia prostytucji z muzyką – coś tu k... nie gra
„Straże będą również chciały aresztować każdego, kto już popełnił przestępstwo, bez względu na to czy rozesłano za nim Listy Gończe, czy nie.” No niby tak, ale rozumiem, że będą próbowali aresztować tego, kto wcześniej został złapany na gorącym uczynku ? Czyli został nakryty, obił straż i uciekł. A jeśli nie to jak to się ma z mieszkami złota. Jeśli kiedyś – w którymś momencie gry w mieście nie miałem złota, ale zanim nakryła mnie straż udało mi się je zdobyć to co ? Będą usiłowali mnie aresztować ? Może ktoś z przechodniów zauważył ?
Punkt 3 rozdziału „W MIEŚCIE”:
„i innych większych przedmiotów” – co to ma znaczyć ? Rozumiem, że platformę antygrawitacyjną też trzeba zanieść do stajni ?
Punkt 4 rozdziału „W MIEŚCIE”:
Tu piszą, że walka może się odbywać na obszarze ulicy, a w statusie miasta, że nie
W sklepie nie wolno w ogóle rozpoczynać walki przez wzgląd na taką mechanikę, nie przez wzgląd na ryzyko przybycia straży miejskiej ? Nie wolno i kropka, a nie - nie wolno, bo ... ?
A ulice są miejscem walk zgodnym z mechaniką, jednak mimo to, że można, można przy okazji skończyć w ciemnicy ? Dziwne, że nie można tłuc się w sklepie .. powinni umożliwić, ale kosztem wyciągnięcia dodatkowej karty – komuś to przeszło przez myśl ?
Już ktoś się zastanawiał – czym jest pole „Nadbrzeże” ? To jakieś wolne tłumaczenie z gry Talisman, więc czym tam jest pole „Nadbrzeże” ? Czy to inna nazwa pola „Przystań” , czy może i „Przystań” i „Aleja Północna” ?
„Miasto można również opuścić biorąc z Nadbrzeża łódź” – w miarę czytania rozwiewam swoje wątpliwości i każdego kto chciałby to pytanie zadać. Łódź można brać tylko na przystani, więc Nadbrzeże to Przystań.