Forum gier planszowych

Witam
Mam taki dylemat. Mam wrażenie, że nie jest to jasno opisane w instrukcji. W dodatku mamy te żetony siły/mocy. Jak dokładnie to działa?

1. Zawsze kiedy znacznik z czaszką przesuwa się po torze zagłady każdy z obecnych na planszy złoczyńców dostaje boost w postaci żetonu o równowartości aktualnego pola na torze. Każdy ruch na torze dodaje im kolejne punkty. Punkty się sumują. Wartość aktualnej siły/mocy złoczyńców symbolizuje suma żetonów na karcie + wartość wyjściowa. Co oznaczałoby że najbardziej nabici będą złoczyńcy którzy najdłużej pozostali na planszy niepokonani.

2. Czy może wersja łatwiejsza. W momencie kiedy walczysz ze złoczyńcą patrzysz na tor gdzie jest czaszka. Jeśli jest na +3 wróg z którym walczysz jest o 3 punkty mocniejszy i tyle. Tylko wtedy po co nam te żetony?

Jak to rozumiecie ? Dzięki za pomoc. Rozegrałem narazie pierwszą misję i może być 3 opcja że te żetony są potrzebna na dalszym etapie. Przy kolejnych misjach.

Hey,

Oba źle.

Każdy złoczyńca otrzymuje punkty tylko raz - kiedy pojawi się po raz pierwszy w grze. Wtedy przesuwasz żeton zagłady niżej, a następnie dajesz nowo wylosowanemu złoczyńcy odpowiedni znacznik Siły i Mocy (wartość po przesunięciu, a nie przed). Pozostali złoczyńcy nie otrzymują nic.

I to ma sens. Dzięki

Ja to interpretowałem inaczej, gdy żeton zagłady przesuwamy niżej, każdy z Poszukiwaczy Złoczyńców dostawał odpowiedni znacznik i siły i mocy.

Ale to by oznaczalo, ze po kilku turach zloczyncy mieliby po 20 s i m.

No właśnie to by było zupełnie niewyważone i stwarzało jakiś poziom turbo hard.

Mocarnym przypadkiem jest kupiec który przy każdym ruchu dodatkowo zarabia złoto, za które kupuje jeden punkt mocy j jeden punkt siły.

To chyba źle interpretowałem, bo jak żeton zagłady pokazywał +3 to dawałem tylko 3 siły i 3 mocy, jak pokazywał +5, to po prostu zwiększałem do pięciu wszystkim złoczyńcom. I nie wychodziło po 20 tylko max 11 w zależności od wartości startowej. Chyba że jest jeszcze inne rozwiązanie oprócz naszych.

Neverland pisze: ↑piątek 27 gru 2024, 16:00 To chyba źle interpretowałem, bo jak żeton zagłady pokazywał +3 to dawałem tylko 3 siły i 3 mocy, jak pokazywał +5, to po prostu zwiększałem do pięciu wszystkim złoczyńcom. I nie wychodziło po 20 tylko max 11 w zależności od wartości startowej. Chyba że jest jeszcze inne rozwiązanie oprócz naszych.

Z Twojej pierwszej wypowiedzi wynikało, że na jednej karcie złoczyńcy mogło się znajdować wiele żetonów Siły/Mocy, które się sumowały .

Wersja tutaj jest w sumie nawet ciekawa, trochę trudniejsza, ale ciekawa. jedyny problem taki, że złoczyńcy szybko staną się zmorą Poszukiwaczy jeśli każdy z nich będzie mocarzem.

Wychodziliśmy z założenia w trakcie gry że najpierw rozprawiamy się z złoczyńcami by było ich jak najmniej jak zaczną się przemieszczać. Dwie misje rozegrane i raz tylko poległem.