Forum gier planszowych

Pewnie ściemnia, że nie wiedziała. Prędzej sama się nabiła w butelkę, a teraz próbuje odbić straty.

blazius pisze: ↑piątek 25 sty 2019, 15:07 A co ty sądzisz? Twierdzisz że to jest niedozwolone? Na jakiej podstawie?

Choćby na podstawie tego, że w ten sposób mógłbyś kopiować wszystko "jeden raz" i sprzedawać dalej.
Nie widzisz tu drobnego problemu np. w przypadku oprogramowania, filmów lub muzyki?
Tak to nie działa. Kopie możesz wykonać tylko dla siebie. Sprzedać jej (kopii) nie możesz nigdy bo to jest już niezgodne z prawem.
Oryginał możesz pogonić ale wtedy zgodnie z prawem musisz zniszczyć kopie, którą wykonałeś bo nie posiadasz już oryginału

Ok. Teraz jasne.

Ale czemu babka miałaby ściemniać? Wielu by się nabrało na taką podróbkę.

I chyba wielu się nabiera, a Janusze biznesu zarabiają na niewiedzy.

Dokładnie. Wydaje mi się że to sprawka jednej osoby. Podrukował kilka egzemplarzy lewych kart i puścił w świat, dodatkowo porobił normalne pudełka zamiast blisterów. Ludzie się ponabierali. Teraz krążą te podróby po rynku wtórnym. Znalazłem na olx kolejna taka ofertę ale już od innej osoby. Te same byki, brak symbolu na niektórych kartach i ponownie lustrzane odbicia grafik względem oryginału. Tutaj link:
https://m.olx.pl/oferta/talisman-magia- ... n=2&page=1

Ciekawe ile na tym ktoś zarobił, masakra.

Na pewno marża bardzo wysoka. To będzie opłacalne i będzie tego więcej.

Powinniśmy już reagować zanim proceder przebierze większe rozmiary.

Na razie co najmniej każdy przypadek rejestrować na forum w osobnym wątku.

galakte moze nasylac?
tu pilnuja bardzo autorow dodatkow to tam moze sie wezma
allegro ma jakies kontakty bo olx to wlasciwie dowolnosc pelna jest

Tu chyba kolejna podróbka Puszki:

https://www.olx.pl/oferta/talisman-magi ... 18b2d4bc47

To wyżej już zostało usunięte, a to ostatnie zgłosiłem na olx + napisałem wiadomość do osoby wystawiającej.

FajnyGnom pisze: ↑sobota 26 sty 2019, 12:01 Tu chyba kolejna podróbka Puszki:

https://www.olx.pl/oferta/talisman-magi ... 18b2d4bc47

Jeszcze wczoraj ta sama oferta nie stała na "zamienię" tylko sprzedam i nie było nic o nieoryginalnym pudełku, także albo sprzedawca teraz się próbuje bronić albo faktycznie nie widział, że to podróbka.

widocznie kombinuje jak może i liczy na szybką wymianę/zysk udając niewiedzę.

pazury na tych zdjeciach wygladaja jak z koszmaru
az mnie ciarki przechodza

loooki pisze: ↑sobota 26 sty 2019, 12:16 pazury na tych zdjeciach wygladaja jak z koszmaru
az mnie ciarki przechodza

Bo te karty trzyma Smocza Ropucha

i zniklo ogloszenie

Tak, wydaje się, że faktycznie autorka ogłoszenia nie była przekonana czy jest to nielegalna kopia, którą posiadała już od dość dawna. Po przedstawieniu listy różnic nie tylko zdjęła ogłoszenie, ale i zapytała co tak naprawdę jest dozwolone, a co nie w temacie dodruków i twórczości fanowskiej. Odpowiedziałem w miarę własnego stanu wiedzy i zaprosiłem na forum.

blazius pisze: ↑sobota 26 sty 2019, 11:04 Na pewno marża bardzo wysoka. To będzie opłacalne i będzie tego więcej.

Powinniśmy już reagować zanim proceder przebierze większe rozmiary.

Na razie co najmniej każdy przypadek rejestrować na forum w osobnym wątku.

tak, róbmy to

Chciałem podziękować wszystkim śledczym z tego wątku.
Nawet nie wiedzialem że fałszywki juz robią
Pomogliście mi w ustaleniu czy mam do czynienia z fejkiem lub nie, tak więc PP trafiła do kolekcji.

Podsumowując, na co należy zwrócić uwagę przy zakupie dodatku Puszka Pandory i po czym można poznać podróbkę:

• Szablon kart (ramki dookoła) są takie jak w przypadku talii kart Przygód, talia Nieszczęść posiada własne unikalne obramowanie kart.
• Brak symbolu dodatku na niektórych kartach.
• Różnice w ułożeniu tekstu i różnice w grafice kart (inne ułożenie ilustracji, w przypadku niektórych występuje lustrzane odbicie) - tego niestety osoba nieposiadająca oryginału raczej nie sprawdzi.
• Inna faktura papieru niż w przypadku oficjalnego druku DnŻ Galakty.
• Oryginalne opakowanie jest z przezroczystego plastiku, nie jest to kartonowe pudełko.

pokusiłem sie o zrobienie podobnego zdjecia do tego co było zamieszczone kilka stron wczesniej



A tak wygladają karty z mojego rozszerzenia



jak mi ktoś zaraz napisze, że to jednak też fejk, to zacznę rzucać mięsem.
Na szczeście to był odbiór osobisty i wiem gdzie mieszka sprzedawca w razie czego

Ta torebka strunowa wygląda na nieoryginalną, ale poza tem raczej jest. Trudno stwierdzić, bo i samo zdjęcie jest marnej i nieczytelnej jakości .

Raczej oryginał...
+ szablony kart
+ symbole dodatku
+ faktura papieru (widać po jakości grafiki)
? opakowanie - nie dołączono, ale nie dziwię się że ktoś je zwyczajnie wyrzucił
? testu i ilustracji nie sprawdzam

Ilustracja Polimorfa jest prawidłowa. Sylwetka tego stwora zwrócona jest w prawo.
Wg zasady lustrzanego odbicia zwrócona byłaby w lewo, i wtedy to byłby fejk.
Dobrze to widać, bo Polimorf jest na obydwu zdjęciach. Na górnym jest fejkowy.

Banalnie to wszystko proste. Aż za łatwe.
Następny kopista musiałby się sporo nagimnastykować że poprawić tego pierwszego. I kwestii lustrzanego odbicia i pudełka i tak nie przeskoczy. ](*,)

Witam serdecznie. Na wstępie chciałam gorąco przeprosić wszystkich tak mocno zaangażowanych w sprawę. Dodam, że nie miałam bladego pojęcia, że narobię takiego bałaganu. Czuję się winna całej aferze dlatego przyznaję bez bicia, że to ja jestem tą osobą, która wystawiła felerny dodatek... Przypuszczam, że mowa jest tu tylko i wyłącznie o mnie gdyż dodatek był wystawiony zarówno na grupie na FB jak i na OLX... Dodam, że byłam posiadaczką Puszki Pandory w egzemplarzach sztuk: 1, która przyniosła mi więcej strat niż zysków, a są to zarówno straty finansowe jak i moralne, gdyż fala hejtu jaka już popłynęła w moim kierunku przeraziła mnie wystarczająco mocno... Chodzi mi tu nie tylko o opinie w tym wątku, na forum ale też o wiadomości prywatne jakie otrzymałam... (Nie ucinajcie mi rąk - będą mi jeszcze potrzebne przy malowaniu figurek ^^). Po zaznajomieniu się dogłębniej z "opiniami" dotyczącymi podróbek, (a także mojej osoby) zagłębiłam się nieco w temat oraz przerobiłam kwestie legalności, w tym miejscu pragnę raz jeszcze przeprosić, że chciałam sprzedać coś takiego, nie wiedziałam, że wyrządzam światu tyle zła... Natomiast po uprzejmym zwrocie, uprzejmego Pana, który zakupił ode mnie dodatek (pozdrawiam serdecznie - cieszę się, że są w internecie jeszcze kulturalni ludzie) miałam nadzieję zamknąć sprawę. Przysięgam tutaj z ręką na sercu, że dodatku nie sprzedałam nikomu innemu i już go nie sprzedam, nie zamienię, nie dam nawet za darmo - został zutylizowany! Nie chcę robić sobie niepotrzebnych problemów, przeraziła mnie natomiast również ta dyskusja, która się tutaj rozwinęła, a na którą zwróciłam uwagę dopiero wczoraj. Nie mam żadnych dowodów, że nie posiadam ani dochodów z tego tytułu, ani większej ilości podrobionych egzemplarzy, możecie mi uwierzyć jedynie na słowo... Mam nadzieję, że będzie to łatwiejsze skoro jestem już realną osobą, która się wypowiada publicznie, a nie postacią widmo. Wyrażam jednak szczerą skruchę... Osobiście mam nadzieję, że żadne podróbki nie będą się już pojawiać, gdyż przejechałam się na nich osobiście i to dość mocno. Choć pewnie szanse na popyt takich samoróbek są już niewielkie po radosnych nowinach Galakty. Proszę Was jedynie o odrobinę wyrozumiałości i łagodny wymiar kary. Nie chciałam narobić takiego kwasu... Jestem wdzięczna natomiast Panu, który w ramach własnej wiedzy wyłożył mi na OLX co jest dozwolone, a co nie (obiecałam, że ogłoszenie zostanie usunięte i więcej się nie pojawi - nie pojawiło się), oraz Panu, który dodatek ode mnie kupił i jako jedyny pokrzywdzony nie zwyzywał mnie od najgorszych, choć jako jedyny (powiedzmy) miał do tego prawo. Z mojej strony mogę zaświadczyć jedynie, że egzemplarz był jeden, ogłoszeń dałam więcej - stąd może podejrzenie, że ktoś się bogaci na fałszywkach... (Chyba, że ogłoszenie dodał ktoś jeszcze poza mną - tego nie wiem). Chciałabym mieć tą sprawę już za sobą, z przyczyn osobistych wolałabym unikać dodatkowego stresu, a przez własną głupotę, naiwność przysporzyłam go sobie całkiem sporo... (Oddycham jednak z wielką ulgą, iż nie odniosłam przez to żadnych korzyści majątkowych - może ominie mnie dożywocie ^^"). Przepraszam wszystkich za zamieszanie jakie spowodowałam... Chciałam jeszcze dodać, że jestem jak najbardziej za tym, by dokumentować wszelkie próby oszustwa jak tu wyżej napisano, jeżeli jeszcze się takie pojawią. Nie mam już nic więcej na swoją obronę, ale też nie mam nic więcej na sumieniu. (Osoby przerażone moimi pazurami mogą spać spokojnie - te też zostały skrócone) ^^"... Temat uważam za wyczerpany (z mojej strony). Proszę uwierzyć, że to wszystko odbiło się czkawką na moim komforcie psychicznym... Dziękuję wszystkim za wyrozumiałość, za uwagę, pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze przepraszam.

Jej hejtu tu chyba nie było.

LilWing pisze: ↑sobota 02 lut 2019, 16:10 gdyż fala hejtu jaka już popłynęła w moim kierunku przeraziła mnie wystarczająco mocno... Chodzi mi tu nie tylko o opinie w tym wątku, na forum ale też o wiadomości prywatne jakie otrzymałam...

Hej,

Od siebie dodam, iż raczej na pewno ta fala hejtu nie była ukierunkowana centralnie w Ciebie. Sytuacja jest taka, jaka jest, czyli dodruk zniknął, ludzie sprzedają Puszkę za wielokrotność jej ceny, a w międzyczasie wielu jest oszukańców, którzy próbują na tym żerować i się wzbogacić. Nie mając osobistego kontaktu z osobą (jak z Tobą teraz na forum) trudno jest stwierdzić, czy osoba faktycznie nie wie, co sprzedaje, czy umyślnie wprowadza w błąd. Jednakże z powodu tego, iż społeczeństwo jest jakie jest, szansa uwierzenia w pomyłkę jest o wiele znacznie niższa. Innymi słowy, najpierw bierzemy pod uwagę fakt, iż sprzedawca to zwykły pospolity oszust, a dopiero potem gdzieś z tyłu głowy czai się płomyk, iż moje jednak jest uczciwy i nie wie, co sprzedaje.

Dlatego proponuję nie brać tych uwag do siebie, tym bardziej teraz, gdy sprawa się już rozwiązała .

Pozdrawiam