: niedziela 06 sty 2013, 23:13
oj a mój to nie pamiętam ile tych goli było, ale na pewno nie tyle co TY 
Ogólnopolskie forum miłośników gier planszowych i ich twórczości fanowskiej
https://forum.magiaimiecz.eu/
Ściągałem stamtąd przerobioną Kontrę i Złotą Piątkękaku pisze:Polecam) http://www.gry-pegasus.xaa.pl/
Pewnie ! Zawszę falstartowałem, a strzelanie do tych dysków zawsze mnie denerwowało. Akurat mam wbudowane poszczególne dyscypliny jako osobne gry w mojej konsoli, ale na romie też miałem, i zawsze w to grałem.kaku pisze:Aha! Dla mnie najlepszy był właśnie ten banan, on leciał i stawał i tak w kółko aż wpadł do bramki
A pamiętacie Olimpiadę?
Mi tam ta nazwa nie przeszkadzała, dopiero teraz zaczyna mnie bawić.Nemomon pisze:Możesz mi dać screena tajnego strzału postaci o numerze 10? Jak pamiętam, to on był właśnie tą postacią, która mogła strzelić tyle goli.
Olimpiada która? Track and Field czy Barcelona?
Jedyną grę w PL jaką grałem, to Legend of Zelda: Link's Awakening DX. Dlatego wciąż w pamięci siedzi mi przezabawna nazwa: "Ballada o Wietrznej Rybie" (nota bene zajebisty song).
Banan był w 11, rybka (drugi najpotężniejszy strzał), to 7. Ale ten, o którym ja mówię, to chyba 10 - taka płaska piłka to była, odbijała sioę od ziemi tuż przed bramką. Jak strzeliłeś tego strzała pod kątem, a nie na wprost, to 100 strzelenia gola było.kaku pisze:Track FieldA odnośnie tego strzału chodziło mi o chyba 11
Ja wolę widzieć to, co mam na ekranieSporek pisze:Mi tam ta nazwa nie przeszkadzała, dopiero teraz zaczyna mnie bawić.Nemomon pisze:Możesz mi dać screena tajnego strzału postaci o numerze 10? Jak pamiętam, to on był właśnie tą postacią, która mogła strzelić tyle goli.
Olimpiada która? Track and Field czy Barcelona?
Jedyną grę w PL jaką grałem, to Legend of Zelda: Link's Awakening DX. Dlatego wciąż w pamięci siedzi mi przezabawna nazwa: "Ballada o Wietrznej Rybie" (nota bene zajebisty song).
Skoro temat jest o emulatorach, to coś powiem. Używacie gdy gracie takich kratek, takich kresek poziomych na ekranie, tak dla klimatu ? Ja używam, nie dość, że oczy się nie męczą, to robi klimatW prawie każdym emulatorze to jest, w nestopii, w virtua nes, a cieszy.
Trzeba będzie sprawdzić tą barcelone, bo coś mi świta, ale nie pamiętam tej gry zupełnie.Nemomon pisze:W Barcelonie był maraton i generalnie była bardziej rozbudowana. Track and Field był dobry, ale (jak mnie pamieć nie myli) jedynie wersja upgradowana, mająca więcej plansz.
Widać, to drobna siatka, zasłania z 1 pixel na 1 cm, ale taki efekt retro daje, i super wygląda.Nemomon pisze:Ja wolę widzieć to, co mam na ekranieSporek pisze:Mi tam ta nazwa nie przeszkadzała, dopiero teraz zaczyna mnie bawić.Nemomon pisze:Możesz mi dać screena tajnego strzału postaci o numerze 10? Jak pamiętam, to on był właśnie tą postacią, która mogła strzelić tyle goli.
Olimpiada która? Track and Field czy Barcelona?
Jedyną grę w PL jaką grałem, to Legend of Zelda: Link's Awakening DX. Dlatego wciąż w pamięci siedzi mi przezabawna nazwa: "Ballada o Wietrznej Rybie" (nota bene zajebisty song).
Skoro temat jest o emulatorach, to coś powiem. Używacie gdy gracie takich kratek, takich kresek poziomych na ekranie, tak dla klimatu ? Ja używam, nie dość, że oczy się nie męczą, to robi klimatW prawie każdym emulatorze to jest, w nestopii, w virtua nes, a cieszy.
Grałem w kilka Battle Tank (w tym i w symulację czołgu), ale najlepiej wspominam tę wersję, w której znak pozwalający pływać po wodzie był swastyką xDSporek pisze:Trzeba będzie sprawdzić tą barcelone, bo coś mi świta, ale nie pamiętam tej gry zupełnie.Nemomon pisze:W Barcelonie był maraton i generalnie była bardziej rozbudowana. Track and Field był dobry, ale (jak mnie pamieć nie myli) jedynie wersja upgradowana, mająca więcej plansz.
A pamiętacie TANK'a? Kto z was zawsze zaczynał od edytora, budował sobie super bazy itp. ładnie ozdabiał i zasłaniał orła metalem
? Przyznać się
Identyczna wersja jest wbudowana w moją konsole ! (i wiele innych wersji różniących się grafiką) i nazywała się jakoś inaczej, orzeł wtedy też jakiś taki chudszy był...Nemomon pisze:Grałem w kilka Battle Tank (w tym i w symulację czołgu), ale najlepiej wspominam tę wersję, w której znak pozwalający pływać po wodzie był swastyką xDSporek pisze:Trzeba będzie sprawdzić tą barcelone, bo coś mi świta, ale nie pamiętam tej gry zupełnie.Nemomon pisze:W Barcelonie był maraton i generalnie była bardziej rozbudowana. Track and Field był dobry, ale (jak mnie pamieć nie myli) jedynie wersja upgradowana, mająca więcej plansz.
A pamiętacie TANK'a? Kto z was zawsze zaczynał od edytora, budował sobie super bazy itp. ładnie ozdabiał i zasłaniał orła metalem
? Przyznać się
.
Ja budowałem planszę tak, iż tylko zasłaniałem orła metalem, a reszta była pusta, by nie zasłaniała mi strzałów.
abubu pisze: Poza tym to na Pegasusa (lub Atlantis - kopia) najlepsze jak dla mnie:
- Dizzy (przygodówki a nie jakieś durne zręcznościówki)
- Back to the Future (wszystkie części)
- Killer Tomatoes (?)
- F1
- piłka z magicznej 4ki (czy raczej 5ki)