Strona 4 z 5

: poniedziałek 11 wrz 2006, 10:51
autor: SeSim
Kart MAGICZNY PRZEDMIOT "różdżka użyta przeciwko innemu Poszukiwaczowi, zabierze mu 2ptk. Siły lub po 1 Mocy i Siły ...."
Tak jak Gieferg napisał. To magiczny przedmiot. Nie ma nic wspólnego z czarami więc nie możesz zniwelować jej działania czarem używanym strikte przeciwko czarom ;)

: poniedziałek 11 wrz 2006, 10:54
autor: Gieferg
więc tak tych zombi jest czterech i musze z nimi walczyć po kolejki i pokonać wszystkich tak jest napisanie na karcie Siła 2 każdy. Czyli atakuje mnie grupa (4x2) więc toczę 4 walki pierwszą z Siłą 8 jeśli zwyciężę drogą walka (3x2 bo jeden już pokonany) czyli z siła 6 itd. dobrze rozumiem
Nie.
Akurat zombiaki się nie sumują. Po prostu po kolei walczysz z każdym (4 walki z przeciwnikiem o sile2) a jeśli pokonałeś wszystkich dostajesz punkty 4x2=8. Gdyby się sumowały, to walczyłbyś tylko raz z przeciwnikiem o sile 8 i po wygranej kasowalbyś wszystkich czterech bo tak jest kiedy pokonasz zsumowanych przeciwników. A tu walczysz z każdym po kolei.

: poniedziałek 11 wrz 2006, 10:57
autor: Arek
SeSim pisze:

Jedna rzecz mnie zastanawia tylko. Jak gracie z tym zbieraniem doświadczenia? Znaczy się zbieracie trupy wrogów i jezeli np macie 4 i 5 to wymieniacie tych dwóch przeciwników na jeden punkt siły ale tracicie te 2 ponad 7 punktów w wyniku odłożenia dwóch kart pokonanych wrogów? Czy zapisujecie punkty na kartce i np przy tej wymianie z 9ciu punktów odejmujecie 7, dopisujecie sobie 1 pkt siły a te dwa zostają, że tak powiem w „magazynie”? :)
.
nadwyzka przepada :evil:

: poniedziałek 11 wrz 2006, 11:03
autor: SeSim
Nie.
Akurat zombiaki się nie sumują. Po prostu po kolei walczysz z każdym (4 walki z przeciwnikiem o sile2) a jeśli pokonałeś wszystkich dostajesz punkty 4x2=8. Gdyby się sumowały, to walczyłbyś tylko raz z przeciwnikiem o sile 8 i po wygranej kasowalbyś wszystkich czterech bo tak jest kiedy pokonasz zsumowanych przeciwników. A tu walczysz z każdym po kolei.
Hmm nie mam przed sobą tej karty więc mogę się mylić, ale instrukcja wyraźnie mówi, że jak jest kilku wrogów walczących na siłę to się ich sumuje.
Oczywiście to sumowanie nie odbywa się na takiej zasadzie na jakiej opisał to Jordan. Na karcie jest wyraźnie napisane, że walczy się po kolei z każdym?
nadwyzka przepada Evil or Very Mad
Tak też zawsze grałem :)

: poniedziałek 11 wrz 2006, 11:11
autor: Jordan
OK dzieki ju¿ wszystko rozumiem dzieki !!

cytat:
"Na karcie jest wyra¼nie napisane, ¿e walczy siê po kolei z ka¿dym? "

tak w³a¶nie pisze "Po tym obszarze w³óczy siê banda czterech zombich. Muszisz z nimi walczyæ po kolei i pokonaæ wszystkich.."

: poniedziałek 11 wrz 2006, 11:25
autor: SeSim
tak właśnie pisze "Po tym obszarze włóczy się banda czterech zombich. Muszisz z nimi walczyć po kolei i pokonać wszystkich.."
No to wszystko jasne. Robisz tak jak Gieferg to opisał. Anyway... a co w przypadku jak ktoś załóżmy pokona dwóch a na trzecim się wyłoży? :) Jest napisane, że musisz pokonać wszystkich. Czyli niby można to rozumieć, że jak któregoś nie pokonasz to one się odrodzą i w następnej turze będzie ich znowu 4 :) Szczerze mówiąc nie pamiętam jak to z nimi było u mnie. Chyba zawsze się z nimi wygrywało poprostu :P

: poniedziałek 11 wrz 2006, 11:47
autor: Gieferg
wszystko pisze na karcie :P . Jeśli się raz wyłożysz jest koniec walki, tracisz punkt wytrzymałości a zombiaki zostają na obszarze we czwórkę.

: środa 20 wrz 2006, 18:41
autor: rana
a mnie trapi karta przygody "Usypiający nektar" ( "Znajdujesz flakonik z niebieskawą cieczą w środku i nieopatrznie kosztujesz jego zawartość, zasypiając na trzy kolejne tury. W tym czasie możesz zostać obrabowany przez innych poszukiwaczy badających ten Obszar. Potem odłóż tę Kartę." )

czy w tym momencie śpiącego poszukiwacza można obrabować z całego złota i wszystkich przedmiotów naraz czy tylko kraść po jednym? :roll:

: środa 20 wrz 2006, 19:03
autor: Gieferg
Kolejna głupawa karta z "Jaskini", ciekawe, że to przedmiot a używa się go automatycznie :? ...my gramy, że można go obrabować tak samo jak trupa (czyli ze wszystkich przedmiotów i złota) ale nie będę się wcale upierał, że to jedyna słuszna wersja.

: sobota 07 paź 2006, 03:19
autor: rana
no właśnie...
ale...
trupa jako trupa chyba nie można obrabować. nawet jak zabijasz poszukiwacza zabierając mu ostatni punkt wytrzymałości to i tak masz do wyboru jeden przedmiot.

i na logikę kobiecą: jeżeli walczę z poszukiwaczem i przegrywam (zakładam, że jestem wówczas np nieprzytomna) trace jeden przedmiot. a jeśli śpię to czy można zabrać więcej? przecież większe prawdopodobieństwo jest, że zbudzę sie ze snu niż po przegranej walce wstanęe obolała i bedę bronić majątku :P

a poza tym to brutalne tak rabować ze wszystkiego... :wink:

a inni, jak gracie?

: sobota 07 paź 2006, 09:45
autor: HunteR
Powiem szczerze że już nie pamiętam kiedy ostatni raz trafiłem na tą kartę :roll: Myślę że jest tak jak napisał Gieferg, uśpionego traktujemy jak trupa jednak tutaj już zaczyna się problem... ja jednak zawsze (o ile mnie pamięć nie zawodzi) grałem tak że możesz "zedrzeć" ze zwłok wszystko co można unieść tak więc jeśli truposz ma przy sobie dwa przedmioty a ja mam już trzy to mogę zabrać tylko jeden chyba że coś wywale (albo mam muła, tragarza itp).

Myślę że tak samo powinno się postąpić w przypadku uśpionego poszukiwacza jednak głowy nie daję i nie chciałbym cię wprowadzić w błąd. Bo jeśli już rozważać różne sytuacje to zauważmy że Złodziej korzystając ze swojej zdolności może zabrać tylko jeden pzredmiot bądź mieszek złota. To raczej zrozumiałę, wkońcu poszukiwacz nie będzie stał niewiadomo ile i dawał wyciągnać wszystkiego z kieszeni ale już np. Wiedźma która omami poszukiwacza również może pozbawić go tylko jednej rzeczy.

To jest niestety bolączka MiMa którego instrukcje (zarówno te główne jak i te na karatch czy poszukiwaczch) są trochę niedopracowane i często pozwalają na przeróżne interpretacje...

: sobota 07 paź 2006, 10:17
autor: Gieferg
no właśnie...
ale...
trupa jako trupa chyba nie można obrabować. nawet jak zabijasz poszukiwacza zabierając mu ostatni punkt wytrzymałości to i tak masz do wyboru jeden przedmiot.
Jeżeli zabijesz poszukiwacza nie możesz mu w tej chwili nic zabrać (bo już zabierasz mu punkt wytrzymałości, a potem nie możesz badać obszaru na którym zostaje jego majątek) możet nielogiczne, ale sądzę że zgodne z zasadami. Jednak jeśli potem ktoś wejdzie na obszar na którym leży majątek martwego poszukiwacza, może zabrać wszystko co tam znajdzie. W przypadku nektaru graliśmy zwykle tak jakby weszło się na obszar na którym leży majątek po ubitym poszukiwaczu. Ale tak jak napisałm - to karta z "jaskini" dodatku w którym jest wiele nieścisłości i brak zbalansowania (patrz: Jasnowidz, Wędrujący Pustelnik, Legionista, Przeistoczene itp.).

: sobota 07 paź 2006, 10:46
autor: SeSim
a inni, jak gracie?
Rabuję wszystko co nieszczęśnik ma przy sobie, a co mogę unieść :).
Jeżeli koniecznie trzeba mieć jakieś logiczne uzasadnienie do tego, to proponuje coś takiego, że poszukwiacz który sobie golnął jest tak silnie uśpiony, że nic nie czuje przez 3 tury ;)

Nie uważam, żeby ta karta była jakoś specjalnie niezbalansowana. Dzięki temu, jak już wielokrotnie pisałem, rozgrywka zyskuje element niepewności. Nawet największy wymiatacz może, nie wiedzieć kiedy, stracić przedmioty, które czynią go tak potężnym. O! I tutaj dochodzimy do kolejnego sposobu rozwiązania niesławnego „problemu” z kuglarzem i grą 1vs1 :D

: sobota 07 paź 2006, 12:39
autor: rana
Gieferg pisze: Jeżeli zabijesz poszukiwacza nie możesz mu w tej chwili nic zabrać (bo już zabierasz mu punkt wytrzymałości, a potem nie możesz badać obszaru na którym zostaje jego majątek) możet nielogiczne, ale sądzę że zgodne z zasadami. Jednak jeśli potem ktoś wejdzie na obszar na którym leży majątek martwego poszukiwacza, może zabrać wszystko co tam znajdzie.
no tak -mój błąd :roll:

a wszystkim -dzięki

: sobota 07 paź 2006, 15:05
autor: chmiel
My gramy tak że itemki po zabitym poszukiwaczu można zabierać pojedyńczo chyba że na polu na którym zginoł jest instrukcja - weź dwie karty wtedy można zabrać dwa przedmiot ponieważ liczy się te przedmioty jako zwykłe karty przgód.

: sobota 07 paź 2006, 15:32
autor: Gieferg
Jak dla mnie to nonsens. Badając obszar można coś robić z wszystkim kartami które się na nim znajdują, a nie tyloma ile się tam ciągnie - to dwie osobne sprawy. wg takiej logiki wchodząc na obszar-pole gdzie jest np rózdżka i demon, albo walczysz z demonem albo bierzesz różdżkę bo przecież tam się ciągnie tylko 1 kartę. Tymczasem zasady mówią co innego - po poradzeniu sobie ze skutkami zdarzeń i pokonaniu wrogów można spokojnie zabrać wszystkie przedmity leżące na danym obszarze.

Poza tym - jesli zbójcy zwiną ci majątek i umieszczą go w oazie to powinieneś w takim razie też zbierać potem po jednym/dwu przemiotach czy mieszkach złotach, co jak dla mnie jest również absurdem.

No ale każdy może grac jak chce, nawet niezgodnie z zasadami i nielogicznie :twisted:

: niedziela 08 paź 2006, 12:56
autor: chmiel
Jeżeli potwór znajduje się na obszarze to tylko najpierw walczy się z potworem.

: niedziela 08 paź 2006, 13:00
autor: HunteR
Tak ale jeśli go załatwisz możesz wziąć wszystko to co było na obszarze czyli złoto, przedmioty, przyjaciół itd. Jeśli nie pokonasz wrogów, wszystko zostaje na obszarze nietknięte.

: środa 25 paź 2006, 11:36
autor: Łudi
HunteR pisze:Tak ale jeśli go załatwisz możesz wziąć wszystko to co było na obszarze czyli złoto, przedmioty, przyjaciół itd. Jeśli nie pokonasz wrogów, wszystko zostaje na obszarze nietknięte.
Tak właśnie to wygląda. :)

: środa 25 paź 2006, 12:03
autor: Gieferg
Tak właśnie to wygląda.
Łudi :arrow: tak właśnie wygląda spam w najczystszej postaci. jeśli piszesz posta w którym nie wyrażasz nic poza zgadzaniem się z poprzednim postem to po prostu nabijasz sobie licznik i nic więcej. Innego sensu w tym nie ma :roll:

: środa 25 paź 2006, 12:14
autor: Valdi
Przyznam tu racje Giefergowi jeszcze różnica datowa wskazuje że odkopany post z dawna... czekam na Denvera i bede sie tym zajmował.

: środa 25 paź 2006, 13:48
autor: Łudi
Ok następym razem gdy będe zgadzał się z czyjąś opinią to albo zostawie to dla siebie albo to dobrze uzasadnię.

Dzięki za upomnienie.

: środa 25 paź 2006, 16:25
autor: Valdi
Łudi niezrozmun nas źle owszem możesz wyrażać swoją opinie ale postem typu "Tak właśnie to wygląda." i to po 17 dniach od ostatniej wypowiedzi. jak co to wystaczy jak byś rozbudował wypowiedź.

: środa 14 lut 2007, 23:53
autor: Isztwan
Mam pewne pytanie dot. badania obszaru. Jeśli na polu zawierającym instr. inną niż "wyciągnij kartę", np. na Wiosce leży jakaś karta to rozpatrujemy tylko kartę, czy kartę i to miejsce a jeśli tak to w jakiej kolejności? Ja osobiscie uważam, że najpierw powinno się rozpatrzyc kartę a potem zająć instrukcją miejsca, w którym jesteśmy (bo miejsca w kartach mają ostatni numer). Np. walczymy z jakimś smokiem na obszarze Miasta potem, jak wygramy, odwiedzamy medyka czy kogoś tam innego.

: czwartek 15 lut 2007, 00:20
autor: PoKrAk
Zgodzę się z tym. Traktuję instrukcję obszaru tak samo, jak gdyby było to miejsce na karcie. Tak wiec jeśli np na obszarze kapliczki siedzi Smok, to nie można wejsć do Kapliczki dopóki nie zostanie ubity. Instrukcja obszarów wykonywana jest na samym końcu po rozpatrzeniu kart wrogów czy nieznajomych, którzy w jakiś sposób na tn obszar trafili.