Strona 3 z 8

: niedziela 13 gru 2009, 15:25
autor: Misiek
Z tego co pamiętam, to Gród jest częścią Kręgu i w nim istnieje interakcja z Zdarzeniami, Zaklęciami planszy głównej. Reszta dodatków jest oddzielna. Nie mam jednak tekstu instrukcji przed sobą.

: niedziela 13 gru 2009, 16:01
autor: Isztwan
Chyba to nie tak do końca. Prawda, Gród jest częścią wewnętrznego Kręgu i wszystko co tam sie dzieje, dzieje sie też w grodzie.
Jaskinia czy Labirynt traktowane są jak Kręgi na planszy podstawowej. Powiedzmy, że przebywając w Jaskini rzucamy Zaklęcie mające wpływ na postacie w tym samym kręgu. Będzie miało ono wpływ na postać z Jaskini.
Krypta Upiorów jest kompletnie odrębna.

Czyli, w odpowiedzi na pytanie Martinsa:
Pokuta (spotkanie działające na wszystkie kręgi) oddziałuje na planszę podstawową, Labirynt, Jaskinię itp. ale nie na Kryptę Upiorów.

: niedziela 13 gru 2009, 17:11
autor: Misiek
Można sklecić z tego jakąś zgrabną notkę z przykłedem do nowej instrukcji.

: niedziela 13 lut 2011, 14:51
autor: warrior86
pan_ser_nik pisze:Witam,
mam watpliwosci odnosnie walki w magicznym mieczu, a scislej mowiac walki magicznej miedzy postaciami. Otoz w instrukcji pisze iz walka taka ma miejsce wtedy gdy wylosujemy wroga demona lub, co mnie interesuje, rozpocznie ja postac o specjalnych zdolnosciach. I tu jest ten problem, jakie sa te specjalne zdolnosci i kto je posiada? Przgladajac tak "na szybko" karty postaci nie znalazlem nikogo kto moglby rozpoczac walke magiczna.
Przyznam sie iz do tej pory gralem tak ze kazda dowolna postac ma prawo wyboru rodzaju walki.
Pozdrawiam
Witam O:) W kazdym razie według zasad przynajmniej jak tak interpretuje je (patrz punkt 18 instrukcji MM) , ze postać z MM jesli nie ma w charakterystyce napisane ze moze zaatakować druga postać przy uzyciu swojej magi to walki takiej nie mozemy wykonać. Jedynie mozna walczyć wtedy w sposób zwykły tzn. uzywaja swoje parametru miecza. Zatem tylko wybrane postacie takie jak Jasnowidz,Kat,Rycerz Ciemności, Czarownica moga uzyc swoich specjalnych zdolności tj. zaatakowąć druga postac przy uzyciu magii:) pozdr O:)

[ Dodano: Nie Lut 13, 2011 2:59 pm ]
Witam wszystkich fanów gier MM i MiM niedawno zarejstrowałem sie na tym forum i chciałbym poruszyć jedna kwestię dotyczącą Magicznego Miecza. Otóz moim zdaniem kwetią kluczową w pokonaniu besti jest przejscie przez magiczną pułapke lub pułapke. Jest to trudniejsze niz pokonanie samej besti, bo procedura wyglada tak, ze trzeba rzucic trzema kostkami i zsumowany wynik odjąc od sowjego parametru magi lub miecza w zależnosci od tego przez która pułapke przechodzimy. Rezultat równy zero gwarantuje przejsice a pozostałe rezutaty oznaczają strącenie i przykre konsekwencje. Zatem mam pytanie tutaj do wszystkich fanów co sądzicie o tej procedurze? moze macie jakieś ciekawe pomysły na modyfikacje?
_________________
Vita sine libertate nihil -Życie bez wolności jest niczym

: środa 09 mar 2011, 14:48
autor: nick
Ogladalem ostatnio karty i jedna przykula moja uwage - Kometa.

"Na kraine po ktorej wedrujesz spada apokaliptyczna gwiazda. W katastrofie gina wszyscy nieznajomi - nalezy odlozyc ich karty".

W sumie zawsze gralem tak, ze gineli tylko Nieznajomi, znajdujacy sie na planszy. Wydaje sie jednak, ze odlozyc powinno sie rowniez tych, ktorzy wedruja z Postacia. Wielu ich nie ma, wiekszosc chyba nawet w dodatkach autorskich. Pytanie brzmi: jak wy gracie?

: środa 09 mar 2011, 14:51
autor: Space86
Jak wszyscy - to wszyscy babcia też :}

Ja zawsze grałem, że odkładało się tych na planszy, na której aktualnie się znajdowała Postać, która wyciągnęła Kometę.

: środa 09 mar 2011, 17:36
autor: Wiktor
Dobre pytanie!

Pewnym jest, że na pewno nie zginą ci Nieznajomi, w których tekście jest zapisane, że dołączają się do Postaci jako Przyjaciele. Jeśli nie jest to wyraźnie zapisane sprawa jest dyskusyjna.

: środa 09 mar 2011, 17:48
autor: Mały Nemo
Wydaje mi się, że jak wszyscy, to wszyscy. Więc Przyjaciele-Nieznajomi także. Co prawda w dużej mierze to zbawienie dla Postaci, ale kometa też jest tylko 1 w decku.

: niedziela 13 mar 2011, 10:21
autor: nick
To inna kwestia. Nie wiem czy juz nie rozpatrywana. Karty Miejsca. Gralem niedawno z kumplem i przyznam, ze troche mnie zirytowal swoim podejsciem. Gral Morlokiem, chodzil po Labiryncie. W pewnej chwili wyciagnal karte Cud. Rzucil kostka, dostal bodaj 2 punkty Miecza po czym oznajmil, ze to jest Miejsce, w zwiazku z tym zostaje na planszy. Mowie mu, ze jakby zostawalo to by bylo napisane, ze zostaje do konca rozgrywki. Teraz nie jestem w stanie przytoczyc tresci wszystkich kart, jakie sa w MM, ale wydaje mi sie, ze w przypadku kart, w ktorych nie jest wyraznie zaznaczone, ze zostaja, to powinno sie je odkladac. Jednak rzeczywiscie w takiej sytuacji nie powinny to byc karty Miejsca, tylko Spotkania. Wtedy nie byloby problemu. Karta Miejsca pozostawia niestety pewne niejasnosci. Jak gracie?

: niedziela 13 mar 2011, 11:08
autor: Artownik
Ciekawy problem i odziwo odpowiedź nie tak oczywista.

Instrukcja mówi tylko, że trzeba się zastosować do instrukcji zawartych na Kartach danych Miejsc.

Przeglądałem różne Miejsca i na każdym z nich jest zawsze napisane czy ma zostać na planszy, czy ma zostać odłożone i kiedy dokładnie ma to nastąpić.

Więc w praktyce nie ma odpowiedzi na to pytanie. W Karcie jest po prostu błąd.

: niedziela 13 mar 2011, 11:56
autor: Isztwan
W takiej sytuacji ja postąpiłbym tak jak nick - odłożyłbym kartę, jeśli nie jest napisane, że zostaje do końca gry.

: niedziela 13 mar 2011, 12:37
autor: Mały Nemo
Ja bym postąpił odwrotnie - wszystkie karty, za wyjątkiem Zdarzeń/Spotkań, muszą zostać położone na planszy i na nich pisze w jakim przypadku są odkładane.

: niedziela 13 mar 2011, 13:24
autor: Space86
Moim skromnym zdaniem zapis na karcie nie jest dokładnie jednoznaczny, aczkolwiek można domniemywać zamysłu z jakim karta została stworzona.

W pierwszej linijce opisu jest zapis:

"W tej komnacie zdarzają się prawdziwe cuda."

Stwierdzenie "zdarzają się" mozna interpretować, że zawsze się tam zdarzają, i karta może zostać
na Obszarze, na którym została wyciągnięta.

Gdyby na karcie był zapis "zdarzył się cud" to było definitywnym opisem zdarzenia jednorazowego. I taki zapis skłaniał by do odłożenia karty.

Reasumując karta może ale nie musi zostać na planszy.

: niedziela 13 mar 2011, 13:49
autor: Rogo
Tak, tak, Space86, mów nam dalej, że zawsze analizujesz karty pod względem gramatycznym i że celowo to zdanie zostało napisane w ten a nie w inny sposób.
Po prostu, Magiczny Miecz jest pełen różnorakich niedomówień i przekonujcie mnie dalej o jego wyższości nad Magią i Mieczem :P

: niedziela 13 mar 2011, 14:28
autor: Artownik
Ta teoria Space86 wydaje mi się nieco naciągana. :-k

Biorąc pod uwagę charakter dodatku Magia (z którego ta Karta pochodzi), można by przypuszczać, iż Karta powinna pozostawać w grze.

Sprawdziłem też planszę i są tam Obszary gdzie ciągnie się po dwie Karty, więc równie dobrze twórcy mogli chcieć, aby Karta była odkładana, ale żeby można było z niej skorzystać dopiero po pokonaniu ewentualnego Wroga.

W sumie niewiadomo. Może warto by ustalić coś konkretnego i Misiek mógłby w retuszach dokonać modyfikacji?

: niedziela 13 mar 2011, 14:42
autor: Space86
Rogo Lepsza jakakolwiek przesłanka niż jej brak...

: niedziela 13 mar 2011, 14:48
autor: Mały Nemo
Zróbmy polla!

Osobiście nie widzę powodu dla którego ta karta miałaby nie zostawać na planszy. Po pierwsze, jak Space86 wspomniał, na karcie jest napisane, że cuda się "zdarzają". Po drugie, jest to Labirynt Magów, więc teoretycznie miejsce o wyższym poziomie trudności, więc karta idealnie pasuje, zwłaszcza, że też nie jest tak łatwo na nią trafić jak już zostanie wyciągnięta, a po drugie nikt życia, poza - o ironio - Morlokiem tam spędzać nie będzie ;).

Poza tem, możemy dojść do przypadku po jaką cholerę na Wrogach jest zapis "pozostanie tu dopóki ktoś go nie pokona"? Z takich zapisów wynika, że każda jedna karta powinna być odrzucona, gdy miałaby być położona na planszę, lub też każda karta, przykładowo Przyjaciela, powinna mieć zapis typu: "pozostanie tu, dopóki Postać go nie przygarnie".

: poniedziałek 14 mar 2011, 14:32
autor: rinaldo
Nie ma tu oczywistego rozwiązania, ale jednak wydaje mi się, że ogólna reguła (nawet jeśli nie wynikająca bezpośrednio z instrukcji do MM, niestety nie mam jej teraz przy sobie), sprowadzająca się do tego że:
- I karty Spotkania co do zasady nie zostają w grze, chyba, że co innego wynika z karty;
- II i III Wrogowie - zostają w grze, póki ktoś ich nie pokona/nie spadną z innego powodu, chyba że co innego wynika z karty;
- IV Nieznajomi - zostają w grze, póki ktoś ich nie pokona/nie spadną z innego powodu, chyba że co innego wynika z karty;
- V Przyjaciele, Przedmioty - zostają w grze dopóki ktoś ich nie zabierze z planszy, chyba że co innego wynika z karty;
- VI Miejsce - zostaje w grze, chyba że co innego wynika z karty.

Jest w miarę spójna, zgodna z "duchem gry", stwarza stosunkowo najmniej kłopotów i generalnie wydaje mi się sensowna.

: poniedziałek 14 mar 2011, 19:41
autor: mriswith
Ja uważam, że Miejsca zdejmujemy, chyba, że jest napisane, by zostały na planszy. Przedmioty/Przyjaciół można zawsze zabrać ze sobą, nie zajmują więc tak Obszarów na planszy jak Miejsca. Zwłaszcza w Dolnym Kręgu jest to duży problem, gdy Obszary na których ciągnie się Karty są już maksymalnie przez nie zapełnione (np. przez Miejsca).

: poniedziałek 14 mar 2011, 20:15
autor: Misiek
Miejsca zostają na planszy, chyba że jest inaczej napisane, a na tym samym arkuszu kart Labiryntu z Magii są opisane przypadki zdejmowania poszczególnych miejsc. Na tej karcie jednak tego nie ma i zostaje ona w grze.

Karta jest jedynie przekoksowana właśnie w grze z Morlokiem, normalnie trzeba przejść cały Labirynt aby na nią trafić (lub nie :roll: )

Zapychanie obszarów miejscami jest naturalnym sposobem wyganiania graczy w nowe rejony, gdyby miejsca były odkładane, to nikt nie wyszedłby z DK.

: poniedziałek 14 mar 2011, 20:23
autor: Artownik
Misiek pisze:Miejsca zostają na planszy, chyba że jest inaczej napisane
No wszystko fajnie i pięknie, ale potwierdzenia w instrukcji na to nie ma, choć...
rinaldo pisze:Jest w miarę spójna, zgodna z "duchem gry", stwarza stosunkowo najmniej kłopotów i generalnie wydaje mi się sensowna.
..pod tym jak najbardziej bym się podpisał. Ujęte idealnie.

: środa 16 mar 2011, 11:51
autor: nick
Wyglada wiec na to, ze sprawa jest nie do rozstrzygniecia. Albo na poczatku gry zapadnie decyzja jak sie gra, albo trzeba zmienic tresc poszczegolnych kart. To pierwsze wydaje sie byc lepszym rozwiazaniem.

: środa 16 mar 2011, 12:32
autor: Mały Nemo
Ja osobiście gram identycznie jak rinaldo, czyli dopóki na karcie nie jest napisane w jakim przypadku może ona zejść z gry, to kisi się na obszarze aż do końca gry. Wydaje mi się, iż jest to najłatwiejsze i najszybsze rozwiązanie. Ponadto, nie wprowadza ono wyjątków do wyjątków.

: środa 16 mar 2011, 17:18
autor: Misiek
Artownik pisze:Misiek napisał/a:
Miejsca zostają na planszy, chyba że jest inaczej napisane


No wszystko fajnie i pięknie, ale potwierdzenia w instrukcji na to nie ma, choć...
Lepiej. W instrukcji nigdzie nie jest napisane, że przedmioty zostają na planszy (a chyba żaden nie ma zapisu na własnej karcie). Opisane są tylko przypadki zmiany w kamień, porzucania przedmiotów i sytuacje gdy ze względu na naturę czegoś nie możemy wziąć. Stosując więc analogię z odrzucaniem kart miejsc chyba że jest inaczej na nich napisane, to nie możemy zostawić na planszy np miecza którego nie zabieraliśmy z własnej woli lub np uniemożliwiła nam to przegrana walka z jakimś ustrojstwem z tego samego obszaru.

: środa 16 mar 2011, 17:26
autor: Mały Nemo
Nemomon pisze:każda karta, przykładowo Przyjaciela, powinna mieć zapis typu: "pozostanie tu, dopóki Postać go nie przygarnie"
Obrazek