Forum gier planszowych

Cóż, może ktoś cieszący się największym poważaniem na tym forum powinien zapytać się Lukasa czy nie ma nic przeciwko udostępnieniu tego co było w jego ofercie i sprawa moralna zostałaby rozwiązana.

Jestem za SeSim... teraz zgłaszać się ludzie z największym poważaniem...

Co do pytania to watpie czy odpowie - sami widzicie, ze go nie ma nigdzie na Forum .... Co do odpowiedzi to jestem niemal pewny,ze nie bylby kontent Lukas.

Co do najbardziej powazanej osoby- nech Denver spyta, to jego cyrk Ja tu tylko sprzatam, a z miotla sie powaznie nie wyglada :roll:

Czemu jak jak Lukas kradł ludziom pomysły , ich dodatki i w koncu realne pieniądze to szuka się dla niego usprawiedliwienia i okazuje zrozumienie ale jak ktoś chce to co Lukas tylko przetłumaczył albo przerobił to to jest już mornalnie nieuczciwe ? Czy tylko dlatego że Lukas był przez długi czas "siłą napędową" tego forum pozwala stosować do niego inne zasady ?
Mnie osobiście Lukas nie zabrał pieniędzy ale spytajcie się tych którzy zamówili u niego dodatki czy niechcieliby wkoncu ich dostać choćby w wersji elektronicznej ?
Koniec , niech ten post posłuży do zastanowienia się.

Widzisz... Być może poprostu niektórzy nie chcą być tacy jak Lukas i chcą być fair poprostu wobec własnego sumienia. Osobiście uważam, że zasada --CENZURA-- za --CENZURA-- (może przekoloryzowałem ale wiadomo o co kamon) nie jest jakoś specjalnie dobrą zasadą którą neleży się kierować w życiu. Zniżanie się do czyjegoś poziomu może nie koniecznie odpowiadać niektórym ludziom.

a mo¿e poprostu pinformowaæ go, ¿e za to i¿ wyciuæka³ ludzi na cacy, my w ramach rekompensaty udostêpniamy jego oferte gratis. wtedy on zostanie poinformowany i usprawiedliwnie morlane jest, jako ¿e chcemy naprawiæ z³o przez niego narobione?

Ja nie czuje sie władny podejmować decyzji o czyims "odkupieniu win" poprzez udostepnianie jego, badz co badz, pracy.

Poza tym to Forum działało i bez Lukasa, i miało sie dobrze przez chyba 2 lata bez niego, więc on siła napędową to mogł być co najwyzej swojego biznesu. A raczej to miejsce pozwolilo mu rozwinac skrzydla jego interesu. Więc ponikad i ja moge czuc sie "okradziony", nie mowiac juz o niedoslanych rzeczach...

Osobiście popieram Michaela Augustusa.
Nikt tu nie uwzględnił jednej rzeczy, część dodatków Lukasa to przetłumaczone angielskie wersie, więc możemy te dodatki na nowo przetłumaczyć tylko ktoś będzie musiał włożyć w to trochę pracy.

Juri pisze:Co do pytania to watpie czy odpowie - sami widzicie, ze go nie ma nigdzie na Forum .... Co do odpowiedzi to jestem niemal pewny,ze nie bylby kontent Lukas.

Co do najbardziej powazanej osoby- nech Denver spyta, to jego cyrk Ja tu tylko sprzatam, a z miotla sie powaznie nie wyglada :roll:

Więc tak:

1) Nie ma obecnie internetowego kontaktu z Lucasem, sam staram się z nim skontaktować bez rezultatów.

2) O ile się orientuje Denver już kiedyś rozmawiał z Lucasem na temat udostępnienia jego dodatków dostepnych na jego www. Z jego i z mojej rozmowy nic nie wyszło i nie sądze aby wyszło coś w przyszłości. Lucas naprawdę odwalił kawał dobrej roboty i nie sądzę, że chciałby wiele godzin pracy oddać za darmo fanom. W pewnym sensie go rozumiem.

Co do płatności i działalności Lucasa się nie wypowiadam :roll: .

a nie ma nikt komórki adresu do niego zeby w jaki kolwiek inny sposób siê z nim skontatkowac?

Lucas naprawdę odwalił kawał dobrej roboty i nie sądzę, że chciałby wiele godzin pracy oddać za darmo fanom. W pewnym sensie go rozumiem.

Ja to nazwe po imieniu - przyszedł zrobić tutaj --CENZURA-- MAĆ biznes, i nic innego. A tak nie wymsknęło mi sie tylko specjalnie to dałem :!:
Korzystał z pracy Lensa, Valdiego i paru innych chlopaków, Roba Wingrovea, i innych zagranicznych autorów. Oczywiście, że miał wielki talent do grafiki, ale każdy tutaj daje coś od siebie, a nie handluje tym. Moim m.in. błędem było pozwolenie na takie działanie. Jest to Forum stricte fanowskie i nie powinniśmy do tego dopuścić - sami widzicie jakie przyniosło to efekty

Juri pisze:Ja to nazwe po imieniu - przyszedł zrobić tutaj --CENZURA-- MAĆ biznes, i nic innego. A tak nie wymsknęło mi sie tylko specjalnie to dałem :!:
Korzystał z pracy Lensa, Valdiego i paru innych chlopaków, Roba Wingrovea, i innych zagranicznych autorów. Oczywiście, że miał wielki talent do grafiki, ale każdy tutaj daje coś od siebie, a nie handluje tym. Moim m.in. błędem było pozwolenie na takie działanie. Jest to Forum stricte fanowskie i nie powinniśmy do tego dopuścić - sami widzicie jakie przyniosło to efekty

Aha Juri sie wk..zdenerwowal :lol: niema co sie unosic , mysle ze sprawa jest juz na tyle wyjasniona ze ostateczniae zamknieta. Watpie by ktokolwiek po przeczytaniu tylu postow zdecydowal sie na uslugi Pana L.

Może i był to błąd ale z drugiej strony nikt nie musiał brać pod uwagę jego oferty i składać zamówienia. Teraz to już nie istotne.

No dobra... to kto ma karty do kanałów? Bo tego min nie dostałem

Ja mam A co porzyczyć Ci SeSim ?? :twisted:

tak znam t± teorie ¿e ofiara sama szuka oprawcy...ale wybacz oszustwo to oszustwo, kradzie¿ to kradzie¿. je¶li dajesz jak±¶ oferte to powiniene¶ siê wywi±zaæ z niej. a jesli chodzi o wlkadf pracy to valdi i inni ktorzy robia karty, postacie dodatki tez wkladaja kupe pracy i udostepniaja je za darmo dla wszystkich. i jakos nie prosza o zaplate. jesli wszyscy podchodziliby do tego w ten sposob ze zrobilem cos i udostepnie Ci za drobna oplata...to chyba mielibysmy tylko swoje podstawowe oficjalne wersje.

Juri: Pomyślę nad tym W sumie to same karty w postaci elektronicznej to mnie nie urządzają ponieważ nie mam obecnie możliwościu ładnego druku... Połudzę sie, że może do końca miesiąca dostane braki Tak tak, nadzieja matką głupców... Ale każda matka kocha przecież swoje dzieci

Btw dziwi mnie postawa Lukasa... Człowiek był mimo wszystko żywo zainteresowany MiM. Na jesieni turniej organizował. A teraz cisza... Dziwne. Może mu się coś naprawdę stało. (np niespodziewana wizyta rozwścieczonego klienta? :twisted: )

Nie ja myśle że Lukas jest cały i zdrowy tylko się nie pojawia na forum.

Ja nie mówię o forum ino o nie odpisywanu na maile.

Pewnego dnia wszyscy jak jeden mąż (nawet ci co nie byli bezpośrednio związani z tematem) zaczęli na niego najeżdżać więc to chyba oczywiste że zostawił forum. Przynajmniej ja tak uważam bo gdyby mnie wsyzcy zaczęli się czepiać i oskarżać to też bym odszedł, niech sobie piszą co chcą ale ja nie musze tego czytać, nie?

Ech... pamiętam jeszcze kiedy na forum pojawiały się posty zadowolonych userów odnośnie wykonanej roboty Lucasa i tego jak byli szczęśliwi kiedy wreszcie otworzyli paczkę wypełnioną świerzutkimi kartami i planszami... ale to było kiedyś...

No cóż uważam że Lucas wcale nie robił źle tylko poprostu był strasznie dumny więc jak miał dużo zamówień i nie zdołał się wyrobić w terminie a ktoś odrazu wyskoczył z rozdartą mordą to się unosił honorem i olewał takiego klienta. Ktoś nawet na tym forum napisał że gdyby pisać do niego spokojne maile zawierające normalne pytanie a nie oskarżenia, wyzwiska itp. to wszystko wyglądałoby inaczej.

No nie wiem Hunter. Moje maile nigdy nie zawierały chamskich zwrotów, bezczelnego i nieuzasadnionego spamowania skrzynki itd. Zawsze zwracałem się grzecznie. Jedyne czego chcę to poprostu jakiego kolwiek kontaktu. Ostani był z miesiąc temu? Coś takiego. Więc proszę Cie nie mów takich rzeczy. Ludzie zaczęli na niego najeżdzać nie bez powodu. Wiesz to jest denerwujące jak placisz 200 zeta i przez 2 miesiące nie dostajesz kompletu tego co zamówileś....

Ja cie rozumeim SeSim, ale chyba sprawa Lukasa jest zakończona - nie uzyskałeś do końca tego za co zapłaciłeś i (nie oszukujmy się) raczej nie otrzymasz. Może ma problemy z netem, kto wie? Ty się zwracałeś grzecznie, ale inni mogli zwracac sie do niego nieco inaczej... Wiec nigdy nic nie wiadomo.

Ty się zwracałeś grzecznie, ale inni mogli zwracac sie do niego nieco inaczej... Wiec nigdy nic nie wiadomo.

No właśnie o to mi chodziło. Paru kolesi już po kilku dniach spóźnienia zaczeli mu złorzeczyć, najeżdżać, wysyłac wirusy i wąglika... eee... chyba to troszkę podkolorowałem ale wiecie o co mi chodzi. Przez takich raptusów się zraził i stracił szacunek do reszty klientów (zwłaszcza tych niezadowolonych), potem pojawiły się skargi na tym forum (choć nie wiem czemu skoro to nie jest jego forum i nie ma związku z jego działalnością) i pewnie postanowił zerwać całkowity kontakt z tym forum i wszystkim co się z nim wiąże. Przecie każdemu sie zdarzy zapomnieć włożyć coś jeszcze do paczki zwłaszcza przy większych zamówieniach a pierwsze słowa które potem do niego docierają brzmią "oddaj mi forsę gnoju" itp. to raczej każdy by nie wytrzymał.

Ależ ja nie mam pretensji, że nie odzywa się na forum. Nikt nie zmusza. Chodzi o odpisanie na maila. To tak trudno? Btw pozatym bez przesady. Jak jest tak się prowadzi sklep, to de fakto prowadził to powinno mu zależeć na klientach i być przyzwyczajonym do tego, że wszystkim sie nie dogodzi. Obrażanie się na wszystkich to chyba nie jest dobry pomysł na pozyskanie nowych klientów... Dla mnie to jest poprostu nielogiczne zachowanie. Jeżeli rzeczywiście strzelił focha to powinien chyba pójść do lekarza i przebadać sobie głowę.

EDIT:
Zresztą nie ma co gdybać bo tak naprawdę nie wiadomo co się z nim dzieje.

Suma sumarum to jak ktoś bawi sie w biznesy to powinien szanowac klienta -
wg zasady Klient nasz Pan...