Bohaterowie Magii i Miecza - projekt gry

Wszelkie inne gry.
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Filozof
Filozof
Filozof
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Likantropia
Posty: 661
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 16:42
Lokalizacja: Danzig-Osowa
Płeć:
Wiek: 33
Kontakt:

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Kaktus+ pisze:
Przeciwnicy: każde pole ma współczynnik prawdopodobieństwa wystąpienia przeciwnika i jakiego. Puste pole: 10%, rzucamy kostką. Wejście do kopalni: 40%. Skarbiec: 70% (przykłady z bańki). Jak nam wypadnie że tutaj ktoś jest, to mamy drugi współczynnik: Gnolle 50%, Smoki 5% itd, w zależności od charakteru terenu.
Rozumiem Twoją idee i w sumie to jest ona prosta jak budowa cepa, ma tylko 1 najważniejszą wadę: 1 dzień rozkładania żetonów i dopiero następny na rozgrywkę. Masakra! I na to jak znam życie nikt nie pójdzie. Po prostu to zbyt pracochłonne.
Można to zatem ograniczyć do zwykłej skali K6 -> 1 ktoś jest, 2-6 pusto. W wypadku szczególnych miejsc odwrotnie. A przeciwnik byłby losowany np z worka z żetonami. Choć z drugiej strony ta idea ma wiele wad... wszak ktoś stoi u wejścia do jakiegoś skarbca i wyciąga CHochliki, a u wejście do kopalni... 20 Smoków.
Na razie nie mam innego pomysłu, może Erestorowi z tego się spodoba chociaż jakiś jeden element ;)


Obrazek
Awatar użytkownika
Kaktus+
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Apteka
Kraina Snów
Lodowa Kraina
Posty: 3416
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
Lokalizacja: Mielec
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: Kaktus+ »

SPIDIvonMARDER pisze:ktoś stoi u wejścia do jakiegoś skarbca i wyciąga CHochliki, a u wejście do kopalni... 20 Smoków.
Na razie nie mam innego pomysłu, może Erestorowi z tego się spodoba chociaż jakiś jeden element ;)
W Herosach 3 również się tak zdarzało, raz kopalnię złota broniło "Mrowie Czarnych Smoków" ;) A raz na samym początku "Paru Chowańców". Niestety losowość ma to do siebie, że czasem gra się ułoży po naszej myśli, czasem wręcz przeciwnie.


Awatar użytkownika
Erestor [Autor tematu]
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Czas Żniw
Duchy Pradawnych Smoków
Smoki
Posty: 1312
Rejestracja: niedziela 20 lip 2008, 15:50
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Erestor »

Mnie osobiście podoba się pomysł poooq'a:
Na planszy zaznaczone jakimiś symbolami występowanie Wrogów z wartością powiedzmy od 1 do 5 oznaczającą ich poziom. Gdy się tam wejdzie trzeba wylosować Wroga z talii kart Wrogów danego poziomu. Dodatkowo można wprowadzić element ryzyka przez rzut kością określający ilość jednostek w grupie:
1-2) 1 jednostka
3-4) 2 jednostki
5-6) 3 jednostki
Może to znacząco wpłynąć na rezultat walki.

Inną wersją mogłoby być oznaczenie na mapie występowania Wrogów o pewnej skali poziomowej , na przykład 1-3, 2-4, 3-5, 4-6, 5-6 i wtedy rzut kością by decydował jakiego poziomu wroga mamy wylosować.


Blog o nauce języka angielskiego: MeetEnglish
Wszystkie moje dodatki tutaj: OneDrive
Awatar użytkownika
Kaktus+
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Apteka
Kraina Snów
Lodowa Kraina
Posty: 3416
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
Lokalizacja: Mielec
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: Kaktus+ »

Jak uważasz, byle to rozwiązanie nie komplikowało zbytnio rozgrywki. Poza tym jestem przeciwny oznaczaniu na planszy gdzie mają znajdować się Wrogowie. Powód? Niezależnie od ułożenia planszy, zawsze na hexie będzie leżał wróg, a to powoduje wtórność rozgrywki.
Losowość sprawi, że gra nie znudzi się tak szybko. Coś aha losowy generator map, hexy losujesz, to dlaczego wrogowie mają być statyczni?


Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Filozof
Filozof
Filozof
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Likantropia
Posty: 661
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 16:42
Lokalizacja: Danzig-Osowa
Płeć:
Wiek: 33
Kontakt:

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Popieram, pomysł dobry, lepszy od mojego. Można to ewentualnie trochę rozszerzyć do kostki K10, by gra była bardziej urozmaicona. (czyli dochodziłaby możliwość "braku przeciwnika" albo jakieś zdarzeń losowych, innych niż walka)


Obrazek
Awatar użytkownika
poooq
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Post autor: poooq »

A może taki patent: wchodząc na pole zajmowane przez dowolną armię wroga, w zależności od poziomu takiego miejsca, losujesz karty wrogów aż suma ich poziomów dojdzie lub przekroczy poziom takiego miejsca. Przykład: Konkretny artefakt pilnowany przez wrogów o poziomie 5, gracz chce go zdobyć i losuje strażników: chowaniec, z pierwszego poziomu (1<5, losuje dalej), cerber z trzeciego (1+3<5 losuje dalej) i (a to pech!) smok z 5 (1+3+5>5). Odpadają rzuty kostką (co przyśpieszy przygotowania do bitwy) jest nutka niepewności (co będzie kolejną kartą), spotkania są poziomowane ale do końca nie wiadomo z kim przyjdzie nam walczyć...

[ Dodano: Czw Maj 20, 2010 2:56 pm ]
Oczywiście, oprócz wrogów na stałe przywiązanych do kluczowych miejsc mapy (artefakty, kopalnie lub przejścia) można by rozrzucić żetony o identycznych zasadach które wskazywałyby losowych wrogów. Żeby iść dalej tacy wrogowie mogliby być mobilni, a nawet podążać za graczem.


Awatar użytkownika
Erestor [Autor tematu]
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Czas Żniw
Duchy Pradawnych Smoków
Smoki
Posty: 1312
Rejestracja: niedziela 20 lip 2008, 15:50
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Erestor »

Kaktus+ pisze:Jak uważasz, byle to rozwiązanie nie komplikowało zbytnio rozgrywki. Poza tym jestem przeciwny oznaczaniu na planszy gdzie mają znajdować się Wrogowie
Całkowicie zgadzam się z Twoim argumentem, ale jak w takim razie powinno wyglądać umieszczanie Wrogów na mapie, skąd powinno być wiadomo, gdzie są?
SPIDIvonMARDER pisze:czyli dochodziłaby możliwość "braku przeciwnika" albo jakieś zdarzeń losowych, innych niż walka
Dobry pomysł z tymi zdarzeniami losowymi! :)
poooq pisze:A może taki patent: wchodząc na pole zajmowane przez dowolną armię wroga, w zależności od poziomu takiego miejsca, losujesz karty wrogów aż suma ich poziomów dojdzie lub przekroczy poziom takiego miejsca
To też brzmi ciekawie... w testach przetestuję wszystkie te sposoby bo nie wymaga to dużych zmian.

Na razie trzeba określić sposób w jaki wrogowie mają się w ogóle znaleźć na planszy, jeśli nie ma to być zapisane bezpośrednio na planszy.


Blog o nauce języka angielskiego: MeetEnglish
Wszystkie moje dodatki tutaj: OneDrive
Awatar użytkownika
Kaktus+
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Apteka
Kraina Snów
Lodowa Kraina
Posty: 3416
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
Lokalizacja: Mielec
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: Kaktus+ »

Pomysł Spidiego jest dobry i po przemyśleniu wcale nie zajmie tak dużo czasu.

Otóż dokładając hex, rzucamy kostką np. K6 by możliwie uprościć procedurę za każdy obszar. Należy przyjąć jakiś próg oznaczający, czy na danym obszarze natkniemy się na wroga. Może to być np. Równiny 4,5,6; Góry 1,2; Lawa, 3,4,5,6; Pustynia 1. W zależności od rodzaju terenu znajdującego się na hexach (równiny, góry, pustynia, lawa itp.) rzucamy kostką i odczytujemy wynik z tabelki, którą należy zrobić jako "ściągawkę". Po kilku grach i tak nie będzie potrzebna, bo z łatwością zapamiętamy to.

Sposób jest bardzo prosty i moim zdaniem klarowny. Najpierw jedynie trzeba zastanowić się jakie rodzaje terenów pojawią się w grze, a później ustalić tylko jaki wynik rzutu kostka warunkuje pojawienie się wroga.

Jeżeli wynik rzutu kostką oznacza, że pojawił się wróg, można np. rzucić jeszcze raz by ustalić jego poziom/ilość. Najprościej zrobić to K10 i przy odpowiednich pułapach ujętych w tabeli. Np.:
1. Paru
2-4. Kilku
5-6. Grupa
7-8. Mnóstwo
9-10. Mrowie

i tym słownym oznaczeniom przypisać liczby, tak jak jest to w Hirosach.

Ewentualnie sposób bardziej skomplikowany (na początku tylko), rzut K100 i podział wrogów:
1-10. Kapłani
11-15. Chochliki
16-20. Krzyżowcy
21-25. Jednorożce
....
....
....
itp.


Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Filozof
Filozof
Filozof
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Likantropia
Posty: 661
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 16:42
Lokalizacja: Danzig-Osowa
Płeć:
Wiek: 33
Kontakt:

Post autor: SPIDIvonMARDER »

No, parę rzutów i problem załatwiony. Nie ma co, bez kostki i tabel się nie obejdzie, zresztą gra dzięki temu zyskuje na atrakcyjności :)

Propozycje zdarzeń losowych
1. Otrzymujesz xxx danego surowca
2. Otrzymujesz xxx artefakt
3. Plaga. Rzuć kostką za tą jednostke, która ginie.
4. Utrata kolejki
5. Mobilność: możesz ruszać się szybciej (ilośc pkt ruchu, jakie Ci pozostały ulega podwojeniu)
6. Magia przestaje działać do końca Twojej tury (nikt nie może rzucać czarów)


Obrazek
Awatar użytkownika
poooq
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Post autor: poooq »

Co do tabelek i kości to pamiętny Labirynt Śmierci działał na nich doskonale, ale od jego czasów nie wymyślono nic lepszego...

Zastanawiałem się, w jaki sposób można zaimplementować mechanizm Morale i Szczęścia. Problem ten rozwiązuje Talia Walki: konstruowana podczas gry, przedstawiająca zdolności bitewne stron w grze: każdy gracz miałby swoją i jedna neutralna dla planszy (neutralnych wrogów). Początkowo składałaby się z dziesięciu kart od 1 do 10, oraz czterech kart specjalnych: Wysokie Morale, Strach (Niskie Morale), Szczęście i Pech, pamiętamy z HM&M działanie? Morale to dodatkowy atak, Strach to strata ataku, Szczęście atak z maksymalną skutecznością plus bonus, Pech był brakiem szczęścia, my możemy przyjąć np. że karta pecha leży tak długo aż wyciągniemy Szczęście i wtedy ignorujemy je.

Teraz walka: na zasadach wojny: atakujący wyciąga kolejną kartę i dodaje bonus do ataku, broniący wyciąga kartę i dodaje bonus do obrony, do różnicy dodajemy zadawane obrażenia i odejmujemy je od życia: karty zastępują kości. Po co?
W takiej talii podczas gry dokładalibyśmy kolejne karty przedstawiające zmianę naszych umiejętności: awansujemy w Szczęściu: dokładamy drugą kartę szczęścia, zdobyliśmy Czterolistną Koniczynkę: dokładamy trzecią, awansujemy na Mistrza dowodzenia: dokładamy dwie karty Morale, przygarnęliśmy do siebie Zombie: dokładamy kartę Pecha, walczymy ze Smokami, dokładamy za każdego kartę Strachu. Po każdej walce talia byłaby tasowana. W ten sposób przedstawilibyśmy plastycznie wpływ rozwoju bohatera na starcia.

Gdyby pomysł się przyjął karty do takiej talii można rozwijać na różne sposoby: specjalne ataki obszarowe (rażące kilku wrogów na raz), strzeleckie (np. sprzyjający wiatr), magiczne (dobra aura: darmowe zaklęcie). Nowe karty moglibyśmy dokładać po rozwinięciu umiejętności (np. Dowodzenie, Szczęście, Talent Magiczny, Łucznictwo), zdobyciu artefaktu lub posiadaniu specjalnej jednostki w armii (Szarża Konnicy dodaje premię Ruchu do Ataku).

Działałoby to też w drugą stronę: zaklęcie pech do końca walki dodaje kartę Pecha do Talii, jeśli źle złożymy armię (np. Czarni Jeźdźcy i Kawaleria) dodajemy karty Berserku (atakują najbliższą przyjazną jednostkę).

Gdyby dobrze przemyśleć taki pomysł talii można całkowicie zrezygnować z kości, zamiast nich używając Neutralnej Talii.

Plansza miałaby swoją własną talię, zrównoważoną (tyle samo kart pozytywnych ile negatywnych).


Awatar użytkownika
Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 6237
Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
Lokalizacja: Krzyków
Płeć:
Wiek: 37

Post autor: Rogo »

Wracając do planszy - panowie, ale wy czarujecie... A nie łatwiej ułożyć zakryte moduły planszy gdzieś pomiędzy modułami startowymi graczy i wtedy je odkrywać? :P
poooq pisze:Co do tabelek i kości to pamiętny Labirynt Śmierci działał na nich doskonale, ale od jego czasów nie wymyślono nic lepszego...
Ale bez przesady, żeby ciągle gapić się w tabelki i rzucać na okrągło kostką xD
Może jeszcze grać z kalkulatorem w ręce, lub zaprogramować jakiś algorytm losujacy statystyki wrogów, miejsce ich ułożenia, obliczający ich skuteczność itp itd, użyjcie wyobraźni ^^


Ja nawet nie mam Talismana.
Awatar użytkownika
Erestor [Autor tematu]
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Czas Żniw
Duchy Pradawnych Smoków
Smoki
Posty: 1312
Rejestracja: niedziela 20 lip 2008, 15:50
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Erestor »

No to żeście ostro pojechali z pomysłami :)
Co do tego losowania Wrogów i rzutów za każde pole:
Pomysł jest fajny, ale jak dla mnie to wciąż jest za dużo roboty z tym, a te tabelki nie bardzo mi się podobają.
poooq, twój pomysł z kolei to już pomysł na zupełnie inną grę :) Raczej go nie wdrożę.

Niemniej jednak, projekt jest otwarty i nie widzę przeszkód, żeby udostępnić planszę w 2 wersja: jedną z zaznaczonymi Wrogami, a drugą bez nich. Jeżeli macie chęci, pomysły i czas to jak najbardziej mogę wam udostępnić wszystkie elementy w jakiejkolwiek formie chcecie i możecie zrobić lekko modyfikowane wersje alternatywne... można to traktować jak swego rodzaju mody do gry :)


Blog o nauce języka angielskiego: MeetEnglish
Wszystkie moje dodatki tutaj: OneDrive
Awatar użytkownika
Kaktus+
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Dawna Administracja
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Apteka
Kraina Snów
Lodowa Kraina
Posty: 3416
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
Lokalizacja: Mielec
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: Kaktus+ »

Rogo pisze:Ale bez przesady, żeby ciągle gapić się w tabelki i rzucać na okrągło kostką xD
Może jeszcze grać z kalkulatorem w ręce, lub zaprogramować jakiś algorytm losujacy statystyki wrogów, miejsce ich ułożenia, obliczający ich skuteczność itp itd, użyjcie wyobraźni ^^
Roguś, Roguś, no [-X uważaj bo się doigrasz [-X

Przeczytaj sobie instrukcję do Battletecha, tam to są algorytmy do obliczania :P

[ Dodano: Czw Maj 20, 2010 11:53 pm ]
Tabelki nie są złe, tak na prawdę będą potrzebne jedynie w kilku pierwszych partiach. Rzucania też nie będzie za dużo, gdyż tylko w momencie gdy będziesz dokładać nowego hexiora


Awatar użytkownika
poooq
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Post autor: poooq »

Skoro chcesz rzucać za położenie wroga na danym fragmencie planszy, najlepiej będzie odnieść się do centralnego heksa którego otacza 6 kolejnych, wystarczy je ponumerować (np. jak godziny na tarczy zegarowej) i rzucić 2 kostkami: pierwszy wynik to kierunek położenia, druga odległość od centralnego heksa (1,2: heks środkowy, 3,4: heks sąsiadujący, 5,6: heks kolejny) będą potrzebne kostki w dwóch różnych kolorach. Jeden rzut i wszystko jasne.


Awatar użytkownika
Erestor [Autor tematu]
Rycerz
Rycerz
Rycerz
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Lista dodatków
Czas Żniw
Duchy Pradawnych Smoków
Smoki
Posty: 1312
Rejestracja: niedziela 20 lip 2008, 15:50
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 40
Kontakt:

Post autor: Erestor »

Definitywnie zrezygnowałem z losowego umieszczania Wrogów. Dalsza dyskusję proszę na ten temat prowadzić w dziale Plansza lub Wrogowie


Blog o nauce języka angielskiego: MeetEnglish
Wszystkie moje dodatki tutaj: OneDrive
ODPOWIEDZ