Forum gier planszowych

Nemomon pisze:Mylisz się Janku. Wręcz przeciwnie - możesz odebrać Przyjaciela bez względu na to, czy atakujesz, czy też będziesz omamiał. Innymi słowy, możesz oprócz zabrania Przyjaciela wykonać dodatkową akcję na innym Poszukiwaczu, acz nie musisz tego robić.

Ja i moi gracze tak samo to rozumiemy.

Nemomon pisze:Nie, masz trzy możliwości:

- badanie obszaru
- atakowanie Poszukiwacza
- wykorzystanie jakiejś zdolności na napotkanym Poszukiwaczu.

Nie musisz atakować Poszukiwacza, by go okraść.

A czy przypadkiem nie jest tak że jeśli okradasz to wręcz nie możesz zaatakować? No bo sam piszesz że musisz wybrać czy walczysz czy używasz specjalnej zdolności.

Bludgeon pisze:

Nemomon pisze:Nie, masz trzy możliwości:

- badanie obszaru
- atakowanie Poszukiwacza
- wykorzystanie jakiejś zdolności na napotkanym Poszukiwaczu.

Nie musisz atakować Poszukiwacza, by go okraść.

A czy przypadkiem nie jest tak że jeśli okradasz to wręcz nie możesz zaatakować? No bo sam piszesz że musisz wybrać czy walczysz czy używasz specjalnej zdolności.

Dokładnie tak jest, jeżeli okradasz, to nie atakujesz; jeżeli atakujesz, to nie okradasz. Tyle, że Czarownica w tej zdolności pozwala wykonać dwie akcje, zamiast jednej, znaczy możemy zabrać Przyjaciela bez względu na to, czy atakujemy, czy nie.

Witam.

Odkąd rozmawialiśmy na temat Ghula, doszedł jeden dodatek ,dwa zapowiedziano i co się okazuje....

To iż wraz z dodatkami, Żniwiarz, Podziemia i Marsz Zimy ( ??? ) Poszukiwacz Ghul bardzo traci na wartości.


Głównie przez taką postać jak Necromancer (który to jest jego mocniejszą wersją)


Oryginalnie w karce Ghula pisało:

Jeśli pokonasz swego przeciwnika w walce psychicznej i zdecydujesz się odebrać mu 1 punkt Życia, otrzymujesz 1 punkt Życia.

Przy czym, nie było wiadomo czy chodzi o Wroga, Istotę czy też Poszukiwacza.
W dodruku TMIM poprawiono jak się okazało błednie przetłumaczoną umiejętność na:

Jeśli pokonasz Poszukiwacza w walce psychicznej i zdecydujesz się odebrać mu 1 punkt Życia, otrzymujesz 1 punkt Życia.

Teraz nasuwa mi się na myśl pytanie, czy nie lepiej by było jakby Ghul dostawał 1 punkt życia za każdego pokonanego Wroga w walce psychicznej oraz Poszukiwacza.
Moim zdaniem Ghul byłby bardziej interesującym Poszukiwaczem jeśli właśnie tak brzmiała by instrukcja jego umiejętności. Co o tym sądzicie ?

Kufir pisze:Teraz nasuwa mi się na myśl pytanie, czy nie lepiej by było jakby Ghul dostawał 1 punkt życia za każdego pokonanego Wroga w walce psychicznej oraz Poszukiwacza.
Moim zdaniem Ghul byłby bardziej interesującym Poszukiwaczem jeśli właśnie tak brzmiała by instrukcja jego umiejętności. Co o tym sądzicie ?

Może i by było, zwłaszcza, że ci pierwsi Poszukiwacze slabną wraz z dodatkami, jedynie Minstrel czy Wojownik robią się potężniejsi. Tyle, że nie w walce psychicznej, tylko w zwykłej. W fantastyce uznaje się, że ghoule to martwiaki, które żywią się martwymi ciałami, a więc te życia otrzymują za to, że powiedzmy zjedzą martwego krasnoluda, dlatego otrzymywanie przez nich Życia w walce psychicznej nie ma sensu IMO.

Tak, wiem czym są Ghule ale nie zapominajmy iż tak po prawdzie Ghul powinien zostać przetłumaczony nie jako Ghul (Czyli stwór, okradający groby i jedzący [nagryzający] martwych ) ale jako Upiór, czyli istotę która wg. niektórych mitów i legend była tzw wampirem duchowym (zjawisko wampiryzmu duchowego). Wtedy zdobywanie punktów życia z pokonanych duchów miało by logiczny sens (powiedzmy )- jeśli już o tym mowa

Rzeczywiście, Ghul pochodzi z demonologii muzułmańskiej i z założenia głównie żywi się trupami.

Osobiście to bym zrobił, żeby zyskiwał za każdego pokonanego w walce Wroga (jeśli poświęci jego Trofeum) lub Poszukiwacza (ale tylko gdy faktycznie odbierze Życie).

Zdobywanie za każdego Wroga ot tak to lekka przesada, szczególnie biorąc pod uwagę, że to nie leczenie, a jednak zyskiwanie (chyba że w TMiM nie ma rozróżnienia).

Osobiście to bym zrobił, żeby zyskiwał za każdego pokonanego w walce Wroga (jeśli poświęci jego Trofeum) lub Poszukiwacza (ale tylko gdy faktycznie odbierze Życie)

Niekoniecznie musi poświęcać trofeum.
Może zjeść mózg pokonanego Wroga (ducha) [jeśli już zakładamy iż są one materialne, bądź przyjmujemy iż zyskuje życie za pokonanego Wroga ale na Siłę], jego serce itp. Trofeum powinno mu zostać, w końcu całego nie zjada, a nawet jeśli; zdobył doświadczenie w zabijaniu go.


Tak samo jak Kultystka zachowuje trofeum i prosi o dary od Sił Ciemności.

Ja rozumiem twoje racje Kufir, wytłumaczenie jest ok.

Przychylałbym się wciąż do tego co napisałem, bo wydaje mi się, że tak byłoby sensowniej i nie pakowałby nie wiadomo ile tych Żyć, a musiał decydować kiedy warto.


Z Upiorem bardzo słuszna uwaga. Patrząc na Rękopis Sapkowskiego mam:

Wampir - to słowiański upir, upiór (źródło końcówki -pir, -pyr tamże co i u nietoperza, nietopyra).

No ale z drugiej strony jednak nazwali go Ghulem w polskiej wersji językowej.

Przychylałbym się wciąż do tego co napisałem, bo wydaje mi się, że tak byłoby sensowniej i nie pakowałby nie wiadomo ile tych Żyć, a musiał decydować kiedy warto.

Masz też sporo racji, bo faktycznie musiałby wybierać czy zyskuje życie czy Trofeum (taka Kultystka dostaje i trofeum i dar od sił ciemności), ale autorzy wymyślili sobie iż trzeba pokonać PRZECIWNIKA/POSZUKIWCZA na MOC. A Wrogów na MOC jest zdecydowanie mniej niż na siłę.

Tłumaczenie, że Ghul zjada ciało pokonanego przeciwnika i dlatego może zdobywać Życie z pokonanych poszukiwaczy, jak dla mnie, mija się z celem, bo czemu nie mógłby zjeść wroga/poszukiwacza pokonanego wręcz? Pomys Kufira, że Ghul powinien być Upiorem wysysającym siły witalne wygrywając każdą walkę na Moc, dużo bardziej do mnie przemawia, zwłaszcza gdy porównamy go do wspomnianej Mrocznej Kultystki.

Coś się w FFG pogubili w balansowaniu tej gry i większość postaci z podstawki zostaje coraz bardziej w tyle

Kufir pisze:Tak, wiem czym są Ghule ale nie zapominajmy iż tak po prawdzie Ghul powinien zostać przetłumaczony nie jako Ghul (Czyli stwór, okradający groby i jedzący [nagryzający] martwych ) ale jako Upiór, czyli istotę która wg. niektórych mitów i legend była tzw wampirem duchowym (zjawisko wampiryzmu duchowego). Wtedy zdobywanie punktów życia z pokonanych duchów miało by logiczny sens (powiedzmy )- jeśli już o tym mowa

W oryginalnej karcie jest Ghoul

Coś się w FFG pogubili w balansowaniu tej gry i większość postaci z podstawki zostaje coraz bardziej w tyle

Poszukiwacze jak i cała gra jest dość dobrze zbalansowana jeśli porównamy ją ze starymi edycjami MIM. Jednak tutaj po prostu powstało zamieszanie z tym Ghulem. Prawdopodobnie twórcy gry tak jak podejrzewałem jakiś czas temu są troszkę na bakier z fantastyką.

W oryginalnej karcie jest Ghoul

rzeczownik gul (w muzułmańskich baśniach ludowych duch żerujący na zwłokach)
» rzeczownik złodziej okradający groby
» rzeczownik zły duch - UPIÓR

Odgrzebie temat Wasze pomysły na urozmaicenie postaci Ghoula bardzo przypadły mi do gustu. Ciekawe jak wpłyną na grę, muszę to dziś sprawdzić.
Tak przy okazji to witam się ponownie po kilku latach nieobecności -wcześniej byłam na forum jako silver_shira i można mnie było znaleźć w tematach związanych z MM. Chwilowo pogrywam w Talisman a Magiczny miecz oddałam bratu. Pozdrawiam