Strona 3 z 3
: wtorek 02 cze 2009, 21:18
autor: SPIDIvonMARDER
Dotychczas nie miałem okazji grać z większą ilością osób niż 5, jednak zauważyłem, że im więcej, tym rozgrywka bogatsza, choć trudniej o skupinie. Jednak... to w końcu zadanie Mistzra Gry, utrzymywać nastrój

: poniedziałek 13 lip 2009, 00:45
autor: kayoy
uważam że 5 osób to najlepsza ilość graczy.. zawsze jeśli zbieram ludzi do gry dzwonię do jak największej ilości osób i kto ma czas ten przychodzi.. zdarzały się gry w 7-8 osób owszem jest bardzo ciekawie ale robi się za duże zamieszanie.. na szczęście nie zdarza się żeby nie było z kim grać.. zaszczepiona dawka magii i miecza kiedyś dawno zostaje w nas do dziś..
: poniedziałek 10 sie 2009, 21:36
autor: Kondzio
Ja najbardziej lubię we 4. To idealna liczba

: poniedziałek 10 sie 2009, 22:48
autor: Hellhound
Najczęściej gram w 2-3 osoby, ale ostatnio dołączył nowy kolega który zawsze nabija się z każdej wyciągniętej karty. A jak przyniosłem MM SE z tymi dziecięcymi grafikami to uwagom nie było po porostu końca. Do tego grał pierwszy raz i zabiłem go w ciągu niecałych dwóch kolejek no i się obraził.
: wtorek 11 sie 2009, 01:20
autor: Kaktus+
ostatnio mam przyjemność dosyć często grać. Skład był różny, praktycznie co grę dochodził ktoś nowy, ktoś odchodził. Dzisiejsza partia była rewelacyjna, grały tylko 4 osoby i ze stosu Miasto, Kanały i Cmentarz przebraliśmy 2/3 Kart.
Niewielka liczba graczy sprawiła, że rozgrywka była szybka, dynamiczna i nikt jej nie spowalniał. W grze (o dziwo) zostały odwiedzone wszystkie biorące w grze udział dodatki, niestety jedynie Morze jest unikane jak ogień (dobre porównanie, nie ma co

).
Polecam grę w składzie 3-5 osób, dodatkowym plusem jest granie z ludźmi, którzy już wcześniej mieli styczność z MiM, to znacząco przyśpiesza grę.
: wtorek 11 sie 2009, 11:41
autor: Machete
Ja grywam zwykle w 3 osoby i uważam to za idealne rozwiązanie. Próbowałem grywać w 4 i 5 ale gra się za bardzo ciągnie (ale tu podkreślam że gramy z Morzem i PP a te dodatki przedłużają rozgrywkę), z kolei jak sie gra w 2 osoby to troche nudnawo jest.
niestety jedynie Morze jest unikane jak ogień
Jeśli gracie z Morzem i jest unikane, to jaki sposób kończycie grę? Szukacie Magicznych Wrót, albo Wszechmocnej Istoty w WKO?

Ostatnio zaczęliśmy grać z Wyspą Gadów i chęci graczy do odwiedzania Morza znacząco wzrosły.
: wtorek 11 sie 2009, 16:30
autor: Kaktus+
Kończymy w ten sposób, że zazwyczaj 1 lub 2 graczy tam się wybiera i zdobywa te klucze i wrota otwiera, reszta ma to w dupie bo za ten czas wolą się podpakować i jak wrota są już otwarte ruszają do PP
: wtorek 11 sie 2009, 17:40
autor: Machete
Kończymy w ten sposób, że zazwyczaj 1 lub 2 graczy tam się wybiera i zdobywa te klucze i wrota otwiera
No to przecież jest chyba norma. Jak się nie gra z Wyspą Gadów czy innymi dodatkami rozszerzającymi Morze to mają zwykle miejsce tylko 1 czy 2 rejsy po Morzu na jedną rozgrywkę. Jak dołaczyłem WG to zaczęło się pływanie po Artefakty

: piątek 14 sie 2009, 10:35
autor: yabollo
Najczęściej niestety gram we dwóch.
Wg mnie najlepiej gra się w 3-4 osoby.
Czasem gram też z bratem, bratową i szwagierkami brata i to już jest 5 osób

Bardzo dużo możliwości, ale zawsze jestem oszczędzany bo bratowa i jej siostry zawsze atakują mojego brata...

Brat się broni przed ich atakami i też rzadko zatruwa życie mojego poszukiwacza

No a
gdzie dwóch się biję...

: piątek 14 sie 2009, 19:07
autor: T-Bone
Ja najczęściej gram gram 2 lub 3 osoby ale raz grałem 12 osób i była rzeź.
to było w 2000 r.
A ostatnio grałem 2007 w 2 osoby.
: niedziela 30 sie 2009, 23:26
autor: HRABIA GENERAŁ LORD
Chyba 4 jest najlepszą liczbą. To pewnie dlatego są 4 ROPUCHY i 4 KARTY ZMIAN CHARAKTERU.
Jednak najczęściej gram we 2 osoby- trudno więcej chętnych zwerbować. Rozgrywka idzie wtedy szybko, średnio około godziny to zajmuję, bo ja i kuzyn z którym gram znamy już większość kart na pamięć i wystarczy tylko rzut oka na obrazek, żeby wiedzieć o co chodzi.
Przyznam się, że zdarzało mi się grać samemu, ale to dawno temu :mrgreen:
Raz grałem w 7 osób, długo się czekało na ruch, ale byliśmy twardzi i nikt nie zrezygnował w trakcie.
: niedziela 30 sie 2009, 23:38
autor: kayoy
Tyle ludzi wyrosło z mima.. Kiedyś graliśmy tłumami.. A teraz jak gramy we 4 to rzadkość.. Ludzie dorastają i brakuje czasu na grę.. Mi się normalnie smutno robi jak widzę że kolejny koleś woli pójść do baru na bro (tak samo zresztą jak wczoraj i jeszcze dzień wcześniej) niż zagrać.. I boję się właśnie tego że już niedługo zostanę sam ze swoją grą bo na tym zadupiu ciężko o graczy.. człap...
: czwartek 04 lut 2010, 23:00
autor: Mathim
Uważam, że odpowiedź na zadane w wątku pytanie zależy od sytuacji (nie tylko od gustów ale i od obiektywnej sytuacji). Otóż inną sytuacją dla gry w MiM jest rozgrywka paru osób w czyimś domu - w zależności od nastroju jedni rzeczywiście dążą do Korony Władzy, inni zaś fascynują się odkrywaniem coraz to nowych obszarów (przygód), a jeszcze inni mają ochotę zaliczyć wszystkie plansze itp - a zupełnie inną jest rozgrywka na Turnieju.
W domowych warunkach faktycznie część osób może się nudzić w oczekiwaniu na swoją kolej, jeśli jest zbyt dużo graczy, a oni chcą zrobić, w ich mniemaniu, coś ciekawego swoim poszukiwaczem, ale w warunkach Turniejowych już tak nie jest. Każdy chce tak grać, żeby wygrać i awansować do kolejnej fazy rozgrywek, albo wygrać całe Zawody, w związku z tym intensywnie obmyśla strategię i analizuje na bieżąco sytuację. W takich warunkach lepiej mieć więcej czasu do namysłu i nikomu już nie przeszkadza większa ilość graczy. Ktoś, kto w domu woli grać w cztery osoby, na Turnieju będzie zadowolony grając w gronie ośmiu przeciwników. Bowiem nie tylko będzie miał więcej czasu do namysłu nad ruchem, ale, pokonując aż tylu Poszukiwaczy swoim Poszukiwaczem doznaje więcej satysfakcji i chwały

.
Prawdopodobnie dlatego grając na wrocławskich Turniejach MiM organizowanych w ramach konwentu Coolkon, mimo obsady Stołów Gry po od 6 do 8 Graczy nie zaobserwowałem żadnego niezadowolenia czy dyskomfortu z tego powodu u Uczestników. Jest prawdopodobne, że nawet 9 czy 10 mogłoby zostać zaakceptowane przez konwentowiczów, choć na taki eksperyment, choć z pewnością ciekawy, nie trzeba było się decydować

.
W powyższej ankiecie dla sytuacji Turniejowej, zasadne jest zaznaczenie opcji: 6 i więcej.