Forum gier planszowych

Wg FAQ musisz odwiedzić dokładnie jednego z nich.

Czyli w przypadku Jaskini Czarownika, gdy do niej trafię, muszę podjąć wykonania się jakiegoś zadania?

wowarz pisze:
Wg FAQ musisz odwiedzić dokładnie jednego z nich.
Czyli w przypadku Jaskini Czarownika, gdy do niej trafię, muszę podjąć wykonania się jakiegoś zadania?

Niekoniecznie. Dochodziło by do paradoxów w stylu, że mając Talisman chcesz zdobyć (a raczej jesteś zmuszany przez odgórną instrukcję FAQa) następny. Dlatego u mnie nie musisz nic robić na obszarze Jaskini Czarownika, jeżeli nie chcesz nic robić.

I takie podejście wydaje mi się najbardziej logiczne. Dzięki!

Czy przechodząc do Doliny Ognia, kończymy na niej swój ruch i dopiero w kolejnej turze wchodzimy na Koronę Władzy i próbujemy rzucić zaklęcie rozkazu, czy od razu w tej samej turze z Doliny Ognia przechodzimy na Koronę Władzy?

W Wewnętrznej krainie przechodzisz tylko jeden obszar na turę więc gdy wchodzisz na obszar Doliny Ognia zatrzymujesz się i dopiero w następnej turze wchodzisz do Korony Władzy. Chodzi ogólnie o posiadanie Talizmanu na tym obszarze.
Choć ciekawiej by było jakby dali jakiegoś Bossa.

hebi pisze:Choć ciekawiej by było jakby dali jakiegoś Bossa.

Generalnie zakończenie nie powala. Natomiast z Przedpolami Piekieł zabawa robi się ciekawsza:)

Co się dzieje, gdy rzucę zropuchowacenie i hydrę równocześnie. Znalazłem potwora, użyłem na niego zropuchowacenia a nastepnie rzuciłem hydrę, by zropuchowacenie działało też na innych graczy. Za każdego rzucam kością, czy wystarczy że raz wyrzucę 4,5,6? I co zrobić gdy jeden z tych graczy użyje rozproszenia magii? Rozprasza zropuchowacenie, hydrę, czy tylko swoje rozgałęzienie zropuchowacenia?

Hydra:

Możesz rzucić to zaklęcie w dowolnym momencie. Dowolnie rzucone właśnie zaklęcie wpłynie też na innych, wybranych przez ciebie poszukiwaczy

Zropuchowacenie:

Możesz rzucić to zaklęcie przed rozpoczęciem walki z istotą lub poszukiwaczem. Rzuć 1 kością:

1) Zaklęcie szwankuje i sam zostajesz zamieniony w ropuchę
2-3) Zaklęcie nie działa.
4-6) Siła istoty spada do 1, a posuzkiwacz zostaje zamieniony w ropuchę.

Rozproszenie:

Niweluje efekt innego właśnie rzuconego zaklęcia.

Zaklęcia rzucasz w pewnej kolejności. Najpierw musisz rzucić Zropuchowacenie, żeby było na co rzucić Hydrę. Dobrze myślę?

Dlatego nie może moim zdaniem rozproszenie anulować obu czarów. Skoro mówisz, że rzucasz Zropuchowacenie i nikt nie rzuca Rozproszenia Magii to wtedy powielasz je Hydrą i można rozproszyć już tylko Hydrę (Jeśli wiesz, że chcesz rzucić oba czary odczekaj chwilę po rzuceniu pierwszego aby dać graczom chwilę do namysłu. Bo potem mogą ci zarzucić, że nawet nie zdążyli nic zrobić, a tak naprawdę chcieli roproszyć pierwszy czar i zrobi się zamieszanie). Przynajmniej według mnie tak powinno być. A jeśli rzucasz Zropuchowacenie i ktoś je rozprasza to się przynajmniej nie musisz zdradzać z drugim czarem a tym bardziej tracić go w tak bezsensowny sposób. Ale fajnie by było jakbyś jeszcze przytoczył treść Rozproszenia magii bo nie pamiętam dokładnie a nie mam teraz przy sobie gry. W każdym bądź razie wydaje mi się, że albo rzuca ktoś rozproszenie na Zropuchowacenie albo na Hydrę. W sytuacji gdy oba czary uda ci się rzucić, Ty rzucasz za Istotę, a każdy wybrany przez ciebie gracz rzuca za swojego Poszukiwacza. Tak przynajmniej ja bym postąpiła

Ja generalnie jak mam Hydrę i Zropuchowacenie/Dotyk Śmierci to szukam jakiegoś potwora i dopiero wtedy rzucam Hydrę na graczy. A nikt raczej nie będzie rzucał Rozproszenia na moje Zropuchowacenie rzucone na potwora. Skróconą wersję Rozproszenia podałem u góry.
"Niweluje efekt innego właśnie rzuconego zaklęcia". Ja dziś zrobiłem tak, że znalazłem potwora, użyłem zropuchowacenia, rzuciłem kością (wypadło 6) i wtedy rzuciłem Hydrę na resztę graczy. Jeden gracz użył Rozproszenia i zaczęliśmy się zastanawiać co ono niweluje.

Arai ma poniekąd rację, niestety, ale w TMIMie Zaklęcia nie są rzucane w systemie stosu, więc rzucone Zaklęcia natychmiast wywiera swój efekt, czyli jeżeli nie zostało Zropuchowacenie rozproszone zaraz po jego rzuceniu, to później już nie może zostać. Nawet, jeżeli później zostaną rzucone jakieś inne Zaklęcia na to Zropuchowacenie (jak Odbicie, czy Hydra).

Ja generalnie jak mam Hydrę i Zropuchowacenie/Dotyk Śmierci to szukam jakiegoś potwora i dopiero wtedy rzucam Hydrę na graczy. A nikt raczej nie będzie rzucał Rozproszenia na moje Zropuchowacenie rzucone na potwora.

Po pierwsze najpierw powinno zostać rzucone Rozproszenie a dopiero wtedy powinieneś rzucić kostką. Tego jestem pewna. Ale skoro jest tak jak mówisz to rozproszenie powinno zadziałać na hydrę w tym wypadku.

Z pewnością taka sytuacja jest poprawna:
- gracz A rzuca ropuchę na potwora
- inni gracze nie chcą rzucać zaklęć
- potwór staje się ropuchą (albo nie , zależnie od rzutu kością)
- gracz A rzuca hydrę
- gracz B rzuca rozproszenie celując w hydrę
- żaden z graczy B, C, D, E nie zostaje zamieniony w ropuchę (nie wykonuje się żaden rzut, bo cała hydra została skontrowana)

Czy jednak ostatnie dwa punkty możnaby było również legalnie rozegrać?
- gracz B rzuca rozproszenie celując w stworzoną przez hydrę, jedną kopię zropuchowacenia (tę która celuje w niego)
- gracz B nie zostaje zamieniony w ropuchę
- gracze C, D, E zostają zamienieni w ropuchy (tzn wykonują się rzuty i przy odrobinie szczęścia będzie dużo żab na planszy)

No przecież Rozproszenie niweluje całe zaklęcie, a więc Hydra w ogóle nie działa i zaklęcie Zropuchowacenia nie jest powielone.

Ano racja, nie zwróciłem uwagi że kilka postów wyżej mamy pięknie zacytowany tekst Hydry. A jakoś zapamiętałem ją jako "zrób kopie zaklęcia"

A czy jak rzucam Hydrę na Zropuchowacenie, to rzucam kostką za każdego gracza, czy raz za wszystkich?

Moim zdaniem każdy za siebie rzuca, jaki zaklęcie wywarło efekt na nim

Z gory uprzedzam, ze nie przytocze tresci kart, bo pisze z komy, a lapa nie mam przez tydzien, a sprawa nagli. Mag ma przyjaciela, ktory daje +1 mocy. Czy gdy uzyje "indoktrynacji„ to ma za tego przyjaciela 2mocy? Czy ta moc przyjaciela sie anuluje jednak?

I jeszcze jedno. Czy gdy ktos rzuci na innego gracza "pech" (jego rzut automatycznie rowna sie 1) to rusza sie potem za zniwiarza?

Apokalipsis pisze:Z gory uprzedzam, ze nie przytocze tresci kart, bo pisze z komy, a lapa nie mam przez tydzien, a sprawa nagli. Mag ma przyjaciela, ktory daje +1 mocy. Czy gdy uzyje "indoktrynacji„ to ma za tego przyjaciela 2mocy? Czy ta moc przyjaciela sie anuluje jednak?

Tak, +2 do Mocy.

Apokalipsis pisze:I jeszcze jedno. Czy gdy ktos rzuci na innego gracza "pech" (jego rzut automatycznie rowna sie 1) to rusza sie potem za zniwiarza?

Tak, uznaje się, że rzut był równy "1".

Czy mogę po pokonaniu Orlego Króla i teleportowaniu się na Tajemne Wrota od razu je otwierać?

Etamin pisze:Czy mogę po pokonaniu Orlego Króla i teleportowaniu się na Tajemne Wrota od razu je otwierać?

Nie.

Instrukcja, strona 19 pisze:Poszukiwacz może próbować otworzyć Wrota tylko, jeśli tym samym
ruchem zdoła jeszcze wkroczyć na obszar leżący za nimi (Równiny
Grozy).

Moja postać znajduje się w dolinie ognia. Kolega rzuca na mnie zaklęcie "zmylenie kierunku". Czy może mnie zawrócić z powrotem??

Treść zaklęcia:
"Możesz rzucić to Zaklęcie na innego Poszukiwacza na początku jego tury. Poszukiwacz normalnie wykonuje swój ruch, ale to ty decydujesz, w którym kierunku się uda."

Talisman FAQ pisze:Zmylenie kierunku
P1: Czy Zaklęcie Zmylenie kierunku może zostać rzucone na
Poszukiwacza znajdującego się w Wewnętrznej Krainie?
O: Tak, jednak nie może ono być rzucone na Poszukiwacza,
który aktualnie znajduje się na Koronie Władzy albo zdecydował się zawrócić. Poszukiwacz, który rzucił Zaklęcie Zmylenia kierunku na Poszukiwacza znajdującego się w Wewnętrznej Krainie, może wybrać czy poruszy tego Poszukiwacza
o jedno pole do przodu, czy o jedno pole do tyłu. Jeżeli gracz
wybrał, iż porusza takiego Poszukiwacza o jeden obszar do
tyłu, Poszukiwacz ten nie bada ponownie tego obszaru, nie
uznaje się również tego jako deklaracji ucieczki z Wewnętrznej
Krainy. W takim przypadku w następnej turze porusza się już
normalnie.

To równie dobrze można by zezwolić na użycie go na kimś kto się znajduje na KW, bo wiele to nie zmieni, raptem lekkie wytchnienie od Rozkazu.

Artownik pisze:To równie dobrze można by zezwolić na użycie go na kimś kto się znajduje na KW, bo wiele to nie zmieni, raptem lekkie wytchnienie od Rozkazu.

Well nie, bo według zasad nie można opuścić KW w żaden sposób, gdy już się tam dostało. W przeciwieństwie do pozostałych Krain, ruch Płomienna Dolina-->KW jest one way only

.

Nemomon pisze:Well nie, bo według zasad nie można opuścić KW w żaden sposób, gdy już się tam dostało.

Jest taka zasada w przepisach?

Trochę dziwnie.. i też niepraktycznie. Spore ograniczenie w wymyślaniu Alternatywnych Zakończeń. :-k

Artownik pisze:
Nemomon pisze:Well nie, bo według zasad nie można opuścić KW w żaden sposób, gdy już się tam dostało.
Jest taka zasada w przepisach?

Trochę dziwnie.. i też niepraktycznie. Spore ograniczenie w wymyślaniu Alternatywnych Zakończeń. :-k

Yep.

Instrukcja, strona 20 pisze:Poszukiwacz, który trafi na obszar Korony
Władzy przestaje się poruszać – zamiast
tego cały czas pozostaje na tym obszarze.
Poszukiwacze, którzy dotrą do Korony
Władzy, nie mogą już zawrócić.

Aczkolwiek Alt. Endingi same w sobie mogą mieć instrukcje pozwalajace na opuszczenie KW.

Forum gier planszowych

Kilka pytań odnośnie zasad i innych