Strona 13 z 47
: wtorek 02 sie 2011, 10:12
autor: jezykwaw
RUNner pisze:Skończyłem wczoraj malować 11 figurkę do Talismana i naszła mnie taka myśl odnośnie kolorów podstawek. Kolor byłby uzależniony od charakteru poszukiwacza, czyli dobry - biały podstawek, neutralny - szary i zły - czarny. Niestety chyba już nie będę nic zmieniał skoro większość figurek skończona i polakierowana. Ale tutaj mam takie pytanie: czy lakierowane figurki można malować dalej?
no to pochwal sie jak ci wyszlo malowanie ja chetnie popatrze, ja tez sie wkrecilem w malowanie wczoraj pomalowalem nastepne 3 figurki. ale jakos do innych figurek mnie nie ciagnie pewnie dlatego ze talisman to moja ulubiona gra planszowa.
: wtorek 02 sie 2011, 10:24
autor: RUNner
Jak skończę pozostałe figurki to się pochwalę, aczkolwiek nie ma czym. Moje prace są przeciętne, nie przyłożyłem zbyt wielkiej wagi do niektórych, głównie tych słabo odlanych szczegółów. W czasie gry figurki się sprawdzają znakomicie, ale gdy się dokładnie im przyjrzeć to nie wygląda to zbyt dobrze

Poniżej jedno foto zrobione telefonem więc niewiele widać.
Uploaded with
ImageShack.us
: wtorek 02 sie 2011, 12:35
autor: jezykwaw
No fajnie wyszedl ten krasnolud, ja wlasnie sobie nalozylem bialy podklad na krasnoluda i bede sie wzorowal na tym juz pomalowanym (moim skromnym zdaniem arcydzieło! ):

: wtorek 02 sie 2011, 12:42
autor: RUNner
No wzorzec masz znakomity! Być może też będę ciągle wprowadzał jakieś poprawki do moich figurek

W końcu zawsze można coś ulepszyć (i pogorszyć także). Mimo wszystko widać że ochota dążenia do ideału się pojawiła, a to już oznacza spore problemy w przyszłości!

: wtorek 02 sie 2011, 14:55
autor: arai
Ale charakter może ulec zmianie w czasie gry, kolor podstawki nie

W życiu jeszcze nie malowałam żadnych figurek. Aczkolwiek może Rogasia namówię żebyśmy razem się pobabrali w farbkach

: wtorek 02 sie 2011, 14:57
autor: Rogo
arai, już mnie namówiłaś

Trzeba tylko zdobyć farbki i pędzelki i możemy brać się do roboty
Ogłoszenie :mrgreen: Przygarniemy nadające się do dalszego użytku resztki farbek :mrgreen:
: wtorek 02 sie 2011, 15:01
autor: arai
A może ja sobie przyczepię do ubrania te figurki i pójdziemy na paintballa?:D
: środa 03 sie 2011, 10:31
autor: RUNner
Wczoraj późnym wieczorem skończyłem malowanie ostatniej figurki z zestawu podstawowego. Frajda spora, ale też pracy momentami było bardzo dużo. A przypomnę, że nie bawiłem się w te najdrobniejsze szczegóły, zasadniczo nie malowałem też oczu, tylko traktowałem twarz washem. Efekt daleki od ideału ale w czasie gry w ogóle nie przeszkadza. Nie kombinowałem także z podstawkami, nie doklejałem trawy czy piasku.
Figurki subiektywnie podzieliłem w kategorii trudności malowania, czasochłonności:
- łatwe: Żabki, Ghul
- standardowe: Zabójca, Troll, Czarnoksiężnik, Czarownica
- trudne: Krasnolud, Wojownik, Złodziej, Druid, Mnich, Elf, Wróżka
- masakra: Minstrel, Kapłan
Kilka wskazówek technicznych dla tych co chcą się zabawić w malowanie:
- podkład w sprayu sprawdza się dość dobrze, ale dokładniej naniosłoby się jednak pędzlem (i także znacznie taniej)
- malowałem podkładem białym i problem w tym że później trzeba dokładnie malować bo prześwitujące białe "piksele" są bardzo widoczne. Myślę jednak że do Talismana biały podkład jest idealny ze względu na wykorzystanie sporej liczby jaśniejszych kolorów.
- lakier w sprayu jest dość kłopotliwy w użyciu i trzeba bardzo uważać na jego działanie.
- pędzelki to absolutna podstawa skutecznego malowania! Brzmi banalnie, ale bez dobrze ułożonego pędzla do detali ciężko się maluje, często niwecząc dotychczasową pracę.
- i na koniec kwestia farbek, a dokładnie liczby kolorów: czarny, biały, żółty, zielony, niebieski, czerwony, brązowy, złoty i srebrny. To wg mnie minimum, a i tak szlag człowieka trafia gdy należy uzyskać należy kolor purpurowy, fioletowy

Jak na kompletnego nowicjusza to rozpisałem się konkretnie, ale mam nadzieję że komuś mogą się przydać niektóre spostrzeżenia. W każdym razie tym wszystkim, których czeka jeszcze malowanie figurek do Talismana, życzę owocnej pracy!

: środa 03 sie 2011, 14:27
autor: jezykwaw
: środa 03 sie 2011, 14:56
autor: RUNner
Złodziej o twarzy Rumcajsa? Czemu nie!

Bardzo udane prace, najbardziej mi się podoba Wampirzyca, świetnie dobrałeś kolory.
: poniedziałek 08 sie 2011, 11:44
autor: RUNner
Moje figurki:
http://imageshack.us/photo/my-images/10/p1030830x.jpg/
Jednak cały czas mam ochotę coś w nich zmieniać

: poniedziałek 08 sie 2011, 14:05
autor: Rogo
Czemu oni wszyscy mają zamknięte oczy?

: poniedziałek 08 sie 2011, 14:07
autor: RUNner
Bo nie są pomalowane więc wolą ich nie pokazywać

: poniedziałek 08 sie 2011, 14:08
autor: Rogo
To skoro masz ciągle ochotę coś w nich zmieniać, to już wiesz od czego zacząć

: poniedziałek 08 sie 2011, 14:11
autor: RUNner
Nie, nie... zostawiam ten element tak jak jest. To są figurki do grania a nie na wystawę. Nikt przy planszy nie jest w stanie zauważyć takich detali, więc nie ma sensu ich malować. Zresztą jest to żmudne zadanie, a mam obecnie ograniczone zasoby czasowe.
: wtorek 09 sie 2011, 11:46
autor: Murder665
dla mnie w kwestii malowania postaci z TMiM jest jeden poważny problem - TWARZE

... śliczna grafika łotrzycy, mrocznej kultystki, wojownika, a po pomalowaniu twarzy wyglądają jak styrane dziady

wojownik jest chyba mistrzem okrutnego grymasu... namachałem się pędzelkiem strasznie długo, żeby wyprowadzić ich facjatę do odpowiedniej ekspresji:) i na szczęście udało się... przy kolejnych figurkach chyba zacznę używać nożyka i pilnika i wyreguluję im co nieco...
: wtorek 09 sie 2011, 12:21
autor: RUNner
Z twarzami jest ten właśnie problem że często są źle wylane i bez korekty nie da się ich pomalować przyzwoicie.
: piątek 02 wrz 2011, 22:56
autor: Kludi
Siema wszystkim

. Tak się przyglądałem, to te figurki wyglądają rewelacyjnie. Niedawno kupiliśmy sobie z bratem i kuzynem Talismana (+Żniwiarz i Pani Jeziora).
Czy ktoś z was byłby chętny do pomalowania nam figurek? Oczywiście za drobną opłatą. My nie mamy żadnego talentu jeżeli chodzi o malowanie, a bardzo chcielibyśmy urozmaicić naszą rozgrywkę. Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam wszystkich!
: sobota 03 wrz 2011, 13:56
autor: Western
Kludi. ja ci polecam serdecznie. Kup zestaw startowy army painter. Spokojnie na sam początek wystarczy. Cenowo w 100 się zmieścisz a wiele tym podstawowym zestawem zdziałasz. Za pomalowanie przez kogoś pewnie wyjdzie więcej, a zlecenie malowania komuś odbiera całą frajdę z pomalowanych figurek (moim zdaniem).
: sobota 03 wrz 2011, 16:09
autor: Erestor
Ja zlecałem malowanie profesjonaliście - koszt 20zł od figurki, więc jest to dość droga przyjemność.
: wtorek 06 wrz 2011, 00:00
autor: Kaktus+
dla wszystkich malarzy:
http://massivevoodoo.blogspot.com/2009/ ... hotography
mnóstwo porad, technik, przykładów, zdjęć. Gorąco polecam!
: środa 30 lis 2011, 20:29
autor: Przemas
Witam wszystkich serdecznie, dziś w końcu się zebrałem w sobie i pomalowałem żabę

jakieś półtorej godziny dziobania. Jest to moja pierwsza figurka jaką pomalowałem, z efektu jestem w miarę zadowolony.
Jeszcze tylko podstawka na czarno, przylepić trochę kamyczków i piasku gotowe
A jak Wam się podoba ?
: środa 30 lis 2011, 22:10
autor: Erestor
Bardzo fajnie Ci wyszła ta żaba

: czwartek 01 gru 2011, 00:50
autor: Terk
Mnie się podoba żabka. A sam jako początkujący malarz mogę polecić zaopatrzenie się w jakieś washe. Są to rozcieńczone farbki, które służą do cieniowania figurek. Jak pomalowany model przejedziemy na koniec washem, to wygląda znacznie lepiej. Oczywiście jeszcze lepszy efekt jest, jeśli cieniujemy mieszając farbę z jaśniejszą i malujemy nią wystające elementy (ew. z ciemniejszą i malujemy zagłębienia), ale do tego trzeba wprawy i mnie np. nie chciałoby się w ten sposób malować setki termagauntów (nie mówiąc o reszcie tyranidów) mając na uwadze na dodatek to, że zacząłem zbierać skavenów do battla i setki niepomalowanych szczurów spoglądają na mnie z półki.
: czwartek 29 gru 2011, 00:51
autor: wook
Ja oddałem kilku poszukiwaczy na próbę do profesjonalnego malowania. Z początkiem roku będę je miał - porobię zdjęcia i wrzucę.